- Posty: 1810
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamusie Lipcowe 2013
Mamusie Lipcowe 2013
- nikita
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Dziś wiem życie cudem jest
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Nikaa
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1109
- Otrzymane podziękowania: 4
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- emi87
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- nasze szczęście Milunia 13.07.2013r :)
- Posty: 1094
- Otrzymane podziękowania: 0

byłam ze szwagierką podczas porodu i bardzo sobie chwale. kobitki cudne,mile, pomagały, wiekszośc lekarzy tez super. no i mam nadzieje ze tez ze nie bede miec problemow jako prywatna pacjentka ordynatora...chociaz poszłam do niego głównie dlatego ze jest swietnym specjalista


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- nikita
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Dziś wiem życie cudem jest
- Posty: 1810
- Otrzymane podziękowania: 0


a właśnie sobie przypomniałam ze była jedna wstrętna baba co opiekowała sie noworodkami, mianowicie Ignacy sporo płakał, smoczka nie chciał za to cały czas przy cycku jak go odstawiałam to bek i taki babsztyl przyszedł i powiedział ze mam go karmić a jak nie chce to przyniesie butelkę!!tak mi ciśnienie podniosła ze szok bo ja ciągle z cyckami wywalonymi leżałam i karmiłam, dobrze ze miałam fajne towarzystwo w pokoju to napięcie rozładowała żartami ale to bylo naprawde nie przyjemne bo ty sie starasz cycki bolą jak cholera a ona taki tekst
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Qltoorka
-
- Wylogowany
- Moderator
-
- Posty: 1614
- Otrzymane podziękowania: 0
a u mnie w Katowicach jest taki luksusowy szpital położniczy Łubinowa.
Niby się chwalą, że można bezpłatnie urodzić, ale słyszałam i czytałam, że żeby faktycznie załapać się za darmo to trzeba przynajmniej 3 prywatne wizyty u któregoś z lekarzy tam pracujących wykupić, a tani to oni nie są...
Zastanawiałam się nad tym szpitalem, bo super warunki, nawet catering tam jest, prywatne pokoje z łazienkami.
Według cennika usług poród siłami natury kosztuje 5000 zł, a cesarka 7000.
Same zobaczcie jaki wypas

www.narodziny.com.pl/
Niestety mimo wszystko znalazłam też negatywne opinie na necie, że tam jest super, ale tylko jeśli wszystko przebiega bez zarzutów, jak poród zaczyna się komplikować to już ta opieka nie jest taka profesjonalna...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Nikaa
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1109
- Otrzymane podziękowania: 4
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Qltoorka
-
- Wylogowany
- Moderator
-
- Posty: 1614
- Otrzymane podziękowania: 0
jak ten czas leci

Ani się obejrzymy, a te maluchy co w brzuszkach siedzą będą nam wisiały u cyca

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- silver0333
-
- Wylogowany
- gaworzenie
-
- Posty: 18
- Otrzymane podziękowania: 0

przeczytałam właśnie na jednym z forum, ze pewna dziewczyna poczuła kopniaka w 14 tyg..ależ się tego nie mogę doczekać

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Jamajka
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Dzieci ani szklanek w domu nigdy nie za dużo :)
- Posty: 631
- Otrzymane podziękowania: 0

Dziękuję, że pamiętałyście o mnie


Ale nic, najważniejsze, że u mnie też wszystko dobrze, dzidziuś rośnie, pięknie się ruszał, nawet chyba miał czkawkę bo bardzo miarowo podskakiwał


Co do bóli podbrzusza i napinania się brzucha to powiedział, że macica to jest mięsień, który się napina i rozciąga i że tak bywa, ale to nic złego


Następną wizytę mam za 2 tygodnie i chyba wezmę już zwolnienie bo mi ciężko w pracy (jestem przedstawicielem handlowym i cały dzień w ruchu i w trasie). Jeszcze się w życiu napracuję, a tą ciążę gorzej chyba znoszę i nie zamierzam się żyłować.
Pozdrawiam Was Kochane, dziękuję za wsparcie i gratuluję udanych badań i wizyt, Trzymam kciuki za przyszły tydzień, żeby wieści były cudowne :*
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Qltoorka
-
- Wylogowany
- Moderator
-
- Posty: 1614
- Otrzymane podziękowania: 0

Ciekawe z tym, że do Twojego lekarza nie ma rejestracji, chyba jeszcze z czymś takim się nie spotkałam. To rozumiem, że on czasem nie ma w ogóle nic do roboty a czasem pracuje do północy i o której skończy sam nie może przewidzieć

Ale plus jest taki, że nie musisz jakby co czekać albo prosić się o wcześniejszą wizytę tylko po prostu idziesz kiedy chcesz

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Jamajka
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Dzieci ani szklanek w domu nigdy nie za dużo :)
- Posty: 631
- Otrzymane podziękowania: 0


Nie będzie go kolejne 3 tyg. i powiedział, że 6 tygodni to za długo bez wizyty, więc jeszcze kontrolnie lepiej się zobaczyć


Co do porodu, to ja rodziłam podobnie jakie plany ma dorkiszon w prywatnej klinice ProFamilia w Rzeszowie. Mieli podpisaną umowę z NFZ i też ploty straszne po mieście chodziły, że poród 2000 wzwyż. Ale ja nie wierzyłam, zapytaliśmy otwarcie lekarza i oczywiście wszystko darmowe w ramach NFZ. Tylko znieczulenie zewnątrz oponowe płatne. Pokój 2-osobowy z łazienką, położne cudowne, mleko w razie W, pampersy, ubranka, podkłady poporodowe wszytko dostępne za darmo. Opieka świetna, pielęgniarka laktacyjna dostępna na każde zawołanie (pomagała mi przystawiać dzidzie do piersi, dbała o pozycję do karmienia, żeby mi też było wygodnie...(takie fundamentalne wsparcie i wskazówki zaowocowały tym, że karmiłam piersią swoje dziecko 14 miesięcy i nie miałam nigdy żadnych problemów z zastojami, zapaleniami.. wyedukowały mnie na szóstkę!) jednym słowem RAJ dla rodzących! Teraz niestety już nie mieszkam w Rzeszowie, bo przeprowadziłam się do mojego rodzinnego miasta i na razie nie wyobrażam sobie porodu w naszym szpitalu. Przeraża mnie.. Ja z tych panikar raczej jestem i po prostu się boję, zwłaszcza, że będę porównywać poród, opiekę i całą resztę.. ale to jeszcze 7 miesięcy, więc trzeba wyluzować i nastawiać się psychicznie

A Wy Kobitki chodzicie do pań doktor czy raczej panów doktorów? Bo jakoś mnie to interesuje komu bardziej ufacie i "w czyich rękach" się czujecie bezpieczniej?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Jamajka
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Dzieci ani szklanek w domu nigdy nie za dużo :)
- Posty: 631
- Otrzymane podziękowania: 0




Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Qltoorka
-
- Wylogowany
- Moderator
-
- Posty: 1614
- Otrzymane podziękowania: 0
A w szpitalu jak roniłam to właśnie kobiety podchodziły do mnie z większą empatią niż lekarze-mężczyźni... Lekarki mnie głaskały i uspokajały, że wszystko będzie dobrze, a lekarz facet potrafił po badaniu rzucić tylko oschłych tonem "proszę się nastawić, że NIC z TEGO nie będzie...", nawet go nie ruszyło, że po tych jego słowach się rozpłakałam...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kasiak
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- Sebek- mój mały Piszczuś Pan :-)
- Posty: 973
- Otrzymane podziękowania: 0
Zdjęcia chwilowo nie dodam, nie znalazłam na moim tablecie opcji zmniejszenia zdjęcia. Jak mi sie uda to wrzucę

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Jamajka
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Dzieci ani szklanek w domu nigdy nie za dużo :)
- Posty: 631
- Otrzymane podziękowania: 0
Za to jak ja roniłam w szpitalu, to owszem nakrzyczałam na lekarza, który mnie badał i wpędzał w poczucie winy, że powinnam przyjechać wcześniej (jakby to przynajmniej coś miało zmienić, więc w nerwach i w płaczu wydarłam się na niego, a on mi odkrzyczał, że: "do mnie ma pani pretensje?!" Ale później chyba widział, że lekko przegiął podejściem to roniącej i był taki milutki, że aż mnie na wymioty brało. Za to w tej samej sytuacji w szpitalu jak nie chciałam się zgodzić na zabieg w nadziei, że jeszcze może jednak się uda uratować dzidzię, to mówię, do pani ordynator, ze się nie zgadzam na zabieg, i że jeżeli do jutra nic się nie poprawi, to się zastanowię. A ona mi na to, że przecież oni nie będą mnie codziennie brali na USG sprawdzać czy pęcherzyk rośnie czy się zmniejsza. No krew mnie zalała strumieniem i myślałam, że jej w pysk dam!! Dlatego w tym samym szpitalu przyjdzie mi teraz rodzić i dlatego drżę na samą myśl o opiece i moim zdrowiu psychicznym i fizycznym

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.