Mamusie sierpniowe 2013

Ja słyszałam ze jak mama lezy to dziecko baraszkuje bo nuda a jak chodzi irusza sie to dziecko jest kołysane i zasypia

Ja właśnie zazwyczaj też byłam mało odporna na zakażenia układu moczowo-płciowego. A teraz w ciąży nic. Chodziłam na basen i nic. Z pęcherzem też nic teoretycznie nie miałam jeszcze, no tylko te bakterie w moczu nie wiadomo skąd...

Co za piękna pogoda. A ja nie mam z kim na spacer pójść

Niesia ja cie zabiore na spacer zebys nie smutala:)

Pytam o to usg bo jak bedzie mi na brzuchu robil badanie to mąż bedzie mógł wejść i popatrzeć.

iwonta_kg ja chodzę z mężem na badanie, nawet jak mam dopochwowo to mąż siedzi przy biurku, a ja na fotelu za parawanem
a jak po brzuchu USG to mąż przy mnie siedzi

iwonta, dziękuję

Na razie zajadam się miętową czekoladą, uzupełniam składankę na ślub a później może pracę troszkę popiszę...

No ja słyszałam, że w ciąży łatwo o takie zakażenia, więc się cieszyłam, że mimo mojej skłonności do tej pory nic nie miałam, też już chciałam spytać lekarza o basen, ale teraz to bez sensu :/.

Mój mąż był przy badaniu przezpochwowym, dopiero to połówkowe będę miała przez brzuch, to w 12 tygodniu miałam jeszcze przez pochwę.

Wrocilam z zakupow!!!
kupilam 3 bluzki (zadna dla ciezarnych poprostu troszke dluzsze spinane pod biustem)
i jedna pare spodni z waska gumka (o zgrozo 44rozmiar i az sie martwie co bedzie pozniej)
jestem zawiedziona ze tyle sklepow a nie ma co kupic masakra jakas

mnie dzisiaj caly dzien brzuch strasznie ciagnie trudno chodzic i usiedziec

nie wiem jak ja wytrzymam do polowkowego mam dopiero 25 marca czyli w 21tc wizyte u gina tydzien wczesniej dramat

Ewelina, ja połówkowe mam dopiero po Wielkanocy!!! Ale dobrze, że za tydzień idę do lekarza, może podejrzymy co tam w brzuszku piszczy Co do zakupów, mam to samo. Chodzę po tych galeriach i nic.

Swoją drogą chciałabym mieć domowe usg i kiedy tylko mam ochotę zajrzeć co tam słychać

strasznie mnie kusi detektor tetna, ale jak mam za 2-3t czuc dzidziusia wyraznie czy to ma sens? NIE ale kusi

Mojej koleżanki mama kupiła... użyła raz! Zmarł jej były mąż (mojej koleżanki ojciec), dużo stresu itd i dziecko nie dawało znaków, nie ruszało się ani nic a była już wysoko w ciąży. Uspokoiło ją to, bo tętno było... ale użyła raz.

z tym detektorem tętna to są wady i zalety... kiedys o tym czytałam.

I powiem że jako ze starciłam pierwszą ciążę ... to nie skłoniło mnie to do kupienia detektora tętna bo moze on narobić więcej stresu niż to potrzebne...albo wręcz przeciwnie , coś się bedzie działo nie tak a sprawdzimy detektorem przy okazji źle sprawdzimy... i się uspokoimy a tak naprawdę coś się dzieje nie tak....Były takie przypadki .... dlatego ja nie kupuję. Przeżyje bez:)

Jednak jeśli Was to uspokoi ... to czemu by nie kupić... z tym ze zalecają badać detektorem raz na 7-10 dni.. i to tez bez sensu ... później poczujesz juz ruchy dzieka i będziesz je mierzyła....zawsze jesli Cię coś niepokoi mozesz isc za USG prywatnie, albo do szpitala... powinni przyjąć i sprawdzić czy jest okey

W lidlu są fajne ciasteczka takie Ore ore ...

Własnie wypiłam pół literka pepsi i zjadłam 5 ciach ))


Wczoraj pozwoliłam sobie na lody truskawkowe z dodatkiem wiśni ugrzanych.... polewa z tego soku z wiśni była rewelacyjna....
paluszki lizać....


Dziś na obiad :
1. rosół
2. filet z łososia z piekarnika... filet obłożony serem mozzarellą z dodatkiem ziół ułożony na warzywach z masełkiem ... < kalafior, kukurydza, fasolka, groszek, marchewka i t d >... do tego kromeczka bagietki posmarowana czosneczkiem:)

ale mam smaka...

Myślę, że agniesia ma rację. Są wady i zalety. Ale to już decyzja każdej z nas czy kupi taki detektor czy nie.

Ojej, ile tematów

Mamo_babelka --> mnie się też straszliwie Jedo Fyn podoba! Upatrzyłam sobie w kolorze ciemnoniebieskim z białym i będę polować.

Co do ruchów, to wydawało mi się, że czułąm, potem przez kilka dni nic nie mogłem wyczuć, a teraz czasem mnie coś smyrnie pod pępkiem. Ale nic, co byłoby znaczące. Więc czekam (niecierpliwie...)

Brzuch też mnie czasem boli przy przekręcaniu, przy kichaniu - a wczoraj - przy śmiechu! W dodatku muszę chyba zacząć na niego uważać, bo w nocy czasem mój M. jest średnio delikatny przy przytulaniu (ostatnio próbował mnie znokautować pupą i akurat dostałam w brzuch, aż się zestresowałam )

Na obaidek dzisiaj ziemniaki z... rolmopsami Lisnera i śmietaną. Hm... ktoś coś mówił o zachciankach?

A USG aż do prenatalnego miałam przez pochwę (przełom 12/13 tygodnia) - teraz już przez powłoki brzuszne. Nie mogę się doczekać połówkowego (za 2 tyg), a z drugiej strony - takie badanie zawsze jest stresujące... Zdecydowaliśmy się na tradycyjne, 2D (4D mnie troszkę przerażają... pomimo, że są dokładniejsze).

Nie było mnie prawie trzy tygodnie i trochę poszalałyście z tematami, ale fajnie
Witam nowe mamusie

Piszecie o lodach i słodkościach , a u mnie od dwóch tygodniu królują ogórki kiszone i to codziennie po 4-5 szt a słodycze to mogą nieistnień

A co do brzucha to przez dwa tygodnie trochę urósł, bo jak mąż mnie zobaczył po dwu tygodniowej przerwie to się śmiał że najpierw brzuch i potem ja.

A co to ruchów to ja jeszcze nic nie czuję, ale od tygodnia niepokoi mnie ból tak jak by w kroczu podczas chodzenia czy też tak kiedyś miałyście