Mamusie pazdziernik 2014

Gochens Leonard? Czy jakoś tak Jak się zdecydujesz to ja dam Fryderyk

Ja jutro odbieram wyniki krwi, ciekawe jakie cuda powychodziły... Od 34tc z Pawełkiem "zmagam" się z anemią... Mam nadzieję tylko że się nie pogłębiła...

Gochens dostalam w globulkach. Dbam o higiene i nie rozumiem czemu to ciagle wraca.

Imiona dla synusia Miłosz a dla dziewczynki Nadia lub Emilka, ale te dla dziewczynki nie sa jeszcze pewne

Witajcie!

Agniesia1604 Jak po wizycie? Mam nadzieje, że wrzucisz foto

Ale się wizyty na jutro posypały Życze powodzenia Też się wybieram ale tylko do przychodni z wynikami i po recepte na Luteine więc USG nie będzie bo 2 tyg temu mi robiła. Wyniki mam dopiero odebrać i też jestem ciekawa jak wyszły.

Ja po wizycie:)

Nasza fasoleńka ma już 7 tygodni i 5 dni... ale lekarz obliczył troche inaczej dzień porodu... i wychodzi ze 2 listopada ...no ale ja sie tym nie sugeruję =
W książeczce zapisał 7 tydzien;/

Serducho bije 144/min:P
Tak samo było u Stasia )))

15 kwietnia kolejna wizyta:)

Edit: a z tych złych info... mam rozejscie mięsni brzucha:(((((( Plastyka brzucha by się przydała kiedyś... flaki mi wychodzą buuuu

Agniesia1604 Nejważniejsze, że z maleństwem wszystko dobrze Szkoda, że dostałaś taką informacje, na szczęście jest to do naprawienia jak napisałaś i jeszcze będziesz mieć piękny brzuszek

Agniesia1604 - super, że z dzidzią wszystko w porządku!! Czyli ogólnie z wizyty jesteś zadowolona? Co do tego brzucha no to kiedyś na pewno coś z tym będzie się dało zrobić Głowa do góry

Agniesia a jakie masz rozejście? Ja z Pawełkiem miałam 3cm, po porodzie ani trochę się nie zeszło, przez co brzuch źle wyglądał bo odstawał na wysokości pępka, a teraz to już w tą szparę między mięśniami mogę całą pięść zaciśniętą włożyć!!! To dopiero jest rozejście

Agniesia tylko nie przerzucić się na listopadowki
Ja dziś byłam znowu na morfologii, jutro wyniki. Usg genetyczne mam 01.04... Jeszcze musze trochę wytrzymać.

Aneta, ja też mam już brzuch taki ze ledwo w spodnie się mieszcze. no i wszyscy w pracy się już zorientowali...

Pozdrawiam w słoneczny dzień!

Ja też się ledwo mieszczę w spodnie, a jak coś zjem to w ogóle. U mnie w pracy moze i się domyślają, jeden nawet kolega zapytał " No jak tam, rodzina Ci sie nie powiększa?" Nie wiem czy coś zauważył czy po prostu się spytał z ciekawości. Ja szczuplutka nie jestem, ale brzych mi troszkę wyskoczył i jak patrzę na inne brzuchy kobiet które sa w tym samym tygodniu co ja to mój się wydaje taki duży... Dzisiaj wizyta, już nie mogę się doczekać.

the_way_to_happines Powodzenia na wizycie.

Ja niestety już od jakichś 3 tygodni chodzę w ciążówkach. Do swoich spodni się już nie mieszczę.

Dziewczyny, czy któraś z Was robiła już badanie TSH. Właśnie odebrałam wyniki. Wyszedł mi 0,051. Niby w pierwszym trymestrze ta wartość jest dopuszczalna, no ale....


Miłego dnia:)

Dzięki. mam nadzieję, ze tak będzie. Ja TSH miałam 2,065 μIU/ml i lekarka mi nic nie powiedziała.Norma była 0,550 — 4,780 więc u Ciebie powinno być wszystko ok.

Hej Dzis piękna pogoda więc wreszcie wyjde z mieszkania.
W nocy wstałam tylko raz, wiec uważam nockę za nawet wyspaną. Od 3 dni śni mi się poród. Za kazdym razem w innej scenerii. Jak się budzę to szczegółów nie pamiętam. Wiem tylko tyle, że rodziłam i za każdym razem gdzie indziej. Dziwne.
Na obiad robię na dziś i jutro knedle z truskawkami. Pycha.

Cześć dziewczyny

Wyniki wyszły dobrze. Morfologia, mocz, cukier ok. Toxoplazmoza ujemnie (nie było, nie ma odatkowo zrobiłam progesteron, wynik 100,00 ng/ml, niestety norm w ciąży nie podano więc troche to było daremne.

Kinga2424 Na TSH też robiłam i wyszło 0,332 uIU/ml, norma 0,27-4,2, ale okazuje się, że wynik też nie do końca bo wziełam tabletke na czczo jak zawsze.

Marzenap Uwielbiam takie obiadki na słodko, wbiłabym się do Ciebie

Aha, założyli mi karte ciąży - mam już dwie pielęgniarka zamiast na 20 paź, zapisała w karcie termin porodu na 20 list. Liczyła w głowie i jak ją upomniałam stwierdziła, że to ona ma racje. Tu do przychodni już więcej mam nadzieje że nie będę musiała przychodzić. Warunki obskórne, lekarka niemiła, do tego godzina czekania w kolejce. Tyle, że muaiałam załatwić recepte i ją mam
USG oczywiście nie było więc ciekawe jak u innych po wizytach. Może w końcu jakieś zdjątka dojdą na forum:)
Ja swoją wizyte prywatnie mam 31 marca więc jeśli wszystko będzie ok to dodam zdjęcie już się nie mogę doczekać.

Pozdrawiam

Witam.

Dziewczyny u mnie coraz gorzej. Mdlosci sie nasilily. Zjem cos mdli mnie, nie zjem to tez mnie mdli. Do tego zadne jedzenie mi nie podchodzi. Tyle co dam rade zjesc obiad i koniec. Potem musze w siebie cos wepchac zeby mi nie burczalo w brzuchu. Staram sie nawet nie ruszac zeby jakos te mdlosci ograniczyc ale nic to juz nie daje. Okropnosc. Nie wiem jak sobie z tym poradzic. Musze pobuszowac w necie.


Dobrej nocki kochane.