Sierpniówki 2015

Nat ale to jak, 6 cm w talii straciłaś?? to nabiegałaś się w tej przychodni. Zazdroszczę, że masz już z głowy tą glukozę

Kasiorek pokaż nowy kolorek no ja też dostałam weny na sprzątanie, dziś wysprzątałam szafki w łazience, jutro umyję okna i może płytki w łazience, a pojutrze planuję wyprać kanapę i jakoś to pójdzie powoli do przodu.

Roxi nom, kurteczka ta, od razu w ruch poszła no niestety sama wiem z autopsji jak czas kiedy mąż ma wolne szybko mija ale do piątku zleci raz dwa

Tysiak wstyd się przyznać, ale ja nigdy nie robiłam tarty, ale ta wygląda smakowicie, więc może się skuszę

Kasia oczywista oczywistość, że tęskniłyśmy i jak mała?? wyszła już ze szpitala?? no to miałaś małą zaprawę

Meridka no i co w końcu kupiliście za prezent??

Magiczna też lubię sobie wywietrzyć pościel, ale tutaj nie mam balkonu, a po schodach w tą i we w tą nie chce mi się latać z tymi pościelami

Wiecie zła o te badania jestem głównie dlatego, że specjalnie je przekładałam, żeby mąż mógł być ze mną, a tak ma za tydzień 2 zmianę. Niby rozmawiał dziś ze zmiennikiem, że mógłby się z nim zamienić, ale nie wiem jak to wyjdzie w praktyce. Bo on tą umowę ma na okres próbny do końca miesiąca i jak do tej pory nie chciał jej przedłużać, bo mu się tam nie podoba. Dziś mówi, że jeszcze się waha, a boję się, że jak powie, że nie zostaje dłużej to wtedy zrobią mu na złość i ten facet się z nim nie zamieni

W sobotę byliśmy u znajomych i Oliwka wybawiła ich 7,5 miesięcznego synka. Po prostu była nim zauroczona i taka opiekuńcza wobec niego, że byłam w szoku. Myślę, ze dużo daje, że jej dużo tłumaczę, że my będziemy mieli małego dzidziusia i będzie się nim opiekowała i głaskała. Po tym spotkaniu jestem pewna, że będzie wspaniałą starszą siostrą. No i ta koleżanka pożyczyła mi dżinsy ciążowa, sukienkę i tunikę, także jestem bardzo zadowolona

Dziś w nocy nie mogłam spać, bo obudził mnie ból brzucha, w dzień na szczęście było już ok. Powiedzcie dziewczyny czy Was też pobolewa spojenie łonowe??

czajusiatko to był mój debiut tartowy więc żaden wstyd co do boli to mnie momentami boli wszystko tam na dole :/

tysiak - jak będzie sezon to już zapowiedziałam S, że same porzeczki, truskawki, jagody, arbuzy i maliny będę jadła. Potem nie wiadomo jak to będzie. A teraz też mi szkoda trochę kasy na kilka truskawek ;p
czajusiątko - dokładnie, sama się dziwie - zobaczymy w następnym tygodniu jak to z wymiarami będzie. Żałuję, że od początku sobie nie spisywałam wymiarów bym miała porównanie. ;p też się cieszę, że ta glukoza za mną. Mam nadzieję, że nie przyjdzie mi jej powtarzanie...
Może na razie niech nie mówi, że chce odejść, żeby rzeczywiście na złość mu nie zrobili. Ludzie są różni ... Oliwka będzie Twoją małą pomocnicą i nie będzie się czuła odtrącona jak będzie pomagać, albo jak ją poprosisz, żeby Ci w czymś pomogła, to będzie dumna, że może to zrobić i że jest potrzebna ;p Szkoda, że te badania Ci odwołała kobitka. ;( Ale może uda się Twojemu mężowi być na tych badaniach za tydzień, głowa do góry! ; ))))
Mnie nie pobolewa

edit bo mi przeskoczyło pisanie czajusiątko
+ ja jak się dowiedzialam, w wieku 10lat, że będę miała braciszka to byłam zazdrosna. Niby się cieszyłam niby nie ale jak już sobie go potrzymałam pogłaskałam popatrzyłam to pokochałam Dzieci różnie reagują, fajnie, że dużo jej tłumaczysz, to wie, że dzidziolek będzie i takiego zaskoczenia nie będzie. a co do takiego bólu to jeszcze nie doświadczyłam...

heloł!!!

dziewczyny ja też się za Wami stęskniłam

Magiczna o tak, to był prawdziwy trening przed macierzyństwem

roxi1987 z najmłodszą już dużo lepiej, wypuścili je wczoraj ze szpitala ale ma jeszcze antybiotyk przyjmować w domku, najważniejsze, że opuściła szpital, strasznie się tam męczyły, wiadomo, sala szpitalna to nie pokój w domku
oj tak energii wymagały ode mnie, bo same jej mnóstwo mają ale ciesze się, że mogłam się przydać i troszeczkę przyuczyć do roli mamy
ja ogólnie czuję się dobrze, trochę mnie wymęczyła ta opieka nad siostrzenicami i wczoraj wieczorem jak zasnęłam po 21 tak sapałam całą noc do 7, mimo że mąż na nocce i dziś wróciła mi znowu energia, troszkę brakuje mi tych szczebiotek ale już od sierpnia będę miała swoje

nat19 dziewczynki były dość grzeczne ale jak to dzieci, szczególnie mojej siostry, wymagają sporo uwagi, wciąż chcą coś robić, nie lubią się nudzić, muszą być w centrum zainteresowania, buzie się im nie zamykają ale są kochane
mój mąż wykazał się mega cierpliwością, małe gaduły go zadręczały tak, że nawet tv spokojnie nie mógł obejrzeć ale przetrwał, niech się przyzwyczaja przecież
ej to super, że z tą glukoza nie było tak źle, fajnie, że tak pozytywnie to opisujesz, też wezmę ze sobą cytrynkę współczuję tylko biegania za skierowaniem ale najważniejsze, że się udało
kurcze nie zazdroszczę Ci tego wrażenia ruszających się zębów, ja już odwiedziłam swoją dentystkę, bo też mi wyleciała plomba zrobiona w listopadzie i dentystka powiedziała, że to może być skutkiem ciąży, ale szybko zaplombowała dziurę i jest ok, oby nic więcej mi nie wyleciało

kasiorek0310 co nieco się zapoznałam z tymi kwestiami na szczęście najmłodsza już zdrowsza i je wypuścili też uważam, że to bardzo dobrze, że czuję dzidzię, to mnie uspokaja, że wszystko jest w porządku, ale wizyty i tak się doczekać nie mogę, jeszcze dwa i pół tygodnia
ale się wzięłaś za porządki! iście wiosenne, wymiana obuwia, czyszczenie szafek, pranie, i miejsce na łóżeczko! świetnie!
i jak poszło ściąganie czarnego?

czajusiątko och nie! Tobie tez przełożyli wizytę! za tydzień to już niedługo ale fakt teraz miał być z tobą Tż, no nie fajnie się złożyło!
i jak? powkładałaś już rzeczy z powrotem do szafki w łazience?
tak, mała wyszła ze szpitala, oj to była dość ciężka zaprawa z siostrzenicami
o świetnie, że Twoja Oliwka tak Cię zaskoczyła swoim zachowaniem wobec małego znajomych, nie masz się o co martwić, to samo będzie z rodzeństwem
spojenie łonowe to mnie chyba nie bolało ale podbrzusze tak, wydaje mi się, że wszystko nam się tam rozciąga i stąd te pobolewanie

wiecie co? przyzwyczajona jestem do chodzenia w butach na obcasie i koturnie i dziś wyczytałam, że lepiej przerzucić się na niskie obuwie, szczególnie po połowie, gdy nasze stopy są już nieco bardziej obciążone, ale zeszłym tygodniu założyłam dwa razy trampki żeby lecieć do siostry do szpitala i nogi mi dosłownie w tyłek wchodziły, cały kręgosłup na dole mnie bolał i nogi w udach, nie wiem jak sobie z tym poradzić, mam chęć kupić sobie nowe buty ale się zastanawiam czy na koturnie i obciążać przód stopy czy na płaskim i może te bóle kręgosłupa ustąpią, może się przyzwyczaję do chodzenia na płaskim... ehhh te dylematy

poza tym wczoraj zamówiłam sobie tę spódniczkę ciążową z allegro, od tego sprzedawcy, u którego spodnie kupiłam, nie mogę się doczekać jak przyjdzie, lubię nosić spódniczki ale w te co mam już nie wchodzę

a i kupiłam jeszcze sobie wczoraj rajstopy ciążowe z Gatty, bo tych zwykłych ani na brzuch nie mogłam zaciągną a pod to mnie piły, potem jak będzie cieplej to można będzie pończoszki nosić sexy, wiosno i lecie przybywajcie!!

u nas dziś piękne słońce i 10stopni na termometrze, lecę zaraz do siostry, bo mąż śpi po nocce, muszę się z nią nagadać, bo przecież mało co widywałyśmy się od zeszłego wtorku

miłego więc wtorku!!!

Hej hej, gdzie jesteście??

Ja już pomyłam okna i płytki, zaraz lecimy do sklepu i bierzemy się za obiad

Na szybkiego moje pazurki a co

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

8kasia8 Ja z racji wzrostu nigdy nie nosiłam nic innego oprocz płaskiego obuwia takze nie pomoge Wrzuć koniecznie zdjęcie spódniczki jak dojdzie!
czajusiatko Tu jestem tuuuuu! Ja byłam już w sklepie, wstawiłam zupe, umyłam jedno okno i się zmęczyłam hahah
nat Ale ładne kolory! Ty masz takie naturalne paznokcie :O Jeśli tak to jestem pod wrażeniem

Kurcze poszłam w kurtce do sklepu i stwierdziłąm ,że już jest gorąco! Ciekawe czy tylko mi Tak czy owak jest mega przyjemnie na dworze

EDIT: Wohooo patrze ile postów natrzaskałam Pierwsza stówka za mną a dopiero się rozkręcam

Zorya, Agnieszkazst, natinka, wiewiorka ??

Hej Dziewczyny!

Nareszcie piękne wiosenne dni nastały Ja ostatnio nadrabiam książkowe zaległości. Miałam kilka książek, które zaczęłam i jakoś od kilku miesięcy skończyć nie mogłam. A teraz - leżaczek, kocyk, kawka i książka Też czekają mnie kafelki w łazience do mycia, ale póki co nie mam jakoś na to weny. Póki co wyczekuję też na segment do naszej kuchni który zamówilismy w brw prawie miesiąc temu ... Wtedy pewnie zabiorę się za gruntowne porzadki w naszej mikrokuchni

Nareszcie poczułam ruchy Maleństwa ! Cudowne uczucie Póki co dosyć spokojnie - najbardziej odczuwam wieczorami, niestety jak Mąż przykłada rękę do brzucha to Mały tkwi bez ruchu Tatusia narazie nie chce kopać

Ostatecznie kupiliśmy mojemu Chrześniakowi taki zestaw klocków lego - CITY ze spychaczem. Myślę, że będzie to zabawka na dłużej, bo chlopcy z reguły długo się bawią klockami lego

Nat - super kolorek taki smerfny masz bardzo ładny kształt paznokci. Ja muszę niestety piłować na migdały, bo kwadraty zwykle mi się łamią.

Kasia – to dobrze, wiadomo dzieci dają w kość zwłaszcza gadułki, ale super, że mogłaś pomóc i w ogóle że mąż taki cierpliwy ;p co do butów ja 156cm a lata w trampkach uwielbiam trampki, czasem zakładałam jakieś wyższe, ale to rzadko. Podobno koturny są dobrym rozwiązaniem, są stabilne. Ile dałaś za rajstopki w Gattcie ? pewnie coś koło 20zł ?
Czajusiątko – widać energia Cię rozpiera ;p
Magiczna – tak ! moje naturalne! I tak je skracam co jakiś czas bo dłuższe mi już przeszkadzają ;p u nas dzisiaj 14stopni jutro 17!
Meridka – miętowy ;p ale poza czerwonym tym i bezbarwnym nie miałam innego już ;p muszę sobie zakupić jakiś jeszcze inny ;p Jakie książki czytasz?

Nat -
"Jedz, módl się i kochaj" - Elizabeth Gilbert - właśnie ją skończyłam. Ale szczerze mówiąc nie polecam ... Końcówka całkiem ciekawa, ale przez częśc dot. "Módl się" jakoś nie mogłam się sprawnie przebić...
"Nieśmiertelność zabije nas wszystkich" - Drew Magary - również nie polecam - ale zamierzam doczytać jeszcze w tym tygodniu w końcu!
"Starcie Królów" - George R.R. Martin - została mi końcówka -sezon2 serialu gra o tron - jeśli któraś z Was ogląda - uwielbiam
"Błazen Królowej" - Philippa Gregory - czytałam w wakacje i porzuciłam w połowie... zamierzam wrócić i dokończyć
"Cukiernia pod Amorem" Małgorzata Gutowska-Adamczyk
W między czasie czytam też opowiadania Schmitta - np ostatnio czytałam "MAŁE ZBRODNIE MAŁŻEŃSKIE" - jest na necie w PDF więc polecam jakby któraś miała ochotę To autor popularnej opow ieści "OSKAR I RÓŻA" - pewnie znacie. Bardzo lubię jego twórczość.

Wypisując te książki właśnie zdałam sobie sprawę jak dalece są one wszystkie różnorodne niezły chaos. Tylko Starcie Królów jest moje. Zwykle książki pożyczam... Mam zasadę, że jak już się podejmę jakiejś książki to muszę ją skończyć... tylko nie zawsze udaje mi się to za jednym zamachem ;P I tak potem leżą na parapecie i czekają na swój czas Eh, muszę pozbyć się tego złego nawyku zaczynania czegoś i odkładania na później ...

Witam was kobietki w srodowy poranek, niestety ja obudzilam sie z kaszlem:-( jak wstane z lozka to napisze wiecej. Dziewczynki jak macie jakies domowe sposoby na kaszel to piszcie prosze musze sie tego szybko pozbyc:-) Milego slonecznego dnia

heloł!!!

nat19 ale ładne paznokcie!
tez myślę, że koturny mogłyby być mniej szkodliwe, na dodatek strasznie mi się jedne w CCC podobają i tak się właśnie waham...
tak, za rajstopy dałam dokładnie 18,90zł, premierę będą miały w Niedzielę Palmową, założę je do spódniczki, która zamówiłam, mam nadzieję, że się sprawdzą i nie będą uciskać brzuszka, bo mają taki fajny panel

Magiczna no właśnie gdzie reszta dziewczyn? niechby się odezwały...

meridka a gdzie stawiasz ten leżaczek? mi się marzy mieszkanie z balkonem od zachodu i tam bym sobie leżakowała
ja też pochłaniam książki, ale ja mam tak, że nie chce mi się czytać przez kilka dni a potem jak do jakiejś siądę to aż ją skończę, oczywiście jeśli mnie wciągnie, nie czytam na siłę jak mi się nie podoba, zresztą ja sięgam najczęściej po Chmielewska i Christie, więc każda mnie wciąga, mój Tż nie raz nie może na mnie patrzeć jak gotuję obiad z książką w ręku
a mnie się nie chce za bardzo sprzątać mieszkania od dwóch tygodni biegamy po mieszkaniach i oglądamy, bo chcemy kupić i już się prawie zdecydowaliśmy, więc bardziej ekscytuje mnie urządzenie nowego gniazdka niż sprzątanie tego, ale wziąć się będę musiała za porządki, bo święta na pewno jeszcze na wynajętym spędzimy
a wyobrażacie sobie, że za półtora tygodnia Wielkanoc? kiedy ten post zleciał? muszę w końcu zasiać rzeżuchę i owies, bo mi nie urosną
nowe mebelki - to zawsze jest powód żeby zrobić porządki
super, że czujesz ruchy! mój Tż czasami się załapie, często pyta czy kopie i wtedy mnie łapie za brzuszek, mówi, że to musi być chłopiec skoro tak się wierci
klockami bawią się chyba wszystkie dzieci, i dziewczynki i chłopcy, przynajmniej te, które znam osobiście, na pewno chrześniak będzie zadowolony
my w maju mamy dwie komunie, z tego jedna u męża chrześniaczki (na dodatek dwie dziewczynki, bo z bliźniaczek), na ta druga nie wiem czy się wybierzemy, bo to aż na śląsku

roxi1987 biedactwo! może herbata z miodem i cytryną, syrop z cebuli i cukru? mnie dziś z rana też jakoś drapało w gardle i wypiłam właśnie herbatę z miodkiem i przeszło na razie eh ta wiosenna pogoda

milej środy!!

Witajcie kochane

Ja już wyprałam kanapę i fotele, zrobię jeszcze obiad i chyba koniec z robotą na dziś. Jakoś nie mam siły już, spać mi się bardzo chce. Pogoda piękna, chętnie podrzemała bym na dworze, no ale Oliwka sama się nie upilnuje

Kasia to koniecznie pokaż nam zdjęcie brzucha w nowej spódnicy

Roxi łączę się w bólu ja od wczoraj mam zatkany nos, boli gardło i głowa a na kaszel może syrop z cebuli??

Meridka klocki to na pewno dobry wybór, Oliwia też uwielbia się nimi bawić

Magiczna u nas dziś ma być 19 stopni

Nat pazurki śliczne ja miałam 13 lat jak urodził mi się braciszek i byłam po prostu wniebowzięta wszyscy się śmiali, że jestm dla niego drugą mamą, tak się nim opiekowałam