- Posty: 1509
- Otrzymane podziękowania: 24
- /
- /
- /
- /
- /
- STARANIA O CIAZE
STARANIA O CIAZE
- pani_p
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
Mniej Więcej
- Asik
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Szczęśliwa :D
Mniej Więcej
- Posty: 2162
- Otrzymane podziękowania: 13
- chłopek
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Dziecko to taki sympatyczny początek człowieka
Mniej Więcej
- Posty: 8750
- Otrzymane podziękowania: 1
- Dorciaition
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Moje Szczęścia *Lenka 16.11.11* *Blanka 9.01.14*
Mniej Więcej
- Posty: 6282
- Otrzymane podziękowania: 1
12 lata 4 miesiąc temu #502653 przez Dorciaition
Angelika dopiero zauważyłam Nikosia. Jeju, jak On się zmienił.Przystojaniak! Mega ma fryzurę

Temat został zablokowany.
- MoNiaaa
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Julka :* 04.08.2010r. Zuzia :* 19.12.2013
Mniej Więcej
- Posty: 7467
- Otrzymane podziękowania: 46
12 lata 4 miesiąc temu #502654 przez MoNiaaa
Dircia Lenka to stworzona modelka strasznie lubie ogladac jej zdejcia:)
a ta sesja to powala na nogi
)
Angelika Asik i chlopek wasi mezczyzni tez super

gdzie wy dziewczyny macie tyle sniegu??u nas w jedna noc wszytsko wytopnialo
((
Asik a moge zapytac czy w ciazy wiedzialas o tym rozszczepie u Szymonka?czy przy porodzie dopiero??
ja jestem przerazona taka iloscia zlych wiadomosci!!!! z Julka w ciazy tez bylam tu na forum i wtedy nie bylo ani jednego takiego przypadku dopiero po jakims czasie zaczely naplywac takie wiadomosci ale teraz ten maj juz przekroczyl wszystkie granice!!!czy w ktoryms jeszcze watku bylo tyle poronien albo wad???
ja z julka kwas foliowy bralam dopiero jak zaszlam w ciaze i to nie od razu a nawet czasem pominelam jakas dawke a Julka okaz zdrowia!!
teraz stram sie brac odkad bylam w ciazy no i dalej kontynuuje..o domestosie cos mi sie obilo o uszy ale na szczescie tymi strefami zajmuje sie moj M a chemia i zanieczyszczenia teraz na kazdym kroku
az strach sie bac


pani bardzo mi przykro wiem jakie to rozczarowanie ale 3mam kciuki zeby z nowym rokiem przyszly nowe nadzieje i w koncu upragnione II


Angelika Asik i chlopek wasi mezczyzni tez super




gdzie wy dziewczyny macie tyle sniegu??u nas w jedna noc wszytsko wytopnialo

Asik a moge zapytac czy w ciazy wiedzialas o tym rozszczepie u Szymonka?czy przy porodzie dopiero??
ja jestem przerazona taka iloscia zlych wiadomosci!!!! z Julka w ciazy tez bylam tu na forum i wtedy nie bylo ani jednego takiego przypadku dopiero po jakims czasie zaczely naplywac takie wiadomosci ale teraz ten maj juz przekroczyl wszystkie granice!!!czy w ktoryms jeszcze watku bylo tyle poronien albo wad???
ja z julka kwas foliowy bralam dopiero jak zaszlam w ciaze i to nie od razu a nawet czasem pominelam jakas dawke a Julka okaz zdrowia!!
teraz stram sie brac odkad bylam w ciazy no i dalej kontynuuje..o domestosie cos mi sie obilo o uszy ale na szczescie tymi strefami zajmuje sie moj M a chemia i zanieczyszczenia teraz na kazdym kroku

az strach sie bac



pani bardzo mi przykro wiem jakie to rozczarowanie ale 3mam kciuki zeby z nowym rokiem przyszly nowe nadzieje i w koncu upragnione II
Temat został zablokowany.
- sylka
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
Mniej Więcej
- Posty: 11587
- Otrzymane podziękowania: 5
- MoNiaaa
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Julka :* 04.08.2010r. Zuzia :* 19.12.2013
Mniej Więcej
- Posty: 7467
- Otrzymane podziękowania: 46
- Asik
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Szczęśliwa :D
Mniej Więcej
- Posty: 2162
- Otrzymane podziękowania: 13
12 lata 4 miesiąc temu #502690 przez Asik
Monia ja sie dowiedziałam na badaniach prenatalnych , az mi krew odpłyneła jak zobaczyłam,a potem lekarz powiedział... no niestety dzidzius ma wadę... gdyby nie to że leżałam to bym padła...
jesli to wada rozwojowa to sa wtedy czynniki zewnętrzne , coś nie tak poszło , a jeśli genetycznie to choćby uj na uju stawał to nie pomoże. tak to juz jest niestety, loteria i tyle.
chłopek
chłopaki przystojniaki
jesli to wada rozwojowa to sa wtedy czynniki zewnętrzne , coś nie tak poszło , a jeśli genetycznie to choćby uj na uju stawał to nie pomoże. tak to juz jest niestety, loteria i tyle.
chłopek


Temat został zablokowany.
- iwonta_kg
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Kacperek 27.08.2013 Krystianek 16.04.2012[*]
Mniej Więcej
- Posty: 3997
- Otrzymane podziękowania: 2
- MoNiaaa
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Julka :* 04.08.2010r. Zuzia :* 19.12.2013
Mniej Więcej
- Posty: 7467
- Otrzymane podziękowania: 46
- iwonta_kg
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Kacperek 27.08.2013 Krystianek 16.04.2012[*]
Mniej Więcej
- Posty: 3997
- Otrzymane podziękowania: 2
12 lata 4 miesiąc temu #502835 przez iwonta_kg
w lato jest spotkanie nad morzem. Ja organizuje:)
A Projekt x to taki film o imprezie gdzie chlopak zrobil swoje urodziny i mialo przyjsc 50 osob a przyszlo 1500 i wszystko wymknelo sie spod kotroli. Justynka mi pisala o tym filmie ze zorganizuje taka impreze u mnie. Film swietny tak sie nasmialam. Ale takiej imprezy nie chce;)
A Projekt x to taki film o imprezie gdzie chlopak zrobil swoje urodziny i mialo przyjsc 50 osob a przyszlo 1500 i wszystko wymknelo sie spod kotroli. Justynka mi pisala o tym filmie ze zorganizuje taka impreze u mnie. Film swietny tak sie nasmialam. Ale takiej imprezy nie chce;)
Temat został zablokowany.
- MoNiaaa
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Julka :* 04.08.2010r. Zuzia :* 19.12.2013
Mniej Więcej
- Posty: 7467
- Otrzymane podziękowania: 46
- studentkaae
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- zostać matką... to nie prawo tylko dar
Mniej Więcej
- Posty: 1584
- Otrzymane podziękowania: 95
12 lata 4 miesiąc temu #502854 przez studentkaae
pani_p - ja też Cię mocno przytulam i co zrobić, trzeba się trzymać tego, że nowy rok to nowe nadzieje i się uda w 2013
buziaki

Dziewczyny wrócę jeszcze na momencik do dyskusji na temat rozszczepu wargi. Otóż w mojej rodzinie moja mama urodziła się właśnie z takim rozszczepem górnej wargi. Jako dziecko i tak aż do 18 roku życia przeszła kilka operacji w Polanicy Zdroju (wiadomo wtedy były pewnie inne, gorsze metody leczenia) i zastanawiam się czy taka wada może się powtórzyć w następnym pokoleniu i jaki jest procent prawdopodobieństwa powtórki. Ani ja, ani moja siostra tej wady nie miałyśmy, ale czy ona może się powtórzyć u naszych dzieci?
Powiem Wam, że moja mama najbardziej się tego boi, że to może się powtórzyć w kolejnym pokoleniu, bo wie z jakim bólem się to u niej wiązało i nieprzyjemnościami w dzieciństwie.




Dziewczyny wrócę jeszcze na momencik do dyskusji na temat rozszczepu wargi. Otóż w mojej rodzinie moja mama urodziła się właśnie z takim rozszczepem górnej wargi. Jako dziecko i tak aż do 18 roku życia przeszła kilka operacji w Polanicy Zdroju (wiadomo wtedy były pewnie inne, gorsze metody leczenia) i zastanawiam się czy taka wada może się powtórzyć w następnym pokoleniu i jaki jest procent prawdopodobieństwa powtórki. Ani ja, ani moja siostra tej wady nie miałyśmy, ale czy ona może się powtórzyć u naszych dzieci?
Powiem Wam, że moja mama najbardziej się tego boi, że to może się powtórzyć w kolejnym pokoleniu, bo wie z jakim bólem się to u niej wiązało i nieprzyjemnościami w dzieciństwie.
Temat został zablokowany.
- Asik
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Szczęśliwa :D
Mniej Więcej
- Posty: 2162
- Otrzymane podziękowania: 13
12 lata 4 miesiąc temu - 12 lata 4 miesiąc temu #502858 przez Asik
Pani p .... teraz to pikuś
w 6-8 mcu operacja zamknięcia podniebienia , wargi
potem w wieku 2 lat wyrostek zębodołowy i wsio
ale IMID tylko
mhmm no nam powiedział lekarz że dzieci Szymka nie musza mieć ,ale jego wnuki ponoc większe prawdopodobieństwo...jeśli jest to genetycznie... u nas już część badań była i jak na razie wszystkie wyniki są ok
ja bym poszła do gina i się zapytała albo do genetyka. wtedy bedziesz miała jaśniejszą odpowiedz



mhmm no nam powiedział lekarz że dzieci Szymka nie musza mieć ,ale jego wnuki ponoc większe prawdopodobieństwo...jeśli jest to genetycznie... u nas już część badań była i jak na razie wszystkie wyniki są ok

ja bym poszła do gina i się zapytała albo do genetyka. wtedy bedziesz miała jaśniejszą odpowiedz

Ostatnio zmieniany: 12 lata 4 miesiąc temu przez Asik.
Temat został zablokowany.
- studentkaae
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- zostać matką... to nie prawo tylko dar
Mniej Więcej
- Posty: 1584
- Otrzymane podziękowania: 95
12 lata 4 miesiąc temu #502862 przez studentkaae
Asik no to faktycznie teraz to pikuś w porównaniu z latami pięćdziesiątymi... to już jakby inna epoka w medycynie.
ale czy u nas w rodzinie to może mieć podłoże genetyczne, tego nie wie nikt niestety.
także mojej kiedyś ciąży (jak już się w końcu) uda pewnie będzie towarzyszył strach czy będzie ok w tym temacie.
ale czy u nas w rodzinie to może mieć podłoże genetyczne, tego nie wie nikt niestety.
także mojej kiedyś ciąży (jak już się w końcu) uda pewnie będzie towarzyszył strach czy będzie ok w tym temacie.
Temat został zablokowany.