STARANIA O CIAZE

hmmm no nie myśl o niej wogóle.jakby nigdy nie istniała,a myśl o tym że moze taka mała fasolinka w obie siedzi i wtedy t6a wredna @ się zastanowi a że głupia jest i wredna to myslenie jej z trudem przychodzi i tak sobie namiesza że pomyśli że juz była i Cię ominie

Dzień dobry wszystkim staraczkom. Słoneczko pięknie świeci, co napawa optymizmem .

nikusia bardzo mi przykro . Ale nie martw się, ja pierwszy test poprzednio robiłam jak byłam 3 dni po spodziewanej @, i wyszedł mi taki cień cienia, że zrobiłam 4 testy, bo uwierzyć nie mogłam. Ja wciąż trzymam kciuki.

madziulka a co u Ciebie słonko. Jak samopoczucie?

delfinek83 dziękuję za miłe przyjęcie i pocieszenie. A co do wieku, to jeszcze się nie martwię. Jeszcze do 30 mi trochę zostło, i mam wieeelką nadzieję, że przed nią mi się uda zaciążyć i urodzić. Pierwsze miałam w wieku 21, teraz 28... jestem pełna nadziei.

no witam dziewczynki w taki piekny sloneczny i mrozny dzien hihih )))

nikusia-jesli dzis nie wyszla kreska,to nie znaczy,ze nie ma fasolki,dopoki glupia @ nie przyjdzie,to nie ma co sie martwic,glowa do gory ))

a gosiak to moze zobaczyla wreszcie jakies kreski,ze bedna nie moze uwierzyc w to i ciesza sie razem z mezusiem,skoro tu nam nie pisze,albo poleciala jeszcze po kilka,zeby sprawdzic )))
gosia dawaj ten test bo cos mi sie wydaje,ze fasolka u ciebie siedzi )))))

moja mama tez mnie pozno urodzila miala 36 lat i 7 lat przerwy miedzy mna a bratem-oczywiscie on starszy hihih
czasami mysle,ze moja ja urodze jak bede miala 30,chociaz chcialabym juz teraz ))

ale ja juz sie ciesze,wkoncu ta dziwna @ sie skonczyla i zaczynam nowy cylk staran,z tych niby trzech dni @ moge powiedziec,ze mialam jeden niecaly hihi,w sumie taka moge miec :---)))))))))

Cześć laseczki
nikusia - zrób jeszcze 1 test jutro lub za dwa nie jak ta @ nie przyszła to nic straconego Moja koleżanka robiła test w dniu spodziewanej@ i wyszedł negat a 3 dni później juz były 2 kreseczki

gosiak!!! gosiak!! gosiak!!! i jak test??????

magduska to zaciskam kciuki za ten cykl oby zaowocował (ja przed zajściem w ciążę ostatni cykl też miałam jakiś taki dziwny więc może..może..)

aha zapomniałam Wam napisać... wczoraj byłam u nowego gina (fotkę zamieściłam w sierpniówkach) zapytałam o te witaminki a on mi powiedział że moge sobie je brać ale wtedy kwas foliowy mam odstawić a lekarze zalecają po 12 tc ponieważ wcześniej kobiety ciężarne mają nudności itp a większa ilość witamin te nudności potęguje. Może cosik w ty,m jest

Agnes witaj fajnie że nas coraz więcej:)
Nikusia tak jak dziewczyny piszą jutro albo za dwa dni testa strzel jak @ nie przyjdzie i uszy do góry:)
A gosia pewnie tak się cieszy że nie jest w stanie nam napisać a my tu tak czekamy. Goooosiaaaaa dawaj znać

a mnie ciągle brzuch dołem pobolewa nie wiem co o tym myśleć czy to już na @ czy coooo

angelika1 obys miala racje i ten cylk byl moim ostatnim i szczesliwym,mialabym na pazdziernik cudowny prezent i urdzinowy bo 18,a 21 przypada nasza rocznica,zeby sie udalo;-0 )

gosiak no co ty w kulki z nami lecisz hehe hiih )) jak tak mozna nam to robic,my tu umieramy wszystkie z ciekawosci ,a ty niedobra milczysz i nic nie piszesz,no nie ladnie kobitko )) nie ladnie ))))) ))) dawaj tu do nas szybko

agnes witaj wsrod nas,im wiecej tym lepiej )) trzymam kciuki

Agnes ja również witam Cię serdecznie

Nikusia nic się nie martw i tak jak Asik mówi, nie myśl o @ tylko o dziecku Ja sobie w myślach z moja dzidzią rozmawiałam zanim jeszcze się pojawiła w brzuchu no i się udało Ale teraz na wariatkę wyszłam

ViFi Ty tez się nie martw badaniami. Dobrze, że Ci lekarz zlecił różne, a przecież pomiędzy jednym a drugim badankiem zawsze możesz zafasolkować Badania to nie wyrok, mają tylko pomóc, a przecież wszystkie mogą wyjść wzorcowo. Trzymam kciuki

bewipo napisał:

Ja sobie w myślach z moja dzidzią rozmawiałam zanim jeszcze się pojawiła w brzuchu no i się udało Ale teraz na wariatkę wyszłam

witaj w klubie Ja robiłam to samo

O matko ile postów.

Mirella pytasz jak to jest z opieką i rokowaniami dziecka z rozszczepem kręgosłupa i wodogłowiem (RKiW)?
Rokowania są różne, bo każde dziecko jest inne. Jedne chodzą, inne jeżdżą na wózkach; jedne są upośledzone, inne kończą studia.
Kamil jeździ na wózku od 2 roku życia, a czy będzie chodził nie wie nikt. Dla nas bardziej ważny jest rozwój intelektualny, a póki co jest ok.
Dzieci zdrowe etapy rozwoju (przewracanie na boki, siadanie itd.) mają zakodowane i robią to ez problemu, dzieci z RKiW muszą wszystko wyćwiczyć, a idzie to czasem mozolnie i jest czasochłonne, więc kłania się cierpliwość. Kamil nie sika sam i jest cewnikowany 6 razy dziennie i przyjmuje leki, więc to uczy systematyczności.
Nie pracuję, ale w domu też nie siedzę, bo jak nie logopeda to rehabilitacja to jeszcze wizyty u specjalistów (a jest ich trochę).

Czy ja jestem odważna, bo staram się o drugie dziecko? Oj nic mylnego. Nie chcę, żeby synek był sam, bo wiadomo nikt nie jest wieczny. Nadopiekuńczość można przelać na drugie dziecko, a wtedy on może być bardziej samodzielny. Mój instynkt macierzyński nie chce poprzestać na jednym
Robiliśmy badania genetyczne i dają 4%, a po przyjmowaniu kwasu foliowego 1%, że drugie tez będzie chore, więc prawdopodobieństwo jest jak każdej innej kobiety.

Nie jest tak źle jak mogłoby wynikać z mojej wypowiedzi, po prostu ja innej opieki nie znam, bo to moje pierwsze dziecko, a robimy wszystko, aby synek był szczęśliwy i jak najbardziej samodzielny w przyszłości.

A jak tam testy dzisiaj?

no paczcie jaka ta gosiak uparat,chyba chce nasza cierpliwosc wystawic na probe ))) hihihih

Witam laseczki:) rzeczywiście troszkę dłużej dziś pospałam bo o czwartej chyba wstałam bo mnie siku przycisło a potem mi się o 6 jak mierzyłam temp to nie chciało sie siku więc spałam dalej:) więc tak temp mnie pociesza bo od wczoraj o jedną kreskę do góry poszła czyli jest 36.8 a test negatywny:( ale jeszcze nie mam załamki puki okresu nie mam i nie czuje w ogóle bólu brzucha tylko mnie od czasu do czasu w jajcach zapika

gosiak napisał:

temp mnie pociesza bo od wczoraj o jedną kreskę do góry poszła czyli jest 36.8

noooo mnie też rosnąć zaczęła po jednodniowym spadku i po 2 dniach dwie kreseczki były a w jajcach tez tak pikało uuuuhhh trzymam kciukiii