- Posty: 721
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamusie Lipcowe 2013
Mamusie Lipcowe 2013
- NataliaK
- Wylogowany
- rozmowna
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- karolinap
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 984
- Otrzymane podziękowania: 0
Nala i dziewczyny - cieszę się, ze album się Wam podoba. Moze jutro uda mi się znaleźć więcej czasu i napisze ile? Czego? Co i jak zrobic
Pasal - rowniez podziwiam! Masz naprawdę dużo siły i cierpliwości i wierze, ze przetrwasz ten kryzys i moje dziewczynki trochę odpuszcza i bedzie lepiej!
NataliaK - pewnie, to super pomysł! Moze ktoś z podobnym problemem przeczyta taki artykul i dzięki Tobie ominie go to co Cię spotkało.
Wy juz podajecie ziemniaczka, kaszkę, dynie a my? Dwa dni temu zaczęliśmy próbować podawać herbatke z butelki ale Polcia w ogóle nie potrafi ssać smoczka. Wczoraj ściągnęłam troszkę mleczka i też próbowałam ale ciężko jej to idzie. Przywyczaila się do cycusia i juz
U nas ogólnie wszystko ok. Nocki nadal z pobudkami co 2 godzinki ale dajemy rade
Co do albumu to robię kolejny na 25 rocznice ślubu rodziców, jest dosyć duży i wymaga sporo pracy, we wtorek rocznica wiec muszę się jakoś wyrobić
Oglosilam na fb ze robię zdjecia i nawet było kilka osób zainteresowanych wiec szykują się jakieś sesje do tego zaproponowałam album ze zdjęciami z sesji wiec moze wpadnie parę groszy co oczywiście przed świętami się przyda
Uni - oj mi też się nieraz zdarza, ale takiej sytuacji nie zazdroszczę Nasz Pierdzioszku ostatnio byliśmy u znajomych to chyba z 6 razy musiałam wychodzić do kibelka puścić baczka i za każdym razem wstając z kanapy bałam się, ze mi wystrzeli
Dorkiszon - oj mi też czasem juz zasycha w gardle od tego ciii ciii ciiii
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- MlecznaMama
- Wylogowany
- gadatliwa
- PINK FLOYD - LEARNING TO FLY
- Posty: 761
- Otrzymane podziękowania: 17
U nas wszystko ok. Robercik śpi praktycznie całą noc, tylko wieczorem przed zaśnięciem robi ładny koncert. Tak się to jakoś ułożyło.
Co do forum to na pewno nie zginie. Ono po prostu ewoluuje i z tym się trzeba pogodzić stety niestety. Wiadomo brakuje Magdy i Dziubaska bo były tu od początku i udzielały się dość często . Myślę i mam nadzieję że się odezwą. Natomiast będzie to ich decyzja jak postąpią.
Pasal.... no masz przekichane. Ja wiem jak ja czasem łapię nerwa a mam naprawdę spokojne dziecko. Pomysł z choćby chwilową izolacją jest dobry. Ewentualnie spróbuj dać inną mieszankę do jedzenia. Trzeba wszystkiego spróbować, żeby nie zwariować.
NataliaK
Ja już niestety w większości karmię MM.... jest mi żal ale w pewnym momencie Robercik się rozleniwił i nie chciał cyca. Nadal uparcie przykładam go na kilka łyków ale więcej przy tym płaczu i złości niż pożytku. Ale i tak jestem uparta.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Jamajka
- Wylogowany
- rozmowna
- Dzieci ani szklanek w domu nigdy nie za dużo :)
- Posty: 631
- Otrzymane podziękowania: 0
Nie ma biadolenia, tylko działamy z lipcowym wątkiem Wciąż czuję się trochę winna zaistniałej sytuacji i martwię się troszkę, że może i Wy macie do mnie żal, że tak się porobiło? Jeśli tak, to przepraszam wszystkie lipcówki, taka już jestem. Pani mądralińska. Niech będzie.
KarolinaP podaj jeszcze raz linka do bloga, bo mi M. formata robił i mi wszystkie zakładki szlak trafił Taki scrapbooking czy jak mu tam, to ja kiedyś widziałam i mi gały z orbit wyszły, jakie to piękne!! Chętnie obejrzę Twoje dzieło, tylko sobie bloga nie mogę znaleźć
Uni Pszczółko Łączę się z Tobą w przygodach pierdzioszkowych Dzisiaj byłam u gina po receptę na tabsy i kuźwa jak tylko się rozkraczyłam na kozie to mi taki bąk się do ujścia zbliżał, że stresa miałam, czy mu grzywki nie zdmuchnę przypadkiem A on do mnie.. luźniutko, luźniutko.. No jak spina te poślady!
Niech on się lepiej cieszy, że ja poślady spięłam i nie uraczyłam go ambrozją
"... i nic co ludzkie nie jest mi obce..."
Natalka ja myślę, że oba Twoje pomysły są genialne. I ten o opisaniu i upublicznieniu gdzieś Twojej historii, a także o terapii u psychologa. Często sobie mylimy... a co on mi powie? ale serio, specjalista będzie wiedział jak pomóc Ci uwolnić się od tej traumy. No i mężu też obowiązkowo obecny powinien być..
Myślę, że dobrze Wam to zrobi i może zamkniecie ten etap za sobą i zaczniecie żyć na nowo.
Pasal podziwiam Cię. Wiem, że dajesz radę bo nie masz innego wyjścia, ale wyobrażam sobie (tzn próbuję sobie wyobrazić) Twoją sytuację i gęsia skórka mi wyskakuje na całym ciele. Nie wiem nawet jak Cie pocieszyć, żeby nie pokłamać. Jest ciężko. Dajesz z siebie wszystko. Wiem, że na mamę nie możesz liczyć. Teściowa wkurwia na każdym kroku. Może poratują Cię znajomi? Może jest ktoś, kto weźmie chociaż jedną od czasu do czasu na spacer? Ja bym się bała, że po prostu mi nerwy puszczą. Trzymaj się dzielnie i bądź twarda. Nie dawaj się ponieść emocjom. Chętnie sama wzięłabym jedną od Ciebie i 'poużerała' się chwile, żebyś mogła cokolwiek koło siebie zrobić, zmrużyć na godzinę oko.. Tulę Cię mocno i mam nadzieję, że nastaną lepsze dni. Dla Was wszystkich. A ten rozdzierający płacz pozostanie tylko wspomnieniem. Życzę Wam tego
Agusia U Ciebie widzę też nieciekawie. Mąż jazdy o rodziców swoich robi? Że ich nie lubisz? Jak sytuacja? Opanowana? Mam nadzieję, że Wasz kryzys też szybko minie i Dżul Was jednak do siebie zbliży
A nasz gronkowiec to jakaś chyba wyjątkowa cholera, bo po 10 dniach kuracji lekiem na który podobno jest wrażliwy, nie widzę ani grama poprawy Jutro idziemy znowu do kontroli, bo zaczyna mnie już to drażnić Do ciula Pana czy ktoś w końcu wyleczy mi dziecko z tego dziadostwa? Nie mam pojęcia co ta doktorka mi jutro powie? Dlaczego nie ma poprawy? Boziu.. niech już to się skończy albo a się wcześniej skończę
Kurde dumam ostatnio co Św. Mikołaj ma przynieść moim dzieciom Straszę Lale, że jak będzie taka niedobrucha, zbuntowana 2 latka, to Mikołaj pogubi prezenty.. ale jak na razie nie działa za bardzo Dla niej to akurat pomysłów na prezent mam milion, gorzej z Kluseczką.. nie mam pojęcia co mu kupić..bo zabawek na jego etap rozwoju to ma od zatrzęsienia.. a kupić coś muszę, no bo jak wytłumaczę Lali, że Miku nie dostał prezentu? Musi dostać i jedno i drugie.. Kurde, wiem, że był już temat na FB odnośnie prezentów.. ale jakby ktoś miał jeszcze jakieś pomysły, albo widziałby coś fajnego to dawać Znaka zakręconej Matuli
Buziakuję Was Maminki.. nie smutać mi się tu, zapodawać niusy odnośnie dzieciaków, zasypywać zdjęciami i heja! Niech się dzieje Wszytko zależy od nas
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Jamajka
- Wylogowany
- rozmowna
- Dzieci ani szklanek w domu nigdy nie za dużo :)
- Posty: 631
- Otrzymane podziękowania: 0
Jedna Małpka zawisła na szyi, druga ćwiczy fiku Miku na mokro
Lala modelka, Miku próbuje nadążyć za siostrą pełzając w pocie ślinianek
No i jest.. Kluseczka wysunęła się na prowadzenie, ślinianki nadal intensywnie pracują
Dobranoc Kochane Pchły na noc! Karaluchy pod poduchy
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- karolinap
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 984
- Otrzymane podziękowania: 0
A zdjęcia cudowne! Lala ma hipnotyzujące spojrzenie za Mamusia
A tu link do bloga: nasze9miesiecyyy.blogspot.com/2013/11/co...nnie-cos-nowego.html
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agusiaa26
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1027
- Otrzymane podziękowania: 0
Jamaika sliczna rodzinka a tatus jaki szczesliwy:)) btw sliczna duza wanna;)
Aha jak sie wkleja fotki na forum bo jakos zajarzyc nie moge a tez bym wrzucila moje Serduszko;)
Daj znac co z tym dziadem gronkowcem i jesli jeden lekarz Wam nie pomoze to szukaj pomocy u innych, nsjwazniejsze zdrowie Mikolaja! co do prezentow to jeszcze sie nie wypowiem bo jakos tez weny nie mam:\
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Qltoorka
- Wylogowany
- Moderator
- Posty: 1614
- Otrzymane podziękowania: 0
To ja solidarnie też coś zapodam
Wczorajsze zdjęcie Misia zrobione tuż przed kolejną serią fikołek na plecki...
Dawno nie było ich, a teraz jak na nowo wyczaił jak się trzeba odbić, by się przewrócić na plecy to już nie poleży na brzuszku.... Co go na brzuszek dam to od razu fik i nie muszę leżeć w pozycji, którą nie za bardzo lubię...
A tak swoją drogą, to jak przyglądam się Lence i Mikusiowi to nie mogę się nadziwić-identyczni! Ciekawe czy też bedzie miał blond loki
A co do prezentów Mikołajowych to tez nie pomogę, bo nie dość ze sama nie wiem co kupić to jeszcze babcie obie chcą żebym im powiedziała co kupić wnusiowi i mnie, bo mam urodziny w Mikołaja... Btw, to był jeden z powodów dla którego chciałam, by mój synuś miał właśnie Mikołaj na imię
karolinap, podziwiam Twoje zaangażowanie do ręcznych robótek. Wierzę w sukces Twojej działalności gospodarczej-jesteś utalentowana manualnie i warto na tym skorzystać
Kiedyś na jakimś innym matczynym blogu widziałam fajny pomysł na zrobienie spodni z rękawów bluzki rodzica Zszywa się tylko ucięte rękawy w kroczu i doszywa na górę ściągacz ze starej bluzy Masz maszynę, więc może skorzystasz z pomysłu... Niestety nie pamiętam nazwy bloga, więc nie zapodam linka, byś mogła obejrzeć efekty...
agusiaa, na dole masz dodaj obraz, tylko nie może mieć on więcej niż 150 KB
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Nikaa
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1109
- Otrzymane podziękowania: 4
Twój synek rewelacja - a jaka minka
Martazytka ja nie miałam takich problemów ale też myślę często nad tym jak nam się udalo takie cudo
MlecznaMama mówisz, że synek się rozleniwił ?
Jamajka no jak ja lubie Twoje posty - Twoja historia - mocna myślę, że lekarz miałby co wspomiać zdjęcie cudowne a Lala ma przepiękne oczy - coś niesamowitego
Twój Miku to samo - co za oczy
agusiaa26 jak fajnie, że wszystko w takim kierunku poszło. Wygląda na to, że takie oczyszczenie przydało się
Ja niestety też bez pomysłu na prezent
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- MlecznaMama
- Wylogowany
- gadatliwa
- PINK FLOYD - LEARNING TO FLY
- Posty: 761
- Otrzymane podziękowania: 17
Qltoorka super że tu też dodajecie zdjecia. Twój Mikołajek rośnie jak na drożdżach!
Nikaa tak rozleniwił się. Niestety. Nie jestem w stanie ściągnąć pokarmu, zresztą od dłuższego czasu już się nie dało. Ręcznie wyciskałam kilka kropel. Przykre było jak piersi były pełne a mały tylko się przy nich denerwował. I kończy się niestety. Ale dalej go przystawiam.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- dorkiszon
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2341
- Otrzymane podziękowania: 0
Inaczej to bym nie obrała chyba. Potem na kostki i nawet mi to poszło, ale bez pomysłu jak to zrobić to początkowo byłam wściekła na siebie, że to robię. Tym bardziej, że robiłam to na koniec dnia jak jestem najbardziej zmęczona.
No i nie miałam tej dyni ozdobnej tylko taką malutka jak głowa naszych dzieci jakaś odmiana inna, ale w środku tak samo wygląda. Jak bym miała większą dynię to bym robiła pewnie połowe dyni jednego dnia , a drugiego kolejną. Cukinia ma podobną skóre z tym, że moja obieraczka ją chwyta wiec spoko, a że dynia okragła to ciężko jedynie taki nozykiem małym, ale ładnie rece bolą wtedy.
Mam pytanie jakbym kupowała w warzywnym sklepie warzywka to będą lepsze niz w hipermarkecie jak myslicie ? Sama już nie wiem , bo czytałam, ze w hipermarketach jednak nikt nie sprawdza czym sa pryskane warzywa itp. i niebezpieczne sa w nich pestycydy i metale dla dzieci szczególnie.
No, a np. ze słoiczków te obiadki itp. to skąd macie pewność , że są BIO ? Jak to sprawdzić ? Żeby nie było tak jak z gerberem później , ze super mięsko. Jakos trudno mi zaufać z dzisiejszych czasach czy to napewno BIO.
Mleczna to masz teraz tak samo z karmieniem jak ja miałam tylko na poczatku dlatego ja sie poddałam. Ileż można wciskac dziecku cycka na siłe ? No, ale i tak długo pokarmiłaś.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- MlecznaMama
- Wylogowany
- gadatliwa
- PINK FLOYD - LEARNING TO FLY
- Posty: 761
- Otrzymane podziękowania: 17
a co do słoiczków to dzieci jedzą i dobrze się mają więc to co jest w środku na pewno nie jest szkodliwe. Ja jak słoiczki to raczej tylko z Hippa bo to jest firma do której mam zaufanie i z której mam wszystko jak dotychczas
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- dorkiszon
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2341
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- MlecznaMama
- Wylogowany
- gadatliwa
- PINK FLOYD - LEARNING TO FLY
- Posty: 761
- Otrzymane podziękowania: 17
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kasiak
- Wylogowany
- gadatliwa
- Sebek- mój mały Piszczuś Pan :-)
- Posty: 973
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.