STARANIE O CIAZE cz.2

Patrizia gdybyś poprosiła gina żeby Ci jeszcze wypisał zwolnienie?

Studentka badanie raczej mało przyjemne a ból jak na miesiączkę więc do przeżycia Do środka wlewają jakąś ciecz i kamerkę wkładają i sobie oglądają jajniki, jajowody, budowę macicy i szyjkę. Pytali się czy chce też oglądać więc oglądałam razem z nimi, w trakcie mówili na co teraz patrzą i stan narządów. Ogólnie miło było na tym badaniu Wszytsko odbywało się na sali operacyjnej i było chyba 5 osób. Najgorsze było czekanie bo w tym szpitalu to operacja za operacją idzie a pomiędzy zabiegi. Poszłam na sale o 12 a całe badanie jakieś 10 min trwało. Jak ja wychodziłam po 14 to jeszcze jedna kobieta czekała na histero, szkoda mi jej było bo już wszystkie ( 5 nas było ) miały to za sobą i szły do domu a ona w tej koszulinie szpitalnej czekała.

No i oczywiście się popłakałam po USG bo powiedzieli że nie widzą żadnej przegrody i wkur...się bo po cholerę mają mi to badanie robić jak nic tam nie widzą a macice będzie obciążona ale położna powiedział że wcale tak nie jest i to pomaga.

hmm, czyli to badanie chyba podobne do hsg troszkę co? no tak - czekanie zawsze jest najgorsze, wtedy się człowiek niepotrzebnie schizuje tylko. ale wiesz może to dobrze, że tej przegrody nie ma jednak, co? trzeba wierzyć, że przeczyścili Ci co trzeba i przyniesie to skutek w postaci fasolki już niedługo

Ilonka, ale ja to z przerażeniem pomyślałam, no co Ty????? Ty myślisz, że ja Ci źle życzę czy coś, no weź nie żartuj sobie ze mnie??????

Wiecie co, taki gorąc, że nie wiem co komu pisać mam normalnie, masakra, mózg mi się lasuje

Studentka dobrze że jesteś

Anoda, no to teraz z górki

Patrizia, chlamydię to tu ktoś miał, może się przyzna i powie jak było

I to tyle co pamiętam

Dzień dobry. Matko jakie tu pustki ostatnio się zrobiły, gdzie was wywiało

Studentka histeroskopia jest dokładniejsza i w razie jakiejś przegrody, mięśniaka itp od razu wycinają. Z tego co się orientuję jeśli się mylę proszę poprawić to hsg sprawdza drożność jajowodów i budowę macicy nic więcej ale mniej inwazyjne jest z tego co czytałam. Ja się ciesze że mi bliznę obejrzeli bo się strasznie o nią bałam.

Mirella oby tak było Zobaczymy co powie gin we wrześniu jeśli zaleci jakieś badania to się jeszcze przesunie.

witamn sie i ja

mialam dzis wuzyte wysiedzialam sie godzine w pczekalni bo ostatnio ciagle takie opoznienia bo duzo pacjentek;/

maluch na szczescie zdrowy serducho bije
zaslanial sie nozka ale gin powiedzial ze na dzien dzisiejszy wyglada mu na dziewczynke ale nie jest pewien na 100% za 4v tyg nastepna wizyta zobaczymy czy sie potwierdzi

Ja się witam i żegnam, idziemy na basen

Patrizia

anoda89 miałam usuwany jeden duży, jakieś włókniaki oraz coś jak kaszak na głowie. I dziś to wszystko boli, a głowa zwłaszcza Mam tam dość dużo szwów, więc pieką i ciągną. Ale powtarzam sobie, że lepiej, że cierpię teraz i że zrobiłam kolejny krok, aby w spokoju myśleć o dziecku. Co nie zmienia faktu, że boli jak cholera
Moja teściowa jak wyjechała na chwilę do Francji, to dzwoniąc do swojego syna za każdym razem się pytała, czy robiłam ostatnio test W końcu kazałam mężowi, aby jej powiedział stanowczo, że się nie staramy i kropka. I pytań już nie było

studentkaae lepiej, że zostawiłaś to na jesień. Będą Cię kroić czy laserowo?

hej

Anoda cieszę się, że nie wykryto jakiś większych odchyleń teraz już będzie wszystko dobrze

Studentka Oby badania wyszły w normie. Trzymam kciuki

Marta M u mnie znowu w koło same dziewuchy się rodzą i są w drodze

Anuuusia żeby nie bolało

Patrizia to na pewno tylko chwilowe załamanie. Masz stresa przed powrotem i może dlatego tak Ci teraz ciężko. Widzę, że silna jesteś kobieta i dasz sobie z tym radę

Monia super, że dzidzia zdrowa

W lubelskim dalej upały i ja zdycham, dlatego czytam Was, ale nie mam weny żeby odpisywać. I tak mi się gromadzi i jeszcze ciężej się zebrać

Trzymajcie się Kochane

Bry

Anoda przy hsg tylko jak kontrast wpuszczany pod ciśnieniem da rade to usuwa małe zrościki po prostu przepycha, ale jak jest duży zrost to laparoskopowo robią.

Monia no to druga córcia się szykuje po cichu gratki

No dziś w końcu można pooddychać, i można dać wiatrakowi "odetchnąć" no i w koncu może w nocy będzie się lepiej spało

helo,
u nas dziś popadało, poburzyło. posiedzieliśmy w namiocie i ewakuacja do hotelu. jednak dalej cieplo.

Anoda - mi przy cesarce doktorek wyciął przegrodę, bo się okazało że mam. I jeszcze mam jakąś dziwną macicę, ale teraz już nie pamiętam jaką. w każdym bądź razie może jedno i drugie stanowić problem z zajściem w ciążę, ale jak widać na naszym przykładzie, teoria daleka od praktyki

Trzymam za Ciebie bardzo mocno kciukaski i czekam na dzień, w którym zaczniecie staranka a o Twoich dwóch krechach wprost marzę

Moniaa - no to może będzie druga pipunia będą sobie siostrzyczki

pani_p dziękuję

witam się urlop udany, pogoda wymarzona, ja przez słońce opieczona nie tak strasznie jest ok. ale padam z nóg

Patrizia a na to cholerstwo to podają chyba antybiotyk i jest ok. Tak, że głowa do góry

Anoda w sumie to chyba dobrze, że nic poważnego nie znaleźli przy badaniu, trzymam kciuki z pomyślną wizytę we wrześniu i powrót do starań

studentka ten androcośtam to chyba androstendion? To coś bliskiego testosteronowi mi się zdaje czyli wysokość hormonu męskiego. Dobrze Cię znów widzieć na forum

Monia super, że maleńka ma się dobrze

Domi trzymaj się dziewczyno, dasz radę to wszystko przetrwać

Magda, Gorola buziole dla dzieciaczków

gosiak napisał:

No dokladnie mesy, gdyby nie te dojazdy to o wiele prościej by było...dla tego chyba Opole wybiorę, bo tak jak wcześniej wspomniałam może łatwiej będzie się dostać a dwa dojazdy to w sumie nie problem będzie..kurcze przy iui latałam co dziennie cały tydzień tu podejrzewam że też często coś będą chcieli...mesy sie zastanawiam jeszcze czy warto iść po ksero dok. Do gina u którego byłam pierwszy raz rozpoczynając leczenie i byłam tam tylko raz, może dla samej daty warto? Bo to będzie z 2011

Dzień dobry tak wogóle

Gosiaku warto , warto każdy papierek ważny co potwierdzi ile latałaś po ginach
T y pamiętaj przyszły tydzień i daje ci max czas do środy bo czwartek mamy wolny ... będę cię terroryzować


studentkaae gorla ja jestem już po troszkę boli mnie jeszcze brzuch ale nikt nie mówił , że nie będzie bolał czuję się jak by mi ktoś jaja skopał dosłownie wczoraj miałam punkcję i pobrali mi 14 komóreczek... dziś czekamy na tel czy jakieś się zapładniają jak wsio pójdzie ok to w środę będziemy mieli transfer naszego maluszka
O losie ale to są emocje !

Mesy łobuzie trzymam za Was kciuki

Insomnia napisał:

Mesy łobuzie trzymam za Was kciuki

A ty tu co ? małą po pachę i zasuwaj na spacer póki chłodniej jest