Mamusie Lipcowe 2013

Patrycja wspolczuje..trzymaj sie :* tatus uspal Alunie wiec klade sie powoli nyny:) niunia obudzi.sie kolo 1 w nocy.,potem po 4, a kolo 8 pobudka i oczy jak 5 zl hehe

karolinap to pewnie normalne..wszystko niebawem wroci do normy. Ja tez sie balam,ale 2 tyg bez skakania.to koszmar...ogolnie nie bolalo za bardzo czulam sie jak podczas 1 razu hihi

Patrizia, wyrazy współczucia... No los Cię ostatnio nie oszczędza, bidulko...

karolinap, ja Cię pocieszę...
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Jakbym nie była szyta to już dawno bym się zdecydowała, ale nie mam pojęcia jak to cięcie tam teraz wygląda...

Mleczna ojj ja mam to samo, jak wierci sie przy cycku to jasna sprawa ze mu malo leci i daje mu druga piers, o odbijaniu nie wspomne bo tez straszne meki przechodzi jak go oderwe od cycka na odbicie tzn jak je i slysze jak polyka powietrze i oczk amu wychodza to biore go do gory do odbicia i wtedy krzyczy glodomorek:)
Zalezy jaki mam pokarm, jak marne cycki to dlugo sie cysiujemy a jak bomby to krotko:) u nas gorzej jest z odbiciami bo dlugo Julka musze pionowac:/

Wiecie ze my jeszcze mamy kikutka pepowiny? w poniedz idziemy do chirurga zeby go obcial, az sie boje

Pati bardzo wspolczuje, trzymaj sie kochana

Karolina ja tez czesto jestem sama z Julkiem, moj emus np w tym tyg pracuje od 6do18 wiec wieczorem szybko idzie spac a w nocy tez go nie budze bo wiem ze musi wstac wyspany do pracy. Ciezko jest wiadomo al emy kobiety zawsze damy sobie rade bo jestesmy fajterkami:) sciskam i zycze duzo cierpliwosci i nie placz mamuska!

Hej Hej

Babeczki u nas też sinusoida. Dwa dni Miku był po prostu jak rzep. Uczepił się mnie i nie chciał zejść mi z rąk. Moja Lala jest i tak cierpliwa i wyrozumiała, ale teraz mam dwoje dzidziusiów.. małego (Miku) i dużego (Lena) bo jak odkładam już Mikołaja to Lenka chce na rączki. No bo przecież ona tez, ona też Ale chyba coś mu było, bo dziś już zupełnie inne dziecko.. leżał sobie w koszyczku, nawet coś pospał, dał mi odpocząć. W nocy śpi ładnie, w dzień średnio. Nie jest najgorzej, ale momentami tez mam dosyć. I jeszcze mnie wyrzuty sumienia wiecznie dręczą.. że ani jednemu ani drugiemu nie poświęcam tyle uwagi na ile zasługują ale chyba muszę wyluzować, bo mi psycha siądzie

Fajnie, że temat nosideł na tapecie, bo od września Lenka do przedszkola i będę musiała ją wozić, z Mikołajem w pakiecie, czyli ogarniać z rana cały 'cygański tabor' i wio. Przeraża mnie z lekka targanie nosidła samochodowego z Mikołajem tam i z powrotem (zejść z szarańczą moją do auta, pozapinać towarzystwo w foteliki, pojechać, z auta wypiąć, zatargać do szatni, przebrać Lenkę, później na piętro odprowadzić ją do sali i z powrotem do auta, pozapinać Mikulę, pojechać do domu, wypiąć, wtaszczyć na 2 piętro i o 15 powtórka z rozrywki
Mam nadzieję, że ogarnę w każdym razie, mam chustę, ale zabrać się za nią jakoś nie mogę.. zresztą nie będę się w nią pętać na 5 minut pod przedszkolem, żeby uwiesić sobie Małego na brzuchu i za chwileczkę go wyciągać. Ale może nosidło by było szybsze w obsłudze i wygodniejsze dla mnie? Kurcze.. szukam rozwiązania żeby to jakoś sprytnie załatwić, i sama już nie wiem co począć

Co do antykoncepcji to ja zostanę przy tabletkach anty dla karmiących. Nie wyobrażam sobie nosić jakichś krążków czy spirali ani też sexić się w gumce. Ale wiadomo co kto lubi, dla każdego coś się znajdzie

My karmimy się zawsze z jednego cyca i Mikołaj jest równie szybki jak Lenka, bo je max 10 minut co 2-3h. Przybiera też dobrze, przeszło tydzień temu ważył 5150g. Mam nadzieję, że kryzys laktacyjny nas ominie.

Po szczepieniu w porządku, lekkie zgrubienie po ukłuciu w prawą nóżkę, ale już zeszło.. sen i samopoczucie było w porządku

Kocham te moje Czorty Kochane i dla nich zrobię i zniosę wszystko







Patrizia strasznie Ci współczuję Niech ten 2013 się już się Ciebie skończy i zacznie się coś nowego, dobrego. Przytulam Cię mocno :* Trzymaj się..


Przepraszam, że nie odniosłam się personalnie do postów, ale strasznie tego dużo i nie ogarnęłabym. Poprawię się

Buziaki

U nas też ciężki dzień od rana marudzenie i spanie po 5 min. dopiero mi padł o 17 i ja też padłam dlatego teraz tu pisze, bo troche sobie pospałam. Mały teraz pije i zaraz go usypiam tzn. on już śpi przy tej butelce. Qltoorka też głupieje czy te 2 godziny trzeba sie tak ściśle trzymać z tym mlekiem modyfikowanym. Mleko matki wiem , że można normalnie w lodówce trzmać.
Sztuczne podobno w lodówce 24 godziny, ale nie wiem czy to prawda , bo na mleku mi nie pisze o tych 2 godzinach tez mi nie pisze ja daje to babyDream mleko.
Nosidelka fajne pokazujecie mnie na takie nie stać niestety jak narazie.
Ja jednak okresu nie dostałam jeszcze tak mi sie wydawało.
Dziś małemu dałam cycka na próbe z marudzeniem zassał i wypluwał jak zawsze , a to co mu się wlało to wszystko mi wypluł także lipa z tym moim karmieniem.
Qltoorka jak tam twój rozstęp mieśni ? Ja wogóle juz nie mam rozstępu mieśni całkiem mi się zeszły i nie mam nawet szparki na 1 mm , a nie ćwiczyłam.
Widac teraz jak ci lekarze pieprza mi mówił , że mi się nigdy nie zejdzie i tylko operacyjnie i jakoś się zeszło.
Agusia jak tam ? Mój ma znowu nocki, ale dzis ostatnia i 2 tygodnie urlopu ma od jutra.
Zaraz przebieram małego i spać idziemy mam nadzieję.
ja nigdy nie wybudzam dziecka na kapiel tylko jak sam sie obudzi.
Ja raz go obudziłam tak normalnie jak wyszłam z samochodu i była masakra tak mi się rozpłakał, że musialam tulić i tulić haha boroczek.
Już jak płacze to ma łezki prawdziwe.
Ja jeszcze nie baraszkuje z mężem , bo mnie tam boli jeszcze tez myslałam o spirali, ale chyba przy gumach zostaniemy zobaczymy.
Plastry to lipa , bo podobno nie każdy organizm potrafi samodzielnie pobierac z nich hormony także bałabym się.
Spirala spoko moja mama miała i mówiła , że super tylko drogo, ale spokój na kilka lat.
Kolezanka teraz tez zakładała jest zadowolona.
Ja tabletek niechce , bo potem wogóle niechce mi się baraszkowac jakie bym nie żarła.

Sebek po kapieli przespal dwie godz, bąki z kupą go obudziły, dostal cyca na pocieszenie i jak wiadomo z pelnym brzuszkiem lepiej sie spi
Ja tez juz w lozku! O cala godz szybciej niz zwykle

U sprzedawcy tego nosidla z mei tai, ktore sobie upatrzylam znalazlam swietne wdzianko a'la garnitur allegro.pl/elegancki-rampers-jak-garnitu...lor-i3478417875.html boskie moze bym maluchowi kupila, ale nie wiem jaki rozmiar by mi sie przydal za te dwa miesiace...i taka super bluza z kubusiem allegro.pl/bluza-z-kapturem-kubus-disney-92-98-i3478484946.html sama bym taka chciala miec

karolinap ja też jeszcze nawet o skakaniu nie myślałam i trochę się boję ale myślę że jak tylko okresiwo pójdzie precz to spróbujemy.

Ja z mlekiem robiłam tak jak zaczęliśmy dokarmiać że świeże co dwie godziny teraz jak dziubasek do rana w buteleczkach i do tego termosiku co trzyma ciepło i mały je i nic mu nie jest.

kasiak ta bluza z kubusiem świetna

Jestem w ciezkim szoku Sebuś synuś kochany dał mamie pospać 7godzin!! Rekord jak na razie juz nie pamietam kiedy ostatnio spalam jednorazowo tak dlugo teraz po cycu sobie lezymy

hej mamy u nas tez.piekna.pemrzespana noc:)teraz.lezymy, Ala pojadla :)ja.karmie z dwoch piersi ,przewaznie bo nie raz mala zasnie to wtedy nie daje drugiej...

jamajka uroczy babelek
u nas dzis slonko wiec.pewnie.caly dzionek na dworku spedzimy
buziaki dla.was

u nas albo kolki albo po tym szczepieniu mała tak przezywa...płacz przeokrutny jakby ja ze skóry obdzierali :/ i niby infacol dostaje. zgłupieć można, juz człowiek sam nie wie od czego to echhhh
wieczorem dostrała dwa cyce które wyssała do cna i spała do 3 mmm i pospała by pewnie dłuzej ale sama jej cycka wcisnełam bo sie obudziłam

agusia o no widzisz! po prostu mały łakomczuszek dobrze ze juz odkryłaś przyczyne
jeszcze pepuszek nie odpadł...kuurcze wytrwała bestia.

karolinkanice dzieki za filmik!! faktycznie drogie ale wyglada obiecująco...hmmm musze isc do smyka i po prostu poprzymierzać

leczna ja tak miałam ale myślałam że ją cos boli bo ssała ssała nagle sie odrywała płakala i pręzyła...czemu na porodówce nie dali instrukcji obsługi?

patrysia to co sie nie chwalisz?? to dla was kochani wszystkiego naj!!!

Patrizia o matko,moje kondolencje! coś faktycznie ci ten rok nie sprzyja...ale pociesze cie-w 2014 wejdziecie we troje (a moze czworo?) z maleństwem w brzuszku, urodzi sie wam piekny zdrowy i dzidzius i bedzie wszystko dobrze :* zobaczysz! za to co przezyłas muszą na ciebie czekać same dobre rezeczy

Jamajka słodkie te twoje szkraby!uważam że jestes swietną mamą i poswieceasz im tyle uwagi ile trzeba a moze nawet wiecej niż jestes w stanie

dorkiszon moze sie wam uda jeszcze z tym karmieniem a jak nie to trudno - widac tak miało byc i nie ma co sie obwiniać czasami tak wychodzi - wazne że młody zdrowy i ładnie rośnie

kasiak 7h?! zazdroszcze no ale to juz duzy ponad 2-miesieczny facet :0 oby nasze szkraby poszły w jego slady

Wygoniłam mamę z łózka muszę spać jak królowa !

Uploaded with ImageShack.us

Emi87 daj znać jak "po-przymierzasz" ja też chce coś kupić żeby swobodnie wychodzić z psiakiem na spacerki z wózkiem mi trochę nie wygodnie..

Lipcoweczki, fizycznie jestem wypoczęta bo nocki Pola ładnie przesypia ale psychicznie siadlam jak nic. Tylko bym płakała :'(
Dovrze, ze ty moge się wyżalić, nie chce martwic meza czy mamy, chociaz A. i tak widzi ze uśmiech zniknął z mojej twarzy. Mam nadzieje ze to przejściowe
Żal mi mojego A. bo nie wie jak mi pomoc a pracować musi wiec go w ciągu dnia nie ma.
Na szczęście idzie weekend - spędzimy go w trójkę to moze bedzie lepiej.
Moze się ogarne, posprzątam trochę mieszkanko, pranie wisi na balkonie juz 3 dni a ja nie mam chęci i czasu zeby je zdjąć

karolinap czyżby jakaś mała depresja?? oby szybko przeszło, spędx miło weekend z męzem i staraj sie zrelaksować. a jak mała płacze to przytul ja mocno, policz do 10 i pomyśl jak bardzo chciałas ja miec, jak bardzo jej pragnełaś na mnie to działa i nerwy i smutek przechodzą jak Polcia spi, zrób cos dla siebie-chocby maseczke na 5min, jakis film albo nawet oczko podmalować i duuuzio spacerków, wyjśc do ludzi, na świeże powietrze lepiej sie na duszy robi a i dziecko lubi nie chce byc "ciocia dobra rada" po prostu chce pomóc albo chociaz jakos wesprzeć :* wyjdziesz z tych dołków zobaczysz

Joanna dam znać jak mi sie jutro uda meza do ikei wyciagnac to zahaczymy o smyka

dorki, chyba mi sie zeszły...chyba, bo ten flaczek na brzuchu co mi został to do zrzucenia ćwiczeniami Na razie mam w pasie tyle co w 10 tc, a mnie zaczął szybko brzuch rosnąć...

Mąż mi zapomniał kupić mleko to kawę zabieliłam modyfikowanym Nawet smakuje, ale trochę inaczej...nastepnym razem se wycisnę

Patrysia, a to stąd wiedziałaś o mojej rocznicy... pamiętałaś, że mamy razem ja właśnie pamiętałam, że kiedyś z kimś tu się okazało, że braliśmy ślub w ten sam dzień i nawet wspominaliśmy pogodę itp Tylko dawno to było i zapomniałam, że to byłaś Ty....przepraszam... Apropos, skleroza i zacofanie- symptomy ciąży, jakoś dalej mi dokuczają, tak samo.... A Wam?

Joanna, widzę, że Twoja córcia nawet śpi na swej poduszce. Pytałaś lekarza czy można tak? Bo z tego co wiem to dzieci powinny spać na płasko, miękkie poduszki dla maluchów nie są wskazane... Nie czepiam się, ale może wiesz coś o czym ja nie wiem to się chętnie dowiem, bo z przyjemnością też bym wsunęła coś pod Mikołaja, ale się na razie trzymam tego, że ma leżeć na płasko.
Pewnie dlatego też patrysia pytała Cię ostatnio o ta poduszkę...

emi, Ty się miałaś pytać lekarza o tą poduszkę w wózku... Pytałaś?

Dzieki za podpowiedź w sprawie mleka... Musze się w końcu zaopatrzyć w termos

karolinap, a wiesz czym jest spowodowane Twoje samopoczucie? Czujesz że Cie to wszystko czasem przerasta czy brakuje Ci czegoś...? Nie wiem... Chciałabym Cie jakoś podnieść na duchu, ale nie wiem za bardzo w jakim temacie... Ja nie czułam się tak, nie miałam żadnego baby bluesa, więc nie za bardzo wiem, jak się wtedy kobiety czują... Jedyne co mnie smuci to to, że brak mi znajomych, którzy teraz czasu dla mnie nie mają...no ale nie będę się powtarzać... Zresztą, nie warto...

Jamajka, piekne dzieciaki i nie cuduj, że masz wyrzuty sumienia, bo ja widziałam ten komentarz Twojego męża na fb, przy okazji jak komentowałaś jego posta... Ale zarówno Ty jak i dziubas jesteście moimi bohaterkami Dwójka maluchów, życie na pełnych obrotach, a Wy zawsze piękne, zadbane, dom lśni, macie czas na upichcenie czegoś i jeszcze na forum znajdziecie czas... Po prostu dzięki Wam myśle juz o drugim...

Qltoorka mam to samo- już mysle o drugim! zreszta ja zaraz po porodzie juz myslałam o mastępnym hehe a dziewczyny takie jak Jamajka czy dziubasek nasz tylko mnie w tym utwierdzaja.
co do poduchy to lekarz mówił że dla dziecka najlepsza pozycja na płasko to sie wycwaniłam i poduszke w wózku połozyłam wzdłuż i jest po całości jak prześcieradełko ale nie mówił że nie mozna takiej płaskiej choć poleca bez niczego

o zbudziło sie kochanie me więc ide cycowac