BezpiecznaCiaza112023

samotnosc !!!!

14 lata 9 miesiąc temu #7756 przez Mirella
Julcia, nikt nie porusza, bo tak mi się wydaje że na forum nie ma samotnych matek, przynajmniej żadna się nie przyznała.... Może swoim postem dodasz im odwagi i okaże się że jest Was więcej :) A pogadać i z nami możesz jak masz potrzebę, po prostu pisz :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 9 miesiąc temu #7768 przez sara125
julciA napewno musi ci byc ciezko... ja mialam sytuacje jak jeszcze bylam w ciazy ze malo brakowalo a do slubu by nie doszlo i zostalabym sama...tak jak pisala mirella chcesz sie wygadac to pisz:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 9 miesiąc temu #7774 przez kasiora
na forum jest zarejestrowanych ok 400 dziewczyn... :laugh: i napewno sa jeszcze jakies samotne mamy ale do tego sie nie przyznaja, lub poprostu nie chca o tym rozmawiac... :pinch:

dla innych jestes tylko dzieckiem a dla mnie jestes calym swiatem!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 9 miesiąc temu #7781 przez Moniq
Julcia_81 ja często zostaję z Małą sama, bo mąż wyjeżdża i wtedy często myślę jak ciężko muszą mieć kobitki same wychowujące dzieci. Powiem Ci że podziwiam samotne matki, moim zdaniem to supermamy :lol: .
w razie potrzeby zawsze wysłuchamy a może i czasem uda się pomóc :laugh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 9 miesiąc temu #7806 przez _aga86_
Jak tylko bedziemy mogly- pomozemy:) takze bez obaw pisz jak tylko masz jakis problem.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 9 miesiąc temu #7810 przez pip_ip
poza tym można też rozmawiać o samotności młodej matki jako takiej - niekoniecznie samej wychowującej bobaska. Przecież większość facetów pracuje poza domem, a dużo młodych mam też nie ma żadnej pomocy ze strony rodziny i też może się czuć samotnie. Nie jest to to samo, ale jestem pewna, że nie jednej młodej mamie doskwiera samotność. Przecież przez pierwsze kilka tygodni/miesięcy/lat jesteśmy prawie kompletnie uwiązane i choć kochamy nasze maluszki to czasem możemy się czuć wyobcowane: nie można wyjść kiedy się chce, nie można się napić drinka czy piwka, wieczór u znajomych albo odpada albo jest "zakłócany" płaczem czy potrzebą wyciągnięcia cyca, etc. może o tym popiszemy, bo to chyba taka ogólna samotność po urodzeniu dziecka:
życie wywraca się do góry nogami i każda z nas jest super-szczęśliwa, ale momentami ja czuję się tak, jakby odebrano mi wolność - można wyjść, ale z dzieciątkiem na spacer, o kinie, basenie, imprezie, nie zaplanowanym wypadzie gdziekolwiek można zapomnieć na dłuższy czas - własnie szczególnie wtedy, gdy jest sie samotną matką lub rodzina daleko.

Mój facet i ja mieszkamy sami w miasteczku pod Warszawą. Jego rodzina jakieś 60km od nas, a moja 300 i choć sami dokonaliśmy tego wyboru i nie zmieniłabym tego nawet teraz, bo nie potrafie mieszkać z rodziną lub za blisko, to ceną jest to, że nie można nigdy zostawić dziecka i sobie gdzieś pójść choćby na godzinkę. a pracuje w domu. I tak mam dobrze, że moja drga połówkKiedyś jak będzie większa, to pewnie "wykorzystamy" znajomych, ale to jeszcze długo nie będzie możliwe. Kocham swoją wyczekiwaną córeczkę, ale nie ukrywam, że tęsknię i przez jakiś czas na pewno będę tęsknić za życiem "przed".

Piszcie zatem, jakie są wasze odczucia:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 9 miesiąc temu #7845 przez Mirella
aaa, dołek mamy :) tak miałam jak Klaudia miała parę miesięcy, teraz już mi przeszło. Też się czułam uwiązana i nieszczęśliwa, mimo że mój skarb bardzo kocham. Ale powiem Ci że teraz jest dużo łatwiej, dziecko większe, zabrać ze sobą można prawie wszędzie, jest bardziej przewidywalne, wiesz kiedy głodne kiedy śpiące, i wszystko można jakoś ustawić.
Teraz już nie czuję takiego zniewolenia jak czułam na początku, a dodam jeszcze że my też nie mamy z kim zostawić dziecka, musimy liczyć tylko na siebie.
To uczucie mija szybciej niż myślisz :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 9 miesiąc temu #7853 przez julcia_81
dziewczyny ja pisalam o samotnych matkach a nie o takich ktore maja mezow czy facetow i czuje sie samotne bo caly dzien siedza same w domu czy tez ze macierzynstwo ich przytlacza bo nie moga isc na impreze ale to jest chyba normalne masz dziecko nie masz wolnosci

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 9 miesiąc temu #7855 przez Mirella
Julcia, u nas to w normie, że temat trochę zbacza z tematu :) A tak na serio, nam sobie trudno wyobrazić bycie samotną matką, bo masz rację, nawet jak sie siedzi w domu od rana do wieczora bo facet w pracy to to nie jest to samo. Może z czasem zawita na forum jakaś samotna mama i znajdziesz z nią naprawdę wspólny język. My sie staramy jak możemy, ale wiesz jak to mówią: "nie zrozumie głodnego syty, bo ich różnią apetyty... "

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 9 miesiąc temu #7860 przez pip_ip
Julcia nie ma się co złościć. Ja wiem, że chodziło o samotne mamy i mam nadzieję, że na forum się takie znajdą, żeby mogły się wypowiedzieć. Wiem też doskonale, że "my z facetami" nie potrafimy sobie nawet wyobrazić jak wam ciężko, ale opisałam, że "my" też możemy odczuwać samotność, bo przecież taki jest temat, a dyskutować zawsze można, hmm?:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 8 miesiąc temu #9208 przez julcia_81
witam ponownie .Nawet nie macie pojecia jak sie cholernie czuje im blizej porodu tym bardziej mam dola boje sie kolejnej odpowiedzialnosci za dziecko .Jedno juz mam 8 letniego synka jego ojciec mnie zostawil w ciazy bylam masakrycznie zalamana dzieki bogu pomogla mi mama a teraz powtorka z rozrywki kolejny mnie zostawil w ciazy z taka roznica ze on chcial dziecka a ojciec mojego synka nie chcial go .No i zostalam z tym wszystkim sama mama jest za granica wiec nie moge za bardzo na nia liczyc.wieczorami leze i placze bo sie boje ze nie dam rady finansowo i wychowawczo nawet nie mam pieniedzy na glupie lozeczko czy przybory kosmetyczne dla maluszka mam juz dosc .!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 8 miesiąc temu #9211 przez Madzia89862
julcia..nawet nie wiem co mam napisac jka cie pocieszyc nie wyobrazalnie mus ci byc ciezko...:(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 8 miesiąc temu #9212 przez Mirella
Julcia, nie wiem co Ci powiedzieć, a nie chcę zebyś nawet tu się czuła sama....... Trzymaj się kochana, jestem z Tobą, trzymam kciuki za Ciebie.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 8 miesiąc temu #9218 przez _aga86_
Julcia napewno wszystko sie ulozy... A teraz musisz byc silna zarowno dla synka jak i dla dzidzi w brzuszku. Trzymaj sie kochana- jestesmy z Toba...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 8 miesiąc temu #9222 przez pip_ip
Julcia! Nie podłamuj się! dasz radę na pewno i jestem pewna, że twój 8 -letni synek będzie dla ciebie dużą pomocą. Mam znajomą, która została sama z trójką dzieci (chłopaków) i wiadomo, że chłopcy muszą być nieco dojrzalsi niż ich rówieśnicy, bo mama mimowolnie "obarcza ich" większą odpowiedzialnością, ale najstarszy jest naprawdę dużym wsparciem i wszyscy wyrosną na cudowne dzieci, tak samo jak twoje! Nie dziwię ci się, że jest ci ciężko i nigdy nie obwiniaj się, jeśli czasem sobie odpuścisz i poświęcisz dzieciom mniej czasu albo będziesz się czuła źle i nie będziesz miała ochoty się nimi zajmować - każdy potrzebuje czasu dla siebie i wsparcia, a jeśli dziecko nie będzie wykąpane kolejny dzień - nic mu się nie stanie a ty z czasem będziesz sobie radziła coraz lepiej!
Jesli chodzi o finanse, to daj ogłoszenie na gumtree.pl - wejdź na swoje miasto i pod "sprzedam" wejdź na "przyjmę" - może ktoś się znajdzie, kto będzie mógł oddać łóżeczko. A daj mi też swojego maila:)
nie poddawaj się - ty i dzieci to skarb i będziecie dla siebie najważniejsi:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl