- Posty: 1209
- Otrzymane podziękowania: 1
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamusie Lipcowe 2013
Mamusie Lipcowe 2013
- karolinkanice16
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- ♥ Ksawery 16.07.2013 / 8.59 ♥
Dzwoniłam do szpitala i gówno się dowiedziałam ja jebie co to za opieka zapytali tylko czy tam na dole jestem bardziej powiększona niż zwykle czy mnie piecze i w którym tygodniu jestem i czy dziecko się rusza, powiedziałam że się rusza że mnie swędzi i piecze i powiedziałam który tydzień a tam do mnie to proszę udać się do GP mówię że nie ma przez cały tydzień, to ta do mnie proszę przyjechać na emergency do szpitala to na pewno ktoś mnie przyjmie... i chyba nie mam wyjścia męczę się już z tym tyle dni a jak wychodzę na miasto czuję się nie komfortowo bo co chwilę bym się tam drapała ;/
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agniesia
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu.
- Posty: 447
- Otrzymane podziękowania: 0
Rzeczy, które były mi niezbędne:
1. Stanik do karmienia
2. Majtki poporodowe - są bardzo dobre w pierwszej i drugiej dobie, ponieważ ładnie przytrzymują ligninę, która służy za podpaskę
3. Szlafroka nie brałam, ponieważ w szpitalach jest bardzo gorąco i z tego co widziałam inne dziewczyny też nie miały
4. Koszula do karmienia - 2 sztuki co najmniej
5 Klapki pod prysznic i zwykłe
6. Woda z dziubkiem - lepiej i wygodniej się pije
7. Biszkopty, owoc, czy też jogurt - człowiek głodny, a jedzenie szpitalne różne:)
8. Wkładki laktacyjne
9. Dwa ręczniki - jeden duży, drugi mały
10. Pampersy brałam, krem do pupy i chusteczki nawilżające - ja miałam Seweryna przy sobie i chciałam go sama przebierać
11. Podkładów poporodowych nie brałam, ponieważ wszystko otrzymałam w szpitalu
Póki co pamiętam te rzeczy były mi niezbędne podczas pierwszych godzin po porodzie:)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- judytejsza
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 229
- Otrzymane podziękowania: 0
Zapomnialam powiedziec o wynikach z gbs... wszystko jest ok.... wynik ujemny, czyli zadnego dziada paciorkowca nie mam.... odpukac
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- dorkiszon
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2341
- Otrzymane podziękowania: 0
Kup sobie normalnie ten vagisil nic ci się nie stanie dziecko jest zamknięte, a przejdzie ci po tym masz zapalenie normalnie rumianek ci nie pomoże , bo kiedyś też tak miałam i rumianek nie pomaga na takie coś.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- judytejsza
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 229
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- dorkiszon
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2341
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agusiaa26
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1027
- Otrzymane podziękowania: 0
Agniesia dzięki za dobre rady, a napisz jeszcze bo jestem ciekawa jak robią w szpitalu lewatywe. Wiem, wkładają rurke w dziurkę i czekasz az roztwór wpłynie do jelit ale to lezysz na lozku przy wszystkich czy zabierają cię do innej sali i tam to robią? Przepraszam ale kogo mam pytac jak nie świeżo upieczona mamusie:)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- judytejsza
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 229
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Joanna89
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1794
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- karolinap
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 984
- Otrzymane podziękowania: 0
Te które kupowały literki nad łóżeczko - macie je juz powieszone??? Bo ja nie wiem na jakie się zdecydować i zastanawiam się czy nad łóżeczkiem tylko zawiesić te literki czy jeszcze coś zeby nie było tak pusto? Nie chciałabym też zeby było zbyt dużo a ze imię POLA ma tylko 4 literki to nie wiem jak to bedzie wyglądało na ścianie
KarolinkaniceNiestety nie jestem w stanie pomoc bo "odpukać" nic mnie w ciazy tam nie swędzi i nie znam tych leków. No chyba najlepiej bedzie jechać na emergency skoro Twój GP na urlopie.
NataliaK Widzę ze juz wszystko zaplanowane ja też ostatnio wzięłam się za porządki i chce zeby wszystko było gotowe na przyjście Poli. Jak sobie pomyśle ze coś miałoby się stać i dzis miałabym iść do szpitala i leżeć do porodu to wiem ze byłabym bardzo na siebie zła ze siedziałam tyle czasu w domku a nie wszystko gotowe. Dlatego póki mamy siły i Maluszki się nie stawiają to trzeba pozapinac wszystko na ostatni guzik i spokojnie czekac na TEN MOMENT
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- karolinkanice16
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- ♥ Ksawery 16.07.2013 / 8.59 ♥
- Posty: 1209
- Otrzymane podziękowania: 1
judytejsza czytałam o tym i wszystko było ładnie pięknie gdyby te niepokojące swędzenie i pieczenie, bo to że wargi sromowe np. puchną to od ucisku dziecka i tak faktycznie pozostaję do końca ciąży. A wietrzenie mi nie pomaga. Po domu chodzę nawet bez majtek a i tak pieczę, jak ma wyjść z domu to katorga ;/
No ale zaraz się ubieram i jadę dam znać co mi powiedzieli.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- judytejsza
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 229
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Qltoorka
- Wylogowany
- Moderator
- Posty: 1614
- Otrzymane podziękowania: 0
dorkiszon, dostawałam w tabletkach Asmag i taki mam dalej brać.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
W dodatku przed chwilą zadzwoniła pielęgniarka z przychodni, że muszę przyjechać powtórzyć badanie na tą krzepliwość krwi, bo jak byłam w piątek to mi najpierw pobrała z jednej ręki, ale tylko trochę bo się nie udało (ja cała ręka w krwi i jak poleciała po drugą probówkę to się krew zatrzymała w igle i ani rusz), więc pobrała mi z drugiej ręki i się teraz okazuje, co jest niesamowicie dziwne, że jest rozbieżność między krwią z jednej probówki a tą drugą...
Więc jutro, cholera, zaś na czczo muszę się telepać tramwajem pół godziny drogi w jedną stronę tam, a w środę mam to ostatnie usg.... Muszę jeszcze przed porodem załatwić w urzędzie miasta w końcu to zameldowanie na nowym mieszkaniu... I jak tu odpoczywać???
magda, ale przecież w szpitalu mąż może siedzieć przy Tobie i cały dzień, więc tylko w nocy będziesz zdana na jego nieobecność-nie bój żaby Jak Ciebie będą kroić on będzie czekał grzecznie na zewnątrz, potem Ty jak będziesz dochodzic do siebie on zajmie się dzieciątkiem i Tobą... Nie będziesz więc sama Dzisiaj jak poszłam pogadać z położnymi na porodówce to nawet widziałam jak w jednej sali leżała dziewczyna tuz po porodzie-położna jej tłumaczyła, by 8 godzin leżała i odpoczywała, obok w wózeczku małe zawiniątko i nad nim szczęśliwy tatuś Jego nikt ze szpitala nie wygodni, nie bój się
A siostrze męża współczuję szczerze...Jakiś taki niezrównoważony emocjonalnie ten chłop
A z zasłonami z Ikei.....hmmm...kochana, przeca tam przy punkcie obsługi jest krawcowa, która na miejscu skraca, przeszywa itp. materiał kupiony u nich. Jaka Ty klipa jesteś
Takie problemy to nie problemy
cdn. bo nie wyrabiam ......
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agniesia
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu.
- Posty: 447
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- moonia154
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 381
- Otrzymane podziękowania: 0
Qltoorka mój też tak "posprzątał" przed moim powrotem ze szpitala Na szczęście, teściowa ogarnęła syf (tzn. gary w zlewie, całą łazienkę, okna i podłogi), jakby oczekiwała, że wrócę już z dzidziusiem Lodówkę również miałam pustą i zatęskniłam za szpitalem, bo tam chociaż papu dostawałam
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.