- Posty: 598
- Otrzymane podziękowania: 41
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamusie sierpniowe 2011 cz.2
Mamusie sierpniowe 2011 cz.2
- jusia
- Wylogowany
- rozmowna
Mniej Więcej
12 lata 11 miesiąc temu #302599 przez jusia
Hej dziewczyny jestem jeszcze na chwilke, zaraz uciekam do pracki, ale mam nadzieje na max 2 godz
Kasiek nie doradze, u nas to samo wychodzi, nie usypiamy małej
Adee spokojnie ty to napewno jej zrobisz pyszną zupke ja to bym mogla sie obawiac ze bedzie jadła zupke o smaku wody
Martucha!! no masakra, ale zna ten ból, ja juz prz T sie wogol enie wypowiadam, bo albo maja zawsze inne zdanie albo mnie nie słuchaja, olałam sikiem prostym i mam ich gdzieś, jak beda cos chcieli tez ich zignoruje...
Happymamma bardzo dobrze im powiedzialas!!
Madzia spróbuje z chusteczkami jak mała wstanie może się zajmie wkońcu czymś sama
Zdjecia super!! jak zwykle kolorowe i słodziaszcze
A z Madzią...no ta rodzina jest cała patologiczna jak dla mnie (((((( to jest takie przykre...jak mogli jej nie ochrzcić
jak doczytam wiecej to napsize...
Kasiek nie doradze, u nas to samo wychodzi, nie usypiamy małej
Adee spokojnie ty to napewno jej zrobisz pyszną zupke ja to bym mogla sie obawiac ze bedzie jadła zupke o smaku wody
Martucha!! no masakra, ale zna ten ból, ja juz prz T sie wogol enie wypowiadam, bo albo maja zawsze inne zdanie albo mnie nie słuchaja, olałam sikiem prostym i mam ich gdzieś, jak beda cos chcieli tez ich zignoruje...
Happymamma bardzo dobrze im powiedzialas!!
Madzia spróbuje z chusteczkami jak mała wstanie może się zajmie wkońcu czymś sama
Zdjecia super!! jak zwykle kolorowe i słodziaszcze
A z Madzią...no ta rodzina jest cała patologiczna jak dla mnie (((((( to jest takie przykre...jak mogli jej nie ochrzcić
jak doczytam wiecej to napsize...
Temat został zablokowany.
- Renata Anna
- Wylogowany
- rozmowna
Mniej Więcej
- Posty: 614
- Otrzymane podziękowania: 0
12 lata 11 miesiąc temu #302607 przez Renata Anna
Hej!
Jakaś dziewczyna mnie przelicytowała i nie będę miała tej pięknej, turkusowej bransoletki
Szukam innej...
A moja Celina zjadła właśnie 4 biszkopty rozmoczone w herbatce malinowej
Jakaś dziewczyna mnie przelicytowała i nie będę miała tej pięknej, turkusowej bransoletki
Szukam innej...
A moja Celina zjadła właśnie 4 biszkopty rozmoczone w herbatce malinowej
Temat został zablokowany.
- Pippin
- Wylogowany
- rozmowna
Mniej Więcej
- Posty: 609
- Otrzymane podziękowania: 0
12 lata 11 miesiąc temu - 12 lata 11 miesiąc temu #302613 przez Pippin
no i
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
ciasto mianowicie pomarańcza którą dodałam jest GORZKA nei spróbowałam przed dodaniem do ciasta kkuuurrrrrrrrr........czaki
happymama to gdzie mam tego szukać o Asik?
hm Renatka biszkopty rozmoczone w herbatce dobry pomysł!!
jusia przyjemnej pracy
teraz u nas jest - 6 więc chyba ubiorę małego i siebie i idę
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
ciasto mianowicie pomarańcza którą dodałam jest GORZKA nei spróbowałam przed dodaniem do ciasta kkuuurrrrrrrrr........czaki
happymama to gdzie mam tego szukać o Asik?
hm Renatka biszkopty rozmoczone w herbatce dobry pomysł!!
jusia przyjemnej pracy
teraz u nas jest - 6 więc chyba ubiorę małego i siebie i idę
Ostatnio zmieniany: 12 lata 11 miesiąc temu przez Pippin.
Temat został zablokowany.
- jusia
- Wylogowany
- rozmowna
Mniej Więcej
- Posty: 598
- Otrzymane podziękowania: 41
- Nika_OK
- Wylogowany
- gaworzenie
- W życiu piękne są tylko chwile...
Mniej Więcej
- Posty: 92
- Otrzymane podziękowania: 0
12 lata 11 miesiąc temu #302620 przez Nika_OK
Hejka
Buziak dla Nikosia
Widzę, że wczoraj była dyskusja co do skoczków, ja pytałam o nie panią doktor wczoraj jak byliśmy badać bioderka i powiedziała że jak już siedzi to oki, tylko nie przesadzać i nie trzymać w nim dziecka przez pół dnia, ale od czasu do czasu nie ma problemu. A no i powiedziała też, bo mój Mąż się za mną kłócił cały czas o to, że jak dziecko samo nie siada to go sadzać nie wolno (nie mam pojęcia skąd mu to do głowy przyszło), że jak ma skończone 6 miesięcy iw miarę się trzyma to można już też powoli sadzać. Nelka siedzi sztywno, także u nas z tym problemu nie ma. Prowadzać jej oczywiście jeszcze nie powinniśmy, bo sama się nauczy chodzić
A, no a z bioderkami wszystko oki
martucha super, że to nie uszko
polówka świetna
kamila aj zawsze po słoiczkach daję Małej wodę do picia, dosłownie parę łyków, zresztą po mleku też, już nie pamiętam kto mi tak poradził, ale działa. Z tego co wiem to też śliwki działają rozluźniejąco.
anetka na śweżo zrobione musisz dawać wszystkie posilki i mleko i kaszki. Ja co by ułatwić sobie sprawę, gorącą wodę trzymam w termosie i zrobienie czegokolwiek to kwestia nie całej minutki
Jusia ja też używam Żywca, ale tylko ją grzeję, nie gotuję w ogóle
agusia świetne włoski Ci wyszły, aż sama zadzwoniłam do fryzjera i się umówiłam
Pippin napisał:
Olej tą pracę i nakłam w UP, bo to jakieś gówno...
dorotka my w spacerówce, bo już Mała musi świat oglądać, inaczej nie wysiedzi
sonia Maja cudna
Ile Twoja prababcia ma lat? W sile chyba masz dziadków, że się nie boisz z nimi Małej zostawić Ja mam dziadków już wiekowych dlatego też z automatu narzuca mi się podziw, że się nie boisz Majeczki zostawić ze starszymi ludźmi
Beti Filipek - cud, miód
adee a Majeczka jak zwykle przesłodka
Zmykam póki co...
Musze obmyśleć co tu szybkiego na obiad zrobić, bo pomysłu brak
Buziak dla Nikosia
Widzę, że wczoraj była dyskusja co do skoczków, ja pytałam o nie panią doktor wczoraj jak byliśmy badać bioderka i powiedziała że jak już siedzi to oki, tylko nie przesadzać i nie trzymać w nim dziecka przez pół dnia, ale od czasu do czasu nie ma problemu. A no i powiedziała też, bo mój Mąż się za mną kłócił cały czas o to, że jak dziecko samo nie siada to go sadzać nie wolno (nie mam pojęcia skąd mu to do głowy przyszło), że jak ma skończone 6 miesięcy iw miarę się trzyma to można już też powoli sadzać. Nelka siedzi sztywno, także u nas z tym problemu nie ma. Prowadzać jej oczywiście jeszcze nie powinniśmy, bo sama się nauczy chodzić
A, no a z bioderkami wszystko oki
martucha super, że to nie uszko
polówka świetna
kamila aj zawsze po słoiczkach daję Małej wodę do picia, dosłownie parę łyków, zresztą po mleku też, już nie pamiętam kto mi tak poradził, ale działa. Z tego co wiem to też śliwki działają rozluźniejąco.
anetka na śweżo zrobione musisz dawać wszystkie posilki i mleko i kaszki. Ja co by ułatwić sobie sprawę, gorącą wodę trzymam w termosie i zrobienie czegokolwiek to kwestia nie całej minutki
Jusia ja też używam Żywca, ale tylko ją grzeję, nie gotuję w ogóle
agusia świetne włoski Ci wyszły, aż sama zadzwoniłam do fryzjera i się umówiłam
Pippin napisał:
Nie sądzę, ale i nie wykluczam Wczoraj do apteki nie dotarłam...Uwaga: Spoiler! [ Kliknij, aby rozwinąć ] [ Kliknij, aby ukryć ]
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Olej tą pracę i nakłam w UP, bo to jakieś gówno...
dorotka my w spacerówce, bo już Mała musi świat oglądać, inaczej nie wysiedzi
sonia Maja cudna
Ile Twoja prababcia ma lat? W sile chyba masz dziadków, że się nie boisz z nimi Małej zostawić Ja mam dziadków już wiekowych dlatego też z automatu narzuca mi się podziw, że się nie boisz Majeczki zostawić ze starszymi ludźmi
Beti Filipek - cud, miód
adee a Majeczka jak zwykle przesłodka
Zmykam póki co...
Musze obmyśleć co tu szybkiego na obiad zrobić, bo pomysłu brak
Temat został zablokowany.
- Renata Anna
- Wylogowany
- rozmowna
Mniej Więcej
- Posty: 614
- Otrzymane podziękowania: 0
12 lata 11 miesiąc temu #302630 przez Renata Anna
Ale ze mnie gapa!!!
NIKODEMIE 100 LAT
Pippin Celina zajadała się jak nie wiem co... No i dziecko uczy się przełykać większe kawałki.. tzn... te mniej rozmoczone
Jusia no szukam dalej. Jeszcze podoba mi się taka w kolorach ziemi... Jak nie znajdę innej to tę biorę
allegro.pl/bransoletka-3w1-perly-seashel...ien-i2099471078.html
Nika podziwiam, bo ja na razie wzbraniam się przed ciążą jak mogę...
NIKODEMIE 100 LAT
Pippin Celina zajadała się jak nie wiem co... No i dziecko uczy się przełykać większe kawałki.. tzn... te mniej rozmoczone
Jusia no szukam dalej. Jeszcze podoba mi się taka w kolorach ziemi... Jak nie znajdę innej to tę biorę
allegro.pl/bransoletka-3w1-perly-seashel...ien-i2099471078.html
Nika podziwiam, bo ja na razie wzbraniam się przed ciążą jak mogę...
Temat został zablokowany.
- jusia
- Wylogowany
- rozmowna
Mniej Więcej
- Posty: 598
- Otrzymane podziękowania: 41
12 lata 11 miesiąc temu #302631 przez jusia
100 lat dla Nikiego
Nika z tego co wiem to dziecko powinno samo usiąść, ale to moje zdanie...co do chodzików to ja jak byłam mała to miałam i nic mi nie jest ale ja małej nie kupie, bo ja przez chodzik nie aczkowałam a to jest ważne do rozwoju dziecka, tzn lepiej jak raczkuje ale oczywiście nie ma tragedii jak nie... ortopeda powiedzial zeby dac jej szanse na raczkowanie, bo jak bedzie w chodziku to sie nie nauczy poprostu...
Nika ja tez bede teraz tą wode tylko podgrzewac bo przy gotowaniu wytrąca sie kamień i potem woda taka metna jest bleeee(
cos mialam napisac jeszcze...skleroza
no nic zmykam do pracy papa dziewczyny
Nika z tego co wiem to dziecko powinno samo usiąść, ale to moje zdanie...co do chodzików to ja jak byłam mała to miałam i nic mi nie jest ale ja małej nie kupie, bo ja przez chodzik nie aczkowałam a to jest ważne do rozwoju dziecka, tzn lepiej jak raczkuje ale oczywiście nie ma tragedii jak nie... ortopeda powiedzial zeby dac jej szanse na raczkowanie, bo jak bedzie w chodziku to sie nie nauczy poprostu...
Nika ja tez bede teraz tą wode tylko podgrzewac bo przy gotowaniu wytrąca sie kamień i potem woda taka metna jest bleeee(
cos mialam napisac jeszcze...skleroza
no nic zmykam do pracy papa dziewczyny
Temat został zablokowany.
- jusia
- Wylogowany
- rozmowna
Mniej Więcej
- Posty: 598
- Otrzymane podziękowania: 41
12 lata 11 miesiąc temu - 12 lata 11 miesiąc temu #302635 przez jusia
Renatka a właśnie o tych biszkoptach hehehe co do wiekszych kawałkow to mam problem... dalam małej wcozraj zupke z ryżem, takim rozmieknietym i kawaleczki były ale naprawde małe i mała miala po tym odruch wymiotny chyba te kawałki ryżu tak na nią działały...masakra jak ja ją naucze jesc takie rzeczy... dzisiaj bedzie druga próba
no dobra uciekam
PS bransoletka bardzo ładna
no dobra uciekam
PS bransoletka bardzo ładna
Ostatnio zmieniany: 12 lata 11 miesiąc temu przez jusia.
Temat został zablokowany.
- soniasg
- Wylogowany
- rozmowna
Mniej Więcej
- Posty: 570
- Otrzymane podziękowania: 0
- domii
- Wylogowany
- rozmowna
Mniej Więcej
- Posty: 616
- Otrzymane podziękowania: 0
12 lata 11 miesiąc temu - 12 lata 11 miesiąc temu #302646 przez domii
Jusia napewno ci szybko zleci w pracy
Martucha ztym maluchem to rzeczywiscie bardzo madre
Happymamma mialam juz wczesniej pisac ze Kurier jakiso tej godzinie dzwonic a przesylka dopiero o 13 a w spoldzielni to zawsze mili fachowcy pracuja
Zuza Aleks swietny,zreszta pisalam na NK a co do poodbienstwa to napewno maja oboje orezechowe oczy no i doleczki
Kasiek ja ostatnio na spacerze bylam w niedziele bo takto strasznie zimno a jutro szczepienie wiec nie che zeby jakiegos kataru dostal,a jak nocka? a ja np.w dzien klade Blazejka tylko w lozeczku rano a takto to u nas na lozku albo w pokoju szwagierki i dopiero klade jak jest mega zmeczony i widze ze oczy mu leca wtedy pieluszka kocyk smok i dziecka nie ma
Renata no szkoda tamtej bransoletki ladna byla
a to moj Bączurek
Martucha ztym maluchem to rzeczywiscie bardzo madre
Happymamma mialam juz wczesniej pisac ze Kurier jakis
Uwaga: Spoiler! [ Kliknij, aby rozwinąć ] [ Kliknij, aby ukryć ]
jebniety
Zuza Aleks swietny,zreszta pisalam na NK a co do poodbienstwa to napewno maja oboje orezechowe oczy no i doleczki
Kasiek ja ostatnio na spacerze bylam w niedziele bo takto strasznie zimno a jutro szczepienie wiec nie che zeby jakiegos kataru dostal,a jak nocka? a ja np.w dzien klade Blazejka tylko w lozeczku rano a takto to u nas na lozku albo w pokoju szwagierki i dopiero klade jak jest mega zmeczony i widze ze oczy mu leca wtedy pieluszka kocyk smok i dziecka nie ma
Renata no szkoda tamtej bransoletki ladna byla
a to moj Bączurek
Ostatnio zmieniany: 12 lata 11 miesiąc temu przez domii.
Temat został zablokowany.
- adee84
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 1468
- Otrzymane podziękowania: 0
- Renata Anna
- Wylogowany
- rozmowna
Mniej Więcej
- Posty: 614
- Otrzymane podziękowania: 0
12 lata 11 miesiąc temu - 12 lata 11 miesiąc temu #302650 przez Renata Anna
Domii już zamówiłam tę zieloną-brązową... Będzie mi pasowała do większości ciuchów... a poza tym jest o 30 zl tańsza Więc nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło...
Jusia to normalne, że dzieci mają taki odruch (mój mąż do tej pory jak myje zęby, to mu się chce wymiotować :D). Przyzwyczai się
Aaaa i jeszcze chciałam Wam napisać, że moje dziecko zjadło wczoraj pół piersi z kurczaka... Ugotowałam razem z marchewką, zmiksowałam i do tej papki dorzuciłam obiadek z gerbera (indyk z czymś tam). Wyszedł tego prawie pełny kubek i ta moja gwiazda zjadła WSZYSTKO!!!
Łakome to...
Jusia to normalne, że dzieci mają taki odruch (mój mąż do tej pory jak myje zęby, to mu się chce wymiotować :D). Przyzwyczai się
Aaaa i jeszcze chciałam Wam napisać, że moje dziecko zjadło wczoraj pół piersi z kurczaka... Ugotowałam razem z marchewką, zmiksowałam i do tej papki dorzuciłam obiadek z gerbera (indyk z czymś tam). Wyszedł tego prawie pełny kubek i ta moja gwiazda zjadła WSZYSTKO!!!
Łakome to...
Ostatnio zmieniany: 12 lata 11 miesiąc temu przez Renata Anna.
Temat został zablokowany.
- aneta2611
- Wylogowany
- budujemy zdania
Mniej Więcej
- Posty: 297
- Otrzymane podziękowania: 0
12 lata 11 miesiąc temu #302667 przez aneta2611
hej
troszkę Was poczytałam i więcej nie zdążę bo Fifi wstał.
Happymamma, zastanawiałam się nad tym żeby skończyć karmić bo już nie mam siły wstawać w nocy co 2 godz... Piersi już prawie puste. Tej nocy próbowałam dawać Mu tylko kaszkę, jadł bardzo dużo ale nadal często się budził. Nie mam pojęcia jak Go tego oduczyć... Próbowałam dawać smoczek, wodę, ale to nic nie daje. Nie da się oszukać
doczytałam też temat zostawiania dzieci i tak się zastanawiam czy ja aby jestem do końca normalna. Nie potrafię i nie chcę zostawiać Filipka. Jak wychodzę do kościoła i zostawiam Go na godzinę to już mi ciężko... Czy to jest dobre?
troszkę Was poczytałam i więcej nie zdążę bo Fifi wstał.
Happymamma, zastanawiałam się nad tym żeby skończyć karmić bo już nie mam siły wstawać w nocy co 2 godz... Piersi już prawie puste. Tej nocy próbowałam dawać Mu tylko kaszkę, jadł bardzo dużo ale nadal często się budził. Nie mam pojęcia jak Go tego oduczyć... Próbowałam dawać smoczek, wodę, ale to nic nie daje. Nie da się oszukać
doczytałam też temat zostawiania dzieci i tak się zastanawiam czy ja aby jestem do końca normalna. Nie potrafię i nie chcę zostawiać Filipka. Jak wychodzę do kościoła i zostawiam Go na godzinę to już mi ciężko... Czy to jest dobre?
Temat został zablokowany.
- adee84
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 1468
- Otrzymane podziękowania: 0
- aneta2611
- Wylogowany
- budujemy zdania
Mniej Więcej
- Posty: 297
- Otrzymane podziękowania: 0
Moderatorzy: ilona