STARANIA O CIAZE

hmm dziś w nocy mi się okres skończył więc rano była pierwsza próba w tym cyklu:) dobrze że to próbowanie jest przyjemne:)

Gorla strata dziecka jest okropna, Śmierć Mateuszka mną wstrząsnęła mimo iż żył tylko 2 doby ale śmierć Adrianka była 100 razy gorsza bo chodziłam do niego przez ponad miesiąc i już mi go dotykać pozwolili a lekarze dawali nadzieje na to że przeżyje, okropnie się załamałam po tym jeszcze nie doszłam do siebie chwilami mam załamania...

hej :-)Mirella czy to tu mam być? hhhhe

Dziękuje wam wszystkim za słowa otuchy i cały czas myśle pozytywnie bo nie ma innego wyjścia muśi być dobrze.A mój tydzień to prawie 8.
Gorla nie stresuj się tak bardzo wizytą będzie dobrze zobaczysz fasolinke,i odrazu ci będzie lepiej.
U mnie już serduszko bije

@nulka - no cieszę się bardzo - choć to dla mnie wielki szok

Emka - a no ratuję Taki prezęt na dzień kobiet dostałam - małą kobietkę

A Mirella - to czrownica nie z tej ziemi pomimo że na USG wyszedł chłopak to ona tak zaczarowała że na następnym wyszła już dziewuszka

Dorota - trzymam kciuki za fasolkę

Sylwka - straszne to co piszesz- bardzo Ci współczuję i podziwiam że masz jeszcze w sobie tyle siły

Sylwka727 trzymam za was kciuki aby się udało

Sylwia bardzo Ci współczuję, strata dziecka to coś strasznego, silna kobieta z Ciebie, życzę szybkiego zaciążenia i żeby tym razem było wzystko dobrze

Gorluś trzymam za wizyte kciuki ja 13 marca też mam wizyte mam nadzieję że nic mi się tam nie porobiło

chłopku to jak boli to może warto prywatnie pójść sprawdzić czy wszystko gra

a swoją drogą to strasznie drogo u Ciebie prywatnie u mnie od 70 zł z usg przyjmują

chłopku - gosiak ma rację - lepiej to sprawdzić

ja za USG 3/4d i nagranie zapłaciłam 200 zł
zwykłe USG kosztuje u nas 100 zł

sylka przepraszam, ze pytam, ale jak straciłaś dzieciaczki?? urodziłaś blizniaki ? silna z ciebie kobietka, bardzo ci współczuje

gosiak 13sty jest u mnie szczęśliwy, mam nadzieję ze tym razem również ale schizy dalej mam i nic nie pomaga, tylko śluz sie zien już panikuje, bo wtedy od tego sie zaczęło

Gorla Tak, urodziłam bliźniaki Mateuszek zmarł bo dostał krwotoku bo pękła mu żyłka w płucu a Adrianek dostał silnej infekcji i ostrego zapalenia płuc. Cała historia jest tu: www.zapytajpolozna.pl/50-strata-ciazy/32...-aniolki.html#325024

Dziękuję za życzenia zaciążenia:)

gosiak 13-sty fajna data więc na pewno będzie wszystko ok

sylwka o kurczę ale przeżyłaś aż w sercu ściska
Trzymam kciuki za staranka

sylwka trzymaj się

gorluś na bank teraz będzie dobrze innej opcji nie widzę

idę za okna się brać bo już patrzeć na nie nie mogę, a przez nie to tym bardziej haha

sylwka jeny , czytałam twoje posty jak sama poroniłam tera pamiętam!! kochana ale przeszłaś, ściskam cię mocno i życzę szybkiego zafasolkowania

gosiak ja też widzę moje okna i kurczę nie chce mi sie może potem hehe jak narazie jestem tak zmęczona rozkojarzona i zestrachana ze nic mi sie nie kce

Dziś miałam na łobiad kopyta z gularze i kapustka kiszona mniam mniam , ale kurczok pieczony za mną łazi.. ehh jutro rosół i pewnie kurczak jak co tydzień, bo małż se nie wyobraża niedzieli bez rosołu

Dziewczyny mam pytanie o tyłozgięcie macicy.. orientujecie sie czy jak sie naprostowuje w ciąży to są jakieś objawy ?? podobno bolą plecy z tyłu, ale ja mam taki jakby ucisk na szyjkę

Gosiakowa - to wpadnij do mnie i też mi umyj - bo u mnie już zasłon nie trzeba

Gorluś - no ja nie wiem jak to jest z tym tyłozgięciem, ale na szyjkę to i mi napierało - to chyba normalne bo wszystko tam się zmienia i robi się miejsce dla dzidziusia ale powiedz na wizycie o tym ginkowi a za mną taka wypasiona pizza chodzi ale nie chce się za bardzo objadać ale Ty jaknajbardziej powinnaś

Sylwka - utulam - silna kobieta z Ciebie

Jeny odchamiłam chate i nie mam sił jeszcze tylko podłoga do umycia w pokoju i gites, kopyta wykładami i nic nie robie. Ja na obiad miałam rigatoni mmm pyszne jeszcze na kolacje sie ostało A te okna to tylko od dworu umyłam za uja nie kce mi się i stwierdziłam że od środka nie jest źle

bidolku podoba mi się jak piszesz "Gosiakowa" haha gęba nie wiem czemu mi się rozjeżdża

Gorla szamaj szamaj ile wejdzie może po ciąży pare kg Ci się "odłoży"

gosiaczku mi u mnie okna mozesz machnąć , bo też nhieciekawe a ja za to z bocianem zagadam.. wiesz

A kilosy po ciąży ..ojj nie ma szans ,marzenie po Oliwii nic nie zostało wręcz ubyło, ale teraz stara jestem wiec moze inaczej będzie

bidolku a ja pizzy nie lubię!!! wiem jestem inna mówisz że ty miałaś z tym napieraniem ?? a śluz jaki masz?? ten biały lepki, bbo ja czasem mam ciut rozciągliwego