BezpiecznaCiaza112023

Mamusie Lipcowe 2013

11 lata 1 miesiąc temu #784852 przez pasal
agusiaa26 ja już powoli nie wyrabiam psychicznie, no ile płaczu może znieść człowiek a do tego ciągła krytyka teściowej i dobre rady wszystkich, ale pomocy - żadnej. Dziewczyny do znudzenia mają stały program dnia. Karmienie, usiłownie usypiania, kąpiel. Ciągle to samo :)

kaska1982 - mamy wpolna teściową chyba :/ nic mnie bardziej nie irytuje niż zaglądanie po kątach i głupie komentowanie. o alergii nie słyszałam, ale ponoć od zbyt dużej dawki dziecko może być niespokojne.

Qltoorka - moje też zbieraja śmieci w łapki, myślałam że tylko ja mam ten problem :) Fajnie, że miałaś taką możliwość. Ja wyczekuję tego weekendu bo mam zjazd na studiach i będzie chwila oddechu. Moje dziewczyny robia kupę codziennie i zastanawiałam sie czy tego nie zgłosić lekarzowi, czy nie za często.


Wczoraj przyszli do nas znajomi. Dziewczyny przy takim hałasie jak nigdy.. zasnęły same w łóżeczkach bez kombinowania! znalazłam na nie sposób :) kładę je z gołym tyłkiem na macie edukacyjnej i nawet się interesują zabawkami. Wcześniej najbardziej interesująca w macie edukacyjnej była moja głowa obok zabawek.. :)

Pytanie do Was pozwalacie sobie na jakiś alkohol przy dzieciach? jakieś winko, drink, piwo? czy raczej jak się opiekujecie to absolutnie nic?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #784910 przez jorgus_krk
pasal powiem szczerze że ja od porodu w ogóle nie mam ochoty na żaden alkohol i nic jeszcze nie piłam a lubiłam wcześniej jakieś piwko czy winko wieczorkiem z mężem i nawet mąż to zauważył i narzeka że nie ma z kim sobie posączyć piwka

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu - 11 lata 1 miesiąc temu #784913 przez emi87
kaska hmmmm możliwe. witaminy tez jakies tam normy co do ilości mają ale warto jednak zapytac pediatre :)

pasal no ja karmie cycem wiec odpada (zreszta nie przepadam jakos strasznie) ale mąz piwko jedno sobie wypije i jest ok :) ale podciętemu bym sie nie pozwoliła zbliżyć :)

a tak w ogóle zaczełam dawać niuni kaszke :) opowoli co 2-3 dzień i bardzo jej smakuje :) narazie dostała 2 razy :) niedługo też zamierzam wprowadzić warzywka :) nie mamy problemu z jedzeniem łyżeczką bo dostaje nutriton w formie papki wiec juz sie dziewczyna nauczyła :) ach mamunia jest dumna :]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #784929 przez bea2a
Melduje się po weekendzie.

Jak już widziałyście na FB byłam dzisiaj z moją lalą na basenie. Na początku było ok. Przewijaki przenośne na basenie (te z ikei) można było położyć koło szafki i dziecię przebrać w pieluszkę (mam pieluszki babydream z rossmanna - polecam!). Na samym basenie cieplutko ale woda miała mieć 36 st. a miała tylko 31 st. Mała na początku się nie bała, obserwowała wszystko i nawet zanurzyła się do szyjki. Po 10 minutach jednak chyba zimno jej było bo już zaczęła popłakiwać (tak delikatnie dając znać że coś nie tak), więc wyszliśmy z wody w ręcznik i chwila przerwy. Później były jeszcze dwie krótkie próby ale tak średnio jej się nie podobało. Po wyjściu z basenu poszłam pod prysznic i był mały problem bo z prysznicu gorąca woda leciała i malutka się bała i wody i samego prysznica. Namydliłam ją więc żelem do kąpieli i spłukiwałam wodą z kranu. Niestety nie udało mi się wykąpać samej pod prysznicem bo musiałam małą trzymać. Następnym razem wezmę fotelik samochodowy i jak już się przekona do prysznica to ją wykąpie, położę w foteliku i ja się wykąpie - tak będzie o wiele łatwiej. Później już było ok.- znowu przewijak i w fotelik, szatnia rodzinna i ja się przebrałam. Za dwa tygodnie kolejne podejście ale tym razem w domu będziemy przygotowywać więcej w dużej wannie i zwłaszcza pod prysznicem, żeby się nie bała. Plusem wszystkiego jest to, że basen ją wymęczył i spała po nim 2h ;) Przed chwilą byliśmy na spacerze i znowu już drugą godzinę śpi. Pobije dzisiaj rekord spania w dzień :) Mam nadzieję, że nocka przez to nie będzie masakryczna.

kaska1982
o alergii na witaminę nie słyszałam ale zawsze wszyscy mówią, że co za dużo to niezdrowo, więc może...

emi87
brakowało Cię na forum. Zawsze coś pozytywnego naskrobiesz :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu - 11 lata 1 miesiąc temu #784935 przez emi87
bea mi sie bardzo podoba pomysł basenu ale ja sie tam boje :P u mnie też ciezko i organizacyjnie i czasowo... ale na pewno jest super! mam nadzieje że mała sie szybko przekona i bedzie miała z tych wypadów tylko sama radoche! daj koniecznie znać jak pójdzie za drugim razem :)
no i miło, że ktos za mną tęsknił :blush:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #784943 przez Qltoorka
emi, ktoś??? Tu wszystkie lipcówki za Tobą tęskniły :kiss:

bea, a byłaś sama czy z mężem?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #784968 przez nala
Melduje się i ja :)

Kaiorek, jak tam po weselu? :)

Emi, witaj z powrotem. Ja obie nie wyobrażam póki co powrotu do pracy i cieszę się, że to jeszcze przede mną długo długo :)

Bea, super fotka z basenu. Mam nadzieję, że malutka polubi duuże akweny i będzie się pluskać z radością :)

Pasal, ja karmię piersią więc o alkoholu nie ma mowy, ale gdybym nie karmiła to myślę że piwa czy lampki wina bym obie nie odmówiła :)

Qltoorka, powiem Ci, że ja bym uciekała do domu czym prędzej. Sama chętnie wychodzę, ale jakbym wiedziała, że z Alusią coś "nie tak" to bym wracała pędzikiem :) byli u nas niedawno znajomi i ich wizyta się przeciągnęła. O 19 mieliśmy kąpać małą, ale już przysypiała więc odpuściliśmy. Poszłam ją karmić i położyłam do łóżeczka a ta za chiny ludowe nie chciała spać (jak normalnie zasypia). Darła się w niebogłosy. To jak lubię tych znajomych tak chciałam, nie tyle żeby sobie poszli ale spieprzali czym prędzej :)oczywiście dopiero się uspokoiła jak oni wyszli :)

Kaska1982, nie mam pojęcia jak to jest z tą witaminą. Od jakiegoś czasu, jak nie od zawsze? nie wiem już sama, ale moja Alicja ma ciągle spocone stopy i czasem ręce. Główka jest ok. Stopy i dłonie bywają i ciepłe i chłodne ale prawie zawsze są wilgotne. Czy to może być niedobór tej witaminy?

Dorkiszon, z tego co pisałaś jakiś czas temu to warzywa będziesz kupowała w marketach więc ja bym się w samodzielne soki nie pierdzieliła. Co innego jakby się miało z dobrego źródła to może i warto. A czy kupować bobofrut czy zwykły sok 100% to nie wiem, ale podejrzewam że może taka różnica jest, że bobo fruty są z tej "lepszej" marchewki a zwykłe soki z tej "pędzonej"? Tak mi się wydaje, ale nie znam się.

Martazytka, fajnie że jesteś z nami. Z chęcią czytam Twoje posty i się dokształcam :)

Agusia, przykro że rodzice mają takie podejście do Dżuliana. Moja mama któregoś razu też do mnie mówi, ze dziwnie się czuje jakby Alicja była "nie nasza". Z jednej strony ją rozumiem bo nie widzi jej na co dzień, a od święta. Poza tym ja sama czasem nie mogę uwierzyć, że mam dziecko więc rozumiem że musi się oswoić. Chyba pozostaje Ci tylko rozmowa z nimi i zapytanie dlaczego nie traktują wnukow równo.
A z teściami to wiadomo, temat rzeka. Do nas wczoraj zadzwoniła teściowa i jak usłyszała, że Ala marudzi i jęczy ( co jej się ciągle zdarza) od razu do mnie wypaliła żebym ją nakarmiła bo jest głodna :D nie widziała jej 1,5 miesiaca i mi tu radzi :) wrr

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #784981 przez dorkiszon
O alergii na witaminy nie słyszałam, a nie każdą witaminę można przedawkować najlepiej przeczytać ulotkę witaminy "D" i skutki uboczne. Wiem, że "K" nie da sie przedawkować.
Pasal ja piłam piwo juz wiele razy i wino, bo nie karmie piersią. Miałam na poczatku wyrzuty , że pije, ale w sumie co ja żulem jestem ? Wszystko dla ludzi no i nie pije, żebym pijana była muszę mieć kontrole nad dzieckiem wiadomo. Tak jedno piwko czy lampke wina i zawsze jak już śpi wieczorem.
Qltoorka ja zostawiam dziecko z moim tak na 2 godziny jak ide do rossmana czy do miasta na zakupy babskie, a tak to nie łaże z koleżankami, bo w sumie to straciłam już z nimi kontakt zreszta nikogo mi nie brakuję, bo mam właśnie rady słuchac to już mnie mdli na sama myśl.
Kasia To ile teraz podajesz tej witaminy "D", bo mój tez się strasznie poci może powinnam to zgłosić lekarzowi ?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #784998 przez pasal
Pytam, bo wczoraj namówili mnie na drinka. Ba niby martini ze spritem więc rozcieńczone wino a wyrzuty sumienia miałam ogromne i zaczęłam się zastanawiać czy to już do ich 18 tak o suchym pysku kiedy inni piją?. W sumie macie rację, wszystko dla ludzi :)

Zazdroszczę Wam tego basenu! też bym chciała spróbować.. A gdybym tak jedną podrzuciła komuś i pojechała na basen z drugą.. a później na odwrót? nie głupie.. :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #785049 przez Nikaa
pasal ja karmię piersią więc lampka wina odpada ale te mamusie, które mogą to dlaczego nie ? :)

Nasz Mikołajek :)

Nasz Leonek :)

:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #785062 przez karolinkanice16
Pasal ja też pozwoliłam sobie wypić piwko a wieczorem z A. czasem winko :), oczywiście z umiarem.

My też chcemy iść na basen ale u mnie nie ma takich specjalnych dla dzieci i nie wiem co robić teraz zamawiam sobie strój nowy i zobaczymy czy pójdziemy.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #785076 przez emi87
jeszcze apropo wit D - ja chyba mozna przedawkować bo chyba jak sie karmi mm to sie wtedy nie daje bo jest juz zawarta w mleku.żeby nie było podwójnej dawki... tak cos mi chyba pediatra kiedyś mówił.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #785086 przez jorgus_krk
emi87 przy mleku modyfikowanym chodzi o wit K bo ona jest w nim zawarta a wit D trzeba podawać oddzielnie

mam do was pytanie dziś popołudniu na prawym jąderku Kubusia zauważyliśmy taką małą jakby kuleczkę wyglądało to chyba jak wodniaczek ale wieczorem już tego nie było wiecie może co to ? będę obserwować czy znowu się pojawi a jak tak to idziemy do lekarza, am nadzieję że to nic groźnego

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #785172 przez kaska1982
No właśnie pediatra kazał zwiększyć dawkę do trzech kropli ze względu na to że sie poci bardzo. najbardziej główka. Ale trzy krople to dużo i dałam je tylko 4 razy i pojawiła sie wysypka. Wczoraj nie dałam wcale a dziś tylko jedną krople i wiecej nie bedziemy podawać bo teraz już prawie jestem pewna ze to od witaminy. Jak wczoraj nic nie dałam to dziś nowe kropeczki sie nie pojawiły, zobaczymy jak bedzie jutro. lekarze tez róznie mówią bo mój pediatra twierdzi że można podac trzy kropelki, a wogóle zimą powinno sie podawac dwie, a inny znajomy lekarz, że w żadnym przypadku nie podawać wiecej niż jedną. I bądź tu człowieku mądry... Na tą potliwośc robiliśmy dosatkowo badania krwi, ale wyniki są w normie. W środe mam kontrolna wizytę z wynikami u pediatry i zabaczymy co powe na moje wnioski o przedawkowaniu. Czytałam dziś różne artykuły w necie i niektórzy piszą, że wit d czesto uczula zwłaszcza w kroplach bo jest na olejku arachidowym, który jest alergizujący. Tyle co udało mi się znaleźć.

Bea zazdroszczę ci tego pluskania, my dopiero trenujemy w wannie ale już niedługo też bedziemy sie pluskać (jak mamusia zaopatrzy sie w nowy strój który zakryje brzuszek ) :)

Kocham Cię syneczku!!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #785173 przez kasiorek001
witam, po dwudniowym szalenstwie dzis odpoczywałam;)na weselu było fajnie, choc jak juz wszyscy byli wypici to czułam sie jakbym była z innego świata;)ania była grzeczniutka, przed samym wyjsciem nakarmiłam ją nastepnie tesciowa dała jej mm, pozniej ja przyjechała ja nakarmic, no a pozniej juz wrocilismy to za chwilke sie obudziła na karmienie(matczyna intuicja;)!!)wczoraj jeszcze bylismy o imprezce urodzinowej i poprawinach;) więc ja bardzo lubie się wyrwać z domu, ale odkąd mam anie to gości juz mniej entuzjastycznie witam same wiecie jak to jest z tak małym dzieckiem..chyba każda z was strasznie narzeka na tesciowa czyzbym wygrała los na loterii z moją??bo rzeczywiscie jest w porzadku:)oczyscie przez te dwa dni moja diete szlag trafił i dzis dopiero powróciła do normy, narazie nie dostała zadnej nowej wysypki ale kupy znów zielone:/a odnośnie marchewki to u nas byłby to strzał w dziesiątke bo ania robi bardzo duzo kup, bo ok szesc dziennie wiec nadzieja w tym ze po mrchewce sie to ustabilizuje, ale to najczesniej za miesiac jej to podam..a odnośnie alkoholu to czytając wasze posty poczułam się jak menel!!bo mimo ze karmie piersią wypije raz za czas pół lampki win bądź kieliszeczek likieru, ale to zawsze po wieczornym karmieniu bo wiem ze nastpene bedzie ok 2, więc przez tyle godzin nie ma juz śladu alkoholu, prawda??
emi to jestes pierwsza wśród lipcówek która wraca do pracy, podzielisz sie wrazeniami jak to jest na dwóch etatach..;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilonaQltoorka
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl