Mamusie Lipcowe 2013

uniuni kochana ja też tak mówię i wszystko jest ładnie pięknie dopóki nie wyjdziemy z domu ja do niego rozmawiam pytam a on nawet nie odpowiada

Karolinka próbowałaś wypytać o co chodzi? Bo np. J. mało mi z Ikei nie uciekł jak wybieraliśmy przewijak.. pózniej mi powiedział, że nagle go uderzyło, że to dzieje się na prawdę i że już tylko kilka tygodni Obiecałam, że kupię papierowy worek, żeby mógł sobie pooddychać gdyby się znowu zapowietrzył
Może A. też zaczyna trochę panikować - a facet jak nie umie siłą rozwiązać problemu, to ucieka

Ja też nie dawałam Lali smoczka ani w szpitalu, ani w domu, ani do spania.. Podobno zaburza prawidłowy odruch ssania, bo smoczka ssie się inaczej niż pierś.. dlatego położne odradzają/zabraniają. Moja Lenka to nawet po miesiącu jak jej próbowałam włożyć, to początkowo miała po prostu odruch wymiotny.. i te smoczki są takie duże dla tych noworodków.. teraz jak damy radę to w ogóle nie będę chciała dawać Mikołajowi smoczka.. a już na pewno nie wcześniej niż po miesiącu..

Ciekłą parafinę też zakupiłam, do natłuszczania początkowego, bo dzieci mają zazwyczaj bardzo suchą skórę, która po prostu im schodzi.. więc trzeba natłuszczać... a parafina jest wysoce oczyszczona i bezpieczna, więc buteleczkę w szufladzie mam

Lacra na te tetrowe pieluchy to tylko para działa..i to dużo. Bez 'nawilżania' to się można zajechać.. zresztą wszystko łatwiej się prasuje i szybciej.. ale ja się nie wymądrzam, bo na mnie też sterta czeka.. taka po sufit

Karolinanice postrasz troszkę A. że skurcze się pojawiają, nasilają i że się obawiasz czy ze wszystkim zdążycie. Może odczuwa lęk przed narodzinami i próbuje odgonić upływający czas? Pewnie mu za chwilę przejdzie i jak oszalały będzie ogarniał pokój. Głowa do góry!

MlecznaMama ja w ogóle nie rozumiem, co można mieć do imienia Robert może tylko tyle, że brzmi dość poważnie do niemowlaka.. ale przecież całe życie nosimy imię i nie jest ono ani wydziwiane, ani 'szpetne'.. klasyczne, męskie imię.. Nie przejmuj się kochana i utwierdzaj w przekonaniu, że dobrze wybraliście. Jestem tylko ciekawa jakim 'innym' imieniem będzie chciała nazywać go rodzina

Kobity, wy już pierzecie pościel? bo mi w sumie tylko to zostało, ale zastanawiam się czy już prać, prasować i ubierać łóżeczko czy poczekać jeszcze chwilę, żeby się nie kurzyło?

ja pościel mam już wypraną, wyprasowaną i leży w kołysce;p

Ja mam właśnie do wyprania zarówno pościel z łóżeczka jak i z kołyski, więc myślałam, że razem wstawię i będzie po ptokach. Najwyżej wypiorę, wyprasuję i poskładane położę do szafy.. a bliżej terminu ubiorę wsio i święto. Przynajmniej nie będe się denerwować, że jakieś pranie mi jeszcze zalega

Chociaż Ty Kamilka to już bezpiecznie możesz zacząć rodzić bez obaw o Dzidzię.. za chwilkę skończysz 36tc i Blanka już na pewno 'upieczona'

Edit:
Właśnie kończę trzeciego loda na patyku.. w wersji mini co prawda, ale i tak świnka ze mnie

Ja znowu w nocy nadrabiam posty
Po zakończonych pracach w pokoiku pojechaliśmy na Szybcy i wściekli 6 - uwielbiam ta serie! Takie emocje, ze Pola się caly film wiercila no i do tego Vin Dieles na ekranie Mmmm

Karolinkanice Życzę by minęły Wam te gorsze dni i A. w końcu zaczął brać udział w wyprawce i urządzaniu pokoiku :* Moze tak jak uniuni pisze - chce jakoś odcignac w czasie to co juz niebawem nieuniknione musisz przekonać go ze nie ma na co czekac tylko trzeba działać bo wody odejść mogą w każdej chwili

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA NASZYCH DZIECIACZKÓW! WSZYSTKICH RAZEM I KAZDEGO Z OSOBNA! BY ROSLY ZDROWE I SILNE NO I CHCIALY POSIEDZIEC W BRZUSZKACH DO 38 TYGODNIA! DZIS MOGA SKOPAC NASZE BRZUSZKI - NIECH ŚWIĘTUJĄ

Yo. MlecznaMama no witamy myślałam, że już urodziłaś czy coś
Jejku dziewczyny przeżyłam nie lada stres w nocy. Obudziłam sie na siku standardowo jak co 2h.
Jak wróciłam do łożka dostałam takie skurcze i bóle krzyżowe, że jedna myśl no ja rodzę.
Odrazu za telefon no to liczymy co ile skurcze. Spociłam się przy tym tak jakbym się miała rozpłynąć. Spanikowałam poleciałam po paracetamol, bo ja tego bólu nie mogę znieść idento jakbym okres dostała. Dotykam brzucha po kilku minutach dalej twardy, no stres jeszcze większy.
No i myśli budzić mojego czy nie ok narazie nie budzę. Normalnie za chwile kupe z bólu mi się zachciało to znowu śruba oho organizm się chce oczyścić. Tysiąc myśli do którego szpitala jechać i sobie myślę i jak tu przeć przy takim bólu, a to było pewnie nic w porównaniu do takich ostrych bóli. Skurcze nadal miałam, ale już nie regularne i ból ustał po tabletce. Nad ranem wziełam jeszcze no-spe. Teraz też jade na no-spie, bo się boję , a jestem sama w domu.
Cały czas mi tak słabo jakbym właśnie okres dostała i pobolewa mnie dół brzucha z krzyżami.
Do lekarza idę 5 czer. i mam nadzieję, że dotrwam do tej wizyty i, że nic mi się nie skróciło.

Qltoorka chciałaś zobaczyć na żywo dorkiszona , która to tak pyskuje na forum ?
Mam pytanko do dziewczyn co zażywają no-spe jak wam lekarz kazał dawkować ja zażywam zwykła no-spe nie żadna forte?
Wstałam wcześniej, bo teściowa mi napisała czy może wpaść przed 10 do nas ja piernicze ta to ma zawsze pory na dodatek sama jestem i z nią będę musiała gadać, a zaraz jak pójdzie to ja ide spać, bom słaba jak mucha.

Dorkiszon normalnie jakbym niezły kryminal czytała, tak twój wpis trzymal w napięciu
Sciskaj udka bo jeszcze troszkę czasu masz na wyklucie, a Pati w którym tyg urodziła, w 34? Mogłaby sie ujawnic i napisać jakie miala objawy przed, to by sie wiedzialo, no i synia mogłaby pokazać

Rozwalilas mnie z ta teściowa hahaha tak mi przykro , ja tam z moja tesciowa tez nie mam o czy gadać

Dorkiszon cos mi sie wydaje ze ty niezla panikara jestes dobrze ze bierzez zzo bo bys porodowke rozniosla. Nastepnym razem wez poprostu kompiel lub cieply prysznic(jesli to nie porod to przejdzie), paracetamol tez jest niby dobry na bole nie porodowe...teraz takich chwil bedzie coraz wiecej wiec take it easy i glowa do gory
Wszystkiego najlepszego dla waszych DZIECIACZKOW, mamy juz maja cudowne wiec zycze im zeby tatusiowie ich nigdy nie zawiedli- ucalujcie brzuszki od cioci Madzi-Dziubaska

A za moja Miss pierwsza sucha noc bez pamka, ja jestem delikatnie mowiac zajechana(wstawalam czesciej bo musialam ja wysadzac a potem dlugo nie moglam zasnac- ale wszyscy mowili ze jeszcze za wczesnie no to im pokazalam jaka moja corcia jest madra nad ranem to nawet sama przyszla do mnie bo chciala siku), jestem dumna mamuska

agusiaa26 hahah poszła już ona żadko tu przyjeżdza, bo jest wiecznie umierająca , a młodsza od mojej mamy. Na dzień dziecka przyjechała masakra. Takie głupoty pier.... , że masakra.
Dowiedziałam się , że mój chłop umie piec murzynka, uszka nawet wigilijne potrafi i wiele innych rzeczy szkoda , że ja wiem, że gotowac wogóle nie umie , a jak już coś probował to nie dość sajgon w kuchni to jeszcze nie dało sie tego zjeść. Za każdym razem ona mi mówi, że jej syn umie gotować.
Jeszcze się dowiedziałam, że se go nauczyłam, że duże porcje je, a właśnie mowił ostatnio jak to w domu dostał jednego kotleta to już jej tego nie mówiłam. To nie wiem to mam głodzić chłopa ? No więc powiedziała swoje mądrości i poszła. Jeszcze troche wysłuchałam dobrych rad o porodzie i o karmieniu dziecka, że w nocy daje się tylko herbatke hahaha. Jeszcze usłyszałam troche o tym jak to ona jeszcze ma do tej pory osłabiony organizm po cesarce , a cesarke miała 35 lat temu. Normalnie słabi mnie tak kobieta dobrze , że mojej mamy nie ma domu , bo ta to jej wogóle nie trawi.
dziubasek no panikuje napewno, ale to mój pierwszy poród więc nie wiem co jest normalne, a jak się zaczyna poród i czego się spodziewać, bo choć o tym nie raz czytałam to w praktyce potem jest inaczej wszystko. Pozatym taki ból jest normalny przed porodem ?

dorkiszon uwierz mi jak sie rozpocznie akcja porodowa to na 100% bedziesz pewena ze to juz i nie bedziesz sie zastanawiac... A takie bole to nie wiem czy normalne ale mysle ze troszke zaczelas przezywac porod i twoj organizm razem z toba
Ucaluj Kubusia od cioci bo mam slabosc do facetow o tym imieniu

hahaha spanikowałam poprostu , bo się boję porodu.
Kuba borok jak usłyszal swoją babcię to dostał czkawki dopiero sobie zasnął jak ona poszła.
Wasze teściowe też do was przychodzą z okazji dnia dziecka ? No porażka.

Moja jakbysmy mieszkali blizej to pewnie by przylazla, ona wogole jest nadopiekuncza w stosunku do swoich dzieci jak jestesmy w pl to malo nie zalize swojego 29letniego synusia a dopoku mieszkal z nia to nic nie robil(ona mu sprzatala, gotowala, prasowala nawet sniadanko do wyrka przynosila) Ale musial przezyc szok jak zamieszkalismy razem. Z tym ze moja tesciowka zawsze mnie chwali i mowi ze to ja wszystkiego go nauczylam... Malo tego nauczylam tez jej coreczki

Ta no-spa to jest do dupy niby rozkurczowa, a nadal mi brzuch twardnieje. Tyle, że ból jest do zniesienia nie to co w nocy.
Moja teściowa to jest poprostu głupia z nią nie da się tak pogadać za bardzo o niczym.
Krzywdy mi nigdy nie zrobiła i nie zrobi, bo złośliwa nie jest i jakby co to by mi pomogła.
Z tym, że ma taki charakter i sposób bycia wku... śmierdzi zawsze fajkami i potem i właśnie po niej wietrze haha no i jest wiecznie narzekająca i tego nie lubię najbardziej.
Za swoje dzieci , bo ma ich trójkę zawsze też wszystko robiła, do tej pory, bo mieszka ze swoją córka i mężem to teraz ich wyręcza . Córka ma 22 lata siedzi na fotelu, a mamusia lata z talerzykiem , bo zięciu z pracy wrócił.
Moja mama tez mi tak zaczeła robić z moim jak wracał z pracy i tylko raz jej powiedział, że jeszcze raz tak zrobi to jej zrobie awanture przy nim, że to jest mój mąż, a nie jej syn, żeby mi tu z talerzykami pod nos goniła. Także uporałam się z tym. Tak samo podejrzewam, że będzie próbowała mi wychowywać dziecko to już jej teraz powiedziałam, że od wychowania są rodzice, żeby to pamiętała i, że niechce konfliktów i dlatego mówie jej już o tym teraz.
No to jest niestety urok mieszkania z mamusią, ale narazie nie mamy wyjścia i tak lepiej jakbym miała mieszkać z teściową. Moja mama przynajmniej mnie posłucha jak jej wytłumaczę.