- Posty: 2341
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamusie Lipcowe 2013
Mamusie Lipcowe 2013
- dorkiszon
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- karolinkanice16
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- ♥ Ksawery 16.07.2013 / 8.59 ♥
- Posty: 1209
- Otrzymane podziękowania: 1
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kasiak
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- Sebek- mój mały Piszczuś Pan :-)
- Posty: 973
- Otrzymane podziękowania: 0

Ksawcio już stópki naciąga



Sanki też chciałam kupić, ale tej zimy pewnie się nie przydadzą, zanim młody zacznie stabilnie siedzieć to się zima zacznie kończyć

Sebek część nocy przespał sam w łóżeczku, ale co się musiałam nakombinować żeby go tam przenieść. Normalnie jak saper na śpiąco owinęłam w koc jak w kokon i delikatnie ułożylam w łóżeczku. Myślałam, źe sie obudzi ale pospał jakiej 4-5 godz bez pobudki. Za to ja nie mogłam zasnąć i kręciłam się na łóżku do 2:30


Mąż miał mieć wolne, ale szef zadzwonił, że muszą wszyscy pracownicy przyjechać bo ma w tyg spaść śnieg i muszą obejrzeć miejsca gdzie będą odśnieżać. A jaśnie szefunciu wyjeżdża na tydzień i muszą obejrzeć dzisiaj.


Piszczusiowi skończyła się melodyjka więc idziemy się pobawić. Miłego popołudnia. Odezwiemy sie później, chyba, ze gdzieś pojedziemy. Buźka

Edit. O jeżu jeżu nie wierzę! Poszłam do młodego bo trochę piszczał, bo karuzela sie zatrzymała a on śpi! Sam zasnął! Sam! W poprzek łóżeczku, rozwalony jak król. Aaaaa nie wierzę


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- karolinkanice16
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- ♥ Ksawery 16.07.2013 / 8.59 ♥
- Posty: 1209
- Otrzymane podziękowania: 1

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Qltoorka
-
- Wylogowany
- Moderator
-
- Posty: 1614
- Otrzymane podziękowania: 0
A tekst najlepiej ukryć, gdy masz już gotowy-zaznaczasz fragment, który ma być niewidoczny i klikasz "ludziki"
kasiak, ja się nie znam na dzieciach, ale wydawało mi się, że w tą zimę jeszcze sanki wykorzystamy-przynajmniej takie z oparciem... Zima w końcu w tym roku skończyła się w kwietniu


karolinka, jeszcze troszkę i Ksawi z huśtawki wyrośnie



Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- askan2
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- rzeczywistość... wczoraj była nierealnym marzeniem
- Posty: 289
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kasiak
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- Sebek- mój mały Piszczuś Pan :-)
- Posty: 973
- Otrzymane podziękowania: 0




Dzunior sam pospał tylko chwilę, ale zawsze coś


Mężu wraca z roboty i mamy jechać w odwiedziny do znajomych. Jakoś mi się nie chce za bardzo. Zasiedziałam się w domu i wszystko mnie wkurza. A już zwłaszcza cudze dzieci! Do porodu bylo ok, ale teraz małe diabły mnie wkurzają. Sebkowi spokoju nie daja, przeszkadzają w jedzeniu i w spaniu.
Na razie uciekam. Ale o ile zauważyłam cl chwilę się żegnam i dalej tu zaglądam


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Nikaa
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1109
- Otrzymane podziękowania: 4



powiem tylko krótko
askan bardzo dobrze robisz, że idziesz do specjalisty - będzie dobrze trzymam kciuki za Ciebie

kasiak ahhh sanki coś co uwielbiałam w dzieciństwie jeszcze jak byłam na studiach to sobie pozwalaliśmy na wygłupy na sankach jak dzieci

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Martazytka
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
- Karolek 25.07.2013r
- Posty: 151
- Otrzymane podziękowania: 1

I wrzeszczy z zaskoczenia- nasz pies właśnie pykał swoją Tygrysicę (wg mojej mamy Panią "jebanice") i jak mały wrzasną to Kubas zeskoczył i siuiek mu się zadzieżgnął- boszzzzzz więszky od całego psa. Męzul wystawił go na zimne powietrze i minęło. Od dzisiaj Dziunia-Tygrysiunia idzie na zasłużony urlop - przynajmniej do czasu aż mały przestanie ząbkować. Pies się zapłacze.
Mojemu mężulowi pozytywnie odbiło bo od rana gotuje - galarete, bigosik i goloneczki w piwie. Gości się nie spodziewamy. On tak czasem miewa- potem sam to je przez miesiąc


Sanki



Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- jorgus_krk
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
- Posty: 201
- Otrzymane podziękowania: 0
my też o sankach myślimy ale dopiero na nastepną zimę a dziś wróciliśmy do jabłuszka i mały wszamał pół

widzę że wasze dzieciaczki interesują się swoimi nóżkami bo nasz to jeszcze nie zakumał że można coś z nimi robić poza podnoszeniem

ciekawe jak tak pasal się trzyma mam nadzieję że niedługo się odezwię
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- osobka85
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
- Posty: 157
- Otrzymane podziękowania: 0

ale u nas była dzisiaj fatalna pogoda!! szaro buro i ponuro i do tego mega wiatr :/ także dzisiaj ze spaceru nici...
ja bajek jeszcze nie czytam, ale zamierzam zacząć jakoś w grudniu. Także na święta planuję kupić baśnie Andersena albo braci Grimm. Wymyśliłam też, że co roku będę kupowała Jasiowi jedną specjalną bombkę na choinkę- mam nadzieję, że stanie się to z czasem tradycją a Jaś będzie miał mnóstwo wspomnień z każdą z nich

kasiak- nastraszyłaś mnie z tym bananem bo dzisiaj dałam troszkę Jaśkowi.. chciałam dać mu tylko polizać, ale jak posmakował to chciał mi zjeść rękę razem z tym bananem

karolinkanice- Ksawi świetnie się bawi na macie!!

jorgus_krk- mój Jasiek też jeszcze nie odkrył, że nogi służą nie tylko do kopania


askan- służna decyzja! trzymam kciuki, abyś szybko wróciła do formy

Martazytka - chciałabym, żeby mój mąż tak szalał po kuchni... on raczej sam z siebie nie wpada na pomysł gotowania.. chyba, że go głód do tego zmusi a wtedy też szału nie ma

qltoorka- fajny pomysł z sankami, ale nie wiem, czyw tym roku da radę już zabrać na sanki nasze szkraby... ale nawet jeśli nie, to za rok na pewno się przydadzą

uniuni- heheh podświetlili cię laserem? co za masakra....

dzięki dziewczyny za pomysły na prezent dla teścia, ale sprawa rozwiązana! prezent będzie składkowy i już ustalone co i jak także problem z głowy

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Qltoorka
-
- Wylogowany
- Moderator
-
- Posty: 1614
- Otrzymane podziękowania: 0
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Dziewczyny, jeździcie już w spacerówkach? My dziś w domu przymierzaliśmy i choć Mikołajowi bardzo się podobało i w końcu dużo miejsca ma to ja mam straszne wątpliwości i to chyba przede wszystkim ja nie jestem gotowa na to....

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- karolinkanice16
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- ♥ Ksawery 16.07.2013 / 8.59 ♥
- Posty: 1209
- Otrzymane podziękowania: 1
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- dorkiszon
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 2341
- Otrzymane podziękowania: 0
Qltoorka i karolinka mam to samo co wy hahah mój przyniósł juz wózek z auta, żeby zmienic na spacerówkę, bo Kuba jest już wielki, ale w ostatniej chwili po konsultacji stwierdziłam, ze jeszcze nie moze za miesiąc. Teraz też będzie miał cieplej w gondoli. W spacerówkach sie jeszcze nachodzimy więc jak macie watpliwości to jeszcze poczekajcie z ta decyzją. ja tak myślę.
Aha , a ile maja wzrostu ? Mój ma tak 68 cm , a spacerówka jest chyba na 76 , bo mierzyłam.
Z tego wszystkiego bym zapomniała. Wczoraj miałam dramat d Kubą tak mi płakał cały czas i nie chciał mleka na kolacje. Poszedł spać ja poszłam brać prysznic wychodzę patrzę tata go karmi. No dobra ok jednak zgłodniał wypije pójdzie spać. Jasne hahah marzenia spać wogóle niechciał. płakał , jęczał , buzią jakby szukał cycka na ramieniu u taty jakby go dziąsła swędziały, bolały. No i jak zasypia o 18-19 tak wczoraj o 20:45. Ja już myslałam , że padne z bezradności z tego płaczu ryczałam dwa razy. W końcu mi odbiło i go zostawiłam i płakał no i mąż go wziął ja już miałam dość. Dawno tak mi w dupe nie dał, tego sie nie da napisać musiałybyście to widzieć. Raz miał oczy nieprzytomne , a za chwile jakby dopiero wstał. Śmiał się , a nagle płakał jakby sobie z nas jaja robił.
Albo skok , albo zeby. Teraz jest spokojny taki sam jak zawsze rano. Czekam na mamę i idę na spacer. Przewietrze go i mam nadzieję , że dziś nie będzie powtórki z rozrywki wieczorem.
U nas dziś słońce , ale chłodno. Rano nawet 0 s.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- pasal
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- Posty: 861
- Otrzymane podziękowania: 0
Byłam też u neurologa i pytałam sie czy ich zachowanie moze wnikac z choroby. Miały zrobione kolejne usg mózgu i wyszło wszystko w normie. Powiedziała, że niektore dzieci po prostu tak mają, że krzyczą, bo same nie wiedza czego chca.
Pisałyście zebym zmieniła mleko bądz zbadala refluks. Wiec i jedno i drugie już robiliśmy

muszę lecieć na karmienie, napisze później.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.