Mamusie pazdziernik 2014

U mnie dzisiaj popadało chwilke ale obficie jest raczej pochmurno, temp spadła i jest przyjemnie choć troszke duszno. Poszłam z Zosią na spacer i dopadła nas burza najlepiej że mała się przestrszyła co to za hałas bo mocno grzmiało a jak do tej pory burze raczej były jak spała, hihi to jej tłumacze że chmurki się denewują i robią bum bum.... była zachwycona, szła i też robiła bum bum

Mamusie pewnie straciły cierpliwość do naszego forum przez te zawirowania. Ale szkoda że tyle się wykruszyło....

Jagodzianka a ten ból długo trwał? może przez sen jak zmieniałaś pozycje to się naciągnełaś, mi mój gin kiedyś coś mówił że krótkotrwały, miejscowy ból nie jest groźny.

Nelka rano juz nie bolalo, zjadlam platki z mlekiem i od nowa ;/ z tym, ze to boli przy tym jak chodze.

jagodzianka44 nie wiem czy w tym stadium ciąży może to być ułożenie Majki, bo nie jest na tyle duża. Ona się jeszcze swobodnie porusza w macicy i robi fikołki. Ja bym zadzwoniła do lekarza.

nelka super wytłumaczenie ma burze, aż się uśmiechnęłam muszę to zapamiętać, żeby wiedzieć jak można fajnie to wyjaśnić dziecku z tą cierpliwością do forum masz pewnie rację...

Marza ma racje Maja ma jeszcze dużo miejsca więc to raczej nie ona. A nie przemęczyłaś się wczoraj? może coś naciągnełaś skoro jak leżysz to nie boli.. Jak nie przejdzie to dzwoń do lekarza.

W srode mam wizyte, to mu powiem :/ gadalam z polozna i wg niej na skurcze to nie wyglada bo za dlugo trwa, albo mala lezy na zyle i uciska albo wiezadla sie naciagaja.

u mnie deszcz i burza przeszły bokiem ...

Dziś porzadki... a jutro odpoczynek:)

Agniesia jak ja bym chciala ten deszcz, który był u Ciebie .

u mnie wina kłującego brzucha była spowodowana zatwardzeniem i wzdęciami, ale i tak lekko pobolewa i dalej mam uczucie,że mała leży na lewym boku .

Czesc

Ale mam ciągle zaległości, tyle tu piszecie ostatnio postnowiłam korzystać z pogody i całe dnie spędzałam z małą w ogrodzie. Cudna pogoda więc sprzątanie zostawiam na gorsze dni. Dziś przeszła burza, temp spadła z 29 na 18st więc wietrze bo w domu miałam 27,5st. Niestety na poddaszu w lecie nie ma lekko ale nie będę narzekać i chce jak najwięcej takich słonecznych dni

Co do objaśnienia małej skąd grzmi - bum bum - super, też się uśmiechłam sama do siebie my za dziecka, jak grzmiało wymyśliliśmy, że aniołki grają w kręgle, a jak się błyskało, że robią zdjęcia:) jak padał deszcz to, że sikają ale tego bym nie powtarzała

Właśnie wczoraj 2 razy złapał mnie silny, kłujący ból podczas wstawania. Aż zwinęłam się z bólu i nie mogłam się wyprostować. Na szczęście szybko minęło. Pierwszy raz tak miałam. Te poprzednie ciągnięcia przy nagłym wstawaniu nie mają porównania.

Rzeczywiście to już półmetek ciąży (u mnie dopiero za ponad tydzien). Ale zleciało. Tyle miałam planów na "przed urodzeniem dzidzi", wszystko robie na spokojnie, a okazuje sie ze nie zrealizowałam nawet ułamka. Kurcze muszę zagęścić ruchy

Ale mi brzusio wybiło w ciągu os. 2 dni, szok. Jak teraz w takim tempie to pójdzie to na mecie będzie dużo większy niż miałam poprzednio. Ruchy od kilku dni czuje dużo mocniej, nawet czasem widać jak brzuchem ruszi i czuc na dłoni kiedy się ją położy. Strasznie mnie to cieszy. Fajnie, teraz jak mężuś wróci z trasy to będzie mógł poczuć lekkie kopniaczki

Córcia ciągle mnie pyta o dzidziusia i nie może się doczekać jak już się urodzi. Dziś przeglądała książkę o ciąży i znalazła strone z rysunkami porodu. Zatrzymała się na niej i od razu chciała żeby jej tłumaczyć a i jak mówie, że będzie miała albo siostrzyczkę albo braciszka to zdecydowanie mówi, że chce siostrzyczke

No pogoda piękna, odwiedziliśmy moich rodziców, bo mama podjarana wnuczką i kupuje co chwile coś, dzis kupila body w biedronce, chusteczki nawilżające i coś jeszcze knuje, wcześniej ciuszki pokupowała haha ja sama az w szoku jestem, co ona wyprawia .

Ja osobiście uwielbiam wieczory, ten chłód wymieszany z ciepłem wymiata

pokazałabym wam swój brzuś ale mi się zdj nie dodają ;c

No właśnie, może zaczniemy co jakiś czas wrzucać aktualne zdjęcia naszych brzuszków ja dodam jutro jak tylko będzie się tu dało

Apropo letnich wieczorów. Nie macie czasem ochoty na zimne piwko?? Za mną chodzi już chyba z 2 mies taka ochota (najlepiej jakieś smakowe) a zwłaszcza teraz jak są upały. Nie żebym kiedyś dużo go piła i mam jakieś braki poalkoholowe Właśnie piłam bardzo żadko i okazyjnie. Można by rzec, że od święta bo tylko przy okazji spotkań ze znajomymi w dodatku kiedy to wyjątkowo nie byłam kierowcą.

Caroina z tym smakowym piwem mam identycznie!! I nie żebym wcześniej często go piła, tak samo jak Ty tylko przy okazji. Na szczęście mój M mnie przywołuje do porządku za każdym razem w sklepie

Co do zdjęć brzuszków jestem jak najbardziej za :-D super pomysł.

jagodzianka44 przynajmniej Ty będziesz miała mniej wydatków jak mama Cię tak wyręcza to tylko na plus !

... i już prawie noc.

U nas było dziś tak ciepło, że myślałam, że ducha wyzionę. Niestety. Ale potem zaczęło grzmieć, było bardzo ciemno, ale nie padało. Niestety.

Caroina Moja Paulinka jest jeszcze za mała by zrozumieć, że będzie miała rodzeństwo. Ale jak pytam się jej, gdzie jest Dzidzia, to pokazuje paluszkiem, albo przytula się Wiecie jakie to słodkie. Jak zrobiła tak pierwszy raz, to aż łezka mi się w oczku zakręciła.

Jagodzianka Mam nadzieje, że czujesz się już lepiej.

Słodkich snów

Witajcie:)

Jak u Was dziś z pogodą? U mnie zachmurzone niebo. Słonko przebiło sie raptem kilka razy i to tylko na chwilkę.

Przekochana ta Paulinka oj chciałabym drugą, taką słodką dziewczynkę. Moja Nadia zawsze była grzeczna i urocza (pomijając bunt 2-3l) czasem też potrafi dokazać ale to w końcu to dziecko i musi stestować rodziców i wystawić ich na próbę ma harakterek i mimo miodu potrafi być złośnica i uparciuch.
Swoją drogą to na USG nie potwierdzono ale jakoś wszystko wskazuje na dziewczynke, nawet biorąc pod uwage te przesądy. Tak więc chyba przeżyłabym szok gdyby okazało się, że chłopak Mam nadzieje, że dowiem sie w końcu na jutrzejszej wizycie. A jeszcze okazało się, że babcia nie może jutro zostać z córcią i muszę ją zabrać ze sobą. Jeszcze nie widziałam, żeby ktoś był z dzieckiem ale trudno, wyjścia nie mam

Na rozruch, mam nadzieję, że też dodacie swoje focie, żeby nie było mi głupio

Caroina ja piwa takiego tez bym sie napiła, najlepiej samersby schłodzone, chodzi za mną i chodzi. Ale Marcin tez właśnie przywołuje mnie do porządku hahaha . Ja jak czekałam na swoją kolej to dziewczyna na wizyte poszła ze swoim dzieckiem, podobno lekarz jej wyjaśniał co i jak:) Takze NON STRESS haha.

Postraam sie dodać do zdj ale za chiny nie chce się załączyć ;/.

Jagodzianka O to takiego piwa jeszcze nie próbowałam. Bardzo lubiłam Desperadoosy. A teraz jestem już umówiona z męzem że jak przyjedzie to kupimy jakiegoś redsa czy coś z tych orenżadek i wezme sobie od niego ze 2 łyki:) w ogóle to ostatnio mam smaka na Pepsi i jak sie juz otworzy butelke to sporo jej spijam. Pycha:) Brzusio super, widac, że ciążowy, a u mnie troche takie nie wiadomo co bo rozlany na boki i troche wygladam jak bym się tylko upasła:D ale już niedługo

Chmury się rozeszły, jest szansa na słoneczny dzień