Mamusie Lipcowe 2013

Kasiak nic mi nie mów o szczepionkach wrrrr ja juz się boje co będzie za 3 tyg jak my pójdziemy ostatnio moja bidulka płakała 3 dni po szczepionce... A Sebus ma tyle samo wzrostu co Julcia z tym ze 1,5 kg ciezszy

Kasiak współczuję przeżyć poszczepiennych Ja idę z Maluchem 24.10. i już jestem zestresowana Ale plus tego taki, że wiesz, ile Twój Synuś ma wagi i wzrostu

U nas spokój jak makiem zasiał Patryk po obudzeniu dostał cyca i trzymał mnie tak 1,5 godziny Nawet siku nie mogłam iść Najpierw się najadł, a później cyckał mnie jak smoczka Jak na chwilę udało mi się wyswobodzić, bo pęcherz się domagał, to Mały się krzywił, ale szybciutko wróciłam, zmieniłam pieluszkę i dałam drugiego cyca Jak Go sen znużył to ładnie wypluł, ale przytulał się do mojej koszulki "pachnącej" mlekiem Czuję się trochę jak fleja chodząc w kilkudniowej koszulce, ale Patryk ją uwielbia i chyba na razie nie mogę jej wyprać Chwilę położyłam Go też na brzuszku- trochę "poćwiczył pompki", a za chwilę upajał się smakiem swoich słodkich rączek
Przesyłamy pozdruufffki i cmokassski

Kasiak współczuję i Tobie i Sebusiowi Co do wagi i wzroztu, to na zdjęciach od razu widać, że Sebek wygląda słodko i dorodnie jak pączek w lukrze

Dziubasku a skąd wiesz ile Julcia ma wzrostu? w Norwegii nie sprawdzają przed 3 miesiącem żeby bioderek nie przestawić.

Monia ja mam to samo z koszukami. Pranie mnie o wyrzuty sumienia przyprawia czasami

Nils po ważeniu. 5285g - szału nie ma, bo tylko 245g w 2tygodnie i znowu zaczynam się martwić

Dziękuje dziewczyny za rady jesteście kochane od razu lepiej się czuje i Ksawcio dziś mi pokazał że próbuje i podnosił na sekundę główkę ale podnosił.

U nas po szczepieniu na szczęście płaczu nie było raz tylko zawył jak go kuła ale zaraz potem uśmiech. Pójdę w przyszłym tygodniu na wizytę kontrolną bo chce żeby mi go zważyła i zmierzyła bo nawet tego nie zrobiła i nie wiem co i jak a ja zamiast zwrócić uwagę to się zestresowałam tym szczepieniem.

Uniuniu nas normalnie waza i sprawdzają wzrost co 4 tyg( przyjeżdżają do mnie ze sprzętem do domu) Julka 2 tyg temu 4940, 58 cm
Jeju mam jakiegoś nerwa dzisiaj wszystko mnie wkurza...

Kadiak wspolczuje, ryk maluszka to chyba najgorsze co moze byc:( fajnie ze maluszek zdrowo rosnie, musze mojego.zmietzyc, mc temu mial 63cm

U nas znowu placzliwy dzien, i zyganie po kazdym cycku, nawet teraz, przypomnialam sobie ze wczoraj wypilam kilka lykow coca coli i dwa dni jadlam piersi z kurczaka w panierce wiec moze Julus cierpi przez moja glupote
Przykro mi jest bo niunio konczy dzis 2mce a taki byl biedny, raz sie smial a zara zplacz, ryk, oczy czerwone, chcial ale nie mogl usnac.

Karolina trzymam kciuki za glowke Ksawcia:) moj od urodzenia mocno trzymal glowke, teraz jak lezy na brzuchu czesto biore mu blizej raczki tzn lezy tak na lokciach i patrzy z zainteresowaniem.

mam załamke.... mały się złości bo głodny a piersi puste

Mlecznamama, znam ten ból ale nie poddawaj się. Jeśli masz mm to dokarm malutkiego na noc i koniecznie przystawiaj, przystawiaj, przystawiaj do piersi i jeszcze raz przystawiaj a między karmieniami możesz ściągać laktatorem. Ja tak robiłam i tfu tfu kryzys minął. Jeszcze się rozkręci, zobaczysz. Nasza bohaterka Uni tak walczy dzielnie i widać efekty także nic straconego. Ja też trochę przepłakałam i bylam załamana ale minęlo. Trzymam kciuki!

MlecznaMama sposób na błyskawiczny pokarm "sprzedała" mi położna w szpitalu- PIJ DUŻO WODY U mnie się sprawdza i, choć czasami wcale nie chce mi się pić, to piję ok. 3 litrów dziennie. Wtedy ponoć gruczoły sutkowe szybciej produkują pokarm. Chyba coś w tym jest No i przystawiaj jak najczęściej, o czym piszą Dziewczyny
Uniuni taka waga to wcale niezły wynik Mój jak się urodził miał 3580g, a w 8. tygodniu ważył równo 5kg, czyli Twój jest cięższy

hej, u nas nawet nie najgorzej mały antybiotyk wcina (wygląda na to że mu smakuje bo jakoś specjalnie się nie krzywi)ale za to nienawidzi ściągania katarku strasznie się rzuca przy tym i płacze ale gorączki nie ma kaszle chyba troszkę mniej więc mam nadzieję że w piątek na wizycie będzie już lepiej osłuchowo.

kasiak współczuje płaczu maluszka, nie ma nic gorszego my mieliśmy iść na szczepienie 08.10 ale przez ten antybiotyk nam się przesunie tylko jeszcze nei wiem o ile

MlecznaMama trzymam kciuki za laktację napewno to tylko chwilowy kryzys i zaraz wszytko wróci do normy

dziubasek ale fajnie macie z tym ważeniem i mierzeniem my musimy iść do przychodni jak chcemy wiedzieć ile maluch waży, a jak długo tak będą was odwiedzać?

mleczna i co fajny mam głos hahah ?
Ja dziś u mamy byłam jak idę z Kubusiem na spacer to też często płacze więc muszę go wyciągać z wózka i noszę potem znowu wkładam i tak śpi czasami dłużej czasami krócej też mleko mu daje na spacerze.
Wykorzystałam ładną pogodę , bo jutro znowu ma lać.
Jamajka fajna rodzinka
Co do mojej teściowej to nie wiem jakoś mi zbrzydła.
Aha mój też ma jakaś wysypkę na brzuchu i klatce chyba dlatego, że zaczełam używać płynu do płukania bobiny przestane używać zobaczymy. No , bo chyba nie po mleku skoro pije 2 miechy to samo. Jedyne co wprowdziłam nowe to ten płyn więc może temu choć pisze na nim od 1 miesiąca.

Uni - nie zamartwiaj się :* Nils ładnie przybiera

Mleczna - bedzie dobrze :* ale sama boje się, ze któregoś dnia moze mnie to spotkac. Choć wiem, ze jak raz dam butelkę Poli to nic jej nie bedzie a mleczko się w tym czasie naprodukuje. Ale wiadomo łatwo się mowi, a jak mnie to spotka to też pewnie bede się załatwiać.

Emi - puscilam przy Poli filmik który wstawilas na fb i wyobraź sobie, ze Pola zaczęła gaworzyć do Mili jakby ją rozumiała
Ach te Nasze Dziewczynki
Jak dowiesz się na warsztatach czegoś ciekawego na temat chustowania to liczę na kilka słów od Ciebie

Za Nami dzis inny dzień. Nie był jakiś straszny tylko drzemki się Poli przedstawiły, rozregulowaly, do tego zamiast jednego to 2 spacerki było fajnie, ale inaczej niż codzien
Drugi spacerek był w chuście. Poszłam załatwić chrzest, tzn. zaklepać datę. A do biura parafialnego po schodach wiec mowie - czas na chustę
Zawiazalam kieszonkę, Pola od razu zasnela ale tak twardo ze przez myśl mi przeszło czy ona oddycha? Czy moze gdzieś jej było za ciasno? Pogilalam po szyjce i się poruszyła. Uffff.
Mieszkam w małym miasteczku wiec byłam obiektem zainteresowania, ale chusta prezentuje się tak ładnie i Polcia w niej tak słodko spala wiec szlam dumnie a jednocześnie wygodnie mi tak było bez wózka
Ubralam jej buciki a do tego rajstopki i spodenki bo nogi jej jednak tam wystają spod chusty i było ok. Przespała cala drogę w dwie strony czyli godzinkę
Pierwsze chustonoszenie zaliczam do udanych

hej wszystkim,nie było mnie tu wieki,moja mała terrorystka jest tak zajmująca ze nieraz was podczytywalam ale nie miałam kiedy napisac

mam pytanie czy ktorejs maluch płacze jak puszcza bączki lub przy cycu? MOja płacze przy większosci bączków a sporo ich w ciagu dnia wypuszcza i osatnio co jakiś czas strasznie płacze przy cycu tak że nie umiem jej nakarmic. Nie wiem czy tak wyglądaja kolki czy może coś jej jest...

karolinap moja po raz pierwszy jak ja zawinełam w chuste to przespała 3 godz,teraz jak jest dosyc marudna to ja wsadze w chuste i sie uspokaja

Monia może faktycznie nie ma tragedii, bo to tylko (lub aż) 55g w porównaniu z Twoim dziecięciem. Tylko, że mój jedzie na moim mleku ale też na mm, no i dlatego spodziewałam się, że przytyje więcej. Na nieszczęśliwego nie wygląda więc chyba jest ok. Położna się zmartwiła więc i ja się trochę stresuję

Karolinap dzięki Już nie będę ale mam na niego oko
Aż się nie mogę doczekać kiedy i do mnie chusta dotrze Nils wózka nie lubi, nosidełka nie lubi, a ja znowu mam wrażenie, że w nosidełku jego nóżki są za szeroko i nie umiem sobie ustawić, żeby jego główka była pod moją szyją a nie na wysokości cyców

Jorgus ściąganie glutów, to koszmar chyba każdego dziecka i w moim przypadku taty też. Uważa, że dziecku mózg wyciągnę

MlecznaM nie bój żaby będzie lepiej - obiecuję