Mamusie Lipcowe 2013

my już po wizycie kontrolnej, w oskrzelach już prawie nic nie furczy mamy tylko brać antybiotyk do pn i kontrola we wt ale tylko jakby mnie coś jeszcze niepokoiło, strasznie się cieszę

askan ja nie potrafię już oglądać takich rzeczy odkąd jestem mamą a dla takich ludzi to nie ma odpowiedniej kary ja bym ich zakatowała w taki sam sposób żeby się namęczyli

dorkiszon ktoś już chyba pytał o to nosidło dla mnie jest super tylko nie za bardzo finansowo stoimy ale chętnie bym je kupiła, ty kiedyś pokazywałaś takie inne myślałam że je kupiłaś?
my takiego śpiworka nie kupujemy wydaje mi się zbędny bo mam gondolę przykrywaną a jak coś to tak jak mówisz kocyk i będzie git, tak myślę

Jeśli chodzi o zjazd to Zakopane super tylko faktycznie może być problem komunikacyjny w długi weekend a Kraków jeszcze lepiej

Kurcze to Zakopane super tylko pewnie faktycznie bedzie drogo i tłoczno. Też byliśmy tam w zeszłym roku w podrórzy poślubnej hehe widze ze Zakopane było oblegane i płodne a moze jakas agroturystyka nad jeziurem? Tak żebyśmy mieszkali wszyscy w jednym miejscu i nie było jakoś super drogo bo majówka to niestety ceny w górę.

dorkiszon ja nie kupuje takiego spiworka, tylko kombinezon na to porzadnie kocykiem okryc no i pokrowiec i mysle ze wystarczy do wózka. A to nosidło dziewczyny kupowały więc pewnie się wypowiedzą z tego co pamiętam były zadowolone

jorgus dobrze, że zdrowiejesz

Dziękuje dziękuje dziękuje Kochane z Wasze cenne rady! Potrzebne jest takie wsparcie gdy człowiek walczy o tak ważną rzecz. Na razie sytuacja się nie zmienia. Magdalena patrzyłam za tym specyfikiem,ale na razie nie widziałam. Zrezygnowałaś z Karmi w takim razie tak? Bo pamiętam,że próbowałaś też KArmi.
Emi... no widzisz. nie możemy się poddawać. Najważniejsze to chcieć..

Miło się słyszy,że większość z Was już rozumie swoje bobasy coraz bardziej. Na oczątku się bałam jak mały marudził, bo nie wiedziałam o co chodzi, teraz zwykle wiem jaki jest powód marudnictwa i czuje się z tym dużo bardziej komfortowo.

Kochane... jak znajdziecie czas, chęć, motywacje do ćwiczeń to polecam Tiffany Rothe. Ćwiczenia z nią to przyjemność, są to zestawy 10 minutowe lekkie, przyjemne i skuteczne. Mi duż bardziej podeszły niż Ewa Chodakowska

Spokojnej nocki

No to widzę, że coraz śmielej o zlocie gadamy Mój też się zgodził, choć Zakopanego nie lubi, bo dużo ludzi

Bea NataliaK w weekend majowy wszędzie będzie dużo ludzi. A szczerze to duże miasto w stylu Kraków, mnie w ogóle nie kręci na takie spotkanie Wydaje mi się, że domki w górach będą bardziej klimatyczne Albo rzeczywiście, może np. Solina? Dużo spokojniej i na pewno taniej? Tylko, że kurcze Solina w maju to tak średnio na kąpiele, ale z tego co wiem tam też są jakieś domki.. trzeba by zgłębić temat Chyba, że jak Zakopane to może np. połowa kwietnia, albo tydzień po majówce, żeby trochę się przerzedziło i ceny spadły. Trzeba to dobrze przemyśleć

Dorkiszon tutaj większość mam chustowych, ale Kasiak i Qltoorka mają to nosidło i raczej sobie chwalą Zresztą pewnie same się wypowiedzą jak odczytają Twojego posta
A Ty co tak zgrabnie omijasz temat spotkania lipcówek? Piszesz się na lajfa?
No i czekamy na zdjęcie

Qltoorka kurcze dałaś mi do myślenia z tym omegamed baby. Bo ja podaję go Lenie odkąd skończyła 6 miesięcy. Tak miałam w zaleceniach po wyjściu ze szpitala, że dla matki karmiącej piersią omegamed pregna (2 kapsułki) a dla dziecka od 6 miesiąca do 3.roku życia omegamed baby 150mg DHA (1 kapsułka twist off). I tak podaję Lence 1 kapsułkę dziennie już od przeszło 1.5 roku a planuję minimum do ukończenia 3 roku.
I tym samym schematem chciałam postąpić teraz z Mikołajem, ale po Twoim poście wzięłam opakowanie, żeby doczytać od kiedy to można stosować a tam, że od pierwszych dni życia i teraz zgłupiałam, bo ja myślałam, że właśnie od 6 miesiąca Wydaje mi się, że kiedyś tak było, bo najlepiej podawać jest tą 'witaminę' z pokarmem. Jak Lena zaczęła jeść zupki to dodawałam do zupek.. teraz mi się nie chce bawić i wyciskam bezpośrednio do buzi (chociaż w ulotce piszą, żeby tak nie robić.. a kiedyś w ulotce było, że można bezpośrednio do ust.. i nie wiem.. już chyba zgłupiałam. Czyżby się coś zmieniło? Może mieli przypadek, że ktoś się zachłysnął kapsułką i dlatego teraz piszą, żeby bezpośrednio do ust nie wyciskać? Bo głowę daję, że kiedyś ulotka była inna.
W takim razie jak wyczerpię zapas, który zamówiłam, to pewnie zostanę też przy tych omegamed baby dla Mikołaja Tyle tylko, że trzeba na łyżeczkę z mlekiem, więc jeśli to nie jest dla Ciebie problem i za dużo zabawy, to myślę, że spokojnie możesz podarować sobie pregnę i podawać Mikołajowi bezpośrednio baby
Ja już wyjem wszystko co mam i zamówię już tylko omegamed baby btw. cena na allegro jest zniewalająca W mojej aptece te kapsułki kosztują ok. 34 zł, kiedyś były po 24 zł. Więc poszukałam sobie apteki internetowej i 12-13 zł na opakowaniu mam w kieszeni, a robię sobie zapas jednorazowo na pół roku, wtedy nie boli mnie przesyłka nic a nic

Uniuni to kiedy wesele, że salę chcecie zamawiać? Macie termin?

Aaaaaa no i mój Ukochany Robercik dziś konczy 2 miesiace!!!:*

Widzę, że plany sie powoli klarują dajcie znac co i jak ja pewnie dam radę przyjechac ale mężu nie bardzo. Ale zobaczymy
nala herszta bandy? Wow diabełek z niego, nie powiem, że nie
dorkiszon nadal czekamy na zdjęcia nie wymigasz się a to nosidło to mam ja takie i chociaz nie mam porównania do chusty to zadowolona jestem mam wzór nest. Ogólnie szybko sie wiaze, tylko najlepiej przed lustrem żeby widzieć czy rôwno siedzi i musiałam sprawdzić różny stopień naciągnięcia, ale po kilku razach opanowałam temat ogolnie dobra rzecz jak chcesz jechac gdzies autem i na szybko przywiazac malucha, bo niestety nie wszedzie wjedziesz z wózkiem.
jorgus dobrze, ze juz lepiej, zdrówko najważniejsze.

A u nas po fizykoterapii jest ok. Instynkt matki mnie nie zawiódł i dobrze mówiłam, że młodemu nic nie jest tylko miał zły dzień.
Babka powyginała młodego w różne strony, pomacała, poturlała i mówi, że ona nie widzi nic niepokojącego. Co prawda Sebek obraca głowę głownie w lewo,ale to normalne, no i jak chce to sam obraca w drugą stronę. A babka do mnie, że jak dzwonili z przychodni to się za głowę złapała, że mały takie wady ma i nie zgłosiliśmy, bardzo była zdziwiona, że to normalne dziecko. To ja ciekawa jestem co ten babiszon z przychodni nawygadywał
Profilaktycznie mamy jeszcze jedna kontrole za miesiac. Mam pilnowac zeby cwiczyl, glowke, obracać go tak zeby patrzyl w prawo. No i mozemy klasc na brzuszku,wiec kupie mate, ta Madziulkową, biedronkową

Po wizycie male zakupy spożywkowe i pierogi ruskie na obiad taka moja zachcianka oczywiscie robione w ratach i nieduzo, ale sa Sebek wykąpany i spać nie chce

kasiak super że z małym wszystko dobrze, nasz Kubuś np głównie obraca główkę w prawo, więc to chyba normalne że dziecko woli którąś stronę

zapomniałam napisać że pediatra nam powiedziała że dziąsęłka małego wyglądają jakby były gotowe na ząbkowanie

Historia pewnego spaceru (dzisiejszego)

Wstaję rano, ogarniam swój cygański tabor,odwożę do przedszkola i myślę sobie: ładny dzień dzisiaj będzie. Słonko zaczyna świecić, pójdziemy na maga spacerek z synusiem
(wczoraj pogoda była iście listopadowa, wiatr, deszcz, wygwizd - ze spaceru nici)
Chwilę później sprzątam cały ten majdan, który Lenka po sobie zostawiła, ogarniam mieszkanie w razie nalotu teściowej, jem śniadanie. Wybiła 10:30.. ok, pasuje się zbierać, bo Młody śpiący, na spacerku zaśnie Słonko wciąż przyświeca, ale tylko 10 st. Idę do sypialni, pielucha, cyc, wdzianko spacerowe (darcie wniebogłosy bo czapka, kapiszon, za dużo wszystkiego na jednym małym człowieczku). Patrze.. coś się chmurzy.. myślę sobie.. no bez przesady przecież nie będzie padać, nic mi już teraz nie przeszkodzi w wyjściu. Schodzę na dół, pakuję Mikołaja do gondoli i wychodzę.
Pada.
Dawno nie wypowiedziałam tylu przekleństw i tak głośno.

Myślę sobie... Ha! przecież mam folię przeciwdeszczową, dziecko mi nie zmoknie, a matka - co tam - z cukru nie jest Po chwili pik pik otwieram auto na parkingu. Przecież mam parasol w samochodzie blondi Jesteśmy uratowani
No i poszli. Deszcz padał i przestawał, padał i przestawał.. ale tylko 10 stopni.. pogoda robi się iście listopadowa Wiatr zaczyna pizgać, matce zimno Miku rozkosznie śpiocha i w nosku ma że mokro i zimno Jemu sucho i ciepło a stukający o budę deszcz lula go do snu Śpi 1.5h, matce żal go budzić i brać do domu... łazi po mieście, po ścieżkach spacerowych, po lesie, po targu. Miku się budzi, drze papę bo głodny. Powrót do domu na syrenie...
Przychodzi wieczór: Matkę boli gardło, ma katar i nadzieję, że na tym się skończy, bo choróbska u siebie w domu nie zdzierży!

Jamajka co za poswiecenie ale wiesz co z tego wszystkiego jest najlepsze? To ze mnie pocieszylas. Serio. Juz bilam sie z myslami czy tylko moj syn krzyczy jak szykuje sie na spacer i czy tylko ja wracam ze spaceru na sygnale. Uff nie jestem sama a tak powaznie to przegon katarek i kuruj sie!

Dzis mam jechac do kolezanki na slub 40km ciekawe czy Dzul da rade, wczoraj juz sie darl w aucie jak jechalismy na miasto, zauwazylam ze jak chce spac to szuka cycka a jak go nie dostanie to ryk i koniec. Musze go jakos tego oduczyc ale jak to zrobic gdy bordowy sie robi z placzu

Dorkiszon ja tez bym nie kupowala tego spiworka, daj se spokoj, szkoda kasy, zalozysz Jakubowi cos grubszego, do tego kocyk i zaslonke i bedzie mial wychuchane ze hej

Dziewczyny rozmawiałam z mężem o tym spotkaniu lipcówek i stwierdził, że Zakopane to za wysokie górki dla mam z roczniakami, więc zaproponował Karpacz. Co o tym sądzicie? Mam tam znajomy hotel i domki, więc mogłabym coś podziałać z rezerwacjami. No i atrakcji jest tak dużo. Możemy na zmianę z tatusiami skorzystać np. z basenów Gołębiewskiego, pójść na kręgle. Znam tam też firmę eventową, która może nam coś zorganizować albo tatusiom.

Pozostaje kwestia ile osób w ogóle się pisze na taki wyjazd i jaki budżet jesteście w stanie przeznaczyć?

Bea, ja osobiscie jestem otwarta na propozycje. Moze byc i Karpacz. Co do ceny? Trudno powiedziec. Latwiej sie okreslic widzac konkretna oferte i to co ona zawiera. Siwetnie ze chcesz sie podjac organizacji. Chyba najpierw trzeba ustalic liczbe osob, ilosc dni i wtedy ile wyniesie podbyt. Czy to duzo czy malo to kazda sie wypowie.

Ja tak na szybko więc przepraszam, że się nie będę do każdej z Was rozpisywać

Jamajka zdrówka kochana, trzymam kciuki żeby na katarze się skończyło Data ustalona mniej więcej na 30.05.15, a że rok wcześniej trzeba zamawiać, bo tłok przezabójczy, to w maju pewnie będziemy biegać po salach, urzędach i tłumaczach

Dziewczyny, ja nie sądzę żebyśmy jakoś szczególnie po górach biegały w ciągu weekendowego wypadu lipcówek. Kościelisko, Gubałówka, Butorowy lub inne miejsce gdzie można spokojnie pospacerować wystarczy w zupełności tam fajnie po drodze nawet połazić tam i z powrotem Wysoko, odludnie i widoki przepiękne

Trzymajcie za nas kciuki, jedziemy zaraz do rodziców J. teściowa wnuka w końcu pozna. Jak ostatnio chciała go posłuchać gdy gadała z J. przez tel. to mały stękał, stękał i tak się zjebał za przeproszeniem - odgłos typu wyciskanie resztek ketchupu z butelki, że ja się popłakałam ze śmiechu. Ot tak 'powiedział' babuni kilka słów
Buzka mamusie, bo nie wiem kiedy wrócę :*

dziubasek ja kiedys też zbierałam widokówki zapisane i takie czyste,musze poszukac czy je mam czy wyrzuciłam,bo jak mi zostały to mogę ci je dać jeśli dojdzie do spotkania

moja mała terrorystka caly tydzień jakaś maruda i wogóle,a dzisiaj tatuś przyjechał i dziecka nie ma śpi mi już pół dnia i tak nie płacze,może wkońcu jej przejdzie

kurcze muszę pomału poczytać forum do tyłu (jakieś 60 stron ) bo z tego co wyczytuje to się tu działo

Dziubasie, ja mam klaser ze znaczkami.
Może reflektujesz?