STARANIA O CIAZE

Aguska23 napisał:

mesy nie robiłam

A po twojej owu co myślałaś ze jest przytulałaś się regularnie z mężem?

jak tam w tłusty czwartek ile pączków juz zjadłyście przyznac sie ? ja jak narazie pół bo Ksawcio mi zabrał

ViFi napisał:

Aguska23 napisał:

mesy nie robiłam

A po twojej owu co myślałaś ze jest przytulałaś się regularnie z mężem?

Tak

oj no dobra to może pójdę po pracy to rano będzie wynik

Hej dziewczynki...Witam w tlusty czwartek.

Ja jeszcze ani jednego paczka nie zjadlam..pewnie jak M przyjdzie z pracy to cosik przyniesie...

To prawda, beta jest droga...u mnie kosztuje 25zl...a robilam ja chyba z 10 razy....

Gosiak...wroce do Was w przyszlym roku, mysle, ze pod koniec...ale oczywiscie jako staraczka...bo nie zamierzam odciac sie od tego forum

Mnie juz glowa peka...od wczoraj Emi jest nie do wytrzymania...znikam jej z pola widzenia i jest placz...lezy na macie, nie moze sie przekrecic tez ryk...a ja momentami nie wiem juz co robic...przepraszam, ze tak Wam gledze...

AGUSIA taki wiek potem po 8 miesiącu bedą cyrki tez. Emi powoli kuma co i jak, ze znikasz i cie nie ma i płacz, ględź ile wlezie i czekamy na ciebie jako staraczkę

No Agusia no mi chodzi jako staraczka bo tak to wiesz zaglądaj i ględz ile wlezie tak jak Gorla napisał, ja jeszcze nie jadłam pączka

Agusia, jak jesteś gdzieś dalej to mów do Emi cały czas niech Cię słyszy, u nas to się sprawdziło, i ja na przykład nie wiem co to kryzys ósmego miesiąca

ja też pączka jeszcze nie jadłam - może Gorla mi podrzuci

Dziewczyny dziekuje za rade...Mirellko bede do niej mowic, chociaz wydaje mi sie, ze Emi to taka zlosnica...chyba ma cos po mamusi a glos taki donosny, ze ja w calym bloku slychac....no i Emilka skonczy jutro dopiero 5 miesiecy...ale wiem, ze juz niedlugo zacznie sie skok miedzy 22-26 tygodni...w sobote skonczylysmy 21 t...wiec moze juz sie zaczal/

Dziewczyny pokażcie swoja tabelke staraczkowa...

nadziany.pl/p,TWlyZWxsYXwy

Mirella napisał:

nadziany.pl/p,TWlyZWxsYXwy

hahah Mirella

Mirella hahaha to już wiem, dlaczego mnie od pączków odrzuca

Mirella
ja dziś jeszcze nie jadłam ale pewnie mój mi przyniesie do domu to bez pączka się nie obejdzie

Mirella - no to odrzuciło mnie od pączków

a mi mamcia przyniosła i już jeden zaliczony

żałować sobie nie będę bo 2 kg poleciałam nie wiem dlaczego bo jadam normalnie