Mamusie Lipcowe 2013

cziewczyny mam pytanie czy to pismo o roczny maciezynski to piszemy same czy mam sciagnac jakis wzor z internetu orientowalyscie sie jak to jest u was w pracy? ja bede u siebie w pracy dzisiaj albo jutro to moglabym uz zaniesc takie pismo b w sumie nigdy nic nie wiadomo co sie przydarzy

Hej, Kochane! Widzę, że dziś od rana większość ma już zaliczone zakupy w Biedronce Ja wysłałam swoją mamę, bo do owego sklepu mam dość daleko, a ponieważ nie mam prawka, to musiałabym chyba o 6. rano wyjść z domu. Przekazałam co i jak i myślę, że chyba zdąży dopaść upatrzony towar
Dorkiszon odradzam Ci te nakładki- sama je mam- kupiłam jakiś rok temu pod obcisłe i wykrojone bluzki, ale na obolałe piersi to raczej się nie nadadzą. Są samoprzylepne i przy odklejaniu może trochę boleć, zważywszy na to, że po porodzie znaczna część kobiet żali się na obolałe, niekiedy pogryzione przez dzidzi sutki. Nie wiem, jak to jest w praktyce z tymi piersiami, ale w ulotce było napisane, żeby nie stosować na skaleczoną czy zainfekowaną skórę... A przy laktacji to chyba jeszcze gorzej
Karolinap słyszałam wiele rzeczy na ten temat, że ciężarne "przenoszą" różne blizny, pieprzyki czy tzw. "myszki" na swoje jeszcze nienarodzone dzidziusie, ale podchodzę do tego z rezerwą, bo być może jest w tym ziarno prawdy, ale chyba nie do końca. Dawno temu, mama i babcia opowiadały mi, że np. ciężarna wystraszyła się pożaru, złapała się np. za policzek i dziecko urodziło się z jakimś naczyniakiem czy innym "śladem". Ale ile w tym prawdy...? Przykładów słyszałam bardzo dużo, ale znaczną część to chyba można wsadzić między bajki...
Pasal u nas łóżeczko jest już skręcone, ale materac leżący w nim jeszcze w folii, bo nie chcę, żeby się zakurzył. Podobnie z pościelą, ale to dlatego, że jeszcze nie kupiliśmy proszku do prania dziecięcych gadżetów, bo się zdecydować na markę nie mogę
Marta27 łóżeczko super, też na takie z mężem patrzeliśmy, ale doszliśmy do wniosku, że szuflada nam niepotrzebna, bo przy takim małym dzidziusiu to nie będzie czasu ani sensu chować tam kołderki. Dlatego też kupiliśmy najzwyklejsze Radek marki Klupś ze szczebelkowym dnem za 155zł i myślę, że chyba takie wystarczy. Kocyk z poduszką super, muszę skonsultować jeszcze z mężem (niech ma swój tatusiowy wkład w kupno rzeczy dla pierworodnego- a jak jeszcze chce chce płacić to dla mnie lepiej- a co! ), ale mi bardzo się podoba. Co prawda, sam kocyk mamy, ale myślę, że drugi też się przyda Podobno, od przybytku głowa nie boli

Hehe całe forum na biedronkę ja tam wybiorę się wieczorem choć jak mówicie, że ten ręcznik jest taki mały to zastanawiam się czy warto, może lepiej kupię zwykłe duże ręczniki w które owinę dzieciątko 2 razy i mi dłużej posłużą, niż dam 120 zł za 4 małe i po 3 miesiącach do niczego nie będą się nadawać.

karolinap ja też mam problem z bezsennością, z tym, że ja zasnęłam ok. 4 a o 7 już nie mogłam spać
do tego zgaga i skurcze łydek i robi się całkiem przyjemnie

lacra to chyba też kupię ten pociąg ten co wynalazłam ma 78cm szerokości więc niby nie powinno być problemu ale on jakiś taki toporny.. a cenowo jak to wygląda? coś poniżej 3 tysięcy się znajdzie? na początek masz dla maluchów jedno łóżeczko czy odrazu każdy ma swoje?

monia154 mi wszyscy polecają lovelę, w tesco kosztuje ona teraz 19,99 ma delikatny zapach i nie uczula.

emi87 myślisz, że przeprasowanie wystarczy? ja w sumie też mam wszystko nowe i teraz to już nie wiem.

marta27 łóżeczko jest śliczne, żebym tylko miała więcej pieniędzy.. my kupiliśmy za tą cenę już full opcję - materac, pościel, rożek, prześcieradło, baldachim i poszwy. Też mam łóżeczko z szufladą. Miejsc na szpargały maluszków nigdy dość

Dziewczyny czy któraś z Was dostała kartę ruchów malucha? nie mam pojęcia jak mam to liczyć, mam naliczać od 8 do 20 gdzie moje robale są teraz bardziej aktywne nocą. I mam liczyć każdy ruch? to idzie zwariować. Dostalam do tego karteczkę że "to odemnie zależy czy dziecko urodzi sie żywe bo jak się nie rusza to znaczy, że się dusi" porąbane.

pasal napisał: "to odemnie zależy czy dziecko urodzi się żywe bo jak się nie rusza to znaczy, że się dusi

To już jest lekkie przegięcie!! Gdybym miała skomentować to po swojemu to musiałabym wypipkać całą wypowiedź!! To właśnie mi się Dzieciak dusi. A ja wiem swoje- po 9 godzinach harców (mniej lub bardziej intensywnych) w końcu odpoczywamy- oboje...

no laseczki focia z dzis 13.05.2013 - 32 tydz

pasal ja mam ta karteruchow i mam liczyc mniej wiecej od 9 do 21 i wtym czasie mam miec 10 serii ruchow czyli jak zaczyna sie wyginac i szaleje sobie tak pare minut to to jest liczne jako jeden ruch u mnie jest oki polozna powiedziala ze jak przez 2 dni bede wyczuwac ponizej 5 ruchow w ciagu calego dnia to mam isc na ip i sie upewnic czy wszystko oki mj tez najbardziej szaleje po 23 i jak poloznej o tym powiedzialam to mowila tak jezeli mam w ciagu dnia mniej niz 9-10 ruchow to te nocne wygibasy moge podciagnac pod konczacy sie dzien tak dla wlasnego spokoju

sloneczk niezla z Ciebie kuleczka

Pascal ja nie notuje ruchów na zadnej karcie, a ruchy sobie "licze" najczesciej jak leze na kanapie, bo wtedy mi najlatwiej. Wiadomo, ze dzieci tez musza odpoczac i spac, wiec sa chwile kiedy wcale sie nie ruszaja. Choc mój szkrab chyba wcale nie spi
Ale gdybys chciała to tu masz gotowiec do druku babyonline.pl/ciaza_i_porod_ciaza_artykul,12237.html

Ja do prania kupiłam Dzidziusia proszek i plyn do plukania, jest jeszcze balsam do prania, ale to zamiast proszku, pięknie pachnie po wypraniu, i cenowo tez ok 17,99zł za 1,5kg. Nie uczula, sprawdzony przez kolezanki

po co to się tak schizować tą kartą ruchów tym bardziej, że ja mam dwójeczkę i jedno może się gibać cały czas a to drugie może sie dusić, przy poprzecznym ułożeniu ja nie jestem w stanie okreslić które się poruszyło. Ale dla świętego spokoju będę tą kartę wypełniać, ale na pewno nie sumiennie bo nie chcę się niepotrzebnie denerwować.

wiesz jakto jest w ciagu dnia jak cs robie to nie zwracam uwagi czy dziecko mi sie rusza wiec jak poczuje mcniejsze ruchy to licze ale zawsze do 21 mam tyle ile powinno byc tylko jeden dzien sprawdzalam tak dokladnie wylegiwalam sie w lozku i jak zwracalam na ruchy uwage to o 14 mialam ich juz 10 wiec jest oki wydaje mi sie ze nawet bez karty jabys nie czula ruchow dzici to kazda by pojechala sprawdzic czy wszystko oki

Ja tez piore w dzidziusiu a wlasnie przyszedl mi ochraniacz na lozeczko juz lista krotsza i malo zostalo do kupienia

No byłam tez w tej biedronie kupilam pieluszki i u nas odziwo malutka ta biedronka, ale wszystko było kocyki, tetrowe, flanelowe, body itp. , ale tak tylko oglądałam , bo wszystko to już mam. na ciuchach kupiłam śpioszki z długim 2 szt. , jeden kaftanik i jedne niedrapki tak na wszelki jakby się miał zadrapać na śmierć hahah za wszystko dałam 8 zł.

Byliśmy w Biedronce zakupiliśmy 1 pake body w rozmiarze 68 ( najmniejszy rozmiar jaki był) i 1 pakę w rozmiarze 80 cm ( taki ładny - nie mogliśmy się powstrzymać) -co prawda do wykorzystania pewnie ciut później ale czuje się pewniej mając też ciuchy na późniejszy czas... - 1 pajacyka w rozmiarze 68 ( znów najmniejszy) i 1 ręcznik rożek ( większe ręczniki dla Mikołaja mamy ale co tam niech ma )i 1 kocyk z mikrofibry ( do spodu wózeczka albo na łóżeczko itd. jak znalazł ) - jesteśmy bardzo zadowoleni

Słoneczko piękny brzusio:)

Też mialam wypisywać ta kartę ruchów ale wolę pisac w notesie od której do ktorej i ile razy kopal, mój to nerwusek, jak go tata glaszcze to kopie mnie jak wariatuncio;)

Czyzbym tylko ja nie poszla na szalenstwo w biedronce?? mam juz wszystko, kocyk wolę bawelniany niż mikrofibre a bodziaki już mam i tak jak Bea pisała fajne mozna wyhaczyc w tesco więc nie szaleje;)

Ja wogóle nie licze żadych ruchów kolejna bzdura jakoś nasze mamy nic nie liczyły, a jak juz naprawde się dziecko dusi to chyba każda bez liczenia się kapnie, że coś się długo nie rusza.
Mój zresztą ciągle się prawie rusza więc narazie nie mam schizówek żadnych mało co wogóle śpi.
Od rana dopiero teraz mi się nie rusza i wiem, że śpi , bo już mniej więcej znam jego rytm chociaż tez czasami jest inny ten rytm zależy tez co ja robie.

Witam wszystkie przyszłe mamy:)
Nasz Pawełek 32tc

agusiaa26 napisał:

Czyzbym tylko ja nie poszla na szalenstwo w biedronce?? mam juz wszystko, kocyk wolę bawelniany niż mikrofibre a bodziaki już mam i tak jak Bea pisała fajne mozna wyhaczyc w tesco więc nie szaleje;)

Agusiaa ja też nie byłam w Biedronie dziś. A jutro idę tylko dlatego że będę miała kolejny raz glukozę będę w pobliżu to sobie umilę dwugodzinne czekanie