STARANIA O CIAZE

No ja tez nienadazam z czytaniem moze bedziemy umawiac sie na konkretna godzine w ktorej bedziemy pisac ;P

Monia i jak odezwij sie jak sie czujesz?

Kurcze cierpie na bezsennosc Michal spi maz tez a ja sie nudze a spac nie moge.

ja dziś się tylko przywitam
a jutro nadrobię, obiecuję ale jestem z Wami, jakby się ktoś pytał przypadkiem o mnie

Iwonta, ja czasem mam wzdecia...wiadomo jak zjem frytki, czy cosik innego smazonego...ale mnie tez dosyc szybko wywalilo brzuch...

dzidzia...musisz miec neta...

tez przeczytalam...

Monia, bardzo mi przykro

Przyjaciolka do mnie dzisiaj zadzwonila i oznajmila, ze jest po cesarskim cieciu. Bylam w szoku, bo nie spodziewalam sie u niej ciazy. Okazalo sie, ze wpadka, ciaza poza maciczna i niestety usuniencie jajowodu

iwonta_kg napisał:

to chyba wzdecia bo brzuch mi chyba jeszcze nie rosnie co?

iwona, ja też miałam na początku wzdecia. Największe wieczorem.

To raczej nie byla cesarka...ale rozumiem o co chodzi...i wspolczuje...biedna przyjaciolka

fredeczka- łączę się z Tobą w bezsenności- niestety mnie potrafi i tydzień trzymać

studentka- nu nu nu

iwonta- możesz mieć takie uczucie , bo przecież organizm potężne zmiany przechodzi

agusia- niestety nie mam na to chwilowo wpływu - ale będę intensywnie szukać leku na brak neta

majówka- kurcze- no co Ty- niedobrze cholewcia

Kuba śpi od 20. Chyba juz rezygnuje z drzemki w dzien bo raz na jakiś zas zasnie. Za to wcześniej wtedy zasypia.
Mąż pracuje w domu to i ja postanowiłam do Was zajrzeć.

Emisia tez zasnela przed 20...na szczescie spi w ciagu dnia 2 razy, czasem tylko raz...
Od wczoraj moja krolewna jest u mojej mamy...bo dr powiedziala, ze jelsi sie nie rozdzielimy to nigdy sie nie wyleczymy...okropnie za nia tesknie...ale ciagle z mama siedze na telefonie i wiem, co moj lobuziak wyprawia
Jutro mam wizyte u ginki...musze isc i wowczas odwiedze Emi..nie moge sie juz doczekac

Agusia83 napisał:

To raczej nie byla cesarka...ale rozumiem o co chodzi...i wspolczuje...biedna przyjaciolka

no, laparoskopia tez nie, mowila, ze miala ogromne krwawienie do brzucha, jelita, wszystko we krwi, ma rozciecie tam gdzie kobiety maja cesarskie ciecie, normalnie pod narkoza i z 3dniowym pobytem w szpitalu...jak porod kurcze....cos strasznego

Agusia dobrze że możesz mała mamie podrzucić

Kuba miał 1 drzemkę 1-2 godz a ostatnio cały czas na chodzie i niezmęczony. Po roczku miał 1 3 godz. drzemkę.

Dzidzia mi sie chce spac ale nie wtedy kiedy trzeba najlepiej to tak od 7 rano mi sie spi:)a wtedy maly wstaje wiec nie moge
Ale jak tylko zaciazymy to na bezsennosc nie bedziemy narzekac.

Jeszcze tylko jutro wolne a w sobote do pracy buuuuuuuuu ale mi sie nie chce len smierdzacy ze mnie.Co prawda pojde tylko na 2 godziny ale dojechac trzeba.Zeby tylko pogoda byla to na miasto skocze a tata z synkiem na kulki w tym czasie ida:)

oj żeby moje tak zasypiały he he- marzenie ściętej głowy niestety

majówka- szkoda tego jajowodu- tylko kto to mówi - ta , która dwa lata temu chciała podwiązać a dziś modli się o dziecko- na szczęście mój gin był bardziej przytomny

dzidzia to ile masz dziecii w jakim wieku bo chyba nie doczytalam...

fredeczka- tak to i ja mogę spać- a później mam efek- im bardziej zmęczona tym bardziej nie mogę zasną- choć w nowy rok spałam jak dziecko prawie cały dzień