Mamusie KWIECIEŃ 2017

Dziewczęta moje drogie.My juz w szpitalu- całe szczęście przyjęte- nie odesłane, bo strach był tym bardziej ze przy mnie odesłali kilka kobiet do innych szpitali... duże znaczenie ma kto prowadzi ciąże, bo nawet jak pytały mnie panie na IP czy lekarz nie kazał zadzwonić o miejsce to nie skomentowały tylko zobaczyły ze jestem wpisana na listę w kalendarzu... KTG ładne - nic a nic, po badaniu wyszło ze krótka szyjka i prawie żadne rozwarcie, kierownik oddziału powiedział ze zajmą sie mna ale juz jutro, strach momentami jest, gdzieś za serce ściska bo jestem przyzwyczajona do troche innej opieki medycznej ale chyba juz mi przeszło bo przez moment było mi tak smutno, ze wszyscy taśmowo mam nadzieje ze jutro szybko sie ruszy i bedziemy juz w komplecie

Gosia szpital może przybić psychicznie. Nie daj się! No i trzymam kciuki za szybka akcje porodową!

Gosia ja tez trzymam kciuki!
Ja im bliżej terminu tym mam mniej skurczy. Zestresowała mnie ta lekarka w szpitalu wczoraj bo 3 razy mi powiedziała ze mam obserwować ruchy i ze to bardzo ważne. I tak to robię ale teraz się zastanawiam czy może ze względu na wysokie ciśnienie tak w kółko o tym mówiła.

maga ja nie mam wysokiego ciśnienia, a mi też lekarz na wczorajszej wizycie i na tej co miałam dwa tygodnie temu, powtarzał dwa razy, żeby obserwować ruchy maluszka i jakby coś niepokoiło to ma izbe więc myślę, że nie masz się co martwić

Gosia, w szpitalu panuje znieczulica nie przejmuj się, staraj się zrealizować i cieszy się, bo jesteś pod opieką specjalistów!
Nic złego się już nie wydarzy, a przed Tobą upragniony moment! <3<3<3<3<3 trzymaj się, Kobieto.

Paula dzięki Jak na razie mały szaleje w brzuchu. Zwłaszcza wieczorami

Moja mała to samo. Wczoraj wieczorem zjadłam zapiekanki to tak szalała, że masakra. Chyba jej posmakowały hehe no i dziś koło południa powtórka z rozrywki. Więc jak widać, że nasze maluchy mają się dobrze

Kochane:) u nas po wszystkim:) ok 18 odszedł mi czop, chwila po zaczęły sie skurcze co 3 min, pani doktor zbadała- zapytała czy wyrażam zgodę na poród SN i porodówka. Poskakalam na piłce, ale ze zapis KTG był słaby położyła mnie położna na łóżko ale widziała ze mam dość mocne skurcze to zaproponowała prysznic... oczywiście skorzystałam, ale zaczęło mna trząść, niby normalne- pózniej poszła po panią dr zeby wyraziła zgodę na znieczulenie i przyszła pani doktor i stwierdziła ze dadzą mi gaz bo ja zaraz urodzę bo mam rozwarcie 8cm - położyłam sie na lewym boku i tak zabolało ze nawet gazu nie zdążyli podać tylko pod nogi stojaki i takim oto szybkim ekspresem urodziłam, ale uwaga!!! Nie mamy Laury bo mamy Syna )) przeżycie niesamowite, Tomek jutro jedzie po ciuszki bo my tyle nowego,ale wszystko dziewczynce- różowe po wszystkim karmilismy sie bardzo długo, a teraz spokojnie spi nasz Aniołek

Finisz 22:53 10 pkt 56 cm 385

Wagę mi ucięło 3855 ))

Gosia no to gratulacje!! poszło ekspresowo! Z tym synem to niezła niespodzianka!

Gosia i życzenia szybkiej akcji porodowej sie spelnily. Gratulacje! Zadziwiajace ze nikt chłopca wczesniej nie zobaczył! Niech synek zdrowy i duży rośnie. Jak będzie miał na imię? Pozdrowienia.

Gosia gratulacje! Ale niespodzianka ze jednak chłopiec. To starszy brat się chyba ucieszy

Maga4 ja tak samo jak Paula nie mam ciśnienia a też mam uważać na ruchy 10 ruchów minimum na dobę oczywiście.... Nawet 10 ruch mam zapisywać o której godzinie to chyba tak każą w końcówce.... Więc spokojnie
Ja teraz we wtorek mam przyjechać do lekarza i może mnie zostawi bo później ma urlop i coś czuję że będzie chciał mi pomóc z przyspieszaniem porodu

Kasia wiem ze sprawdzanie ruchów jest ważne Po prostu chyba się spodziewałam ze będą bardziej monitorować to ciśnienie. W poprzedniej ciąży z takim ciśnieniem miałam codzienna kontrole ciśnienia przez godzinę i raz na tydzień przepływy robione. No i na tym etapie ciąży miałam wywołany poród. A teraz przyjdzie mi czekać aż się samo zacznie