- Posty: 5411
- Otrzymane podziękowania: 202
- /
- /
- /
- /
- /
- STARANIA O CIAZE
STARANIA O CIAZE
- gosiak
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Życie cudem jest...
Mniej Więcej
- studentkaae
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- zostać matką... to nie prawo tylko dar
Mniej Więcej
- Posty: 1584
- Otrzymane podziękowania: 95
11 lata 11 miesiąc temu #552512 przez studentkaae
Iwonka - kurcze no, bo nie mogę już czasem tego czytać. Weź się w garść, bo naprawdę popatrz co się dzieje - Tobie chociaż udało się bez większych problemów zajść w ciążę, a my??? ile nas tu jest i pragnie chociaż 2 kreski na początek zobaczyć?! fakt, musisz leżeć, ale kurde blaszka niejedna z nas by leżała całe 9 miesięcy jakby to miało sprawić, że matkami będziemy. Więc nie narzekaj, krwiak się wchłonie, popatrz na córkę Emki - wszystko ok będzie i zacznij w końcu myśleć pozytywnie, bo chyba i ja tam przyjadę i Ci zadymę zrobię no naprawdę!!! Nawet nie wiesz ile Kobiet tutaj Ci zazdrości... taka prawda!
Ferritka - ja pitolę, to jakaś masakra jest przecież. Kochana nawet nie wiesz jak dobrze Cię rozumiem, bo ja w tym miesiącu przechodzę to wszystko z jakąś zdwojoną siłą, ten żal i wściekłość, że znowu się nie udało ale wiesz co - pocieszę Cię - przynajmniej Twój A stanął na wysokości zadania - pocieszył Cię prezentem, obiecał się przebadać, a to już bardzo wiele. nie czujesz się z tym wszystkim samotna. bo u mnie, po moim ataku histerii i płaczu (o który nawet siebie nie podejrzewałam, że tak mogę zareagować, po tym jak się dowiedziałam w zeszłym tygodniu, że moja przyjaciółka jest w ciąży) mamy z D ciche dni, nie przytulił mnie, nie rozumie, nie zaproponował, że się przebada, nie rozmawia ze mną... boję się, że w takiej sytuacji, jak jest coraz gorzej moje małżeństwo idzie w złym kierunku... nie wiem jak to dalej będzie. nie mam już siły, może on już też nie, nic już nie wiem
Ferritka - ja pitolę, to jakaś masakra jest przecież. Kochana nawet nie wiesz jak dobrze Cię rozumiem, bo ja w tym miesiącu przechodzę to wszystko z jakąś zdwojoną siłą, ten żal i wściekłość, że znowu się nie udało ale wiesz co - pocieszę Cię - przynajmniej Twój A stanął na wysokości zadania - pocieszył Cię prezentem, obiecał się przebadać, a to już bardzo wiele. nie czujesz się z tym wszystkim samotna. bo u mnie, po moim ataku histerii i płaczu (o który nawet siebie nie podejrzewałam, że tak mogę zareagować, po tym jak się dowiedziałam w zeszłym tygodniu, że moja przyjaciółka jest w ciąży) mamy z D ciche dni, nie przytulił mnie, nie rozumie, nie zaproponował, że się przebada, nie rozmawia ze mną... boję się, że w takiej sytuacji, jak jest coraz gorzej moje małżeństwo idzie w złym kierunku... nie wiem jak to dalej będzie. nie mam już siły, może on już też nie, nic już nie wiem
Temat został zablokowany.
- Mirella
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Klaudia - najcudniejsze dziecię na świecie
Mniej Więcej
- Posty: 7015
- Otrzymane podziękowania: 72
11 lata 11 miesiąc temu #552513 przez Mirella
Lacra miała rację, przyjdzie to na nas nakrzyczy i będzie miała rację znowu Ferritka, przepraszam i obiecuję że więcej nie będę jak następnym razem powiesz że masz objawy to Cię wyśmieję
Iwona, Monia dobrze gada, dla takich dziewczyn jak ja co juz mają dzieci najtrudniejsza byłaby rozłąka z dzieckiem, z mężem to jakoś można się spotkać w szpitalu, poza tym mąż dorosły to rozumie, z dzieckiem trudniej. Więc masz w tej chwili komfortowe warunki, nic tylko leżeć, no to leż. Mąż Ci książki przyniósł?
Aleksandra witaj i rozgość się.
Ja wczoraj wracałam do życia a dziś znowu zdycham, przeforsowałam się albo co, ale i tak robię drożdżówki, coś trzeba dobrego od życia wyszarpać
Gosia2712, przebadaj się jak czujesz że musisz, ale ja myślę że po prostu pecha jak nie wiem co miałaś i tyle, teraz coraz więcej powikłanych ciąż, właściwie nie wiadomo dlaczego, poza tym oczywiście że woda powietrze i jedzenie są zatrute. Także nosek do góry, doczekasz się i Ty.
Iwona, Monia dobrze gada, dla takich dziewczyn jak ja co juz mają dzieci najtrudniejsza byłaby rozłąka z dzieckiem, z mężem to jakoś można się spotkać w szpitalu, poza tym mąż dorosły to rozumie, z dzieckiem trudniej. Więc masz w tej chwili komfortowe warunki, nic tylko leżeć, no to leż. Mąż Ci książki przyniósł?
Aleksandra witaj i rozgość się.
Ja wczoraj wracałam do życia a dziś znowu zdycham, przeforsowałam się albo co, ale i tak robię drożdżówki, coś trzeba dobrego od życia wyszarpać
Gosia2712, przebadaj się jak czujesz że musisz, ale ja myślę że po prostu pecha jak nie wiem co miałaś i tyle, teraz coraz więcej powikłanych ciąż, właściwie nie wiadomo dlaczego, poza tym oczywiście że woda powietrze i jedzenie są zatrute. Także nosek do góry, doczekasz się i Ty.
Temat został zablokowany.
- ferritka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- tam gdzie nie ma dzieci -brakuje nieba
Mniej Więcej
- Posty: 4213
- Otrzymane podziękowania: 120
11 lata 11 miesiąc temu - 11 lata 11 miesiąc temu #552515 przez ferritka
Aleksandra dla mnie bycie mamą to tak jak by trafić 6 w totka [/quote]
Gosiak strzał w dziesiątkę yyyy szóstkę
ja wychodzę z kolejki póki co, muszę pozbierać głowe, odzyskać spokój. Sex -owszem ,ale tylko dla sportu.
Marylin -też lubię znajomi mają taki dupny na pół ściany obraz. Czarno biała Marylin i tylko usta czerwone. Uwielbiam ten obraz od razu jak zawiśnie strzelaj nam fote
Mirellka wyśmiej mnie po całości i nie obawiaj sie, że sie obraże bo ja sie nigdy nie obrażam ) poza tym, uwierzcie mi w jakiekolwiek objawy ciążowe tylko i wyłacznie gdy pokaże pozytywa! a i powstrzymajcie mnie od robienia testów!!!
Studentkaaaa A sie chyba wczoraj przestraszył, bo wpadlam w taki amok, że aż nie potrafiłam oddychać tak histeryzowałam. Dostałam takiego ataku nerwicy, że sama się wystraszyłam. To chyba sprawiło, że on dla świętego spokoju powiedział to co chciałam usłyszeć. Obraz miał byc prezentem walentynkowym, ale wczorajsza sytuacja kazała mu zrobić cokolwiek. 2 moje najbliższe przyjaciółki są w ciąży- zazdroszczę im tak cholernie, że aż cała piszczę w środku jak tylko o tym pomyslę.
Tulę Cię najmocniej jak potrafie
Faceci tego nigdy nie pojmą, tego pragnienia które w sobie mamy. Ale Ty nie poddawaj sie i daj męzowi czas
p.s. właśnie zadzwoniła przyjaciółka że koleżanka jedzie na porodowkę- dzisiaj zaczęła 40 tydzień i wody jej odeszły.
Gosiak strzał w dziesiątkę yyyy szóstkę
ja wychodzę z kolejki póki co, muszę pozbierać głowe, odzyskać spokój. Sex -owszem ,ale tylko dla sportu.
Marylin -też lubię znajomi mają taki dupny na pół ściany obraz. Czarno biała Marylin i tylko usta czerwone. Uwielbiam ten obraz od razu jak zawiśnie strzelaj nam fote
Mirellka wyśmiej mnie po całości i nie obawiaj sie, że sie obraże bo ja sie nigdy nie obrażam ) poza tym, uwierzcie mi w jakiekolwiek objawy ciążowe tylko i wyłacznie gdy pokaże pozytywa! a i powstrzymajcie mnie od robienia testów!!!
Studentkaaaa A sie chyba wczoraj przestraszył, bo wpadlam w taki amok, że aż nie potrafiłam oddychać tak histeryzowałam. Dostałam takiego ataku nerwicy, że sama się wystraszyłam. To chyba sprawiło, że on dla świętego spokoju powiedział to co chciałam usłyszeć. Obraz miał byc prezentem walentynkowym, ale wczorajsza sytuacja kazała mu zrobić cokolwiek. 2 moje najbliższe przyjaciółki są w ciąży- zazdroszczę im tak cholernie, że aż cała piszczę w środku jak tylko o tym pomyslę.
Tulę Cię najmocniej jak potrafie
Faceci tego nigdy nie pojmą, tego pragnienia które w sobie mamy. Ale Ty nie poddawaj sie i daj męzowi czas
p.s. właśnie zadzwoniła przyjaciółka że koleżanka jedzie na porodowkę- dzisiaj zaczęła 40 tydzień i wody jej odeszły.
Ostatnio zmieniany: 11 lata 11 miesiąc temu przez ferritka.
Temat został zablokowany.
- gosiak
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Życie cudem jest...
Mniej Więcej
- Posty: 5411
- Otrzymane podziękowania: 202
11 lata 11 miesiąc temu #552525 przez gosiak
Też mam tylko z czerwonym ustami i też test dość duży, zawiśnie nad kanapą i jak będzie ładnie to ebne fote a jak będzie dżytko to w kotłowni powiesze
To jak sexior dla sporta to a nóż się uda, masz racje odpuść i cieszaj się sexami
To jak sexior dla sporta to a nóż się uda, masz racje odpuść i cieszaj się sexami
Temat został zablokowany.
- studentkaae
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- zostać matką... to nie prawo tylko dar
Mniej Więcej
- Posty: 1584
- Otrzymane podziękowania: 95
11 lata 11 miesiąc temu - 11 lata 11 miesiąc temu #552528 przez studentkaae
Ostatnio zmieniany: 11 lata 11 miesiąc temu przez studentkaae.
Temat został zablokowany.
- ferritka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- tam gdzie nie ma dzieci -brakuje nieba
Mniej Więcej
- Posty: 4213
- Otrzymane podziękowania: 120
11 lata 11 miesiąc temu - 11 lata 11 miesiąc temu #552545 przez ferritka
Studentkaa, ja to mówie, że jakbym miała broń to bym sobie strzeliła w kolano.
Też nie mam ochoty na sex, taka prawda...
kto idzie za mną na browara?? Albo robimy wieczór AA tu? któraś chętna, bo ja sie dzisiaj skuje.
Studentkaaa, Ty idziesz ze mną na bank, bo dzisiaj mecz i Twój tak jak i mój nie do życia bedą
obraz no koleżanko droga toz to jakaś psychodeliczna róża jest, CZAD
Mirellka, kopsnij drożdżóweczkę nietuczącą dietetyczną na zagryzkę
Też nie mam ochoty na sex, taka prawda...
kto idzie za mną na browara?? Albo robimy wieczór AA tu? któraś chętna, bo ja sie dzisiaj skuje.
Studentkaaa, Ty idziesz ze mną na bank, bo dzisiaj mecz i Twój tak jak i mój nie do życia bedą
obraz no koleżanko droga toz to jakaś psychodeliczna róża jest, CZAD
Mirellka, kopsnij drożdżóweczkę nietuczącą dietetyczną na zagryzkę
Ostatnio zmieniany: 11 lata 11 miesiąc temu przez ferritka.
Temat został zablokowany.
- studentkaae
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- zostać matką... to nie prawo tylko dar
Mniej Więcej
- Posty: 1584
- Otrzymane podziękowania: 95
11 lata 11 miesiąc temu - 11 lata 11 miesiąc temu #552552 przez studentkaae
Ferritka - jasne, że idę, tylko na mega dużego tego browara
mecz mówisz? no tak, to już wiem co D będzie robił wieczorem...
ten obraz mi się marzył dawno i se go sprawiłam w końcu
a jutro tłusty czwartek... pączki mam gdzieś, że mi w boczki wejdzie. już coraz więcej rzeczy mi lata ostatnio, jakoś tak.
mecz mówisz? no tak, to już wiem co D będzie robił wieczorem...
ten obraz mi się marzył dawno i se go sprawiłam w końcu
a jutro tłusty czwartek... pączki mam gdzieś, że mi w boczki wejdzie. już coraz więcej rzeczy mi lata ostatnio, jakoś tak.
Ostatnio zmieniany: 11 lata 11 miesiąc temu przez studentkaae.
Temat został zablokowany.
- ferritka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- tam gdzie nie ma dzieci -brakuje nieba
Mniej Więcej
- Posty: 4213
- Otrzymane podziękowania: 120
11 lata 11 miesiąc temu - 11 lata 11 miesiąc temu #552558 przez ferritka
mój A ma teraz spotkanie z bierzmowania ;D nooo bo przespał jak był małolatem i na szybko robi ;p i siedzi jak na szpilakch bo juz chce lecieć na trening i potem na mecz;] ja sama znowu z problemem zostane, ale to dobrze, odpocznie mi głowa, posiedze z Wami, wypiję ile się tylko da..... dzisiaj pijemy bez soku
aaa fakt jutro tłusty za przeproszeniem nawpiepszam sie jutro jak dzika świnia bezkarnie! bo dzień święty należy święcić
Lakruszka robi faworki? czy mnie sie popierniczyło
aaa fakt jutro tłusty za przeproszeniem nawpiepszam sie jutro jak dzika świnia bezkarnie! bo dzień święty należy święcić
Lakruszka robi faworki? czy mnie sie popierniczyło
Ostatnio zmieniany: 11 lata 11 miesiąc temu przez ferritka.
Temat został zablokowany.
- MoNiaaa
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Julka :* 04.08.2010r. Zuzia :* 19.12.2013
Mniej Więcej
- Posty: 7467
- Otrzymane podziękowania: 46
- Mirella
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Klaudia - najcudniejsze dziecię na świecie
Mniej Więcej
- Posty: 7015
- Otrzymane podziękowania: 72
- studentkaae
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- zostać matką... to nie prawo tylko dar
Mniej Więcej
- Posty: 1584
- Otrzymane podziękowania: 95
11 lata 11 miesiąc temu - 11 lata 11 miesiąc temu #552573 przez studentkaae
Lacrijka oponki miała smażyć chyba o ile dobrze pamiętam
właśnie Lacra - jak Ci wyszły??
bez soku piffo? eee, to szybciej mnie strzeli
Mirella - hmm, taki pomysł mówisz? no cóż, tonący brzytwy się chwyta, więc, może spróbuję.
ale w tym miesiącu odpadam i tak. zaczęły mi się niby płodne, owulka w piętek/sobotę powinna być, ale mam to gdzieś. pierwszy raz prześpię płodne... a jutro się najem pączków, że hohoho
właśnie Lacra - jak Ci wyszły??
bez soku piffo? eee, to szybciej mnie strzeli
Mirella - hmm, taki pomysł mówisz? no cóż, tonący brzytwy się chwyta, więc, może spróbuję.
ale w tym miesiącu odpadam i tak. zaczęły mi się niby płodne, owulka w piętek/sobotę powinna być, ale mam to gdzieś. pierwszy raz prześpię płodne... a jutro się najem pączków, że hohoho
Ostatnio zmieniany: 11 lata 11 miesiąc temu przez studentkaae.
Temat został zablokowany.
- ferritka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- tam gdzie nie ma dzieci -brakuje nieba
Mniej Więcej
- Posty: 4213
- Otrzymane podziękowania: 120
11 lata 11 miesiąc temu - 11 lata 11 miesiąc temu #552577 przez ferritka
Mirella napisał:
a Ty kochana myslisz czemu A dał mi tego kota wczoraj po mu wykrzyczałam, że jak mi zależało to on sie nie przykładał i miał to w poważaniu, to teraz ja to mam w poważaniu i nie będzie miał ze mną dzieci a wie, że jedynie kotem można mnie udobruchać.
tak czy siak, ja tylko pro zdrowotnie teraz igraszki bedę urządzać, podobno wpływają dobrze na cere, że to się niby później starzeje ;D
dobra, zrobiłam rekonesans barku, niestety nie mam browara więc dzisiejszą gwiazdą wieczoru bedzie FERRIDRINK
czyli połączenie pomarańczy, martini, bacardi i sprita z lodem
Na zdrowie moje staraczki, rozlewamy 1 kolejkę
Drożdżóweczki się pieką, jak tylko będą zaraz podam, kurcze napiłabym się z Wami ale nie mogę, a mam dziś humorka na browarka
Dziewczyny, powiedzcie Waszym facetom że nie chcecie dzieci, zobaczycie jak im zacznie zależeć
a Ty kochana myslisz czemu A dał mi tego kota wczoraj po mu wykrzyczałam, że jak mi zależało to on sie nie przykładał i miał to w poważaniu, to teraz ja to mam w poważaniu i nie będzie miał ze mną dzieci a wie, że jedynie kotem można mnie udobruchać.
tak czy siak, ja tylko pro zdrowotnie teraz igraszki bedę urządzać, podobno wpływają dobrze na cere, że to się niby później starzeje ;D
dobra, zrobiłam rekonesans barku, niestety nie mam browara więc dzisiejszą gwiazdą wieczoru bedzie FERRIDRINK
czyli połączenie pomarańczy, martini, bacardi i sprita z lodem
Na zdrowie moje staraczki, rozlewamy 1 kolejkę
Ostatnio zmieniany: 11 lata 11 miesiąc temu przez ferritka.
Temat został zablokowany.
- gosiak
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Życie cudem jest...
Mniej Więcej
- Posty: 5411
- Otrzymane podziękowania: 202
- studentkaae
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- zostać matką... to nie prawo tylko dar
Mniej Więcej
- Posty: 1584
- Otrzymane podziękowania: 95
11 lata 11 miesiąc temu #552607 przez studentkaae
1 kolejka? to ja se nalałam kieliszeczek chorwackiej Sipki - wódeczka z granatu smakowo jakby whishy z sokiem granatowym
no to chlup - zdrówko Dziewczyny
to kto pije - że my z Ferritką to już standard kto jeszcze się przyłącza no naszej imprezki? Gosiak - rozumiem, że już sobie nalewasz drinola??
no to chlup - zdrówko Dziewczyny
to kto pije - że my z Ferritką to już standard kto jeszcze się przyłącza no naszej imprezki? Gosiak - rozumiem, że już sobie nalewasz drinola??
Temat został zablokowany.