Mamusie pazdziernik 2014

Witam. Jestem położną. Zachęcam kobiety ciężarne do wypowiedzenia się na temat karmienia naturalnego i Banków Mleka w Polsce - poprzez wypełnienie ankiety.
docs.google.com/forms/d/1_5ct2dOl7w-ym0b...hKjVnqEiBAk/viewform
Dziękuję i pozdrawiam..

Aneczka ja też tam mam że robi mi się słabo jak jestem głodna a cukier mam wporządku. Za to mam niskie ciśnienie i dlatego jak się dzieje.

Aneczka i Nelka, też tak mam właśnie że przy niskim ciśnieniu jak nie zjem jest mi słabo, do tego niedobrze. Ale miałam też nie wielką anemię jak teraz to nie wiem bo czekam na wyniki z morfologii też do kolejnej wizyty aż 30-stego ale czuję się podobnie więc pewnie jakieś niedobory są. A może też mam coś nie tak z cukrem :/
Jagodzianka, tak jak dziewczyny piszą Twoje kg poszły w brzuszek tak to wyglądasz super, ja mam wrażenie że zaczynam puchnąć
Yozia, no właśnie też się zastanawiam nad spaniem dziecka, jak to z tą kołderką czy śpiworkiem? też słyszałam że śpiworki są dobre, ale znowu czy nie zmarznie? A powiedzcie doświadczone mamusie jak to jest z poduszkami? bo słyszałam opinie że na początku dziecko powinno spać bez... ale to chyba nie wygodnie....

Jagodzianka ale brzucholek! Przebiłaś mnie

jagodzianka ale ja nie mam problemów z wypiciem glukozy tylko z utrzymaniem jej w sobie. Ja do dziś czasem wymiotuję na głodnego
ale jak piszecie że też tak macie to może to normalne

Ania. Maluszek na plasko na poczatek. To dla kregoslupa dobre. Jedynie kupujemy chyba poduche klin. Jak poloze mala po karmieniu np.zeby sie bie ulewalo.

z poduszka to wlasnie slyszalam, ze klin jest dobra albo cos takiego. nie wiem jak sie taka nazywa imagizer.imageshack.us/a/img191/3553/f0zz.png ale tutaj prawie same takie widze w sklepach dla noworodkow. ktoras ma z tym jakies doswiadczenie?

Ja nie kupowałam żadnych poduszek / klinów... wystarczy pod materac podłożyć 2 równe książki albo pod nogi łóżeczka...
Ja mam do dnia dzisiejszego podłożone 2 słowniki o grubości 4 cm... jak Staś był malutki a nawet do 6 miesiaca to i tak mi zjeżdżał nogami w dół bo się ruszał ...

Wg mnie klin jest za wysoki ...a poduszki ponoć długo się nie stosuje ze względu na możliwość podduszenia ... jeśli dziecko lubi spać na brzuchu może się obrócić w poduszkę... ja stosowałam flanelę pod buzię przeciw brudzeniu prześcieradła bo mały na początku sporo ulewał ...(nawet gdy po mleku modyfikowanym 3 razy bekał to i tak mu się tam coś ulewało)....

nie kombinujcie za dużo bo jeszcze się okaże że nie będzie Wam to potrzebne albo stwierdzicie że zbyt wysokie i odłożycie w kąt. Poszukajcie 2 równych książek i podłóżcie pod 2 rogi materaca:)

Jeszcze zapytam koleżanki co stosuje od urodzenia bo jej synek bardzo mocno ulewał aż nawet się dusił((

malvi Och piękny:) Też ten kolor mi się podobał, ale do kołyski niestety nie mieli tego koloru.

nelka Niestety nie wszedł na wysokość.

yoozia U mnie Paulinka do teraz nie akceptuje kołderki. Całą zimę przykrywałam ją kocykami. A Bąbelki myślę, że pierwsze trzy miesiące będą spały w rożkach:)

.

Te posciele sa sliczne, tez wlasnie chcialam kupic te w sowy )

Malvi oj nie wiedzialam ze bylas w szpitalu, mam nadzieje ze wszystko ok :-* oj mam podobny problem, tyle ze ja znow w nocy budze sie cala mokra i musze sie przebierac.... wrrr . A co do warzyw i owockow, to mam to szczescie ze mam duzy ogrod w ktorym wszystko mi rosnie i wychodze sobie i tylko zrywam z krzaczka )

Powiem tak,
ja przy Staszku wydałam 5500zł na wyprawkę - wszystko... i naprawdę mówię Wam nie ma sensu przepłacać bo to tylko na chwilę albo nie będzie na początku potrzebne...
Podpowiadam inne rozwiązania tańsze lub po prostu domowe:)
No to powiem Wam przyszedł mi dziś rachunek za prąd i wyszła mi bokiem ta sterylizacja ... 180zł miesięcznie przez 5 miechów i musze dopłacić 75zł (bo płaciłam sobie 170zł tak mi wyszło z wyliczeń na początku) .... (sterylizacja, prasowanie i częste pranie).
Jak macie gaz to lepiej na tym wyjdziecie.

Prasowanie przy drugim synku będę stosowała tylko na pieluchy, przynajmniej chciałabym ... wiem ze cudnie wyglądają ubranka wyprasowane ale przy wcześniakach ponoć jest zabronione nawet prasowanie ....dlatego od urodzenia będę chciała zastosować ten patent:) Bo pójdę zaraz z torbami:P hahaha

My mamy cały czas pod materacem pod główką książke. Tak na marginesie jest to książka o chorobach dziecięcych-poradnik i się śmiejemy że to dobry patent bo dzięki tej książce nie choruje ale do rzeczy....
Na początku kładliśmy ją spać na boku, na zmiane raz na jednym raz na drugim żeby miała ładny kształt główki i żeby się nie zakrztusiła gdyby jej się ulało. W ciągu dnia na pleckach leżała lub spała tak dla odmiany. Przykrywaliśmy kołderką i oczywiście bez poduszki. Póżniej kręciła się w łóżeczku i odkopywała z kołderki. Śpiworki by się nie sprawdziły bo ograniczały jej ruchy więc poprostu ubieraliśmy jej cieplejsze piżamki.
Wydaje mi się że te wszystkie kliny, poduszki itp. ograniszają maluchą ruchy.

Kinga to w takim razie muszę zmieszyć mikrofale, dziękimza info.

Anetka zrobione cały gar, także chyba mam obiad na 3 dni I jak na mój pierwszy raz to wyszły całkiem dobre

Dotkawy tak myślałam właśnie, że masz ogródek też by mi się przydał, przynajmniej na okres ciąży W życiu nie przypuszczałam, że będzie mi się chciało tak bardzo owoców - przed ciążą wolałam warzywka, ciekawe jak będzie "po"

Aniesia to ja poproszę więcej złotych rad co do oszczędzania a ten rachunek to rozumiem za sterylizację w garnku? ;>

Dobranoc ;*

Cześć Dziewczyny

A ja Wam powiem co robię zamiast sterylizacji. Jak kupuję nowe butelki, to jest wygotuję i tyle.
Ale...
Potem codziennie rano myję je, wkładam do garnka, zalewam wrzątkiem, chwilkę potrzymam i sru na suszarkę. Nigdy nie wygotowywałam, ani nie sterylizowałam. W moim wypadku wystarczyło krótkie wyparzenie i gotowe.

Przy bliźniaczkach też tak będę robić.

Aaa... i robię tak do teraz, bo jakoś te plastikowe butelki odpychają mnie.