STARANIA O CIAZE

Gosiak a to pech ale zdrowia życzymy

Małgośka dziękuje że napisałaś swoją historie 3mam mocno kciuki żeby teraz było równie pięknie jak za tymi dwoma szczęsliwymi rozwiazaniami
żadna z nam nie ma prawa oceniać, zresztą pamiętacie Staraczki rozmawiałysmy tu już o aborcji- bez względu na powód takiej decyzji -NIKT NIE MA PRAWA OCENIAć.
mysl zatem o nas Małgośka , trzymaj kciuki, w końcu dziecko zasługuje na kochającą mamusie, a my nimi bedziemy i czekamy tu na nie

Mała - ten facet to jakiś drętwiak i pije nałęczowiankę WTF jaki macho sexmaszyna pije kufa nałęczowiankę czy cisowiankę, no bez jaj!! przeczytałam troszke- troche mi sie taki burdelowy zrobił

crossa mam zamiar zacząć- ale to mam zamiar

Gosiak ooooo cóż za pech a tak czekałaś na tą wizytę

Mała napisał:

Gosiak a to pech ale zdrowia życzymy

No peszek jak chulera

Ale wiecie co? Jest plus tego wszystkiego...wypsiątałam wszystkie kąty, taką generalkę ebłam że do świąt mogę leżeć i pachnić

Dzięki dziewczyny. Wychodzę z pracy i idę coś zjeść z mężem na miasto

Ja nikogo nie oceniam. Wiem że jest trudno ale sa miliony ludzi którzy wychowuje chore dzieci. Poprostu powiedzialam swoje zdanie na temat usuwania ciąż. Ale dobra już nic nie mówię bo ja zostanę skrytykowana za wolność słowa...

Mirella napisał:

Acha, bo mi się przypomniało, Asik, czy ty czasem za mąż wyszłaś cichaczem???

Mirella

---

anoo.... w styczniu

Madziaskaa ullallaaaa no śliczniutka księżniczka jakich mało Szymek nocnik na głowie nosi hihihi

Małgosia na staraczkach lepiej takich historii nie pisać .. ale garuluje że w końcu masz zdrowe dzieci.

Gosiaku zgadzam się ... napisałam co miałam na sercu i usunęłam przed dodaniem

A tutaj mój mały książę zgodnie z życzeniem Madziaski

Ja tez uwazam, ze nie mamy prawa nikogo oceniac...chwala nigdy nie bylysmy w takiej sytuacji jak Malgosia i obysmy nie musialy byc...
Malgosiu, przezylas wiele tragedii, bo jak sama piszesz w czasie tych dramatycznych sytuacji malzenstwo tez sie sypalo...na szczescie masz juz przy sobie ukochanego mezczyzne, ktory Cie wspiera...do tego cudne juz dosc spore szkraby , ktore z utesknieniem czekaja na nowa istotke az sie pojawi w domu...i to jest cudowne.
zaciskam kciuki za szczesliwe rozwiazanie aa..i przede wszystkim szybkie i nie bolalce

Wszystkie dzieci pikne są

gosiak to ci się udało z teściową

Asik gratuluję i wszystkiego naj naj

Ja to zawsze myślę co będzie z chorymi dziećmi jak zabraknie rodziców W dorosłym życiu będą skazane na łaskę i niełaskę opiekunów jakichś ośrodków wychowawczych...
Nikt nie wie jak się zachowa dopóki sam tego nie doświadczy

Małgośka podziwiam że po takich przejściach zdecydowaliście się na kolejną ciążę

Ej, no...ale ja Szymka nie widze...

Asik ja tez gratuluje a rodzinka juz wie? chodzilo o to nie robic zamieszania wokół tego wydarzenia?

Asik noo to gratki kochana bedzie wiocha jak powiem ,że bez weselnej to nie wypada wpadać samych słodkich wspólnych chwil

Asik gratulejszyn

Dziekuję za życzenia laseczki



Ferritka anooo to przy weekendzie polac mooge

już edytowałam i zdjęcie jest

Szymek przystojniak, buźkę jaką śliczną ma Asik a chodzicie już po foniatrach itp?