Mamusie sierpniowe 2013

Niesiu, w 1c w 7mc byłam na weselu. Impreza była prawie zajebista. Prawie, bo orkiestra nastawiła się na większą przestrzeń do nagłośnienia, a to była nie za duża salka. Gdy grali to czułam jak cała drżę, a malutka wówczas strasznie się wierciła i też miałam wyrzuty, że jej zaszkodzę. Na szczęście mała nie ma żadnych problemów ze słuchem, wręcz przeciwnie. Wydaje mi się że ma bardzo wrażliwy, bo w momencie zwraca uwagę na dźwięki, na które ja w ogóle nie zwróciłabym uwagę. Myślę, że taki jednorazowy incydent nie zaszkodzi maleństwu Gdyby to było nagminne, to było by się o co martwić, a tok, to możesz być spokojna

MamoBąbelka, pewnie masz rację, a ja denerwuję się bez powodu ale mam wrażenie, że nie czuję dzidziusia. Wiem, że jest wcześnie i wiem, że nie czułam go ciągle i często i wmawiam sobie coś ale myśli buzują i nie mogę nic z tym zrobić.

Muszę się dziś zrelaksować...

Niesiu, na pewno jest wszystko ok. Poza tym jaki wpływ miałyby głośne dźwięki na to, że dzidziuś się nie rusza? Widocznie śpi sobie, możesz spróbować zjeść coś słodkiego i położyć się na plecach, to łatwiej będzie poczuć dzidziusia.

Zjadłam tosty i poczułam Jestem spokojniejsza ale wyrzuty sumienia nadal mam. Dla relaksu posprzątałam (tak, to mnie czasem relaksuje ), zrobiłam sobie maseczkę, zaraz K wymasuje mi plecy, bo lędźwie mi dokuczają. Ogląda KSW, więc coś poczytam.

Życzę Wam miłego wieczoru

Ah zapomniałam, przytyłam, kolejne 0,5 kg

A mój ogląda X Factora:)

A ja słucham...

Stasiu tak jak wczoraj ... dziś mało ruchliwy ...

A ja idę otworzyć puszkę brzoskwiń

Niesiu nie denerwuj się, bo tym bardziej zaszkodzisz maleństwu, niż mogłabyś tym hałasem

To ja ogladalam ksw z meżem ale tak malo atrakcyjnych walk dawno nie widzialam albo nokaut w 1 rundzie albo dwie kluchy tanczace zamiast lejace sie po paszczach =.=

wczoraj bylam na imieninach przyszlego tescia i pojadlam roznych rzeczy az ledwo sie ruszalam heh, faszerowane jajka, barszcz z pasztecikami, salatki sledziowe na milion sposobow, sernik z kruszonka, ciasto z wisniami masakra ^^

moj brzuszek jest juz naprawde calkiem pokazny i zauwazylam ze juz w sumie nie mam bagazu skory wiec musze dokladniej sie smarowac...
co do smarowania strasznie mam wysuszona skore dloni az mnie swedzi niemilosiernie...

Witam z ranka u mnie dziś ładnie słoneczko świeci.
Nestia nie martw się wszystko będzie dobrze moja kuzynka w 6 miesiącu miała swoje wesele i chulała, było głośno itd i urodziła zdrowego chłopca ma już 2 miesiące

EwelinaB87 ,

Wczoraj po przemeblowaniu i sprzątaniu wyszło mi straszne uczulenie na dłoniach, popękały mi, strasznie szczypały. Wypiłam wapno i posmarowałam dłonie kremem który naprawdę polecam.

NEUTROGENA krem do rąk Do suchych i zniszczonych dłoni (Skoncentrowany) Bezzapachowy

Koszt z przed roku to 17,00zł - ale warto kupić... ( mam ten krem już rok - używam tylko gdy czuje że coś jest nie tak )

Używam go tylko wtedy gdy mam popękane dłonie, spowodowane zimnem, środkami chemicznymi, uczuleniem i t p

Konsystencja maści... do kupienia w aptece - ale chyba też nie każdej.

A tak on wygląda:
alejka.pl/neutrogena-krem-do-rak-bezzap-50ml.html

W sumie mogę powiedzieć że dziś tylko takie małe kropki czerwone zostały, ale nie piecze, nie swędzi no i dłonie są gładziutkie jak pupuńcia niemowleńcia.

Tak neutrogena jest niezla, obecnie mam jakis taki dziwny krem
www.produkty-drnona.pl/kremy-do-rak-i-pa...ogronowy-do-rak.html
nie miałam pojecia ze jest taki drogi dostalam od tesciowej.
ale mimo korzystania z niego to musze z niego korzystac 2-3razy dziennie

agniesiaja dołączam się i również polecam. Ten krem jest bardzo wydajny i na prawdę nawilża.

Mój brzuszek znów zmalał Nikt w życiu nie uwierzy, że to już 5 miesiąc się zaczyna. Ale co poradzić, dzidzia zdrowa a to najważniejsze

u mnie ostatnio też ten brzuszek jakoś nie za wielki, wydaje mi się że ostatnimi czasy wogóle nie podrósł. No i martwi mnie że bardzo mało przybieram na wadze, na początku schudłam 2 kg i tylko te 2 kg odrobiłam...a to już 5 miesiąc. A u was jak z tą wagą? dużo kilogramów wam przybyło?

klauduska89 napisał:

u mnie ostatnio też ten brzuszek jakoś nie za wielki, wydaje mi się że ostatnimi czasy wogóle nie podrósł. No i martwi mnie że bardzo mało przybieram na wadze, na początku schudłam 2 kg i tylko te 2 kg odrobiłam...a to już 5 miesiąc. A u was jak z tą wagą? dużo kilogramów wam przybyło?

Ja na początku schudłam niecałe 5kg i dalej jestem poniżej wagi z przed ciąży. Nie ma się czym martwić. Maleństwo pobiera z Twojego organizmu potrzebne mu substancje odżywcze i ono na pewno ma się dobrze pod tym względem W 1c ostatecznie przytyłam 8kg, jakoś tak. Zaś mała przy porodzie miała 2600 i 10/10apgar.

Ja na początku ważyłam ok 51,5 kg...dziś 54

Agata a Ty rodziłaś w terminie bo 2,6kg to troszke mało, u mnie w rodzinie 3,5to standard.
Ja przytyłam od początku ciązy 2,5kg ale wystarczy ze minie 25-28tc i pewnie skoczymy jak strzaly