STARANIA O CIAZE

mala-czarna, ogromne gratulacje

Sama aż w to nie moge uwierzyc!!! Tak sie cieszę

Dianus zaciskam mocno!!
Mała_czarna gratulacje Takie grube krechy, ze az niemozliwe - takie widzialam tylko na filmach i zdjeciach

Witam

witam was

Mala_czarna,wielkie GRATULACJE :*:*:*:* myślę,że dzisiaj swoim wynikiem testu poprawiłaś humor niejednej z nas


Dziekuję dziewczyny za słowa otuchy,rady...przez weekend trochę się u nas działo,wczoraj zanosiła się kolejna awantura,ale chyba każde z nas przemyślało że takie kłótnie nie mają sensu i zamiast awantury wylądowaliśmy w łóżku i ... zapomnieliśmy się troszkę.mam nadzieję,że cykl mi się nie wydłuży i faktycznie owulacja była w piatek,i wczoraj nie było żadnych szans....
popatrzcie jaka to przewrotność losu... gdybym chciała mieć fasolkę już teraz, to marzyłabym żeby cykl mi się wydłużył,żeby trafić w owulkę,ale jak wspomniałam kwiecien to nie jest dobry dla mnie czas.zobaczymy czy natura nie sprawi mi psikusa.

MALA_CZARNA...jeszcze raz GRATULACJE. nawet nie wiesz jak się ciesze.mąż już wie ??

Mała czarna ale tłuściutkie kreseczki – SUPER GRATULACJE!!!

Dorcia i Magda bardzo Wam dziękuję!

Mała czarna ogromne gratulacje!!!

A ja dzisiaj ryczę od samego rana... Dzisiaj chyba mam skok, ale nie wiem dokładnie bo gdyby to był on to mój cykl by był bardzo krótki bo ok 25dni. I się nastawiałam że skok będzie ok 16dc tak jak w poprzednich cyklach a tu lipa... w 11dc... A wczoraj wieczorem jeszcze mnie coś natknęło i namawiałam M na przytulanie a on oczywiście że mu się nie chce i do pracy rano. No to ok pomyślałam że jeszcze i tak czas to niech żołnierzyki odpoczywają do dni okołoowulacyjnych a tu rano się budzę i patrzę na termometr a tu skok...
I rycze... bo jak owul była przed skokiem to znowu cykl zawalony. Oczywiście przez niego!!! I teraz mu napisałam smsa (bo jeszcze jest w pracy) że jeżeli on chce sobie wybierać dni które JEMU pasują i w których nie jest zmęczony i w których ma ochote to niech się spuszcza lepiej do kibla bo to na to samo wyjdzie! Napisałam mu to co już dawno chciałam mu powiedzieć i tyle. I napisałam jeszcze że więcej nie będę mu mówić kiedy są te dni i nie zacznę już tego tematu.

I ciekawe czy wróci do tematu jak przyjdzie z pracy...

Nikusia to ty lepiej nie mierz tej temperatury tylko idź na żywioł i róbcie to wtedy kiedy macie na to ochotę oboje a jak ty nie będziesz się tak spinać, że to teraz i już musi być dzisiaj bo jak nie to cykl stracony to twój M też nie da rady (mężczyźni mają słabą psychikę pod tym względem) będzie się obwiniał itd…
Nosek do góry! Nigdy nie wiadomo kiedy tak naprawdę jest owu, spróbuj dzisiaj zrobić wieczorkiem nastrój i działajcie, czerpiąc z tego max przyjemności!

Nikusia dokładnie- działaj tak jak mówi Diana. Na żywioł, kiedy tylko nabierzecie ochoty. Trzymam kciuki

Mała-czarna nie mogę sie napatrzeć na te krechy Są nieziemskie
Aż męża zawołałam żeby zobaczył

No tak ale jeżeli ochota będzie w 3 fazie cyklu czyli po owul to nic to nie da ze my sobie na maxa i z przyjemnoscia odbedziemy stosunek

Z jednej strony masz rację, ale podobno jak jak owu to się bardziej chce

Wiem, że się nie da nie patrzeć kiedy są te dni... Napijcie się winka i działajcie

My trzymamy kciukasy

Zrobiłam test i ta testowa kreska jeszcze nie jest taka ciemna jak kontrolna więc co to może oznaczać? Że owul już była czy dopiero będzie? Bo nie wiem jak wygląda test po owulacji więc ciężko mi porównać...

mała_czarna serdeczne gratulacje!! Ale piękne kreseczki

nikusia rozumiem, że jesteś zła i rozgoryczona. Tylko szkoda kłócić się o sex, wprowadza to niezdrową atmosferę i niepotrzebnie będziecie się spinać. Z takiego przytulanka pod przymusem też nic nie będzie. Tak jak mówi Dorcia winko, nastrój i do dzieła. Fasolka i tak pojawi się w swoim czasie.

Nikusia, ochlon troszke....jezeli jestes zdenerwowana, to postaraj sie inaczej wyzyc...bo taki sms, ktory napisalas do meza moze przyniesc skutek odwrotny...wiesz, ze faceci mysla zupelnie inaczej niz my......Kobiety sa bardzo uczuciowe, a mezczyznom trudno czasem odganac o co nam chodzi, bo sa (przepraszam za sformuowanie) prosci jak konstrukcja cepa i trzeba im powiedziec wszystko wprost. Ale nie rob tego przez sms...Znam mojego meza i wiem, ze cos takiego by go bardziej wkurzylo, bo to sa powazne sprawy i trzeba o nich rozmawiac w 4 oczy a nie przez wiadomosci sms....zreszta nacisk z naszej strony na sex tez nie jest dobrym rozwiazaniem, bo mezczyzna moze sie zawiesic, oni tez musza miec ochote na takowe przyjemnosci....pamietaj, ze chociaz to oni sa glowami rodziny, to my jestesmy ich szyja, ktora kreci owa glowa....tak wiec trzeba go wziasc sposobem....tak jak pisza dziewczyny, fantastyczny nastroj, moze muzyka, ktora oboje lubicie, winko....a moze cos bardziej, ze tak napisze wyluzdanego? ....jakas seksowna bielizna, ciuszki, jakis taniec, masaz erotyczny?...takie rzeczy naprawde skutkuja....

Mała-czarna super wiadomości, gratuluję