STARANIA O CIAZE

Mirelka na forum mnie nie bylo juz pozniej ale poszlam spac o 2 :/
Missy hmm ciezko powiedziec... Ale badz dobrej mysli

Gosia 2712 napisał:

Mirelka na forum mnie nie bylo juz pozniej ale poszlam spac o 2 :/
Missy hmm ciezko powiedziec... Ale badz dobrej mysli

Wiara umiera ostatnia, choćby test był negatywny to staraczki i myślą na odwrót Prawda?
Dwa testy dały mi negatywny wynik, więc nie wiem co myśleć

missyy napisał:

Wiara umiera ostatnia, choćby test był negatywny to staraczki i myślą na odwrót Prawda?
Dwa testy dały mi negatywny wynik, więc nie wiem co myśleć

Dwa testy negatywne to już chyba musisz czekać do następnego cyklu.

3 bobry

Fredeczka - jak na froncie ???

mam kolejne pytanie z serii dziwnych Jak mamy termin na kkoniec czerwca/początek lipca to powiedzcie mi, kiedy mam sobie wszystko poprac, poprasowac i układac do szafy ?? Dziewczyny na Skarbku pisza mi ze juz..ale to przeciez do tego czasu nie bedzie super świeże i pachnące.. Co prawda bedzie mi coraz cięzej z tym brzuchem ale teraz chyba za wcześnie..MOże po Świetach zaczne, co ??

Czesc dziewczyny.

W nocy jak szłam do toalety zrobiłam test o 3 w nocyy!!! wiem chora jestem ale już ie mogłam się zadręczac. Zrobiłam go na poł śpiąco oczywiście kreska sie nie pojawiła więc poszłam spać. Wstałam rano i zapomnialam, ze został na umywlace wziełam tak z ciekawości a tam2 kreska tylko bardzo blada. Co o tym sądzicie???

missyy poczekaj aż okres się skończy i strzel test dla pewności

Nefretete Hej, rozgość się Życzę szybkiego zafasolkowania

lilka1212 no to chyba fasolka rośnie Powtórz test najlepiej dla pewności.

Lacrijka Ty raczej do końca ciąży nie wytrwasz chociaż mojego brata dziewczyna dała radę Tak jak mówisz chyba lepiej po świętach zacząć prać i prasować.

lilka1212 napisał:

Czesc dziewczyny.

W nocy jak szłam do toalety zrobiłam test o 3 w nocyy!!! wiem chora jestem ale już ie mogłam się zadręczac. Zrobiłam go na poł śpiąco oczywiście kreska sie nie pojawiła więc poszłam spać. Wstałam rano i zapomnialam, ze został na umywlace wziełam tak z ciekawości a tam2 kreska tylko bardzo blada. Co o tym sądzicie???

Po takim czasie to juz nieważne...zrób jutro rano normalnie rano tak, zebyc mogla go obsjzec normalnie a nie na spiocha..

LAcrija ja zaczęłam bodajrze 1,5 miesiąca przed terminem. U Ciebie na pewno ruszy szybciej i z większym brzuszkiem ciężej, więc chyba faktycznie zaczać niebawem.

zastana wiam się czy nie iśc na Bete bo ja sikam po 3 razy w nocy więc to nie jest chyba duże stężenie

Zatem zaczne sobie po Świętach..może bedzie juz ciepełko to szybko będzie schło i sru do prasowanka Sie juz doczekac nie umiem

dzień dobry
kto mnie przyjdzie przytulić bo sama zostałam jak palec albo coś

Mała hardkorze Ty !! jak ja pierwsze kilka razy ćwiczyłam to myślałam że ducha wyzionę najgorsze są te wymachy nóg w przysiadzie - prosta noga długo prosta w ćwiczeniu nie była. Póki co najwięcej trudności sprawia mi ten wymach kolanem - wiesz, kolano zgięte do przodu i wymach do tyłu z przysiadem nie nie potrafie tego zrobić bo tracę równowagę

Emi liziszybka boska mała

faktycznie spać nie możecie, może ciepłe mleko ?

Siostro, baw się dobrze na wywczasie i pamiętaj o nas

Lacrijka- ja się nie mogę doczekać jak nam tu fote Kruszków w tych wypasionych bodziakach rockowych wrzucisz w tych trampkuszkach

nefretete666 witaj, rozgość się i pamiętaj nasze motto "luz, blus i bzykanko" i powtarzaj jak mantrę.. zwłaszcza luz

Lacrijka mysle że tak 3-4 mies przed to ok. Ja zaczęłam jakoś po 20 tc wszystko kupowac i układać. I dobrze bo rozpakowałam sie mies. wcześniej i jeszcze przed rozpakowaniem leżałam miesiac w szpitalu plackiem, wiec jak nie patrzac 2 mies uciekły. Zebym tego nie zrobiła o bym miała ciezko. Wszystko dla malucha miałam pokupywane, wyprasowane i poukładane. Po porodzie mąż tylko skręcił łózeczko, nałożył pościel i kupił pampki

Feri -

sylka napisał:

Lacrijka mysle że tak 3-4 mies przed to ok. Ja zaczęłam jakoś po 20 tc wszystko kupowac i układać. I dobrze bo rozpakowałam sie mies. wcześniej i jeszcze przed rozpakowaniem leżałam miesiac w szpitalu plackiem, wiec jak nie patrzac 2 mies uciekły. Zebym tego nie zrobiła o bym miała ciezko. Wszystko dla malucha miałam pokupywane, wyprasowane i poukładane. Po porodzie mąż tylko skręcił łózeczko, nałożył pościel i kupił pampki

Czyli jak zaczne w kwietniu to w sam raz.. Kupuje sobie juz teraz. A w kwietniu zacznę juz urządzac tak jak ma byc.. Tez właśnie boje sie ze wszystko szybciej sie zacznie, albo niedaj Boze każą mi leżec albo cus, wiec wole sobie juz chociaz zgromadzic to co trzeba..

Lackra

ja to bym z pokoju Kruszków nie wychodziła siedziałabym w tych wszystkich cudach dziecięcych i przekładałabym z szafki do pułki i z pułki na stół a i jeszcze znosiłabym zabawki, graczki, obrazki
ale fakt, dobrze, że się przygotowujesz, bo tak jak mówisz w drupaku to możesz sie wcześniej rozpakować