BezpiecznaCiaza112023

Mamusie Lipcowe 2013

11 lata 4 miesiąc temu - 11 lata 4 miesiąc temu #798938 przez Nikaa
qltoorkaja stawiam, że Sewerynek będzie miał braciszka :lol: a nasz Mikuś dzielny chłopak ma dziś już 5 miesięcy :cheer: niesamowite jak ten czas zleciał - nawet nie wiem kiedy

Nasz Mikołajek :)

Nasz Leonek :)

:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #798966 przez bea2a
Agusiaa jak zobaczyłam Twoją spacerówkę to się uśmiechnęłam bo właśnie taką sobie zapisałam w ulubionych jako jeden z trzech typów, które mi się podobają. Oprócz Twojego jeszcze Milly Mally Venus ( www.bobowozki.com.pl/product_info.php?pr...id=1721&%3CosCsid%3E ) oraz Pliko P3 Compact Classico ( www.bobowozki.com.pl/product_info.php?pr...id=5699&%3CosCsid%3E ). No ale ja będę kupować pewnie gdzieś w marcu i jeszcze pojeździmy i popatrzymy. W każdym razie super ten wózeczek i kolorem też mi się podoba :)

Ja dałam dziś Martynce 3 łyżeczki jabłuszka ze słoiczka i mimo iż minę miała nietęgą, (kwasiła się) to otwierała buźkę i chciała jeszcze:) Mąż mnie wyzywa, że pewnie ją brzuszek będzie bolał bo powinnam dać pół łyżeczki i w ogóle to powinnam jeszcze miesiąc poczekać. Sama nie wiem ale zapytam pediatry na szczepieniu we wtorek. Ale jak widzę, że Wy wszystkie już coś dajecie to też chciałam spróbować. Tym bardziej, że ona tak na mnie patrzy jak ja coś jem. Jej oczka mówią - daj mama spróbować :)

U Agniesi obstawiam dziewczynkę.

My jutro o 8:00 ruszamy w kierunku Kołobrzegu. Po drodze mamy przystanek u znajomych, którym urodził się synek w październiku. Trochę się stresuje jak Martynka zniesie ten wyjazd. Ale to w końcu tylko 3 dni. Mam nadzieję, że jakoś damy radę. Trzymajcie kciuki.

kasiak współczuję gorączki u Sebka i mam nadzieję, że wszystko szybko wróci do normy.

Dorkiszon biedna jesteś. Twój Kubuś to istny wulkan energii. Ale pocieszające jest to, że najbardziej ruchliwe i nieznośne dzieci często są bardzo inteligentne i dobrze sobie w życiu radzą.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu - 11 lata 4 miesiąc temu #798971 przez Qltoorka
agusiaa, dziękuję bardzo za opinię :) Producent wózka Izzy odpisał mi z informacją, gdzie mogę na śląsku szukać tego wózka w sprzedaży, więc w sobotę chyba pojadę i przymierzę syncia ;) Piszesz, że Julek był w kurteczce ściśnięty - hmm... a wg wymiarów podanych przez producentów różnica między Izzy a Sprint to ledwie 2 cm... więc prawie żadna.
Co do tego okrycia to widziałam na zdjęciach, że można też je zapiąć przeciągając pod pałąkiem i wywinąć na nim - o, coś takiego zrobić:

No, ale nie przekonam się czy to zadziała, póki nie sprawdzę :)
Na zdjęciach, które widziałam to, jak jest ten pokrowiec i rozsunięty daszek to dziecko jest prawie szczelnie zakryte.


Sprinta też brałam pod uwagę wcześniej, ale jak robiłam rozpiskę plusów i minusów podanych przed użytkowników tego wózka to zrezygnowałam z niego, ponieważ wymieniane były: mały daszek, zajmuje sporo miejsca po złożeniu i brak amortyzatorów.
Ale jak patrzę na Twoje zdjęcia to fajna jest ta wkładka :) Julkowi, jak widać nowa fura bardzo się podoba, a to najważniejsze :)
Wciąż mi chodzi po głowie ten Izzy :) Jest taki elegancki i subtelny na zdjęciach, że chyba go jednak nie odpuszczę tak łatwo dopóki nie zobaczę go na żywca. Byłam nawet gotowa jechać już do Cze-wy, by go zobaczyć, ale producent nie prowadzi sprzedaży detalicznej :P

Ok, rozumiem, że zakłady jednak robimy :) Chyba nawet zrobię tabelkę kto kogo obstawia :) Ja chłopca :lol:

Nikaa, wszystkiego NAJ dla Mikołaja :kiss:
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu - 11 lata 4 miesiąc temu #798983 przez Qltoorka
bea2a, nie wszystkie, nie wszystkie :P ;) Ja jeszcze, oprócz pół łyżeczki kaszki glutenowej nie dałam jeszcze nic, a za tydzień kończymy 5 miesięcy.
Życzę Wam cudownego weekendu :) Czekamy na relację i zdjęcia po Waszym powrocie :kiss:

W ogóle to będę musiała z Misiem chyba do lekarza się wybrać... :( :( :(
Od urodzenia coś mu dziwnie rósł paznokieć u dużego palca nózki, potem się nadłamał w rogu, az niedawno całkiem się ułamał. I chyba mu wrasta, bo zauważyłam dziś, że ma czerwony ten paluch... :(
A jeśli pamiętacie moje perypetie w przychodni to będę musiała odebrać kartotekę i zapisać się do innej teraz, bo tutaj już nie mam zamiaru iść.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #798998 przez agusiaa26
NataliaK ta spacerowka nie jest moją wymarzoną-takiej pewnie jeszcze nie wyprodukowali-ale cos musialam kupic i mam nadzieje ze wozek sie sprawdzi.

Qltoorko fakt, wozek nie ma amortyzatorow, maly nie jest po zlozeniu ale zaufalam tej firmie, jakby co sprzedam go na allegro;) tez zalezalo mi na tym aby maly byl zasloniety po bokach a w izzy material jest cienki i jakos tak golo bylo po bokach. Zdjeciami sie nie sugeruj, ta oslonka naprawde jest niewypalem ale oczywiscie to tylko moja sugestia, daj znac jak wymacasz izziego, ciekawa jestem twojej opini:)
Co do wymiarow to wizualnie tutaj Dzul siedzi na wkladce i ma jeszcze wolne miejsce do brzegow wozka a w izzy jego raczki stykaly sie od razu z bokami i na plasko wygladal jakby byl wrzucony do jakiegos wora;) nie wiem moze jakbym drugi raz go posadzila do izzy zmienilabym zdanie?
Nie wychwalam tego Sprinta, poprostu padlo na niego.

Bea2a szerokiej drogi i wytrwalosci w czasie jazdy;) oby Martynka wiekszosc drogi przespala!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #799000 przez Marta27
bea2a Hubert też patrzy na mnie jak jem i wtedy chce siedzieć na kolanach u mnie jak nie to się drze w niebo-głosy. Też daliśmy razem z mężem małemu jabłuszko kwasił się strasznie ale otwierał pyszczek szeroko. Mój mąż mówi że nie ma cierpliwości do jego karmienia i myślał że mały na raz zje cały słoiczek mój głuptasek.
Życzę miłego weekendu i czekamy na relację i zdjęcia

Agusiaa super wózek i widać że Dzulian zadowolony. Ale on urósł od momentu kiedy go ostatnio widziałam

Ja obstawiam że Sewerynek będzie miał braciszka

Qltoorka też na Twoim miejscu bym odebrała kartotekę po co się denerwować.

A my chyba zaczynamy etap ząbkowania mały stał się niespokojny i budzi się z płaczem. Ja miałam dziś lenia nie poszłam z małym na spacer i cały dzień kisiliśmy się w domu. Zrobiłam tylko na obiad ogórkową i placki pizza trochę ogarnęłam mieszkanie i wstawiłam pranie. Większość dnia upłynął na zabawie z moim szkrabem.

HUBERT


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #799013 przez karolinkanice16
Ja też stawiam że będzie chłopczyk :), my dziś pół dnia siedzieliśmy u brata mojego A. i nawet nie było tak źle :). Naprawiłam mu komputer a co najlepsze ma go na gwarancji i serwis nie był mu w stanie tego naprawić a ja to zrobiłam w niecałe 10 min. :) Stwierdziłam że jak wrócę do Polski dokończę architekta krajobrazu i idę na informatykę :D:D.

My akurat spacerówkę mamy od naszego wózka i mi bardzo odpowiada, ale jest bardzo ciężka i tak myślę że do Polski kupię jakąś mała lekką a tu będę mieć tą. Bo ostatnio ciężko było Nam wnosić wózek a co dopiero teraz.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #799040 przez kasiak
Na tapecie spacerówki, hmmm ja się nie wypowiem, bo jak na razie pasuje mi ta, którą mam w komplecie. Szału nie robi ale miejsca jest sporo, niuniek uchachany, wiec nie bede kupowac nowej. Zwlaszcza, że za 3w1 też daliśmy sporo i nie usmiecha mi sie wydawac znowu kasy.

Mój kombinator nie chce spać. Coraz ciezej go uspic. Odmawia spania w łóżeczku, a usypianie u nas też długo trwa, często na raty usypiam :dry: tzn, klade do cyca i jak widze, że sie kreci to zabieram, wrzucam do lozeczka na 10-15min i jak zaczyna jojczeć to biorę i próbuję znowu. Każda próba przeniesienia, bądź ululania w jego wyrku kończy sie spazmami i palpitacja serca :angry: smarkacz sie wycwanił i byle co mu nie podejdzie. W dzień tak samo :angry: sił brakuje, a przez tą gorączkę nie mam serca go zostawiać do uspokojenia samemu bo sie wydziera.
Jak Wy usypiacie dzieciaki? Chciałabym żeby spał u siebie, ale nie wiem za bardzo co musze zmienić zeby się udało. Spał sam od początku, moim zdaniem nic sie nie zmienilo a nagle zaprotestował i już nie chce. Karuzela ta sama, owieca przytulaśna też, pościel z milego w dotyku materiału, dwa komplety z tego samego mam i mu sie podoba, a jednak łóżeczko jest be. Nawet mu znoszoną koszulkę kolo dzioba kladlam żeby czuł zapach i nic :( chcę odzyskać swój kawałek łóżka, nie spać na obrzyganym, obślinionym i nie raz obsikanym prześcieradle :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #799050 przez karolinap
Agniesia26 - no widać, ze Julianowi odpowiada :) oby się sprawdził jutro na pierwszym spacerku :)

Ja obstawiam dziewczynkę :)

Bea2a - Pola jest z 23 lipca i jak narazie oprócz cycusia dostała polizać raz jabłko. Ale z wprowadzeniem pokarmów jeszcze poczekam, chociaz myślę ze w 5 miesiącu zacznę wprowadzać, tzn jak skończy 5. Wczoraj siedziała mi na kolanach i piłam herbatę to jak chwyciła za ucho od kubka to prosto do buzi pokierowala wiec powoli chyba wie co do czego i domaga się innych smaków niż mleczko :)

Zapomniałam dodać, że wazy 6100g i 67cm :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #799138 przez agusiaa26
Kasiak napisze jak jest u nas, jak Dzul wstaje z rana to wiem że za ok 2h bedzie szedł spać. Bawimy sie a jak wybija godzina 0 wyciszam go, puszczam karuzelke i wkładam do łóżeczka, czasami protestuje-już ze zmeczenia- a czasem leży i ogląda, daje smoczka, pieluszke, całuje wiadomo i wychodze. Dziś właśnie tak zrobiłam, wracam za jakiś czas a Dzul juz oczka zmrużone wyłączyłam karuzelke, przekreciłam go na boczek i tak usnął. Po południu jest gorzej bo dziecko jest rozbawione i trudniej go uśpić ale też go wkładam do łóżeczka i wszystko powtarzam i działa.

Proponuje Sebka odłożyć po karmieniu do łóżeczka i niech lamentuje, zastosuj metode podnoszenia i odkładania! Kiedyś walczyłam z Julkiem ok 1,5h, ryczał a jak go podnosiłam to sie uspokajał, w końcu dałam mu cyca i usnął ze zmęczenia :dry:

Ogólnie mój Julek tez czasami wariuje, chce mu dać cyca a on sie odwraca no to wtedy daje go do łóżeczka, daje smoczka i czekam "aż mu sie przypomni cyc", jak popłakuje to go podnosze i zaraz odkładam i tak kilka razy, za np 5tym razem daje cyca i nagle niunio zasysa i zaraz śpi.

Najważniejsze nie poddawaj się i bądź konsekwentna! Jeśli nie chcesz spać z małym to rób wszystko żeby tak było, ja również nie śpie z dzieckiem, uważam że i on powinien mieć swój azyl dlatego malutki śpi w łóżeczku od urodzenia ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #799230 przez MlecznaMama
Cześć Kochane!

Ja obstawiam dziewczynkę u Agniesi.

Kasiak coś jest "{w powietrzu" mój mały coś ostatnio baaardzo marudny. Jak się zbliża wieczór to od jakiegos czasu mam normalnie stres bo on tak się wydziera. Zawsze chodzilismy spać o 21 a nawet 21.30 bez żadnego problemu i nadal tak jest. Natomiast od 19 jest taka jazda,że masakra Ryk RYK RYK!!! nie do zniesienia... nie wiem o co chodzi.
My mamy tak że życie nasze toczy się na dole w domu a sypialnia jest na górze. Tam idziemy spać i tyle. I jak jakiś miesiąc temu z Robertem zaczęły się problemy i płakał nawet do 23. Postanowiliśmy że o tej 21 będziemy kłaść go na górze gdzie jest cisza i ciemno i włączymy nianie. Od tamtej pory naprawdę ulga. Świetnie zasypia o tej 21. Ale skąd ta jazda o 19. Myślę żeby go dziś spróbować położyć dużo wcześniej. Zobaczymy czy się powiedzie..


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Jamajka nie ja nie robiłam nowej fryzury wtedy tylko farbowałam na ciemno, ale wczoraj znowu sobie zrobiłam sobie blond.. :) ja to fryzury już od lat nie zmieniam.... nie mam na tyle odwagi
dzisiaj pierwszy raz zjedliśmy marcheweczkę :) Robercik ładnie zjadał, oczywiście dziwił się ale zjadał chętnie. :)

Co do wózeczka to szwagierka ma ten Venus milley....coś tam... spoko jest! no ale jak porównać do Tako no to nie ma co stanąć. My mamy Tako i on ma i gondole i spacerową wersję ale niestety wraca do szwagierki bo ona rodzi w styczniu. Więc my zaopatrzymy się myślę w ten Venus,. Jest w fajnej cenie :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #799241 przez Qltoorka
RATUNKU!!!! Nienawidzę być chora.... Zaraziłam się od męża, dobiłam wczorajszym spacerem dwugodzinnym (wciągnęła mnie książka-Uniuni, dzięki kochana za pomysł o audiobookach :kiss: )i teraz oboje jesteśmy niezwykle pociągającą parą... Boję się o Mikołaja. Jak teraz ograniczyć kontakt i czy jest sens w ogóle? On coś niepokojąco już często kicha... :( Chodzę w maseczce, myję co chwilę ręce, faszeruję się na umór Rutinoscorbinem...
Pięknie...po prostu pięknie...mogłam posłuchać męża i wyjechać na parę dni do rodziców jak go zaczęlo brać...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #799341 przez NataliaK
kasiak u nas ostatnio samosasypianie w dzień odeszło w niepamięć. Mały jak już widzę, że naprawdę jest zmęczony to sam nie zaśnie (ma zawsze te same pory drzemek chyba, że spacerujemy)jak wkładam do łózeczka to marudzi więc muszę jeździć i wtedy chwila i zaśnie :(

Qltoorka mnie niesteaty przyplątał się ból gardła i też się zastanawiam jak uniknąć kontaktu z dzieckiem? no nie da się a on zaczyna psikać cholercia nie chcę aby mi się rozchorował.

A ja obstawiam braciszka dla Sewerynka, choć myślę, że najważniejsze zdrowie szkraba i wtedy rodzice będa i tak zadowoleni co kolwiek się wykluje :)Agniesia a rodzina już wie? czy jesteśmy pierwsze??

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #799346 przez magdalenagal
Karolinap- nieee nie ma szans na Święta u siebie. Ja marzę o Wielkanocy na swoim :-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #799366 przez kasiak
Buu Magda niedobra Ty! Wchodzę i co ja pacze? Jest post od Ciebie! Źrenice rozszerzone, serce mocniej zabiło, ręce się z wrażenia poplątały...a tu klops miesiąca! Dwa zdania tylko ;) no wiesz Ty co? :laugh:

Gad mój mały nie chce jeść rano. Od obudzenia do teraz wypił trochę mleka z cyca i przekonałam go do zjedzenia połowy słoiczka obiadku. No i próbuje już sam siadać, bo siedząc na bujaku zapiera się rękami i podnosi, albo rozkłada ręce poza bujak i sie odpycha. A jak się śmiesznie złości :laugh:
Ogólnie zrobił się uparty i jak mu coś nie pasi to się złości, macha rękami i wrzeszczy. Diablątko małe, ale na szczęście przez większość czasu jest grzeczny.

A dla Sewerynka obstawiam braciszka, będą broić razem :laugh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilonaQltoorka
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl