BezpiecznaCiaza112023

Mamusie Lipcowe 2013

11 lata 4 tygodni temu #795461 przez Jamajka
Hej Dziewczynki :)

Nie odzywałam się już wczoraj bo ledwo zipiałam, tak mnie choróbsko rozkładało. Na szczęście sam paracetamol pomógł, ale nie powiem.. nażarłam się go sporo :(
Wasze Dzieciaczki Cud, Miód i Orzeszki :) Uwielbiam jak tutaj pojawiają się zdjęcia :) Dodawajcie jak najczęściej :)

Qltoorka Lwico! Przybij Piątkę :D Też by mnie szlak na miejscy trafił, jakbym się 10 razy pytała i upewniała czy na pewno taka godzina a tu zjebka na dzień dobry po przyjściu do przychodni. Wyobraziłam sobie Ciebie w akcji i aż się 'zabałam' :lol: :kiss:

Bea Ciacho Boskie :) Dzisiaj upiekłam drugą blaszkę, bo takiego mniamniuśnego ekspresu cukierniczego to dawno nie wynalazłam, więc dzięki wielkie za przepis :) Na pewno zastąpię nim tradycyjną szarlotkę bo mi się ciasta nie będzie chciało zagniatać. Z kaszą.. BŁYSKAWICZNA REWELACJA :)
Co do pałąka.. ja mam takie cudo.. tzn inne ale chodzi wiadomo o to samo. U mnie szału nie robiło toto.. jeśli chcesz to dam Ci mój model, mam dokładnie taki, tylko różowy, bo po Lence

allegro.pl/tiny-love-luk-zabawkami-palak...30r-i3734683534.html

podaj adres na priv i chętnie Ci odstąpię za friko, może u Was się bardziej sprawdzi, przynajmniej na wyjeździe, a nie będziesz ryzykowała wydatków, być może daremnych :)
Mówię serio :)

KarolinaP albumy piękne :) Ten dla rodziców jest większy i więcej zdjęć zrobiłaś, bardzo mi się podoba :) I te dopiski, uśmieszki, serducha :) Chciałabym kiedyś dostać coś takiego od własnej córki :) Bądź Synia :silly:
Aaa i chciałam Ci powiedzieć, że Pola robi się coraz bardziej podobna do Taty :) Słodka Maleńka :)

Moonia Boziuu.. kobito, ale Cię wymęczyło znowu. Najważniejsze, że po zabiegu, ale kuruj się i oszczędzaj. Nie bądź nadgorliwa, daj się trochę odciążyć przy Patryku. Ty też jesteś ważna i Twoje zdrowie i samopoczucie jest dla dziecka najważniejsze, więc dojdż do siebie, odpocznij, a jakbyś się gorzej czuła to do lekarza!! Żeby mieć ten temat już wyleczony i za sobą! Zdrówka :kiss:

Uniuni ale genialny pomysł z tymi audiobookami na spacerach :) Też uwielbiam książki, ale przyznam, że odkąd jestem mamą kupuję i czytam raczej te o rozwoju, wychowaniu itp. W zwykłej 'dobrej książce' totalnie się zapuściłam :blush: Wezmę na serio Twój pomysł i zacznę coś 'czytać' słuchając :kiss: BINGO :)

Dorkiszon żółtko jaja wprowadza się tak, że gotujesz jajko na twardo, obierasz do gołego żółtka i najpierw połówkę a później całe wkruszasz do obiadku i mieszasz :) tadam :)
A co do Twoich rozważań o raku i umieraniu... Nażarłaś się czegoś na noc, że takie myli Cię nachodziły?! :) :lol: Nie bojaj, licho Cię nie porwie :) Ja Cię nie puszczę nigdzie :)

PS. Mój tez śpi w śpiworku i pajacu albo bodziaku z długim rękawem. Czasem kocyk w pogotowiu jest, zależy jak bardzo rozszczelnię okno i jaka jest temperatura w sypialni :)

Kasyl kurcze.. nie wiem, może strzykawką podawać mleko? albo takim specjalnym kubeczkiem? Trudna sprawa, jak to się trzeba czasem nakombinować żeby dziecku 'dogodzić'

Karolinkanice fajny ten bukiet :) Moja mama takie tworzyła kiedyś, ale ja to lewa i leniwa jestem do takich manufaktur, niestety :(
27 stopni w mieszkaniu? Toż to jak w piekle :P tyle miałam podczas letnich upałów i młody w samym pampku spał :P Tez bym letniła Młodzieńca przy takich temperaturach :)

Qltoorka ja karmiłam Lenkę cycem 14 miesięcy. Dokładnie po pół roku, czyli w pierwszym dniu 7 miesiąca zaczęłam jej rozszerzać dietę, bo też przerobiłam schematy wzdłuż i wszerz i postępowałam zgodnie z nimi :) Teraz jednak wprowadzę chyba stałe posiłki po 5 a nie po 6 miesiącu. Tak mi tym razem intuicja podpowiada :)
A jako ciekawostkę Wam powiem, że ten pediatra u którego byłam z Mikusiem pytał się co on je. No i powiedziałam, że na cycu tylko i wyłącznie jest póki co. Na co on powiedział, że czasem trzeba posłuchać mamy, babci i dać dziecku wcześniej zupę jarzynową a po dwóch tygodniach dodawać mięso. Bo nie zawsze schematy i zalecenia są dla każdego. I jako puentę gwizdnął, że chłopa bez mięsa to ja nie wychowam!O! :lol: :silly:

Sorry za tasiemca, ale tak to jest jak się nadrabia 2 dni naraz :P

:kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 tygodni temu #795485 przez agusiaa26
Hej hej, jestem i ja! chłopaki śpią i zamiast jeść śniadanko coś naskrobie ;)

Bea2a ciasto pyyycha, został już tylko kawałek więc dziś musze znowu je uiec, we wtorek przychodzą koleżanki z pracy to może coś dla nich zostanie ;) tylko powiem ci że te 55min to za krótko na moim piekarniku, musiałam jeszcze je dopiec jeszcze 10-15 min :)

Byliśmy na termach, niunio zaniemówił z wrażenia tak mu sie podobało ;) nie nurkował bo jakoś bałam sie ale za to był w jacuzzi i w solance, pływał z tatkiem i ogólnie był w raju. Żeby było śmieszniej to oprócz drzemki w czasie jazdy NIC mi nie spał, przeżywał chyba basen bo ciągle gaworzył śmiał się i miałczał ;)

Qltoorko vel Lwico kaszke manna zrób z niecałego mleka tylko odlej troszke do szklanki i tam wsyp kaszke, wymieszaj, reszte mleka zagotuj i dopiero wlej wymieszaną kaszke, mieszaj i nie powinno być już grudek ;)
Co do tych "zaparć" Mikołaja hmm myśle że miną jak zaczniesz dokarmiać, np u mojego Dzula kupki są już prawie codziennie np po marcheweczce a przecież jeszcze do niedawna też wypróżnić sie nie mógł

Ahh śliczne te wasze maluszki:):) sama słodycz!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 tygodni temu #795525 przez Qltoorka
agusiaa, dziękuję za radę, ale mannę dla dzieciaczków powinno się gotować na wodzie, nie na mleku. I mannę zamaczałam w wodzie przed dodaniem jej do wrzątku i pomimo tego wyszła jakaś taka bleee :dry:

Jamajka, szybkiego powrotu do zdrowia :kiss: :kiss: :kiss:

A Wy mi wszystkie tym ciastem takiego smaka robicie.... Przez Was musiałam dla pocieszenia przejrzeć przepisy na ciasta bez pieczenia :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 tygodni temu #795601 przez dorkiszon
Jamajka nie no spoko już nie umieram. No, ale czasami brak mi siły i wymiękam. Najbardziej chyba mnie rozbraja płacz Kuby normalnie psychicznie mnie to czasami nieźle kołuje.
Czyli ugotowane żółtko no tak myślała tylko zmylił mnie schemat żywienia według mojego taty :D

Ja piernicze jaka pogoda depresyjna zaraz trochę poćwiczę. Dziś zajmujemy się dzieckiem na zmianę ja godzinę potem tata godzinę i każdy ma czas dla siebie i nikt nie pada na pysk ze zmęczenia. Zaraz idę poćwiczyć na steperze, a potem jakiś obiad.
Na spacer lipa, bo pada deszcz.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 tygodni temu - 11 lata 4 tygodni temu #795603 przez emi87
karolinap ja czasami Milunie po domku nosze jak marudka :)
ty zdolniacho - cudny albumik :) na pewno rodzice zadowoleni :)

karolinkanice po 1. cudneee jesienne zdjęcia po 2. piekny bukiet! dla mnie? :P po 3. no Ksawcio czysta rozkosz :) i odrazu po łóżeczku widać, że twój syncio hehe :P po 4. 28 st??!! no no lubicie dupcie wygrzać :D
u nas jest w nocy 18-19 i mała spi w pajacyku a w dzień max 22 :) jak w nocy jest np 21 to spi w body z długim rękawkiem.

moonia uu to wycierpiałaś bidulko...dobrze ze chociaż szpital w jakis sposób sie zrekompensował bo wydaje mi sie ze mieli świadomość że to przez nich... obyś szybko do siebie doszła :*

jamajka hehe sympatyczny lekarz :) no i zdrówka zycze - ja tez jakaś niewyraźna dzis jestem :/ to ta pogoda - ciepło, mokro i zarazki maja jak w raju :P

agniesia to bedziesz miała kontrole 2w1 :P
alez ten Sewerynek rosnie :) już niedługo awansuje na starszego brata" :)

dorkiszon nie jestes taka zła-jestes specyficzna ;) i to jest w tobie fajne :P dostarczasz nam czasami emocji których tu brakuje hehe :P

kasyl sama bym chciałą wiedzieć jak mała przekonać do butli bo tez nam sie obraziła :) mysle że trzeba próbowac, próbować i tak po troszeczku...
a co do nieudanych wypieków - ciasto Beay (tak to się odmienia?) no w każdym razie Beatki naszej nie moze sie nie udac ;) wiec spróbuj :)

bea słodkości! cała mamusia :)

lipcóweczki pozdrowienie od mojego kłóliczka ;)
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 tygodni temu - 11 lata 4 tygodni temu #795772 przez karolinkanice16
Ksawi pozdrawia swoje ciotki uśmiechem :) :* :cheer:



Emi pewnie że tak może być dla Ciebie :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 tygodni temu #795815 przez Martazytka
Dzisiaj rano byłam w szoku- mój mały przespał 10 godzin :), ale chyba lekko zmarzł w nocy bo zbyt mocno przykręciliśmy piec i spadło nam do 20 stopni - u nas odczuwalne duzo mniej bo śpimy w dużym salonie i robią się przeciągi. I w końcu była kupa- wystękane przez kilka godzin i jak na 5-cio dniowy zapasik to niewielka bo zmieściła się w pampersiaku. Tak się właśnie zastanawiam czy to nie zaczyna się potrzeba na coś więcej niż mleko i trochę mi smutno :( bo już nie będe taka niezbędna mama :(
Choć cycuś pewnie będzie nadal dobrym przyjacielem :)
Moja babcia karmiła wujaszka do 4 roku życia- pracowała na śląsku na kopalni i wujek przychodził ze stołeczkiem pod ogrodzenie i babcia go dokarmiała- mieszkali wtedy przy samym ogrodzeniu. Może karmiłaby go i do 18nastki tylko, że urodziła się moja mama i była już konkurencja :) A wujek to w sumie dalej taki mami-cycuś.
U nas też jest straszny problem z butelką- mały wogóle nie załapuje jej działania tylko się wnerwia. Sukcesem jest to, że 2 dni temu pierwszy raz załapał smoczka _ NUK i dzięki niemu przestał się drzeć na spacerze i zasnął- ale to tylko tak jednorazowo. Dzisiaj nie pomogło- rozdarł się po ubieraniu w śpiworek. Jak te śwpiworki mnie wnerwiają!!!! mam chyba za 4 i żaden dobry- albo za długie rękawy i za krótkie nogi i ciasne- mam jakieś niewymiarowe dziecko. Najlepszy śpiworek to taki po mojej chrześnicy- różowy :) w nim nie ryczy.
Takiego robicie smaka na ciasto, że i mężulowi mi się udzieliło. :( ale ja mam 15 kg do zrzucenia do SUPERLASKI - ale nie wiem jak to zrobie - po 5 minutach z Chodakowska 2 dni nie mogłam łazić i pukałam się w łeb. Chyba się odessam, albo na gębe założe sobie szwy i jeszcze jakiś motorek w dupke wszyje.
Jakie pogodne i śliczne maluchy :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 tygodni temu #795918 przez karolinap
Witam!
Bardzo dziękuję Wam za mile komentarze dotyczące albumów :) Bardzo mi milo :)

Jamaica - podsune pomysł Lali i Mikusiowi za kilka lat :)

Karolinkanice - śliczny bukiet! I taki jesienny i kolorowy :) u Ciebie zawsze kolorowo :)

Bea - bez dwóch zdań Twoje ciasto zrobiło furorę :D:D:D
Niektóre dziewczyny juz drugi raz pieką :)
U nas w domku pewnie też bedzie często :)

Polcia ukończyła 4 miesiące i z tej okazji nauczyła się pluć :) lezy i non stop puszcza babelki i pluje :) zabawnie przy tym wygląda :)

Jutro idę na kontrole do lekarza. Niech zobaczy jak tam moje ziarniaki się zagoiły :)

Martazytka - oj ja też mam ochotę być non stop niezbedna mama a jak zacznę dawać posiłki to nie bede juz niezastapiona. No ale w koncu trzeba bedzie :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 tygodni temu #795930 przez karolinkanice16
karolinap popatrz Ksawi też od wczoraj pluje, puszcza bańki i robi tak jakby motorka ustami :D. Bardzo śmiesznie to wygląda :).

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 tygodni temu #796076 przez jorgus_krk
uuu jak tu pusto

u nas dziś sypie pierwszy śnieg w tym roku a my właśnie wróciliśmy z przychodni bo byliśmy robić morfologie przed szczepieniem ciekawe jak wyjdzie :dry:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 tygodni temu #796294 przez yuki
A u nas pięknie, prawie bezchmurne niebo, słoneczko świeci i tylko na termometrze 3 stopnie :)
Pranie się właśnie skończyło, kurier ma zaraz się pojawić, Mila się obudzi i na spacerek :)

bea2a my na podróż tylko zawieszkę mamy jedną na pałąk od fotelika i pluszowego misia bierzemy, ale młoda i tak przesypia podróż. Jak się budzi to tylko na jedzenie i przewijanie. Czasem pomarudzi ale wtedy smoczek i znowu lula.

Martazytka ja też muszę się przyznać, że jeszcze na kontroli nie byłam :huh: Powinnam się wybrać, ale to wcale proste nie jest, bo z młodą nie pójdę i ktoś musiałby wziąć dzień wolny albo wcześniej się z pracy urwać a czasami to proste nie jest akurat wtedy kiedy ja bym potrzebowała :dry:

karolinap ja jeszcze nie chustowałam w taką pogodę ale pamiętam jak moja kuzynka kiedyś w zimę właśnie nas odwiedziła i mała była w chuście. Mała była tylko trochę cieplej ubrana (bodziak, koszulka, rajstopki, spodenki), na to chusta, i ona zapinała swoją kurtkę na nie obie. I tak podróżowały :) Tylko to trzeba mieć kurtkę szeroką - mała miała wtedy mniej więcej tyle ile nasze dzieciaczki.

kasiorek001 no moja coś przybierać nie chce, ale może się poprawi niedługo, może miała gorszy okres :) Co do wysypki i suchej skóry - Mila miała tak niedawno. Okazało się, że uczulają ją... chrupki kukurydziane :ohmy: Nigdy bym się nie spodziewała. Przestałam je jeść i jak ręką odjął. Do tego dostała maść robioną od lekarki i skóra lepiej wygląda. Podobno świetna jest oliwka Emolium na suchą skórę.

karolinkanice16 świetne zdjęcie. Moja już od jakiegoś czasu tak mnie zaskakuje, a najbardziej upodobała sobie spanie w poprzek łóżka - zastanawiam się nad kupieniem drugiego ochraniacza do łóżeczka, bo jak się za bardzo zsunie to głową w szczebelki uderza.

Jeśli chodzi o rozszerzanie diety, to osobiście uważam, że można ślepo kierować się wytycznymi. Każde dziecko jest inne i myślę, że każda z nas najlepiej wie co dla naszego brzdąca jest najlepsze :) Także Qltoorka ja bym się tak nie dręczyła, jeśli uważasz, że powinnaś zrobić coś wcześniej albo później, to tak rób :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 tygodni temu #796304 przez Jamajka
Niezła Masakra widzę :D

Babki, co z Wami? Już 13 a tu dzisiaj dopiero 2 posty? No dawać znaka jak tam po weekendach, co dzisiaj jecie na obiad, u której śnieg sypie a gdzie piękne słonko?

U nas jak nie urok to 'sraczka', a dokładniej rzecz biorąc - gorączka. I to jak nie jedno to drugie Dziecię moje.. masakra.. czy będzie w końcu jakiś miesiąc w którym nie będę łaziła po lekarzach jak kot z pęcherzem?

Wczoraj po południu Miku mi zagorączkował. Nie jakoś wysoko, bo poniżej 38 st, ale w nocy znowu mu musiałam zbić i dzisiaj o 11 też, bo już 37.7 miał. Wydaje mi się, że to ząbki, bo już chyba u każdej z nas widać, jak Maluchy próbują sobie radzić z tymi dziąsłami. Mój się zrobił niespokojny i budzi mi się w nocy na pogaduszki, co się raczej nie zdarzało do tej pory. W ciągu dnia tez chwilkę pośpi i płacz wyrywa go ze spania. Przy cycu różnie.. jak już dobrze zgłodnieje to possie, a jak nie to od razu wywala suta i odwraca głowę. Niby w dziąsełkach już ząbki widać, ale żeby jakieś czerwone były to nie powiem, bo wyglądają raczej normalnie. Trochę rozpulchnione..

Dam nam czas do jutra bo gorączka nie jest wysoka i nie ma żadnych innych objawów chorobowych (ani kataru, ani kaszlu, biegunki, wysypki itp.) Wygląda na zdrowe, zadowolone dziecko, więc nie będę panikować. Tym bardziej, że straciłam zaufanie do naszej pani doktor i obawiam się, że od razu by mu zasadziła antybiotyk :(
Jak gorączka będzie nawracać, albo wzrośnie to najwyżej jutro się z nim pokażę w przychodni a gdyby chciała dać antybiotyk, to skonsultuję się z tym drugim lekarzem, który oglądał Mikiego. Ehh.. lajf is brutal i matka spokoju zaznać nie może!

Zastanawiam się jeszcze jak długo może gorączka towarzyszyć ząbkowaniu? Czy już jak ząbek chce wyjść to organizm tak reaguje, czy może trwać i tydzień codziennie, aż do 'wyklucia'. Nie wiecie może jak to z tym jest?
Bo ja tak sobie tłumaczę, bo przyczyn gorączki może być milion.. ale u nas łagodnie 37.5-38.0 max

Chyba kupię ta żyrafkę sophie, może ona zdziała 'cuda' jak piszą..

Nic idę do Synka, bo już się naspał, aż 15 minut..

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 tygodni temu #796306 przez MlecznaMama
siemanko dziewczyny!

Qltorka i Karolinkanice! śniłyście się mi! mieszkałyśmy w "Domu Lipcówek" i akurat była moja kolej robienia śniadania. Zrobiłyście takie zamówienie że sie urobiłam :) hehe

U nas pierwszy śnieg. Robercik zrobił wielkie oczy jak zobaczył :)

Co do cycowania to już mało ale nadal staram się Robercika karmić. Szczególnie rano jak się budzi i jak zasypia na wieczór.
Do MM dodaję zamiast jednej łyżeczki mm kaszkę mleczno-ryżowa z Nestle na dobranoc. Robię tak dwa razy dziennie :) i elegancko

Cudowne dzieciaczki! Śliczności!

Qltorka mi też robią smaka na ciasto a też nie mam piekarnika, więc łączę się z Tobą :)

miłego dzionka!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 tygodni temu #796312 przez yuki
My mamy tą żyrafkę Sophie :) Fajna jest, Mila ją lubi zjadać ale ma czasem problem jak ją włożyć do ust i często głowa żyrafy ląduje w oku :laugh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 tygodni temu #796333 przez agniesia
Hey dziewczynki:)

U mnie na południu też padał z rana śnieg, teraz słoneczko wyjrzało:)
Sewerynek ładnie śpi to i ja teraz leżakuje:) Własnie zajadam smażoną kapustę na przemian z wafelkami orzechowymi...ahh te zachcianki w ciąży:)
Z Sewerynem od srody zaczynamy rehabilitację:), podnosi już pięknie główkę, ale co Go wymasują i poćwiczą to Jego:)
Mój synekw wieku niespełna 6 miesięcy postanowił, że będzie stawał na nogi:) i jak Go chce z pozycji półleżącej przyciągnąć do pozycji siedzącej to on odbija się na nóżki, zabawnie to wygląda:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilonaQltoorka
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl