Mamusie Lipcowe 2013

Witaj Madziu

Tak, właśnie celowo chciałam Cię sprowokować do dłuuugiego posta, którym uraczyłaś stęsknione lipcówki. Dziękujemy Choć przez myśl by mi nie przeszło, że jeszcze tu zaglądasz, i to codziennie
Jak widać wystarczy uderzyć w stół, żeby nożyce się odezwały myślę, że większości dziewczynom jest miło usłyszeć co u Ciebie

Wszystkiego dobrego dla Was.


Dziewczyny, jutro zakupuję żyrafkę Przekonał mnie argument Uni, że kupiłaby ją jeszcze raz, gdyby coś jej się stało

Kasiak łączę się w bólu ząbkowania. Mój też śpiewa i Matka nie zna dnia ani godziny, kiedy palma mu odbije i trzeba na rzęsach stanąć. Na szczęście wszystko kiedyś mija.. nawet najdłuższa żmija

KarolinaP dawaj zdjęcie fryza Czekamy

Witajcie dziewczyny

jakiś czas się nie odzywałam często wyjeżdżałam ale obiecuję się poprawić i częściej pisać.

dorkiszon widziałam tego ślimaka ale nie mam pojęcia jak mój Hubcio na niego by zareagował. Ogólnie bardzo lubi zabawki firmy fisher princ jest nimi dość długo zainteresowany. Jeśli chodzi o raczkowanie to też myślę że już to niedługo nastąpi bo Hubert zaczyna się przemieszczać z miejsca na miejsce ruchem posuwistym(ala dżdżownica)

magdalenagal super że jesteś

Agniesia oszczędzaj się kobieto

Kasiak bądz silna też obawiam się tego ząbkowania. Zaopatrzyłam się już w żel i gryzaki mam nadzieję że jednak się nie przydadzą i moja kruszynka przejdzie to bez jakiś większych bóli

Karolinap czekamy na zdjęcia. Ja też niedawno byłam u fryzjera ale tylko podcięłam końcówki i je wycieniowałam. Nikka ja chodzę w Poznaniu do fryziera na osiedle bliźniąt do salonu urody Cristina i z czystym sercem mogę Tobie polecić fryzjerkie Anię.


My dziś kończymy cztery miesiące jak ten czas szybko leci. W ubiegłym tygodniu Hubert dostał trochę jabłuszka i marchewki. Jabłuszko zasmakowało mu w przeciwieństwie do marchewki którą pluł strasznie. W tym tygodniu planuję dać mu trochę kaszki.


Beata ciasto pycha i szybko się robi dzięki za przepis
Poznanianki jeśli chodzi o spotkanie to ja jestem za

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Magdaleno no jak miło fajnie, że się naprodukowałaś i napisałaś do nas

dostałam dziś zabawkę z FisherPrise fajna jest zapomniałam już o niej

Po nocy jest po japońsku, jako tako Wieczorem był bardzo niespokojny, zmęczony i co chwilę sie budził. Dałam mu pół dawki syropu na zbicie temperatury i po chwili mu sie polepszyło. Zasnął na dość długo i obudził sie w l,lepszym humorze. Niestety zębów nadal niet
Zbieramy sie powoli na szczepienie, oby zniósł to lepiej niż ostatnim razem.

No to możecie zobaczyc jakie mialam zniszczone koncowki a jaka roznica jak zostaly wycieniowane.
Zdjecie 1 z rana, zdjecie 2 wieczorem i Pola ze swoja fryzurką po kąpaniu
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


kasiak - my tez mamy dzis szczepienie

za mną cięzka noc - Mila świrowała echhh żabol mój kochany
mam pytanie do mam po cc - czy boli was kręgosłup w okolicy lędźwiowej? bo nie wiem czy to po tej mojej super anestezjolog która sie wbijała 6 razy czy np od noszenia małej...
i dziekuje za miłe słowa - znaczy jeszcze nie zdziadziałam doszczętnie hehe

karolinap piekna z ciebie kobietka - nawet jakbys sie na lyso ścieła to byś była sliczna a Polcia cała mamusia! a fryz małej pierwsza klasa hehe i jak jej zjasniały!
a twoim kudełkom faktycznie dobrze zrobiło-odrazu zdrowiej wyglądaja

kasiak oj sie namęczycie bidulo..trzymam kciuki za szczepienie

Marta słodziaczek mały i odzywaj sie cześniej :* choc rozumiem że czasem na prawde czasu brak...

dorki niezły skrótowy raporcik hehe skojarzyło mi sie z telegramem, brakowało tylko po kazdym zdaniu "kropka" hehe

madziu muah :* tyle powiem.. albo nie - dodam jeszcze, że wiesz że my tu lubić i tęsknic

NataliaK ja najpierw dawałam co 2-3 dzień, teraz juz praktycznie codziennie

właśnie wróciliśmy ze szczepienia nasza Buła waży 8100 i ma 68 cm rozwija się prawidłowo morfologia wyszło już bardzo dobrze wszystko w normie więc wprowadzenie nowych pokarmów pomogło przy ukłuciu tylko na parę sekund się rozdarł i potem było już ok a teraz lula

w niedzielę idziemy na basen strasznie jestem ciekawa jak mały zareaguje bo wodę uwielbia tylko nie wiem jak nowe miejsce echo i ludzie na niego wpłyną...

karolinap, jak zaczęłaś pisać, że masz marzenie leżąc na koźle u gina to już myślałam, że nam tu zapodasz jakąs soczystą i pikantną historyjkę z lekarzem w roli głównej Hahaha
Co do fryzurki... faktycznie miałaś zniszczone końcówki... Dobrze, że je podcięłaś. Na żadnych wcześniejszych zdjęciach, np na blogu nie było tego widać. A Polcia jaki ma cudaśny fryz Przeurocza jest

Jamajka, no właśnie mnie dziwi, że teraz tej fryzjerce nie wyszło. Przecież ja chciałam zupełnie krótką fryzurkę z długą grzywą. Powiem tak, z jednej strony nad uchem zamiast mi jakoś tą grzywę wycieniować to mi ciachnęła na prosto i wygląda to tragicznie. Jak ona ją ułożyła w salonie to mnie się to nie rzuciło jeszcze w oczy, ale mężowi od wejścia już tak. Powiedział, że wyglądam jakbym z jednej strony miała doklejony tupecik... Ja to zauważyłam dopiero po umyciu i maltretowaniu ich we wszystkie kierunki... Aż w końcu nożyczki poszły w ruch.

Dzięki za pomysł na jutrzejszy obiad

Co do tej żyrafy to nie ma czegoś innego podobnego? Jedna tylko taka Sophie jest? Ta jej cena to jakaś porażka.... Szczególnie że nigdy nie ma się pewności czy dziecku przypadnie do gustu...Ja miałam w czasach niemowlęcych tego typu lwa z szyją żyrafią i mam zdjęcie z okresu jak miałam pół roczku i ją wcinam więc nawet w czasach komuny były takie gryzaki-piszczałki z gumy

Ale skoro się już zdecydowałaś (będzie na Uni, jakby co ) to daj znać jak się sprawuje modna Sophie

Najbardziej ulubioną zabawką mojego Mikołaja jest ta oto zebra:
allegro.pl/lamaze-kolorowa-miekka-grzech...077-i3727542776.html
nie rozstaje się z nią na krok... żaden gryzak jej nie dorównuje

kasiak, u Ciebie jak zwykle życie na wysokich obrotach Szkoda,że mąż wraz ze swoją rodziną tego nie rozumieją....
I uwielbiam takie pilotki A Uniuni ma swiętą rację co do tego kisielu

agnesia, jak to na wizytę do gina? Przecież pisałaś w ostatnim poście, że wizytę masz 5 grudnia... chyba, że pomyliłam coś?

emi, my z mężem w 50 rocznicę mielibyśmy już 80 lat... Nikt z nas tego nie dożyje No chyba, że ja... Bo w mojej rodzinie kobiety długowieczne są... Moje trzy prababcie zmarły w okolicach setki... Choć nie mam takich marzeń żyć tak długo Człowiek potem staje się na powrót niemowlakiem uzależnionym od innych-straszne to jest... Jak widziałam ile roboty miała rodzina przy nich to ja dziękuję-nie chcę być takim ciężarem...

Btw, pięknie wyglądasz w tej fryzurce. Mnie niestety długie nie pasują przy mojej pociągłej końskiej twarzy A do tego ombre czy jak to się tam pisze jakoś kurde nie umiem się przekonać-od kiedy to odrosty stały się modne? Ty całe szczeście nie masz tego tak wyrazistego

madzia, no ja też już myślałam, że masz nas gdzieś... Cieszę się, że jednak się pomyliłam Dobrze, że u Was wsio good

A co u nas? Mąż chory, więc siedzę z Synkiem w jego pokoju all the time... Piszczy tak, że chyba niedługo będę musiała zakupić sobie taką trąbkę jak jedna z bohaterek serialu Allo Allo! I wczoraj zauważyłam białą kreskę w miejscu jedynki... czyżby? czyżby?

No dziewczynki meldujemy gotowość do życia na szczepieniu o dziwo bez większych wrzasków. Popłakał trochę, ale dość szybko się uspokoił dumna jestem z dziubulka, dzielny chłopak z niego
Mówiłam, że miał podwyższoną temperaturę i katar, ale skoro dzisiaj od rana jest ok to zaszczepiła mi go normalnie. Sebek ma 61cm, czyli od urodzenia urósł 13cm, powoli nadrabia ale dalej jest nieduży. Waży już 7820g, czyli przytył 4440g. Oj mój klusek
No oby się obylo bez jakichś rewelacji teraz. Bez temperatury itp.
Dziękujemy za komplementy Piszczuś mały słodziutki jest

Aaa babka mi mówiła, że lepiej najpierw dawać kaszkę a warzywka później myślałam, że odwrotnie? No i mamy podawać gluten. No ale to już skończony 5miesiąc, więc trzeba.
Dostałam list ze szpitala, że mamy się zgłosić na badanie słuchu. Nie wiem czemu skoro mu badali po urodzeniu i było ok. Mówiła mi babka też, że jak dalej będzie mu sie robił zez niemowlecy to bedzie go musiał okulista zbadać.
Nastepna wizyta dopiero poczatkiem stycznia.
Idę majstrować jakiś obiadek

Marta dziękuje za namiary

agniesia gdzie jesteś jak tam po wizycie

Qltoorka tak jak piszesz, będzie na mnie jak coś a ja o Sophie nie wiedziałam, że taka popularna dopóki tu któraś nie napisała Ale my już ją mieliśmy. Spodobała mi się od pierwszego wejrzenia, bo wszystkie inne zabawki (w tym sklepie w którym byłam) miały strasznie krzykliwe kolory, albo dużo hałasu robiły, a żyrafka przyciągnęła moją uwagę, bo była 'inna'. W zwykłym szarym kartonowym pudełku ze szmacianą kokardką, ot taka sympatyczna żyrafka Na pewno można wyszukać coś tańszego i podobnego
Pisałaś o długowiecznej rodzinie. J. to ma gęsią skórkę, bo moja prababcia żyła 107lat, a pradziadek 100 Pradziadek zmarł gdy miałam 3 lata, a prababcia gdy miałam 16. Nie życzę nikomu by żył tak długo - to straszna męka jest gdy umysł żyje, a ciało umiera

Kasiak dzielny synuś Mój w porównaniu z Twoim długaśny jest, bo na 3mieś kontroli już miał 63cm Teraz 5mies kontrola wypada nam po nowym roku, ale już doczekać się nie mogę żeby zobaczyć ile urósł i ile waży. Dziś rano waga pokazała 6890kg myślę, że nie jest zle To Sebek ważył tylko 3380g jak się urodził? Kurde, winszuję cyców kochana :*
My byliśmy na badaniu słuchu w pazdzierniku, ale Nils nie przeszedł testu po urodzeniu i poinformowali nas, że dostaniemy wezwanie na ponowne badanie w szpitalu dziecięcym. Ciekawe dlaczego tak pózno dostałaś list i dlaczego w ogóle?
Te czapki norwedzy nazywają bjørnfitta czyli cipa niedzwiedzia ja w sumie oprócz swojej mam dwie niedzwiedzie pipki, bo je uwielbiam

Magdalenka ja przez cały czas miałam nadzieję, że nas czytasz i jak tylko będzie odpowiedni moment, to wyjedziesz z długim wytęsknionym postem Częściej poproszę

Karolinap córeczka jest niesamowicie podobna do Ciebie A Ty w nowej fryzurze wyglądasz pięknie, świeżo i zdrowo

Moje dziecko próbowało wczoraj dezercję przeprowadzić
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

agusiaa, jak Ci idzie poszukiwanie wózka spacerowego?
Słuchaj, ja znalazłam jeszcze taki wózek-
wygląda super, koła ma dość takie spore (no wiadomo, że to nie to co pompowane, ale z tego co czytam i po doświadczeniach z wózkiem wielofunkcyjnym-albo solidne koła pompowane albo lekkość wózka...). I cena jak i opinie super:
www.bangla.pl/opinie/p24314/bebe-beni-izzy-spacerowka

Na allegro znalazłam go w sklepie w Poznaniu przy ulicy Glebowej 40a, więc masz możliwość zobaczenia go na żywo.
allegro.pl/bebe-beni-izzy-wozek-spacerow...nan-i3698337717.html

www.wozkidzieciece.net.pl/

agusiaa, to jest jakas hurtownia w poznaniu prowadzaca rowniez sprzedaz detaliczną.
Mozesz osobiście pomacać wszystkie wózki.
Nie ukrywam, że oprócz chęci pomocy mam też osobisty interes jak już pomacasz będziesz mogła się ze mną podzielić swymi opiniami

Kochane, już jestem:)

Otóż jestem w 5 tygodniu ciąży, za dwa tygodnie znowu na kontrolę i lekarz założy kartę ciąży.

Mój gin bardzo się ucieszył, że Seweryn będzie miał rodzeństwo, nawet gadał z Sewciem, a ten słodko się do niego uśmiechał
Macica,jajniki wszystko pięknie:)
W ogóle lekarz mówi, że ja mam tak płaski brzuch, jakbym nie rodziła w ogóle.
Obiecał, że będzie przy porodzie:)
Termin wstępnie mam na 26 lipca:)
Mam nadzieję, że mogę z Wami zostać jako Lipcówka 2014:)

agniesia super !! wow i termin na lipiec pewnie że możesz zostać jesteś teraz podwójną lipcówką