STARANIE O CIAZE cz.2

A ja tu z cichacza podglądam co wypisujesz

Mirellka - noo jestem, jestem - a co myślałaś, że nie wrócę?

Annusiaaa - wiesz co ja mam nadzieję, że raczej laserowo, ale to się okaże na konsultacji jak się na jesień wybiorę.

Moniaaa - druga dziewczynka będzie? to fajnie, pewnie druga taka ślicznotka jak Julka będzie

Gosia - tak, to androstendion jest - tak sądzę po tych gina bazgrołach. łoo matko - hormony męskie?? jeszcze tego mi brakło ale zrobię, zrobię wszystko co mi każe.

Mesy to trzymam mocno kciuki, żeby już w środę maluszek był w Tobie i rósł sobie zdrowo a powiedz mi czy jak ktoś już raz był w ciąży, ale zakończyło się poronieniem to nie ma szans na to dofinansowanie z nfz, no nie?
jejuuu, ale aż sama się emocjonuje tym jak sobie pomyślę jakie Tobie teraz muszą towarzyszyć emocje i w ogóle

Insomnia - czy mi się zdaje czy dawno fotki Małej nie widziałyśmy?

a u mnie dzisiaj ziiimnooo, pada... ale zmiana po takich 2 tygodniowych upałach.

Witam

Mesul no chyba we wtorek się hopsnę bo wiem że mi spokoja nie dasz, dobrze że Laciera ma zajęcie i mi trochę odpuściła z tym ściganiem

Studentka dobrze Cie widzieć tu

Dobry wieczor
ja za zabiegana i brak czsu na wszystko.Melduje sie zyje:)))
Pozdrawiam was goraco

studentka ten hormon występuje też u kobiet tylko jak zwykle ważne żeby był w określonej przez laboratorium normie
mi się zdaje, że niestety ale jeśli się było w ciąży to to wyklucza z refundacji, jak się mylę to mesy mnie wyprowadzi z błędu

mesy wspieram Cię myślami jak tylko mogę

Messy trzymam kciuki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! bardzo bardzo bum chciała, zeby sie udalo

Inso wrzucaj foty pokazuj Natalkę!!!

Jak mnie tu dawno nie było...
Ciężko mi się ogarnąć z dwójką maluchów..czasami rycze razem z nimi...D. mi za bardzo nie pomaga, a ja uwiązana w domu...próbowałam Emi oduczyć pieluchy, ale bardzo opornie jej to idzie...innymi słowy posikała mi wszystko, co mogła i na razie zawieszam swoja misję...

MagdaM...dawno Cię u nie było...słodką masz córcię też taki rozbójnik jak moja/?

Mesy trzymam kciuki za jajeczka i maluszka

Monia, czyli bedzie córcia super...


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

No coś tam wygrzebałam



i bonus


Agusia no identyczni są ale Arturek rośnie

Inso słodziak to Twoje dzieciątko

Agusia Artuś jest po prawej na tym zdjęciu wspólnym? Bo początkowo myślałam odwrotnie ale jak zobaczyłam zdjęcie niżej to jednak doszłam do innego wniosku

Witam w niedziele:)

Agusia, Insomnia urocze dzieciaczki

bry

Gosiak

Gosia - hmmm, no to zobaczymy co mi z tych badań wyjdzie, idę we wtorek rano upuścić troszkę kwi.

Agusia - ale podobne dzieciaczki, no jak kropla w kroplę słodziaki! ojj, no tak, napewno łatwo nie jest z taką dwójeczką, ale pewnie każy ich uśmiech wynagradza Ci wszystkie złe chwile.

Inso - jaaaał, ale urocza ta Twoja Natalka do zacałowania

Gravity - chyba Ci nie gratulowałam Córci jeszcze super

a ja już jutro do pracy wracam... aż mnie już żołądek boli

witam witam i o zdrówko pytam

Marta M - hahahaha faktycznie Majcia identyko jak ta dziewczynka z potworów ślicznotka Gratulacje synka

Pani - piękne imie - ja chciałam Zuzkę mieć ale Jędrula uparł się na Kamile

Lacra - cudowne są Twoje córeczki -

Ilona -

Gorlica -oooo kope lat a niedawno dziewczyn pytałam o Ciebie ale Masz super córeczki - przesłodkie a Oliwka jaka już dużą no i Majcia jak śliczniutka - boooskie są

DoMi -

MagdaM - ale śliczna Emilka - jakie słodkie minki robi

Agusia - ale słodziak - pięknie śpi a jaki już duży

Inso - o mamo jaka piękna jest Natalka - jejku - cudowna i jak cudnie grucha - ojjjj zakochałam się

Messy - trzymam mocno kciuki - barrrdzo mocno zuch dziewczyna

Mirella - a co u Duśki??

dla reszty staraczek i mamuś

witam. znowu tu takie pustki? ja mam dobre wieści. Byłam dziś na usg prenatalnym i wszystko u dzidzi w porządku Ma 6,37cm. Pomierzona z każdej strony i rozwija sie prawidłowo

a na opowiem Wam coś śmiesznego. Nie wiem czy pamiętacie jak w zeszłym tyg.pisałam że się zdenerwowałam bo mi pielęgniarka nie umiała krwi pobrać i kazała mi przyjść w inny dzień jak jej nie będzie...
to dziś znowu ona pobierała krew rano. Ja byłam w tym czasie na usg. i nagle ona puka i do lekarza mówi takim cichym wystraszonym głosem czy pomoże jej pobrać krew pacjentce bo już godzinę próbuje i jej się nie udało...hahaha Lekarz poszedł i wrócił po ok 2 minutach. Co za durna baba

Hej dziewczyny

Ja tez sie melduje ze zyje ale krzystam z ostatniego tygodnia urlopu wiec razem z mezem w domu nas wogole nie ma dzisiaj mielismy sptkanie odnosnie pomniczka i juz ogolny zarys jak to ma wygladac jest wiec do miesiaca bedziemy go miec w koncu sie udalo, caly czas mysle o tej mojej chorbie, co mi lekarz powie? wizya dopiero 21-go a tak poza tym mam tez inne zmartwienie musze wrocic do pracy na zmiane ktora mija sie zmiana z moim mezem wogole nie bedziemy sie widziec i tak sobie siedze i kminie co by tu obczaic zeby bylo dobrze :/ a poza tym wracam do pracy i odrazu dostaje wypowiedzenie bo szefuncio wszystkim obniza wyplaty a zeby to bylo legalne to musi nas wszystkich zwolnic i przyjac spowrotem na gorszych warunkach no jak sie wali to wszystko.
Nadrobie Was jak tylko zlapie troche oddechu pozrowionka :*