Mamusie pazdziernik 2014

Kacha, ona nie uklada glowki TYLKO na jedna strone. od przedwczoraj jak jej zmienilam strone w lozeczku, to spi z glowka skierowana na wprost i na lewo teraz tez uklada. wczesniej przewaznie ukladala na prawo, ale nie ze tylko na prawo caly czas. poza tym kupilam jej dzisiaj poduszke panda

bardzo ladnie dopasowuje sie do glowki i oprocz tego taki ogranicznik


na poczatku protestowala, ale teraz zasnela polozona na lewym boczku. bede jej zmieniala strony co jakis czas. tak wiec na razie nigdzie nie bede szorowac, bo uwazam, ze wszystko jest ok. zreszta pediatra ja widzial, mowilam ze kieruje glowke szczegolnie na prawo i powiedzial, zeby klasc ja w dzien duzo na brzuszku albo trzymac na klatce piersiowej. no i probowac klasc na drugi bok

Kacha u mnie mala tez na prawa ciągnęła, miałam umowiona wizytę u neurolog ale zachrowala i nie poszliśmy a teraz sama ladnie pięknie głowę uklada i na prawo i na lewo i na wznak. Wg mnie musiała dotrzeć do siebie. ale martwią mnie te piąstki :\ dlugo trwały rehabilitacje ?

Zajebane znikające posty..


Posuwaaaaam posta

O tych piąstkach to fizjoterapeutka mi powiedziała, że mogą być zaciśnięte na tym etapie życia maluchów. Delikatne masowanie i prostowanie paluszków pozwoli po prostu rozwinąć prawidłowy chwyt w przyszłości - kiedy dziecko ma podgięty kciuk to często potem z takim kciukiem chwyta przedmioty i wtedy jest trudniej ten kciuk rozprostować. Nie ma się czym martwić jagodzianka
yoozia - fajne zakupy, nad poduchą się namyślę. Ten sprzęt do układania na boku nie dla Dusi - ma spać na plecach ze względu na bioderka.
Szkoda mi chustonoszenia - znów będę mieć ręce zajęte...
I zastanawiam się jeszcze kiedy skończą się te nasze wędrówki od lekarza do lekarza... We wtorek usg główki - tego to się, kurde, boję.

Jagodzianka - Dusia nie ma na stałe rehabilitacji. Byłyśmy dziś godzinę, mam z nią ćwiczyć w domu i wrócić za miesiąc po nowe ćwiczenia.

Kacha
Polecam ten masaż, jest on pomocny przy napięciu mięśniowym + rozluźnia dzidziusia. Ja masuje tak 3dzien Maje i śpi mi 7h Ćwiczę ją sama dużo, na brzuszek jak ja klade to czasem i prawie pól godziny mi glowke wysoko podnosi. Przy przebieraniu tez lacze jej nóżki z rączkami,nóżki z nóżkami ale to w formie zabawy i robię tak jeszcze " ocieram jedna i druga rączką o swoja buzie i mowie cacy cacy buc po glacy " majka sie śmieje a przy tym ćwiczy wyciągnie raczek" tylko spina mi ręce w lokciach często podczas ubioru:D

Kacha aaa to na tym to polega!!! Kumam, myślałam ze na rehabilitacje sie codziennie jeździ

Jagodzianka - są takie problemy, że się jeździ codziennie na rehabilitację, ale Dusia na szczęście nie ma aż takich
Masaż super - spróbujemy.

Kacha mam nadzieje, ze skończą sie sam te wyjazdy do lekarzy.. Trzymamy z Maja kciuki za usg glowki- u mnie strasznie plaklala na nim :\ i dziękuję za rady i pomoc :* a masaż z całego serduszka polecam kazdej mamie przy okazji tworzy sie więź z maluszkiem w sumie polepsza

Kacha myslalam o Tobie jak pisalam posta a napisalam yoozia

pauletta - spoczko Łapki małej masuj, nie zaszkodzi

Jaki sajgon dzisiaj mam... Ehh... Nie wiem co się z moim dzieckiem dzisiaj dzieje... masakra. Nie umie zasypiać, już nawet w kokon zawinęłam, a dalej stęka... Chyba tylko ręce mnie uwolnią od tego ryku... POMOCY!

nareszcie śpi po kąpaniu i jedzeniu... jestem wykończona

Marza ja też miałam przed chwilą straszny ryk... A dziecko wykąpane, najedzone, przewinięte ehhhh.... Teraz włączyłam suszarkę na YT, ale nie wiem czy już na dobre usnął

A tak w ogóle to pewnie pomyślicie, że jestem nienormalna...
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Malvi na pewno też zmęczenie robi swoje, nie bój nic, jesteś normalna;) tez bym się wkurzyla!

Marza wiem coś o tym... Wykończenie. mój dopiero teraz zasnął i leży w łóżku ale całe szczęście mąż usypial ja mogłam iść pod prysznic... W końcu orzygana heh.

Jutro już piątek, lubię bo mam świadomość że mąż będzie miał weekend wolny... Pracuje teraz po 12 godzin, to jakaś masakra jest;/