Mamusie pazdziernik 2014

Jagodzianka, Anetka i Marza ja również nie kupię sprzętu za 4 kafle Za taką cenę mogłabym kupić jakieś używane autko dla siebie

nelka masz na myśli takie prześcieradełka frotte? Bo dziś takie właśnie oglądałam na allegro i nic poza tym już nie kładziesz?
Kurdeeee właśnie sobie zdałam sprawę, że czym bliżej października to będę miała do Was coraz więcej takich upierdliwych pytań... A co dopiero jak już się Mały urodzi

Jagodzianka ja słyszałam różne opinie na temat tego otulaczka - także sama nie wiem, ale ja takiego chyba nie kupuję (koleżanka wykreśliła mi go z listy wyprawkowej )

A Krzyś dziś jakoś wyjątkowo spokojny jak na niego Już wolę jak mnie mocno kopie, bo mam powoli stresa tak jak nelka

Mój mały też czasami jest cały dzień spokojny, co sprawia, że ja jestem niespokojna, ale staram się wsłuchiwać i wyczuwać każdy ruch. Zazwyczaj zawsze coś poczuję i przestaję się martwić. W końcu muszą sobie odpocząć od tej gimnastyki w brzuszku

Ja siary jeszcze nie mam... Mam się niepokoić? Chociaż wydaje mi się, że jest na to jeszcze czas, prawda?

Malvi wszystkiego się nauczymy! Instynkt nam wiele podpowie pewnie ja już się nie obawiam będzie czadowo, choć na początku pewnie ciężko CZY DAMY RADĘ!? TAK ! DAMY RADĘ :-D

Ogólnie to M mama chce go kupić, bo zazdrosna jest o to,że Moja mama kupuje tyle rzeczy dla małej a dziś rożek jeszcze postanowiła kupić haha także nie wiem co mam myśleć na temat tego;). Prawda wyglada jak kocyk;)

Jagodzianka żeby nam ktoś chciał tak wszystko kupować, zazdroszczę!

Marza no masz rację na pewno instynkt dużo podpowie, ale nie da się ukryć, że ja na pewno i tak o wiele rzeczy będę pytać, żeby się upewnić, że dobrze robię I nasuwają mi się tu słowa mojego M: "jak to się kiedyś dzieci rodziły bez internetu??!!" HAHA

Malvi kładłam tylko prześcieradło, przewijak jest przecież z ceraty i nie przemaka. Jak się prześcieradło zabrudziło to do prania i tyle. Podkłady to dodatkowy koszt i mogą się zsunać.

Pewnie bym nie panikowała gdyby nie to że ostatnio troszkę się wymęczyłam, dodatkowo ta opryszczka. Niby nic a wyobraźnia zaszalała... Jedno co dobre że zbadał mnie inny lekarz i teraz mam dwie opinię i mogę mieć pewność że wszystko jest ok.

czesc dziewczyny,

ale naskrobalyscie! ale udalo sie nadrobic. Caly dzien bylam z mama, sortowalam te ubranka co dostalam, potem poszlysmy dokupic tego co nam brakuje, mimo ze stwierdzilysmy zgodnie ze wiele to nie brakuje... i koneic koncow kupilysmy znowu mase... od dzis nakladam na siebie bezwzgledny zakaz kupowania ubranek!

ale wnioski sa nastepujace: body, kaftany, pajace i tym podobne - kupowac w second handach - wygrzebac mozna funkiel nowki za pare zlotych; dla dziewczynek to raj w tych sklepach, dla chlopcow mnie - ale udalo nam sie sporo znalezc w BARDZO niskiej cenie
w smyku przecene spore - udalo mi sie kupic taki misiowy kombinezon, maly dosc, jakby co to bedzie na wyjazd ze szpitala, jakby bylo zimniej. ladniutki niebieski z bambim:)
w h&m - piekne ciuszki ale kolejka do kasy mnie zabila i zrezygnowalam;/
w crocodillo tez bylam - kupilam dresik dla chlopczyka ktory sie urodzil pare tygodn temu a jutro ide go pierwsyz raz zobaczyc:)

jestem tak padnieta ze reszte dnia spedzam w pozycji siedzaco - lezacej...

agniesia , Aneta thermomix faktycznie 4 tys. Zdaje sobie sprawe ze jest mega drogi, ale ta cena sie utrzymuje juz od lat. Wzielismy na raty, chodzi o to ze moj maz jest nadwornym kucharzem w tym domu, ja raczej nie gotowalam i on wymyslil tego thermomixa zeby mi latwiej bylo jak zostane sama w domu ze Stasiem i bede miala mniej czasu na ogarnianie rzeczywistosci a jednak obowiazki kuchenne trzeba bedzie spelniac... tak jak malvi napisala - tyle kosztowalo moje poprzednie ukochane autko wiec to troche boli... ale na raty to moze tak nie odczuje;)

jagodzianka pierogi wygladaja na pyszniutkie! co do siary - u mnie brak.

Marza moj lekarz juz mi wspomnial o tym usg w 30 tc, wiec bede je miala na pewno. co do wozeczka - racja, prawie jak czerwone porsche:D

nelka cale szczescie wszystko ok - ale wspolczuje wycieczki do szpitala. wypoczywaj teraz... relaksik do konca dnia:)

malvi ja odkupilam od kumpeli taka komode do kapania razem z przewijakiem, podobna jak ma Kinga, tylko firmy brevi. boje sie ze przewijanie na lozku moze skonczyc sie bolem plecow:/

co do teog otulacza tez taki dostalam... i na poczatku dlugo sie zastanawialam co to za szmata mysle ze drogie to jak na taka "szmatke"... chyba ze otulacz jakis taki grubszy...

ten pajaco kombinezon ze smyka to z chip and dealem a nie bambim:P teraz znalazlam go w sklepie online - drozszy jest! w stacjonarnym niecale 50zl!
www.smyk.com/cool-club-pajac-chlopiecy-c...ubranka-dla-dzieci-p

malvi, ta komoda wyglada tak:
www.google.pl/imgres?imgrefurl=http%3A%2...tzcfj_VM&h=494&w=499

Hej laski

jak będziecie tyle skrobac to musze zaczac brac lecytyne zebym wszystko spamietala

jagodzia juz nie noszę stringów bo mi sie paski wbijaja w dupsko heheh ale przed ciaza jak najbardziej pierogi ekstra

agniesia mnie chodzilo o pajace na zamek a nie napki na napki to sa wszedzie a zameczki takie delikatne rzadko sie spotyka ale trza poszukać
nelka dobrze ze to zbadalas lepiej dmuchac na zimne !
Malvi jana poczatku klaslam te pieluchy flanelowe ale po msc zrezygnowalam i kladlam po prostu na przewijaku, na lozku jak przewijam to mi plecy siadaja wiec przewijak kocham ♡♡

Byłam dzis u lekarza wszystko gra, szyjka zamknieta glukoza ok mocz tez takze git malina, mkody wlasnie kopie a ja ide dalej sprzatac

Munkki bo sklep stacjonarny Smyk a ten internetowy to inne firmy. Jak chcieliśmy rowerek dla Zosi to pani mi tłumaczyła.

A ja właśnie sobie zdałam sprawę że dla Marysi po za tą sukienka co wczoraj kupiłam nie mam nic nowego:-/ no i jeszcze taki kocyk-rożek który ma dziurki na pasy od fotelika, były w lidlu jakiś czas temu to może kojarzycie. Coś oszczędzam na tym drugim dziecku...

Cześć Dziewczyny

Ja już po wizycie:) Póki co nie wybieram się do szpitala. Zrobił mi USG szyjki, na szczęście trzyma. I powinna jeszcze troszkę potrzymać
Ale waży 1200g, Zuzia 1100g.
Udało mi się zobaczyć buzię Alutki, oto ona:)

Nelka Współczuje tych dzisiejszych nerwów. Moja też się od wczoraj prawie nie ruszała i rano aż się przeraziłam jak mnie nie budziła. Zaczęłam szturchać i coś tam się odezwała ale słabiutko

Aneta A jak w końcu mogłam trochę ogarnąć ten nieład w domu ale było na spokojnie

Gochens Ty to masz zdrowie. Nie dość, że na obrotach pracujesz to i wyniki dobre. Super!!!

Kinga Niesamowite jakie one duże, zwłaszcza jak na bliźniaczki. Moja ma połowę tego co Twoja Ala, a różnica troche ponad 2tyg, czyli moja w tym czasie może ok. 850g by miała bo czytałam, że dziecko teraz przybiera średnio 90g tygodniowo. Oj dobrze im u Ciebie Wspaniale, że szpital puki co Ci nie grozi. Tak trzymaj Alicja prześliczna!

Takiego otulacza raczej też bym nie kupiła ale wiem, że noworodki lubią być tak otulone w "kokon" łącznie z rączkami bo czują się wtedy bezpieczniej więc są spokojniejsze i mniej płaczą Może cena jest spora ze względu na jego „cudowne” działanie.

Hej laseczki:)
Mój Staś nas obudził dzisiaj o 5:30 i w sumie dobrze bo Tatuś prawie by zaspał do pracy:))))

Ja się ogólnie dobrze czuję ... nie biorę już urofuraginy (skończyła się) ale kupiłam asparagin (magnez + potas) i będę brała 1 tabletkę ....zastanawiam sie czy to skonsultować jednak z lekarzem skoro nadal mam skurcze stóp...codziennie łapie mnie skurcz to na zakupach to wczraj w banku.... masakra, skaczę wtedy kankana:)

Jagodzianka,
ja mam taki otulacz i uratował mi moje serducho aż 3 razy... jednakże kupiłam go wtedy jakoś za 30zł i stwierdzam że
moze i jest wart tych pieniedzy ale ja bym wiecej za to nie dała:) ....jego można zastosować kiedy dziecko ma kolki, wiadomo że niemowle jak owiniesz mocno to czuje się bezpieczniej

Kocyk moze spełniać taką samą funkcję o ile jest cieniutki to już bliższa temu jest flanela... a chyba najlepsza do tego typu otulania jest tetra;p

Ja sobie nie wyobrazam przebierać Stasia gdziekolwiek ... biorę Stasiulę, kłade i przebieram, nie muszę lecieć po tetrę czy ceratę i pampersa ...
ogólnie teraz czasem uda mi się go przebrać gdzie indziej .... ale jest to zbyt obciązające

Caroina,
Ja sie nei rpzejmuję jeśli Jaś rusza sie 1-2 razy na dzień... wiecie dzieci też musza czasem odpocząc...
Ponoć to normalne że jednego dnia harcuje a drugiego odpoczywa:)

Kinga bardzo sie ciesze ze z malutkimi wszystko w porzadku! co prawda nie takie malutkie te twoje babki
Gochens pajacow na zamek nigdzie nie widzialam... same napki, ktorych jeszcze nie umiem oblugiwac, tak duzo tam do wyboru gdzie co zapiac heh... ale to do ogarniecia w praktyce mam nadzieje;)
agniesia a jesz duzo czekolady? ponoc przy skurczasz nie powinno sie... (choc to trudne....)

biore sie za sniadanko a tak w ogole wcoraj juz nie wytrzymalam i wieczorem poszlam p ote laysy bo od kad pisalyscie to mnie nosilo....

Agniesia ja też biorę aspagin, gin mi polecił. Mogę brać 2-3tab dziennie. Biorę dwie, jedną rano a drugą wieczorem przed snem bo też mo nogi dokuczają. Póki co pomaga

Normalnie nie mogę w to uwierzyć!!! Zosia przespała noc w dużym łóżku i to bez szaleństw. Co prawda przebudziła się w nocy ale nie szalała. O dziwo to zasługa mojej teściowej, choć to dla mnie największy szok bo ta kobieta jest pługiem oderwana od rzeczywistości ale wczoraj jak nas nie było i kładła ją na drzemke to Zosia jej powiedziała że w nim śpi i ta jej uwierzyła. My próbawaliśmy ją przyzywyczaić do dużego łóżka ale nam wychodziła, wojowała i wymyślała cuda. Wkącu lądawała w małym łóżeczku bo brakowało nam cierpliwości. Normalnie nie mamy problemu żeby poszła śpać. Kładziemy ją do łóżeczka i wychodzimy z pokoju i śpi. Wieczorem poszliśmy za ciosem i się udało! Rano jak się obudziła poszłam jej pogratulować i mnie rozwaliła pokazała na małe łóżeczko i powiedziała że to Mysi łóżeczko a duże Zosi:kiss: