Mamusie Lipcowe 2013

Witajcie w ten szary dzionek

U nas dzisiaj w miarę. Wczoraj Ala była trochę marudna, a dziś chyba wie że mama się kiepsko czuje i daje odetchnąć. Tutaj muszę iść śladem Dżoany i pochwalić mojego super męża w nocy zaczęła mnie boleć głowa, aż mi niedobrze było, wymiotowałam trochę i rano dalej źle. Meżuś podstawiał Alę do cyca i dziś pracuje z domu i pomaga we wszystkim. Mi już lepiej, co nie zmienia faktu że się stara (jak zawsze zresztą). A wczoraj jak się cudnie z Alą bawił miód na moje serce Żeby wszystko opisać musiałabym przebić posty Madzialenki ale nie chcę królowej korony odbierać

Siwa, moja Ala nie płacze przy bąkach, ale w trakcie jedzenia owszem, zdarzało się. Trwało to parę dni i dzięki Bogu minęło. Nie wiem może było to spowodowane zapchanym noskiem o czym nie wiedziałam bo zaczęło się kilka dni przed katarem. Może nie mogła odddychać? Nie wiem.

Magdalenagal, super ta mata, też już obczaiłam na allegro Co do skoków albo nie-skoków, to u nas chyba akurat skok miałby miejsce do 2 dzień więc wiem że Alicja po prostu lubi pojęczeć i popłakać czasem. Też ją niewiele rzeczy interesuje albo interesuje na krótko i trzeba się z nią bawić a to na macie albo zabawiać w leżaczku.

NataliaK, u nas tfu tfu żeby się nie skończyło nocki też są cudne. Mała śpi ciurkiem ok 5-6 godzin, później 2-3 i wtedy już śpi z nami w łóżko do ok. 8 rano. W dzień różnie, tak jak wczoraj wcale nie chciała spać, dziś już lepiej
Namawiasz na zlot poznanianki:) może zaczniemy od zlotów regionalnych hehe

Karolinap, i bardzo dobrze Kochana, rób furorę niech widzą nowoczesne mamcie z chustami hehe już chciałam zamówić i dla siebie, ale Alicja taka wiercipiętka jest, ciekawa świata i mam wątpliwości czy by chciała w niej w ogóle siedzieć, aczkolwiek jakby trzeba było gdzieś wyskoczyć na chwilę to super sprawa. I właśnie! Jak wózek? Jesteś zadowolona, bo pamiętam że też masz jedo fyn. U nas już raz flak zaliczony, a teraz jakaś śruba mi (nie wiem kiedy) wypadła i jesteśmy uziemione w domu. Dzisiaj Mężulo ma podjechać do Liroy'a Merlin i czegoś poszukać bo oddać do reklamacji i być bez wózka miesiąc to lipa :/

Osóbka85, kurczę nie mam pojęcia co to może być, leć do lekarza czym prędzej.

Dorkiszon, też jakoś nie chce mi się wierzyć że nie powiesz teściowej co myślisz a może mąż mógłby z nią tak delikatniej pogadać, że jej obecność owszem mile widziana ale od czasu do czasu, a nie codziennie.

Uniuni, myśle tak jak dziewczyny. Nils rośnie swoim tempem i już. Nie zamartwiaj się na zapas. Moja małą sąsiadka 1,5 roczne dziecko waży niecałe 10 kg podczas gdy nasze bobasy po 6 kg mają i mieści się w granicach normy.

Jamajka, śliczna rodzinka. Tylko Ciebie brakuje do kompletu!

Emi, też bym się wybrała na te warsztaty, ale w wawie są w tygodniu a sama bez męża się nie wybiorę :/ szkoda, że nie ma w weekend.

Qltoorka, łerarju?

hej
jamajka cudowna z was rodzinka
Nataliak co do "dezynfekcji" buźki to my po każdym karmieniu przepłukujemy strzykawką 3ml przegotowanej wody. tak nam zalecala pediatra to podobno zapobiega powstawaniu próchnicy (nie wiem ile w tym prawdy)
moonia154 ja w ciąży i teraz pije tran mollers baby
Magda mata mnie oczarowala

Któraś z dziewczyn pisała, że malec ma już ząbka. Jak on wygląda?
mój mały od kilku dni płacze przy karmieniu, śpi tylko u mnie w ramionach ale pojękuje przez sen i często się budzi, no i kupy dość częste wróciły. wczoraj jak spał to zauważyłam na dole twardą małą białą kropeczke w miejscu dolnej dwójki.

karolina_p to ja pisałam, ale dzisiaj się okazało, że tych białych twardych kropeczek jest więcej na górnych dziąsełkach i nie mam pojęcia co to jest... :/ daj znać, czy u Ciebie okaże się, że to ząb czy masz taki sam problem jak my.

u nas dzis leje i doopa ze spacerów wrrrr

moonia zazdrosny o mamcie i pilnuje zeby nie siedziała na forum hehe
moja tez lubi jak mi koszulka pachnie mleczkiem

kasiak oj bidulek..ale dobrze ze babeczka zareagowała i wysłała was do fizykoterapeuty! no i jaki juz byku!!
ja juz sie boje drugiego szczepienia...przy pierwszym tak sie żaliła a drugie podobno gorsze echh
a pisałas ze mleko straciłaś?? mi sie wydaje ze to przez nerwy związane z twoim męzem...

uniuni sprawdź jeszcze za 2 tyg - moze to chwilowy mały przybór? moze bedzie wiecej przybierał? albo taki jego urok i dba o linie trzymam kciuki!!

karolinkanice no i widzisz! chłopak nadrobi w swoim czasie :* każde dziecko ma inne tempo rozwoju a potem jak zacznie to jeszcze wszystkich przegoni
aprpopo filmiku na fb- wiesz ze tak wyobrażałam sobie twój głos

agusia no moze mu ta panierka zaszkodziła..biedny Juluś - ale twardziel z niego i da rade :*

MlecznaMama przystawiaj ale dawaj mm..ja na wieczór mam wiecznie puste cycki 9znaczy coś tam jes ale mało) i dałąm Mili po jedzeniu mm, wypiła 50 ml i spała 6,5h!!! a wcześniej budziła sie co 2 godzinki i częściej bo niedojadała. spróbuj powalczyć o laktacje ale nie miej wyrzutów sumienia i nie stresuj sie. ty robisz co w twojej mocy :* a stres tez nie pomaga. bedzie dobrze kochana, tule cie mocno :*

jorgus no widac choróbsko idzie precz - oby tak dalej

karolinap solidarnośc jajników widac polcie temat zainteresował hehe
ach niemoge sie doczekac tej chusty bo widze po waszych opiniach ze super sprawa. teraz potrzebuje isc na poczte a tam schody wiec z wózkiem nie wejde. i musze czekac az ktos wróci do domu :/

siwa moja płacze przy bakach jak sa takie twarde. ale daje esputicon i jest ok, czasami wieczorem troche popołacze. mi sie wydaje ze to kolki albo zjadłaś cos po czym ma twarde bączki.
my mamy firmy tako i mała lubi w nim siedziec. ale na spacery staram sie w gomdolce ja wozic. czasem tylko do urzedów czy cos wygodniej jest wpiąć nosidełko.

Jamajka uwielbiam ten kawałek a Milunia cieszy sie do wszystkiego co gada wczoraj jak stała za mna mama i mąż to taki popis nam dała, popłakalismy sie do łez!! tak nawijała hehe a jakie miny przy tym hehe
super zdjęcie!! jaka sliczna ta twoja terrorystka :*

madziu no ja myśle ze mozna np w sierpniu zrobic spotkanie zeby było juz po urodzinkach wszystkich
a jaka wypasiona i kosmiczna ta mata! faceci lubią takie gadżety a jaka mordzia pocieszna

osobka ja bym poszła do lekarza bo nie mam pojecia co to moze byc...

Natalka dzieki za linka :*

Qltoorka a ty na jakis Karaibach wypoczywasz czy co? gdzie nam zaginełas?

Jamajka mój Ksawcio też do lusterka się uśmiecha i gaworzy
Dziubasku no musimy musimy
Madzia miło mi a z Ksawciem od wczoraj samolocik i próbuje jest dzielny

Pogoda u Na dzisiaj taka nijaka musimy wyjść na miasto i na mały spacer po arku potem zabieram się za obiad.

NataliaK ja jestem za spotkaniem

Kochane Mamuśki:)

Dziękuję za miłe słowa:)

Dzięki Wam forum jest niczym skarbnicą wiedzy:)

Muszę się Wam pochwalić postępami mojego synka:) Otóż skończył 4 miesiące, waży już prawie 7 kg, klocek taki że szok. Mój mężuś woła do Niego Duduś strasznie to, Duduś tamto i cieszy się z każdej nowej rzeczy którą zrobi, czy tu kupa, czy to jak w pionie główkę trzyma...
Mój synek pomimo 4 miesięcy na brzuszku nie podnosi główki, jak już to tylko na 2-3 sekundy i tyle, chyba że leży na brzuchu męża to chwilkę dłużej podniesie.

Z kolei jak Go trzymamy na rękach to najlepiej w pionie, jeszcze główka mu się chwileje, ale jaki radosny jest:)

Często robię mu na główkę tzw. "samolociki", tzn. raz, dwa razy co 3-4 godziny:)

W dodatku u rehabilitantki dowiedziałam się jakie ćwiczenie wykonywać, aby kark, główkę wzmocnić, opisuje to ćwiczenie:

1. Siadamy najlepiej na podłodze ze zgiętymi nogami w kolanach;

2. Kładziemy dziecko na kolanach, tak żeby swobodnie leżało na pleckach;

3. Kolejno kładziemy nasze ręce pod dziecka łopatki, tak aby cztery palce były na łopatce, a kciuki z przodu;

4. Następnie delikatnie opuszczamy kolana, tym samym ręce pod łopatkami muszą stabilizować dziecko-jego plecy,palce, tj. kciuki trzymamy luźno z przodu, a on w tym czasie podnosi główkę, tzn. główka nie powinna lecieć do tyłu - max. 3-4 sekundy w takiej pozycji trzymamy i tak powtarzamy 4 razy;

5. Ćwiczenie wykonujemy 3-4 razy dziennie po 4 powtórzenia:)

Mam nadzieję, że mój opis jest zrozumiały:)

Ja po tygodniu widzę naprawdę dużą poprawę

Odnośnie katarku, mój Seweryn nie ma...jednak trzeba pamiętać, aby czyścić często noc, pomimo płaczu dziecka, żeby mu te smarki nie schodziły do gardła:)

Aha, mój synek przesypia 8-9 godzin w nocy bez przerwy, jaka ja jestem z niego dumna:)
Mąż kąpie Go o 18:30, później dostaje mleko, a ok. 20:00 zasypia sam, zarazem gaworzy, śmieje się...
Budzi się między 4-5 na jedzenie i po 15 minutach zasypia i śpi do 7:00, a Mama jaka wyspana jest teraz..hihi;)

Przepraszam, ze nie odniosę się do każdego postu...ale dla mnie Każda z Was to "Bohaterka swojej Historii"

Duże buziaki dla Was i Waszych pociech:)

ja jestem w tyle na forum ale coś piszecie o jakiś spotaniu lipcówek w 2014 mogę się dowiedzieć o co chodzi?

agniesia no ślicznie śpi! a to że ma 4 miesiące i nie podnosi to trzeba brac poprawke na wiek korygowany więc i tak dorodny juz z niego brzdąc! buziam was i dzieki za opis - spróbujemy z Milcią

o wyszło słońce i moze śmigne na spacer po obiadkui hmmmm

Przedstawiam Wam moją rodzinkę

Mama Wilk, Tata Wilk, Synek Wilczuś

agniesia jesteś kochana dzięki za opis ćwiczeń na pewno skorzystam bo my z główką mamy ten sam problem :*:*

My lecimy na spacer :*

agniesia - śliczna wilcza rodzinka

jamaica - Wasze fotki też cudne! Fakt, następnym razem samowyzwalacz i będziecie mieć śliczne zdjęcie w czwórkę

magda - super ta mata! Takiej jeszcze też nie widzialam
Hmmm... Teraz bardziej niż to co mi przyślą, zastanawia mnie co Ci się tam snilo
Ale paczki też jestem ciekawa, czekam na listonosza czy kuriera, patrzę w skrzynkę czy nie ma żadnego awizo ale nic

Karolinkanice - tak jak emi, też sobie tak wyobrażałam Twój glos

nala - wózek u nas super się sprawdził i sprawdza. Chodzimy w gondoli, jeździmy w nosidelku i jak dla mnie to był dobry wybór. Żadna srobka nie odleciała ani opona nie przebiła, składamy stelaż do samochodu kilka razy w tygodniu i nic się nie dzieje

emi[/dni] - no po schodach właśnie wszędzie można sobie iść w tej chuście, dzis właśnie byłam u koleżanek w pracy (oby dwie pracują w urzędach i na drugich piętrach) wiec mogłam iść na chwilkę pokazać Polcie tylko za długo nie można być w ogrzewanych miejscach zeby Pola się nie spocila bo później na wiaterek i szybko można coś złapać a tego materiału jest tyle ze szybko się grzejemy
No i po schodach z 5kg obciążeniem to zawsze kilka kalorii mniej
Co do zlotu to też mysle ze albo przed albo po lipcowych roczkach naszych maluszków

Dzis mamy super dzień (oczywiście chwaląc się, ryzykuje ze jutro bedzie nieciekawie - wiadomo jak chwalimy to następnego dnia jest inaczej )
Pola dzis lezy, je i śpi a mamusia zrobiła dziś zaproszenia na chrzest Polci

Chciałam napisać wcześniej bo przy cycu poczytałam Wasze wpisy, a trochę dzis tego bylo (Magdalena- uwielbiam Twoje lektury ) ale kiedy chciałam odpisać to Pola wyplula cycusia i patrzyła na mnie i tak zaczęła gaworzyć ze nie miałam serca nie pogadać z moja corcia i zostawiłam odpisanie na później. A my trochę poplotkowalysmy

Byłyśmy też 1,5h na spacerku w chuście. Pola spala czując mamusi serduszko

No właśnie gdzie Qltoorka ?
Kurczę no co wam mogę odpowiedzieć chyba dlatego nie umiem jej zgnoić, bo wiem, że jest taka głupia i chyba nie robi tego świadomie tj. wkur... mnie i chyba to mnie trzyma.
Kupiłam dzis kombinezon na zimę za 50 zł , bo juz miałam kupować w smyku , bo są ładne, ale znalazłam przypadkowo w Auchanie i tak na jeden sezon to będzie miał.

Magdalena ładnie nawilżasz żabcię aż się świeci hahah

agniesza piękna familia tylko mam jedno ale - gdzie uśmiechy??!! tacy piękni ludzie a tacy poważni

karolinap chyba kupie chuste na dniach bo dzis walczyłam ze schodami na poczcie o wrrrrr bo winda owszem jest ale nie działa. witaj Polsko :/ spowrotem po schodach pan ze sklepu z naprzeciwka zaoferował mi pomoc sa jeszcze prawdziwi faceci na tym świecie

dorkiszon ty to masz szczęście - jak nie jedna to druga kup tesciowej bilet w jedna strone na wakacje