Mamusie sierpniowe 2013

Agata cieszę się że wizyta zakończyła się pomyślnymi wynikami
Monix tak u mojego synka zdiagnozowano AZS. Długi, długi czas miał bardzo brzydką skórę i non stop wyskakiwały liszaje. W wieku 4 m-cy miał robione testy z krwi ale nic nie wykazały. Alergolog do której chodzimy opieprzyła nas że w ogóle kłuliśmy dziecko bo w tym wieku to szkoda testów robić bo i tak nic nie wykażą. Jej zalecenia to odstawić całkowicie mleko i wszelkie przetwory, seler, cytrusy, kakao i orzechy czyli produkty które lubią uczulać najbardziej. Jesteśmy na nutramigenie od samego początku (do dziś na 1 bo po 2 go wysypuje).
Dziś ma bardzo ładną skórkę i też mi się wydaje że z tego powoli wyrasta ale uważamy na dietę i oczywiście kąpiemy tylko w emolientach i codziennie natłuszczamy skórę Lipikarem z La roche na zmianę z Ex-omegą z A-dermy. Poszerzamy dietę systematycznie o coraz więcej produktów i jest dobrze. Ostatnio próbowaliśmy mandarynki i wszystko jest okej, seler też toleruje. Z mlekiem na razie prób nie robię bo jeśli nutramigen 2 uczula to z pewnością tolerancji jeszcze nie nabył. Ale wierzę że to kwestia czasu
A Ty dajesz córci już wszystko?

Tak, od pół roku daję jej praktycznie wszystko, oprócz orzechów ( bo to baardzo silny alergen! ) moja lekarka powiedziała, że z orzechami to najlepiej się wstrzymać do 5. roku życia dziecka, no i samego mleka, ale tylko dlatego że nie lubi

Nie kąpie już w emolientach, ale cały czas jeszcze smaruję ją kremami dla atopików. Obecnie używamy LA ROCHE-POSAY, wcześniej był SVR i wspomniana przez Ciebie A-derma

Wydaję mi się, ze twój synek podobnie jak moja wyrośnie z tego, choć jak lekarze mi to mówili jeszcze 1.5 roku temu to się w głowę pukałam i nie wierzyłam. Większość dzieci z tego wyrasta najpóźniej do 3. r. życia.

A nie boisz się, że przyszłe dzieciątko będzie miało to samo? bo ja niestety się tego obawiam...

Aga fajnie że u Was wszystko dobrze. Ja chyba osiwieję do czasu badania. Bardzo się martwię...

Monix zazdroszczę że już z tego wychodzicie, mam nadzieję że i nam się uda
A czy się boję? Nie mam na to wpływu. Oby było ogólnie zdrowe a AZS to jak widzisz sprawa raczej przemijająca
Mam nadzieję, że z Twoimi dzidziusiami wszystko będzie dobrze, musisz być dzielna i wierzyć że tak będzie. Ja w to wierzę

cześć dziewczyny ja również jestem w ciąży mam termin na 14 sierpnia. Jest to moja 3 ciąża i jak narazie pierwsza tak "zaawansowana". Ostatnia zakończyła się w lipcu ubiegłego roku... Jestem dobrej myśli ponieważ od 4 tygodnia cały czas jestem pod stałą opieką lekarza i jak narazie nasz mały skarb świetnie się rozwija mimo że dolegliwości mi nie brakuje, ale na szczęście z dnia na dzień jest coraz lepiej. Życzę wszystkim wiele optymizmu, gdyż sama wiem najlepiej iż z tym bywa ciężko!!! pozdrawiam :*

Witam Kochane:)
3mam mocno kciuki by na Waszych badaniach wszystko wychodziło tak jak być powinno by maleństwa rozwijaly się prawidłowo.. ja czekam na wizytę jeszcze 5dni...dając ostatnią szansę mojemu lekarzowi a raczej lekarce...
Moje małe już wiem że nie przepada za troszkę głośniejsza muzyczką w aucie bądź za typem muzyki heehm , po chwili zaczeło mnie kuć w brzuszku, gdy tylko ściszyłam ciut uspokoiło się...

pozdrawiam wszystkie Mamusie

patka1603 witamy w gronie sierpnióweczek
Tak trochę obrócę Twoją smutną historię w żart: do trzech razy sztuka, więc bądź dobrej myśli

cukierecek27, wszystkie ciężarne z niecierpliwością wyczekują wewnętrznych znaków obecności małych fasolek. Nie chcę nikogo urazić, ale prawdę mówiąc mało prawdopodobne wydaje mi się, żeby dziecko poprzez kłucia sygnalizowało swoją obecność, a tym bardziej zadowolenie lub niezadowolenie na tym etapie ciąży. Pierwsze oznaki ze strony dziecka to będzie raczej wpuszczony motylek w okolice Twojego podbrzusza (bardzo miłe łaskotanie )

(zauważyłam, że w okresie weekendowym na forum panuje ogólna cisza )

Może źle się wyraziłam pisząc ten post poprostu tak mi się skojarzyło:)
i przypomniało że drugie życie we mnie rośnie.

Świadomość noszenia w sobie małego istnienia podnosi na duchu Wszystkie dolegliwości się umywają

Monix, należy głęboko wierzyć w to, że będzie dobrze. Twoje maleństwa na pewno tego potrzebują.

jutro wielki dzień, trzymajcie kciuki, mam badanie prenatalne

Powodzenia Zdaj relacje po wizycie

Monix- może ten mniejszy dzieciaczek został poczęty kilka dni później- bliźniaki dwujajowe czasami różnią się o kilka dni, więc może wszystko będzie dobrze.
Ja w piątek widziałam na USG maluszka- cudowny widok jak macha rączkami i ssie paluszka . Przezierność karkowa wyszła 16mm, kość nosowa obecna- a maluch ma 5,12 cm. Póki co wszystko w normie- pobrano mi też krew na test PAPP-A- wolną podjednostkę Betahcg i wynik całkowity ma być za tydzień. Jakby coś nie tak to to i tak nic nie zmieni :)tylko pozwoli się przygotowac.
Całą noc ślił mi się nasz maluch milutkie sny, aż mi sie nie chce do pracy- zasypało mnie i mróz -23stC brrrr przydalby sie konski zaprzeg a nie samochod.
Dzisiaj mam wizyte na NFZ i dopiero odbiore wyniki i karte ciąży. Boje się wyniku Toxo .

Przyszłam się pochwalić, badanie było wrecz wzruszające, wszystko w porzątku NT 1,4mm, przegroda obecna, puls 164, ruchliwy niesamowicie, jakos sobie wkrecam ale chyba widzialam ptaszka
Pan nic nie powiedział ale sama już nie wiem, rewelacyjnie profesjonalna obsluga w supernowoczesnym ośrodku. Jestem zakochana <3

EwelinaB87 napisał:

Przyszłam się pochwalić, badanie było wrecz wzruszające, wszystko w porzątku NT 1,4mm, przegroda obecna, puls 164, ruchliwy niesamowicie, jakos sobie wkrecam ale chyba widzialam ptaszka
Pan nic nie powiedział ale sama już nie wiem, rewelacyjnie profesjonalna obsluga w supernowoczesnym ośrodku. Jestem zakochana <3

zdjecia sa przecudowne! dziewczyny a jak to jest z tymi badaniami prenaltanymi bo ja troszkę tego nie rozumiem, gdyz mam dopiero 27 lat więc wydawało mi śię że nie muszę jeszcze robić takich badan, tym bardziej że u mnie w rodzinie nie ma zadnych chorób genetycznych, no chyba że te 2 poronienia mnie do tego kwalifikują?!
EwelinaB87: piekne usg jak na nie patrze to nie moge sie doczekac swoich badan, a który to tydzien, i jesli moge zapytac ile trwało badanie i jakie są koszta bo mi gin mówił ze cos kolo 200zł?

dwa badania prenatalne sa darmowe i wrecz obowiazkowe, ja mam 25 lat i moje ryzyko po tym badaniu wynosi odpowiednio:
trisomia 21 1:4641
trisomia 18 1:6433
Trisomia 13 1:130437
i dzidzius jest na przedniej scianie wysoko w macicy ale to pewnie przez przodozgiecie macicy.

hmmm a to ciekawe bo ja czytałam ze badania są refundowane u kobiet powyżej 35 lat i tak samo nam zasugerował lekarz..-chociaż on w sumie to nam jeszcze nie dał na nic skierowania mimo ze zlecał badania.hm nie wiem co o tym myslec