Mamusie LUTY 2017

Megi serdecznie gratuluję!!! Szybkiego powrotu do zdrowia i domu
Zubi przykro mi ze tak wyszło. Moze później trafisz na fajna zmianę i wszystko będzie dobrze
Ja tez bylam na ktg. Lalalam caly dzień i nue zdazylam zjeść do ktg. Dostałam opier... od lekarza i od położnej. Tzn nie jadłam przez 3.5 h. Maz musial mi przynieść w czasie ktg baton. I faktycznie byla różnica. Wcześniej puls 120-130 a po zjedzeniu 140-150.

Zubi współczuję moze coś się zacznie w nocy
Ja też zazdroszczę tym co mają maleństwa już przy sobie tak bym chciała już urodzić a tu na nic się nie zapowiada ...Oj te czekanie i strach czy z dzidzia wszystko w porządku jest okropne
Sander jeszcze parę dni i malutka będzie z tobą super

Kochane dolaczycie do nas i to szybciej, jak myślicie.
Uczymy się z synkiem siebie i nowej rzeczywistości.Otoz mama nie radzi sobie z siusiakiem podczas zmiany pampersa-już trzy razy obsikany po pachy
A tu zdjęcie,gdzie syn się modli o szybka nauke dla matki

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Megi zdjęcie super!! Hehe tez by u mnie bylo podobnie siusiak to zupełnie inna sprawa.... obsługa nie jest taka latwa
Ja sie dzis obudziłam z bólem głowy chyba zaraz tabletkę wezme bo sie całkiem rozkreci. U mnie dziś rano -10. Brrrr
Dodi teraz to moze byc wszystko w kazdej chwili. A probowalas jakos wywolac??

Dzien dobry dziewczyny
Witam się niestety w dwupaku
Ale po nieprzespanej nocy od drugiej w nocy nie śpię bo brzuch mnie bolał i krzyż jak bym zapomniała zw jestem w ciąży to bym powiedziała że dostanę okresu
Zubi nie martw się będzie dobrze trzymam kciuki i przesyłam Ci dużo energii i pozytywnych emocji
Megi poprostu cudeńko a z siusiakiem dasz radę hihi

Mego słodki maluszek musisz pilnować żeby siusiak był w odpowiedniej pozycji w pampersie wtedy się nie obsika po pachy jak przyszlam z synem do domu rozebrała go żeby przewinąć no i zaraz byłam obsika fontanna poleciała
A jak się czujesz? Nacinali cię? Jak z karmieniem ci idzie?
Sander nie oszczędzam się ćwiczę na piłce i nic
brzuch nadal wysoko małemu się nie śpieszy nic trzeba czekać
Zubi a u ciebie jak tam?
Reszta dziewczyn jak po nocce?

Mavi może coś się dziś rozkręci a u ciebie na kiedy termin?

Dodi czuję się dobrze,nie było cięcia bo nie było potrzeby.Mam jeden szew kosmetycznie
Teraz już sutki bolą,więc wietrze
Czytam Was nabierzaco

Właśnie już pisałam że u mnie to w cały świat pierwszy w 8 tygodniu określony był na21 lutego w dwunastym i dwudziestym pierwszym na 09.02
Więc sama niewiem w książeczkę mam wpisany 21.02
Więc do tego czasu i tak nic nie zrobią
Ja tez byłam pewna ze sie rozkręci a tu nad ranem się uspokoiło

Megi Wielkie gratulacje !!!!! Żeby Julek tylko księdzem nie został no chyba że Papieżem:) skoro już teraz tak pięknie się modlić umie żarcik oczywiście;)
Dziewczyny jeszcze chwila i każda będzie tulic maleństwo . Zubi współczuję nie ma to jak Polskie szpitale . SANDER u mnie na KTG też było podobnie z tym że ja po ostatnich skurczami tak bałam się że zaraz się zacznie że ograniczałam picie i jedzenie żeby do CC być przygotowana w razie co i się odwodnienia co skutkowało Tachykardia u małej dopiero jak dali mi 2 flachy sytuacja się unormowala.
My mamy zielone światło na Karmienie piersią ale jest ciężko bo mała do butelki przez te 4 dni się przyzwyczaiła ale walczymy do tego pokarm z tego stresu zaczął drastycznie spadać ale pracuje nad laktacji może się uda na razie musimy jeszcze dokarmiac mm bo jej mało a to niezły glodomor jest 60 ml łyka jak nic . Dziewczyny trzymam kciuki za szybkie porody
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

A waga -10 kg zostało niecałe 7

Agutka walcz z tym karmieniem. Moze sie uda
A zdjecie piękne.... chcialabym zeby moje coreczki tak sie kochaly.... a jak syn w roli starszego brata? Widze ze swietnie sie spisuje!!! No z waga tez mam nadzieje że 10 zejdzie szybko, potem bedziemy walczyć. Chociaz jak pamiętam to mi zrzucenie reszty zajelo pol roku...
Mavi to trudno z tym terminem. Ja bym sie trzymala tego z miesiączki bo kazde dziecko jest innej wielkości i ciezko tak utrafic. Ale moze sie cos ruszy jak jakies bole sa.
Dodi a meza wykorzystalas?
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
szczerze mówiąc marze zeby udalo sie w walentynki urodzic. Iza jest z dnia niepodległości, Lili moglaby byc z walentynek...
Megi to ladnie Ci poszlo. Szybko dojdziesz do siebie
Zauwazylyscie jak ladnie sie uklada w tabelce? Wszystkie po kolei

Megi cudowne zdjęcie ładnie ci poszło, ja ma 4 szwy

Agutka musze mojemu tak położyć malucha świetne. Agutka z tym karmieniem to poradzę Ci całkiem odstawić butle, mala spokojnie wyciągnie z cycochow ile potrzebuje i rozkręci laktacje. Ja dopajalam Pita butla i zaraz całkiem sie zniechęcił do cycka.

Tez spadło mi 10kg, zostało jeszcze 6.

U mnie całkiem dobrze. Duże chłopaki wyjechali do Ostródy wiec mam troche spokoju. Tylko jakiś palacz by mi sie w kotłowni przydał i sprzątaczka

Sander tylko u mnie żaden termin nie jest z miesiączki ponieważ były tak nieregularne że z miesiączki to powinnam urodzić 6 tygodni temu zaszlam w ciaze teoretycznie czekając na kolejną miesiączkę

Hej mamy z rana się witamy, postanowiliśmy dziś nie jechać na izbę. Skierowanie jest więc z razie co można podjechać w każdej chwili ( a że mała się rusza to się nie niepokoje. Wczorajsze nerwy zeszły i dziś od rana sobie spokojnie sprzątam, mąż pracuje w domu a Natalka ogłada bajkę.

Jutro pojadę rano ( może mnie przyjmą ) a i wymieniłam się z mężem na tel więc będę mogła was na bieżąco śledzić

Natalka wczoraj była bardzo ucieszona że mam wróciła, ogólnie podobno bardzo grzecznie sie zachowywała i mówiła że mama pojechała i wróci z Kingą więc teraz jestem chociaż spokojniejsza w tym temacie).

Spokojnego odpoczynku w weekend mamusie