Mamusie Lipcowe 2013

Dorkiszon, pytanie o termometr zdradza, że nigdy w szpitalu nie leżałaś Przyznam, że ja leżałam pierwszy raz w życiu w lipcu i też nie wiedziałam, że termometr trzeba swój mieć i jak rano obudziła nas pielęgniarka z tekstem "mierzymy temperaturkę" to ja trochę skołowana byłam... Poszłam pożyczyć od pielęgniarki-miała jeden, ale tam każdy miał swój prywatny, więc mąż mi potem dowiózł. Zresztą fakt, jakby tak jeden termometr miał wędrować od jednej pachy do drugiej z samego rana, a wszyscy mierzą o tej samej porze trzy razy dziennie to wiesz...

Uniuni, Polka....i wszystko jasne.... fajną nam reklamę robi za granicą jędza jedna...

Qltoorka u nas w szpitalu nie trzeba bo mają termometr bezdotykowy który zapamiętuje kilka temperatur,więc co szpital to szpital

Ooo, no widzisz... Chociaż termometr to w sumie żaden problem Dużo miejsca nie zajmuje, a mężowi podczas naszej dwudniowej nieobecności w domu chyba się nie przyda

hej witam was weekendowo w sobote co do ustapienia miejsca jechalam ostatnio busem do bielska bo mialam zalatwienie i kuzwa nikt miejsca nie zrobil cala droge stalam a w mzk rzadko sie zdarza zeby ktos miejsce zrobil a jeszcze z corcia bylam wtedy masakra

Kochane, nie nadrabialam postów, nie mam siły!
Wczoraj przeprowadzaliśmy się, zostawiliśmy samochód pod blokiem i... ukradli go
Jesteśmy jakieś 25tys w plecy
Do tego w samochodzie byla jeszcze nie wypakowana pościel, playstation, lustrzanka, cyfrówka, moja cala dokumentacja ciazy...

Staram się trzymać ale jest ciężko
Maz wspiera jak moze ale w głowie i tak wszystko siedzi :'(

Byle Pola nie odczula tego stresu

hejka

karolinap jezu jaki pech zglosiliscie na policje moze uda im sie znalezc autko bo rzeczy to pewnie zaraz poukrywaja i sprzedadza ale auto to chyba nie takie latwe ale co za skurw..... polasili sie pewnie na te cenne rzeczy w srodku, wiem ze latwo powiedziec ale nie denerwuj sie bede trzymac kciuki aby wszystko sie dobrze skaczylo

Karolinap Trzymaj się kochana Masz prawo być zdenerwowana ale tak jak piszesz, stres może odbić sie na Poli. Spokojnie, może policja coś zrobi i chociaz autko namierzy. Trzymam kciuki, ale teraz to powinnaś odpocząć i dać Małej też odrobinę relaksu Przytulam mocno

karolinap ale numer z tym samochodem co za pech! przykra sprawa ale nerwy tu nie pomogą...szczególnie Twoje! może uda się odzyskać auto...

ja wczoraj odebrałam wyniki badań ale nic z nich nie rozumiem także czekam cierpliwie na poniedziałek i kontakt z fachowcem, o torbie do szpitala to jeszcze nie myśle bo ani nie mam koszuli, ani majtek po porodowych wszystko muszę kupić ale w sumie macie rację, że czas o tym pomyśleć :)a jeżeli chodzi o rzeczy dla dziecka to u na (na Polnej) jes tak, ze rzeczy się zabiera tylko na wyjście do szpitala a po porodzie dziecko wszystko dostaje w szpitalu więc za dużo pakowania nie będzie ewentualnie butelki i laktatator.

Wczoraj oglądałam kosmetyki dla dzieci i zdecydowałam, że na 1 miesiąc kupię Oliatum do kąpieli nie będę ryzykowała jakiś uczuleń a póżniej jeżeli nie będzie uczulenia to wchodzę całkowicie w Nivea albo bo ona jest dopiero od 1 miesiąca życia.

Jadę chyba do mamy na kawkę bo mężowi się nie chce ruszyć z domu a mi się nie chce w nim siedziec więc muszę sobie rozrywkę znaleść Miłego weekendu

Patrizia Wczoraj poszliśmy spać koło 5 rano, w sumie to dzisiaj.
Wczoraj komisariat, dzis od nowa przesłuchania.
Ale sama policja mowi ze złodzieje po kradzieży chowają auto do swojej "dziupli" tam rozkręcają, malują, sprzedają na części.

Cud by się zdazyl gdyby się znalazł albo rzeczy.
Oni nie polasili się na te rzeczy bo mieliśmy lekko przyciemniane szyby, oni ewidentnie chcieli to Audi a pech chciał ze było zapakowane, rano jeszcze zatankowane.
Takiego czegoś jeszcze nie przeżyłam :'(

Nawet nie wiem jak mam się z tym ogarnąć :|
Wiem, ze jest depresja poporodowa - u mnie zapowiada się na nową - przedporodowa :'(

karolinap- aż mnie ciary przeszły jak przeczytałam... co za pech i jeszcze tyle dobytku w środku... sprawdźcie może gdzieś w okolicy jest kamera miejska albo osiedlowa i uda się zobaczyć tych buraków, którzy zwinęli auto? trzymaj się kochana!! trzymam kciuki, żeby udało się odzyskać auto i chociaż część rzeczy...

a przez Wasze wczorajsze posty o pakowaniu torby do szpitala i przez zajęcia w SR, bo też było o pakowaniu, miałam porypany sen... śniło mi się, że forum lipcówek miało zbiorowy poród nagle i kilka z Was nawet urodziła!! mnie się nie udało, stwierdzili, że jeszcze za wcześnie i pojechałam do domu ale sen aż się uśmiałam jak się obudziłam

hej kochane ! Tyle na stukałyście,że ciężko Was nadrobić
U mnie dziś gorąco , chodzę już w krótkich spodenkach co się będę pocić
Na obiadek mam gołąbki z sosem grzybowym
Popołudniu idziemy na urodzinki babci
Dla mam które mają problem z zatrzymywaniem wody w organizmie polecam picie pokrzywy.

"Pokrzywa w ciąży jest zalecana przez lekarzy i dietetyków, ponieważ zawiera dużo wapnia, żelaza i witamin. Herbata z pokrzywy pita po urodzeniu dziecka wzmaga produkcję mleka w piersiach i pomaga w usuwaniu nadmiaru wody z organizmu. Obrzęki ciała po ciąży znikają bez znaku, łatwiejszy jest też powrót do dawnej sylwetki. Picia herbaty z pokrzywy nie zaleca się wyłącznie kobietom z niewydolnością nerek, ponieważ pokrzywa działa moczopędnie, co może obciążać te narządy. Lecznicze działanie pokrzywy doceniano od dawna w medycynie ludowej. Pokrzywa zwyczajna obfituje przede wszystkim w mikroelementy, witaminy, kwasy organiczne i związki aminowe."

karolinap , ale to, gdzie Ty mieszkasz w Polsce, bo z tego co wiem to takie akcje są , ale w Irlandii no szkoda, ale jakies ubezpieczenie od kradzieży czy coś ? Co za ch..... sama bym chyba ryczała cały czas.
Jesli chodzi o termometr to ja wiem, że mierzą temperaturę w szpitalach, ale żeby posiadać swój termometr to poj.... ich chyba. Jak byłam na odwiedzinach nie raz u kogoś to pielęgniarka rozdawała ,a potem zbierała termometry więc chyba się coś zmieniło hahah w życiu nie przynoszę żadnego termometru niech mnie w dupe pocałują dobrze, że nie mam jeszcze przynosić swoich szczykawek.

Joanna89 pokrzywa jest dobra moczopędna jak, każde zioło, ale dziadek mojego męża wpiernicza nawet jajecznice z pokrzywami wogóle nie choruje na nic kompletnie.

Dorkiszon ja sikam tak samo jak przed piciem tzn co 3-4 godzinki,al jak ktoś ma z tym problem to lepiej nie pić