Mamusie sierpniowe 2011 cz.2

martucha czyli Borys jest wszedzie he he Sylwik pirerunstwo ten grzyb ja spac nie moge bo mysle co robic a dorotko wlasciciel powiedzial ze dopiero zwalczy jak cieplo bedzie a co teraz robic eh.. niech robi co chce ja to kupie jakis preparat zrobie osusze i bede wietrzyc dobrze ze to tylko w sypialni ale i tak mam wnerwa bo nienawidze smrodu stechlizny grzybow jestem pedantka i razi mnie cos takiego wszystko mam poodsuwane od scian i grzejnik grzeje oprocz kaloryfera wiec moze cos sie da zrobic z tym dziadokiem grzybem bo jest go mega malo...martucha no usmialam sie buhahah z Twojego M net mi wolno chodzi odp.z opoznieniem

Nooooo...nadrobiłam Was

Jerzyś śliczny

Adee....a kiedy Ty Mai dajesz te nowości?? W sensie w jakim odstępie od ostatniego karmienia i w jakim do następnego karmienia??

Noooo...a my wczoraj mieliśmy gości do 2 w nocy

A poza tym to i dziś i wczoraj na basenie z Fifikiem byliśmy

Martucha i Happymama...tak beze mnie??? No nieładnie

Beti o różnych porach, wtedy kiedy widze, że głodna jest, dziś np w czasie usypiania nocnego zamiast piersi próbowałam, ost kiedyś w czasie popołudniowego karmienia, ale wczoraj mi lekarka powiedziała, że niektóre dzieci tak mają, że chcą tylko cyca no i że niby też przez to są aż tak mocno do mamy przywiązane jak Maja

Martucha ty też ty też I Adee też A z tym piciem to ja zaraz chyba odciągnę pokarm na wieczór

Angelika żeby z tego Nikity nie było

Ejjjj u mnie też jest Euro !!!!!!
Dzisiaj bylismy u T i robila kołduny z rosolem i teraz boli mnie brzuch tak sie najadlam

Adee...bo w większości przewodników z wprowadzania nowych pokarmów jest, zeby je wprowadzać jak dziecko jest w dobrym humorze i po środku przerwy między karmieniami...żeby na spokojnie podeszło do tematu...jak Maja jest głodna to i zła a wtedy na pewno nie będzie chciała nic tylko CYCA NOW...myśli sobie pewnie: " mama co Ty mi tu wciskasz "

żeby wacha tyle nie kosztowała to byśmy i wszędzie pojechali

martucha napisał:

hahah na Euro zapraszam bardzo prosze

aaaaaaa zapomniałam Wam powiedzieć Mówie dzisiaj do mojego m ze będziemy miały spotkanie tylko nie wiem jeszcze dokładnie kiedy i ze faceci jada z nami i siedza z dziećmi a my balujemy a on na to:

"Że co że niby jak jak Ty to sobie wyobrażasz 20stu facetów z 20stoma maluchami i np jeden zacznie płakać " i to jego przerazenie w oczach haha

a ja mówie" a co Ty myslisz ze na sali gimnastycznej będziemy nocowac?? każdy bedzie miał swój pokój"...a on " acha boze to mi ulzyło bo juz sobie wyobraziłem ten sajgon"

Martucha

Beti może masz racje, ale próbowałam też tak jak piszesz ale ona nie chce i już oj ja i tak się cieszę, chce ją karmić jak najdłużej

ide spac laseczki Dobranoc do Jutra

Happymamma zaczynasz dobrze gadać haha odciągaj odciągaj i to hurtem zeby na rano jeszcze starczyło

Beti ajm soryyyyyyyyyyyyyyyyyyy zawsze możesz do nas dojechać

no i nie przywrócili i wczorajsze ostatnie posty też znikneły...