STARANIA O CIAZE

Ciekawe czy i w moim przypadku sie sprawdzi, jutro sie okaze.A Ty (bo niedoczytałam) planujesz ciaze? jestes w ciazy? Jak to z Toba jest?

Ha.... dobre pytanie Ja mam szkrabkę prawie dwuletnią, i chcę mieć jeszcze jedną taką Ale po wszystkich przygodach ze staraniami, przejściach stresach itp itd teraz czekam aż wpadnę

Ooo, to cudnie Angelika- gratuluję

Ciekawe czy mi się sprawdzi to, co Mirella przepowiedziała. Mój mężuś wczoraj oznajmił, że czuje, że to będzie dziewczynka

Jagoda w takim razie czekamy na informację razem z Tobą

mała czarna GRATULUJE warto było czekac na tak piękne kreseczki

Nikusiu jestem jestem tylko miałam ciężką noc przez moją @ strasznie źle spałam o 4 chyba zasnęłam normalnym snem oczywiście musiałam tabletkę przeciwbólową wziąć bo nie wyrabiałam no i o 12 dopiero wstałam:)

Nikusia nie obrażaj się ale jestem tego zdania co reszta dziewcząt, takie naciskanie na sex nie ma najmniejszego sensu, choć przyznam się też czasem do męża wyjechałam nie mając sama ochoty i widząc jego zmęczenie że trzeba działać i sex był wtedy beznadziejny i bez sensu...ostatni cykl nawet często działaliśmy, ale było to bez przymusu po prostu chcieliśmy a cykl mi Prima Aprilis zrobił i owu p.podobnie nie było...no ale nie żałuję że często to robiliśmy a efektu tych staraniek nie ma, za to była przyjemność...musisz rzucić choć troszkę na luz ciężko jest bo doskonale wiem...ale w czasie sexu staram się nie myśleć że tym razem się uda...kiedyś pamiętam oboje leżeliśmy już w łóżku była połowa cyklu mąż i ja byliśmy padnięci i tak zaczeliśmy rozmawiać że połowa cyklu trzeba by było zadziałać, ale doszliśmy do wniosku ze nie ma sensu tak bez ochoty i sił więc odpuściliśmy...
a rozwiązywanie takich problemów przez sms-a to nie jest dobry sposób, usiądźcie porozmawiajcie dojdzie do jakiegoś porozumienia...

Mirell fajne podejscie,tak na spokojnie.Ja pamietam jak ja z mezem staralismy sie o nasze drugie dziecko.Pół roku negatywnych testow ciazowych, łez itp.Az wkoncu moj lekarz kazal mi kupic testy owulacyjne, nie stosunkowac sie codziennie lecz w te dni kiedy testy wykryja owulacje i co?I wyszło.Z pierwszym dzieckiem bylo latwo,bo od razu sie udało.A teraz jesli to ciaza to naprawde bedzie mega niespodzianka .A za Ciebie Kochana trzymam kciuki, napewno sie uda :*

Dorciaition dzieki tylko szczerze powiedziawszy ja narazie podchodze do tego spokojnie bo wydaje mi sie ze dostane @ a jesli jednak to ok.Mysle ze damy sobie rade z mezem.Nie mamy po 15 lat lecz po ponad 30, finansowo i mieszkaniowo tez jest okej , nie staralismy sie specjalnie ale skoro tak ma byc ...

No pewnie Jagoda jak będzie to tylko się cieszyć

Na zdjęciu to Twoje dzieciątko?

No właśnie dziewczyny dawno żadnych zdjęć Waszych pociech nie było

nie to nie moje , to tylko avatarek sciagniety z neta, zaraz wkleje fotki moich dzieci.

Witaj Jagoda!
Mam nadzieje ze fasoleczka u Ciebie!
Fajne maluchy!!!!

Dzieki Majówka zobaczymy jak sie sprawa rozwinie narazie luteinka pod jezyk blee ale gorzka

Mnie po luteinie strasznie glowa bolala przez pierwsze 3 dni...
i po 5 dniach @ zapukala ...ale u mnie to bylo zwykle opoznienie, wiec sie nawet ucieszylam

Oby @ nie przyszla!!!!!!

a wiec widzisz wiec moze byc tak ze dostane, dzis 4 dzien brania luteiny wiec moze bedzie tak jak w Twoim przypadku.
ale byłby numer bo kubus urodził sie w styczniu paulina w lutym konczyła 4 lata a teraz jakby niuna faktycznie była w brzuchu urodziłaby sie w grudniu a w styczniu Kubus skonczyłby 4 lata niezła kalkulacja.

Jagoda, jak mówię, za dużo nerwów i stresów było za pierwszym razem, nam testy owu też nie pomogły, za zafasolkowałam w cyklu który radykalnie skreśliłam także teraz loozik, nie wyszło całkiem jak chciałam, miałam nadzieję ze się wcześniej uda, ale się nie udało, trudno, z drugiej strony Klaudia teraz koszmarnie ruchliwa, nie wiem jak bym z brzuchem za nią biegała
Dzięki za kciuki

Gosiak fajne podejście, na żywioł Nikusia polecam Właściwie odkąd tu siedzę to do znudzenia powtarzam, tylko na żywioł i przecież ja Wam dobrze życzę, dlatego mówię: wywalić kalendarze, potłuc termometry, wyluzować

faktycznie, nizla kalkulacja
Ja ci zycze dzidziusia, sama bych chciala miec trojeczke
Mam dopiero 30, wiec moze jeszcze zdaze!

Ja tez stawiam na zywiol, jak mowi Mirelka (mimo brania CLO), u mnie totalny spontan, moj maz nawet nie wie ze to biore, postanowilam go niestresowac, bo po co...
Dzisiaj ide do gina aby sie dowiedziec kiedy ta owulka, jak mi wyzaczy dzien, to moze zrobie tego dnia uroczysta kolacje mezowi, zeby go wziasc sposobem, hehehe
a jak mu sie nie bedzie chcialo to nastepny cykl tez jest dobry!

nie nakrecam sie, bo juz raz sie spalilam i to porzadnie

Popieram Mirella luz jest najwazniejszy tylko ze ja chyba tym razem za bardzo wyluzowalam
A mi sie ostatnio sniła kobieta z wielkim brzuchem a obok niej mały chłopczyk biegał.

Dobra ja uciekam obiad zrobiony wiec trzeba cos zjesc,pozdrawiam Was serdecznie!:*

Majowka ale aparatka z Ciebie
ok ide !