Mamusie Lipcowe 2013

Cześć Dziewczynki,

Dopiero co się obudziłam. Ja nie wiem co mi się stało że tak długo spałam ale nie narzekam Dziś planuję zrobić porządek w pokoju (odświeżać wersalkę bo się tak kłaczy że aż brzydnie, cholera wie z czego...)

Pranie zaczynam w przyszłym tygodniu a mam nadzieję że na początku czerwca będziemy mogli pomalować. Monsz jak na razie pracuje w każdą sobotę i jeszcze do tego wiecznie coś musi pomierzyć na budowie i przymierza się do wylewek- do znudzenia!

No i wczoraj na miłe zamknięcie wieczoru okazało się że mamy mysz w kuchni (brzydzę się myszowatych) a dziś rano moja siostra powiedziała że u niej w pokoju też chyba jest... (za ścianą). Ja wiem jak to brzmi. Ale cóż taki urok wsi a do tego otaczają nas z czterech stron pola... Niech się te france złapią i cześć pieśni.

Znajoma na USG od lekarza prowadzącego ciążę dowiedziała się że urodzi Natalkę. I tak jakość 4 miesiące mówiła do brzucha. Na porodówce okazało się że Natalka dostała jajek i pisiora i jest Bartkiem. Ku pokrzepieniu serc!

Miłego dzionka

Witajcie, taki piekny dzien a ja leze,plackiem.

Wczoraj caly dzien cos robilam, byłam na zakupach, siadlam o 14, zjedlismy obiad o poszliśmy na spacer, złapał mnie straaaszny skurcz z prawej strony, iść nie moglam, trzymało mnie ok 2min i dopiero jak siadlam na ławce to mi przeszło. Przestraszylam sie więc zwalniam tempo, chce urodzic w terminie;)

Bea dobre pytanie, tez chcialabym wiedziec ile niunio waży ale usg mam dopiero za 4tyg:/
Fajne zakupy zrobilas, ja już na szczescie mam prawie wszystko, zostaly tylko jakieś pierdolki.

Dziewczyny śliczne brzusie, Joannna fajny twój brzus taki szpiczasty albo mi się wydaje;)

Patrysia na szczescie nie mam opuchlizny, nogi i stopki w pelbi sprawne;) ale nie wiadono co będzie pozniej:)

Magdalena fajnie ze poruszasz ten temat bo my ostatnio z K. też się smielismy co to by bylo jakby sie okazalo że mamy cipke;) pamiętacie ze lekarz u ktorego byłam nawet mi jajek nie pokazal tylko sam stwierdził ze to chlopak i bez dyskusji... pozyjemy zobaczymy;)

Dziewczyny z poznania czy wybieracie sie na warsztaty Mamo to ja?? 23.05 w hotelu mercury. Ja już się zapisalam a maz nie chce że mną isc bo ostatnio spał na warsztatach-które okazały się mefa sucharem;)

Natalia można pic Karmi?? Bo ja czasami usycham jak mąż pije piwko a ja sok albo wode niegazowana:/

Cześ kobitki ja od rana na pełnych obrotach, mam juz zrobione prasowanko z wczorajszego prania i juz kolejne ciuszki się suszą teraz wygrzewam się na balkonie a później idę po zakupy i będę gotować pomidorowa mniami wieczorem przyjeżdzają dzieci od siostry więc muszę troche później wypocząć aby mieć dla nich siły

agusia ja się wybieram na warsztaty a karmi pewnie, ze mozesz wypić fakt gazowane nie zbyt zdrowe ale wiadomo, że nie pije się tego co dzień a na upalne dni jak znalazł

Hej Dziewczynki wpadłam się tylko przywitać dziś mam sporo planów stąd nie wiem kiedy wejdę znów na forum
wczoraj na szkole rodzenia mieliśmy o laktacji i o tym jak trzymać dziecko podczas karmienia - i Mikołaj skopał lalę, która trzymałam dla przykładu - zazdrośnik jeden
co do szczepionek to czytałam i słyszałam z różnych źródeł, że rtęć w szczepionkach może powodować ADHD ( nie wiem ile w tym prawdy) dlatego ja zamierzam na pewno zaszczepić na te obowiązkowe natomiast wszelkie inne dodatkowe po prostu będę konsultować z lekarzem i znajomą pielęgniarką ( niedawno urodził jej się wnuczek więc sama zaczęła ostro zagłębiać się w te tematy )i tyle ... myślę, że trzeba zachować po prostu zdrowy rozsądek - znaczy nie przeginać ani w jedną (nie szczepić w ogóle) ani w drugą stronę (szczepić bez konsultacji z lekarzem czy to potrzebne na wszystko co się da ) nie dajmy się zwariować
ps. Natalia naprawdę można karmi ? ja chyba skorzystam chodzi za mną by wypić coś właśnie o takim smaku jak karmi

Natalia to fajnie, moze pójdziemy razem jak ostatnio?
Karmi też napewno kupie bo chodzi za mna piwko-tylko bez zlych skojarzeń

Ide prasowac dalej;)

agusia No pewnie, ze możemy iść razem właśnie myślałam, żeby się spotkać znowu

co do Karmi to przecież to piwo bezalkoholowe więc spokojnie raz na jakiś czas można wypić. Ja generalnie za piwem nie przepadam ale Karmi i tak często piłam jak nie byłam w ciąży bo po prostu lubię ten smak i mnie tak teraz naszło w te ciepłe dni

co do puchnięcia to ja zauważyłam zmiany jak jest bardzo ciepło, że troszeczkę puchnę ale w buciki się mieszczę

mi giciorki puchna juz tez masakra

NataliaK, też miałam ochotę na Karmi, ale one wcale nie jest takie bezalkoholowe.... Mnie nawet te 0,5% skłania do tego, by go nie pić... Choć niby matki karmiące go piją na laktację, co położna na szkole rodzenia wyśmiała...
0% ma np. Lech Free, jest też Żywiec 0%

Dorkiszon, w pierwszej dobie życia podaje się pierwszą dawkę szczepionki przeciw wirusowi WZW typu B (domięśniowo) i grużlicy (śródskórnie). też słyszałam o bojkotowaniu przez matki tych szczepień, ale one generalnie są obowiązkowe... Gdzieś tam wyczytałam, że etylortęć (zawarta w szczepionce) nie jest szkodliwa, szkodliwa byłaby metylortęć.
Polecam Ci przeczytanie tego artykułu....
www.polityka.pl/nauka/zdrowie/1529197,1,...zczepic-czy-nie.read

Joanna89, dawno dawno temu, gdy Ciebie jeszcze na naszym forum nie było też pisałam tu o tym TENSie, bo u mnie w szpitalu jest i któraś z dziewczyn pisała, że to g... warte...

agusiaa26, polecam warsztaty Mamo to ja-nie nazywają się one konkretnie "Mama pyta"? Jeśli to te same, na których ja byłam to polecam, długie, ale zdecydowanie bardziej mi się podobały od Bezpiecznego Malucha... I reklamowane były jako warsztaty dla kobiet w ciąży, a nie dla rodziców tak jak było to w przypadku "Malucha" i facetów było na całą salę kobiet ledwie dwóch...

Nikaa, aleś mnie rozbawiła tym, że rtęć w szczepionce może powodować ADHD... No chyba większej głupoty nie słyszałam... Przepraszam... Ja w ogóle uważam, że nie ma czegoś takiego jak ADHD u dzieci... Dzieci to dzieci i wiadomo, że są nadpobudliwe i rozrabiają...Jedne bardziej, drugie mniej...To przykre, że jeśli jakieś dziecko jest bardziej "energiczne" to się je wrzuca od razu do wora z napisem "chory na ADHD" i tyle... I za całe jego zachowanie obwinia się "stan chorobowy"...

patrysia, Ty lepiej powiedz o tych obrzękach swojej lekarce... Moja każda wizyta zaczyna się od pytania, czy mam jakieś obrzęki lub żylaki, więc to chyba ważne...

Qltoorka może zabawne - ale właśnie to usłyszała jedna z mam od swojego lekarza a więc z środowiska medyczne i teoretycznie lepiej zapoznanego z tą tematyką ( chyba )
co do ADHD - moja mama jest nauczycielką i się naoglądała dzieciaków, które mają ADHD w szkole ( także w klasach koleżanek - klasy od 1 do 3) - i to nie chodzi o to, że dziecko jest pełne energii - bo wiadomo to u dziecka jest całkowicie normalne to nawet trudno mi opisać ale na pewno nie chodzi o dzieci, które lubią się bawić i są dużo w ruchu
kiedyś też takie dzieci były ale trafiały do tzw. "odpowiednich placówek" jako nieprzystosowane do społeczeństwa
co do laktacji kuzynka mojego męża miała zalecone karmi na laktacje bo miała z tym spore problemy - podobno chodzi o chmiel, który pobudza do laktacji - ile w tym prawdy też nie wiem ale jestem w stanie zrozumieć kobietki, które chwytają się różnych metod by móc karmić piersią

Tak, tak, tylko, że Karmi pierwotnie było piwem bezalkoholowym i wciąż jest za takie uważane, sama cały czas je tak nazywałam, dopóki nie okazało się, że jego skład zawiera jednak alko, więc jest generalnie piwem o niskiej zawartości alkoholu. Kto chce nich pije, ja nie zabraniam, uświadamiam tylko, że procenty jednak ma

Co do tzw. ADHD to nie miałam na myśli tak jak piszesz "dzieci, które lubią się bawić i są dużo w ruchu"... Ale chyba nie będę się zagłębiać dalej w ten temat, bo w sumie to przecież temat rzeka i mogłybyśmy tutaj przypadkowo stworzyć forum o nowej tematyce A mając też takiego dzieciaka (hmm...dziś ma już 15 lat) w rodzinie to mogłabym posługując się jego przykładem tak dłuuuuuuugo rozprawiać

magda ty nawet tak nie strasz!! za tydzień zobacze czy mojej Mili jakies jajca nie wyrosły hehe
u nas tez kiedys od sasiada z garazu wbiegały do domu takie malutkie. ale przy psach nie maja szans

agusia to sie oszczędzaj (łatwo mówic) - ja tez owsiki w dupce ale szybko sie mecze....teraz jak mamy checi i powera to z kolei juz nam ciało nie pozwala...ach

dziewczyny to na warsztaty a po warsztatach na karmi!

wróciłam z zakupow i uprażyłam sie jak kiełbaska na grilu pfuuuu zmęczyłam sie tym jak maratonem aleeeee wyprawka juz w zasadzie skompletowana apteka i rossman zaliczone (kupiłam troszke tych kosmetyków z serii babydream - żel do kąpieli, mleczko do ciała, krem z filtrem +50 i puder). dla siebie kupiłam zwykłe kosmetyki bo tych mini sie nie opłaca
potem poszłam na bazarek i do ciucholandu - kupiłam sobie świetny szlafroczek (jak nowy!) za 35 zł (bo w sklepach nic mi sie nie podaoba) i szlafroczek dla małej (za całe 2 zł) zakupy zaliczam do udanych jeszcze tylko zamówie laktator, za tydzień idziemy zamówić wózek i wsio! potem tylko bede dokupować ewentualnie jakies ciuszki ale to tak przy okazji (13stego startuje rano do biedrony po te bodziaki - 20 zł za 3 szt i sliczne sa, bynajmniej na fotkach) moje łupy dzisiejsze

Qltoorka no dokładnie to samo pomyślałam, że przecież karmi zawiera alkohol nie ważne ile , ale zawiera. Większość piw bezalkoholowych zawiera alkohol tylko w małym procencie także tez bym nie ryzykowała zresztą już nie pije tyle miesięcy to już te kolejne bez browara się nie zesram jeszcze się dość nachleję Karmi na laktację to już wogóle śmiech na sali te położne to niektóre mają chyba sieczke zamiast mózgu , a najgorsze, że ludzie jakby nie mieli swojego rozumu i tego słuchają i co im każą to robią.
U mnie tez pogoda super, ale słyszałam teraz w radiu, że w Katowicach ma padać i Krakowie to może i w Bielsku też póki co i tak się nudzę w domu wszyscy w pracy zaraz sobie tez obejże jakieś położne.

hej :0
Widze ze dzisiaj wszystkie z powerem ja tez wstalam o 10 i cala noc przespalam bez przerwy na siku wysprzatalam kuchnie drugie pranko sie pierze i odkurzacz czeka tylk na wlaczenie az lepiej sie czuje ze chce mi sie cos porobic

magdalena to zalatw sobie kotki to myszy zaraz znikna

MI tez zdarza sie napic karmi moze z 3 razy pilam jak zanjomi siedzieli przy piwku to tak dla lepszego samopoczucia pilam karmi bardzo mi smakuje ale nie pije codziennie wiec nic sie nie stanie jak raz na jakis czas zaszaleje

Jesli chdzi o puchniecie to ja juz zaczynam chyba pucnac b wczoraj ciezko mi bylo sciagnac obraczke ale jaks sie udalo wiec jak narazie jest schowana i jej nie zakladam ale moze to przez pgode ze juz tak cieplo sie robi i puchne zapytam sie w piatek lekarza

Milego dnia ja dzisiaj mam trochce rzeczy do zalatwienia wiec dzien zapowiada sie dosc aktywnie

Ja już 4 pranie zrobiłam a końca nie widać a nie wspomne o prasowaniu

przespałam chyba z 4 godz nie umiałam zasnąć i od rana głowa bolała

kupowałyście gdzies literki z imieniem dziecka,macie jakiegoś sprawdzonego na allegro sprzedawce?? i wszystkie sa drewniane??

hej ! U nas pięknie, ale była 10 minutowa burza..teraz pięknie pachnie wiosną
wróciłam ze Sosnowca,na szybki obiadek kalafiorek z jajkiem sadzonym, bo później jedziemy do lasu

Piękne ciuszki nabyłyście:)
Co do piwka , nie piję nawet Karmi...za bardzo nie przepadam za piwem , wiec mi nie brakuje, ale czasem winko do obiadku bym się napiła, ale od początku ciąży nie piję, także wytrwam.
Stopy póki co mi nie puchną,obrączkę mam dalej taka luźna, wiec póki co jest OK.


Siwa polecam Ci literki od
allegro.pl/kolorowe-literki-3d-imie-dzie...tis-i3090470416.html
sprawdzone i ładne:)