Mamusie Lipiec 2016

Dziewczyny mam chustę tylko jak motac hahahha

Popycham

Madzia szybko przyszla chusta;). Teraz tylko nauka motania;). Ja ciagle sie wacham

Dziewczyny.... mój maluch jest chyba przeziębiony
Coś mi się wydaje, ze odwiedzimy dziś lekarza.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Czesc kobitki. Wczoraj się upocilam z Zu przy pierwszym motaniu efekt był taki że wyszło kijowo bo ona ciągle e pionie sztywno chciała być zamiast przyjąć tą pozycję embrionalna.. :/

Cornick zadowolona jesteś z niej?; )

Magmus jak Bartuś. Czemu sądzisz że przeziebiony.. :/ O mleku słyszałam również by zakraplac

Kaszle, ma katarek...

Madzia a pleców dotykałaś Zuzi. Podobno przy motaniu nie powinno się podtrzymywać pleców bo dzieciaczek się prostuje. Ja trzymam pod dupką i jest o niebo lepiej

Madzia... bujaj się wiążąc i tak jak pisze Sewii... o tym by nie dotykać plecków... Lazy chyba nam to powiedziała na grupie na fb bo była u doradcy. Jak dobrze nie dociągniesz to poczkaj aż dziecko uśnie to wtedy rozluźnij węzeł i dociągnij a w trakcie snu ono napewno ci przyjmie pozycje embrionalną. Nie martw się... chustuje już 18 miesięcy a nadal robie pełno błędów.
Magmus myślę że jak to początki katarku to wystarczy jak dziewczyny pisały paracetamol w kropelkach, inhalacje i odciąganie z noska... więcej lekarz nie wymyśli u tak małego dziecka a jeszcze może się zarazić gdzieś tam od innych dzieciaczków... jak katarek będzie utrzymywał się ponad tydzień to wtedy idź do lekarza. Nie lekceważ katarku i odciągania go bo blisko póki co nos od uszu jest blisko i wtedy jak katar spływa do uszu to podobno niebezpieczne. (z pierwszą córką bujałam się po lekarzach i z katarem bardzo dużym przez miesiąc... ogólnie wtedy cała rodzina była chora... miałam 39,5 stopni gorączki a tu z dzieckiem w szpitalu musiałam siedzieć i spać na podłodze)
Pozdrawiam mamusie i życzę dużo sił.

Sevilla ty też chustowa? Pokażcie foty z waszych motan. Jak długo chodzicie z maluchami tak?

Hej.

Bylimśmy wczoraj w przychodni, która jest otwarta w weekendy. Tam przeważnie nie ma ludzi więc nie bałam się tam iść z małym. I też tak było. Puściutko. Małego od razu lekarka posłuchała - czysty. Tylko katarek. Ale powiedziałą też, ze utakich maluszków choroby bardzo szybko postępują. Poza tym nawet gdyby mu coś dolegało to nie może maluchom do 3 miesiaca nic wypisywać.... Poleciła jedynie podawanie winaminki C. Od razu kupiliśy i od wczoraj podajemy...

Dziś byłam u naszego pediatry. Też osłuchał małego - potwierdził, że tylko katarek. Mamy się karmić cycusiem i dalej brać tą witaminkę... No i odstawić tatę na kilka dni ehhe. Bo tata nam przyniósł katarek do domu.

Boje się tego, zeby ten katarek nie rozwinął się w nic gorszego.... Tym bardziej, ze mamy jesień

Poza tym dostaliśmy dziś zdjęcia od Pani fotograf. Pochwalę Wam się moim małym modelem


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Jutro jadę zapisać go do endo, a w środę na USG główki.

U Was też tak ponuro?

Madzia jak tam motanie?

Magmus mecze się; )) cieszę się że tylko katarek U Bartosza

Madzia prosimy o fotki

Magnus I zdjęcia przepiękne jak z obrazka. Ile taka sesja kosztuje u was

Madziu, znalazłam Panią na OLX. Jest chyba na początku kariery ehhehe. Cena bardzo przystępna bo 150zł za 23 zdjęcia. Pytałam jeszcze przed porodem u kilku fotofrafów to życzą sobie praktycznie 2 razy tyle... czasami nawet za mniejszą ilość zdjęć. Więc naprawdę nam się udało i jestem zadowolona z efektów