Mamusie Czerwcowe 2015

dziękuję dziewczyny- jesteście niezastąpione !!!! już połowa dnia za nami, pierwsi goście już wyszli, czekamy na następnych z racji tego, że mamy małe mieszkanie to nigdy nie jesteśmy w stanie pomieścić wszystkich na raz... no i zaraz mam termin porodu więc zrobiłam dzisiaj "dzień otwarty" i każdy przychodzi kiedy chce na torta i kawkę. Wiedzą jaka jest sytuacja i nie siedzą długo, teraz mam chwilkę rpzerwy to leżę sobie i odpoczywam ale powiem Wam, że mam od rana ból brzucha jak na okres i coś czuję, że albo wieczorem pojadę rodzić, albo w nocy... na pewno dam Wam znać

ps dziękujemy za życzenia urodzinowe

beadka - trzymam kciuki, żebyś przetrzymała dzisiejszy dzień! No i sto lat dla solenizanta!!

Witam mamusie!
Mili prześliczny synek i gratuluje współczuje tak strasznego porodu.
beadka wszystkiego najlepszego dla solenizanta a Tobie już niedługo do końca dnia zostało i możesz rodzić

Mój Mały dzisiaj wyjątkowo aktywny aż cała jestem obolała.. nie wiem czy zacząć panikować czy dać sobie na wstrzymanie może po prostu ma taki dzień... Ogólnie od kilku dni strasznie bolą mnie plecy, podbrzusze jak na miesiączkę, trzy lub cztery skurcze ale nie bolesne to raczej przepowiadające, a dzisiaj dodatkowo w kroczu taki tępy ból. Co myślicie? Termin z usg na 15 czerwiec a z om na 23.. Czekam na rady...

hej

MiliB24 gratuluje, synek sliczny, szkoda ze musiałas sie tak nacierpiec, ale najwazniejsze ze teraz juz wszystko ok

ciekawe która nastepna?? u mnie oznak zblizajacego porodu nie widac, choc M tweirdzi ze brzuch mi sie obnizył

beadka wszystkiego najlepszego dla synka, czyzbys Ty miała byc nastepna na porodówce ??

ja byłam wczoraj na wizycie, wyniki ok, a tak poza tym to sie nic do dowiedziałam, kazał mi tylko zrobic przeciwciała i znowu w srode sie pojawic, pewnie bede miała KTG i tyle, ale tak to jest na NFZ,, dlatego zapisałam sie prywatnie na wizyte do lekarza któy u nas w szpitalu jest i na poczatku do niego chodziłam, moze mi powie czy syncio sie duzy szykuje i na co sie nastawiac

dziewczyny czy Was tez spojenie łonowe boli jak wiecej pochodzicie, ja wczoraj połaziłam wiecej i normalnie taki dziwny bol miałam jakby mały cos mi tam wsadzał eh

Azja no ja mam dosłownie uczucie jakbym kołka w tyłku miała jak nawet trochę pochodzę tzn. wyjdę do sklepu albo po małego do przedszkola. Ale takie uczucie miałam też jak mi się szyjka skracała kiedy musiałam leżeć w środku ciąży. Ja też chciałam zapisać się do prywatnego żeby sprawdzić jaka waga aktualna i czy wszystko ok ale możliwa wizyta dopiero za miesiąc kiedy będzie już dawno po frytkach...

Ja mam od kilku dni to samo uczucie, ból podbrzusza, takie silne uczucie ucisku w kroczu, a czasem mam nawet wrażenie jakby wszystko się tam rozwierało, co chwilę też biegam do toalety bo wydaje mi się, że coś cieknie. W pierwszej ciąży wszystko się zaczęło właśnie od odejścia wód gdy leżalam wieczorem w łóżku.
Niestety to chyba zniecierpliwienie tak mnie już nakręca we wszystkim dopatruję się objawów porodu.

U mnie sie chyba powoli zaczęło,co 15min mniej więcej skurcze miecza jeszcze strasznie bolesna ale sa....aż sie boje co bedzie pozniej.Wylecial mi tez większy kawał galaretowatego śluzu jakby czop ale nie był kak piszą podbarwiony krwiaxani brunatny tylko jasny żółty ,nie wiem juz nie wiem panika mnie ogarnia powoli...

Aga chyba faktycznie u Ciebie się zaczęło, już niedługo będziesz tulić córcię trzymam kciuki za szybki poród i bez żadnych komplikacji. Z czopem to szczerze mówiąc nie wiem jak jest bo za pierwszym razem to nawet nie zauważyłam kiedy mi odszedł i jak wyglądał.

Aga1984 a na kiedy masz termin? Ale faktycznie może to już. Ja w pierwszej ciąży tego czopa nawet nie zauważyłam albo nie miałam wiec nie pomogę.

Jakby to już to powodzenia

Witam.Wczoraj do wieczora jeszcze skurcze sie utrzymywały ale przerwy sie wydłużały zamiast skracać mdzy nimi.dzwonilamdo swojej poznaj kazała liczyć skurcze i nie panikować bo to tak moze byc kilka dni zanim sie rozkręci.I tak tez było z tego stresu nawet szybko usnęłam,a wczesniej kąpiel golenie mycie i suszenie włosów no myślałam ze pojadę w nocy rodzic.Rano czuje ból w podbrzuszu dość mocny i kak wczesniej kwocie w kroku,zobaczymy co bedzie dzisiaj.Ktoras z Was pytała o moj termin z OM 21 czerwiec z usg 14czerwiec.W niedziele zacznę 37tc.wg lekarzy to 37 bo oni liczą pełne ukończone tygodnie ja wczesniej myślałam ze jestem w 37 juz skoro terminu miesiączki mam na 21 czerwca to 21 maja zaczął sie 9 mc i pierwszyvtydzien sie kończy wiec powinny zostać 3tyg a ciąża ma40t 40-3 jak nic 37...ale położna mówi ze nie tak.A jak wy sądzicie kak mam w Kom zainstalowane aplikacje ciążowe i tam pokazuje tygodnie ciazy to tez w obu mam ze leci mi juz 37t.,ja juz nic nie wiem,strach mnie odlatuje ze to juz w każdej chwili moze byc a z drugiej radość ze moja księżniczkę utule juz wkrótce.Juz wczoraj przy skurczach co 10min był odczuwalny częsty ból a to nic w porównaniu z bólem porodowym...o jezuuuuu....

Aga1984 fajnie masz ja mam termin na 17.06 i też bym już chciała, żeby malutka już wyszła...teraz to mi się już dłuży strasznie

Aga z tymi tygodniami to tez ostatnio zgłupiałam . Jestem na badaniach obok moj lekarz i polozna pyta, ktory tydzien on ze 36, a ona na to 35+4 to znaczy 35 i takim cudem we wszystkich dadaniach mam 35
Trzymam bardzooo mocno kciukole... ja tez juz chceeeeee

Witam
MiliB śliczny synuś a jakie włoski ma ! Zazdroszczę że już masz go przy sobie !
Z tymi terminami to ja tak samo mam niby idę do lekarza mówi mi że 39 tydzień ale termin na 17.06 więc chyba nie do końca. Ja liczę że 37 i już a kiedy mały wyjdzie to wyjdzie szukam tylko ciągle jakiś objawów ale ciągle nic. Mam nadzieję że urodzę szybciej jak 17 bo już jestem zmęczona. Lekarz mi powiedział że jak przyjdę 09.06 i nic jeszcze się nie będzie działo to sam zdecyduje kiedy mam urodzić. Tak więc czekam. We wtorek jadę do szpitala na KTG bo on w gabinecie swoim nie ma.
Pozdrawiam mamusie

AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA DZIEWCZYNY !!! Został mi równo tydzień do terminu porodu (05.06.2015)
Też nie kumam o co chodzi z tymi tygodniami, bo mój lekarz od dziś by liczył 40 tydzień a lekarz w szpitalu 39... Ale już mi wszystko jedno, termin jest tak blisko, że niech sobie liczą jak chcą A mi tak strasznie zleciało, że szok.
Ja do wczoraj praktycznie nic nie czułam, ale wczoraj wieczorem zaczęły mnie boleć plecy i lekko podbrzusze, no i kłucie w kroku zrobiło się dość intensywne. Ale dziś jak wstałam rano to już wszystko wróciło do normy. Strasznie jestem ciekawa kiedy nasze maleństwo przyjdzie na świat

Cześć,

Ja również w nocy miałam skurcze, cały czas trwardniał mi brzuszek. Mąż na szczęście już wrócił więc spokojnie można się do porodu szykować. Zostały mi jeszcze jedne zajęcia sportowe bo karnet mam do końca maja. Pierwotny termin mam na 10 czerwca , natomiast na ostatnim USG wyszedł 1 czerwca Zobaczymy jak rozwinie się sytuacja;) Z jednej strony chciałabym żeby ciąża dobiegla już końca.... natomiast z drugiej chciałabym ją jeszcze przedłużyć )))
W nocy stresuje się, że mi wody odejdą.... w łazience sprawdzam czy nie odszedł mi czop )))) Heheh jak tak dalej będzie szło to normalnie zwariuje ))) Ciekawe, która będzie następna

Pozdrawiam