Mamusie sierpniowe 2013

U mnie z psychiką też bardzo kiepsko, szczególnie rano jak wstanę i coś mi pójdzie nie tak to potrafię usiąść i płakać przez pół godziny . Zauważyłam, że mój mąż (choć stara się tego nie okazywać) ma mnie już dosyć tym bardziej, że seks też coraz rzadszy, bo wieczorami jestem normalnie padnięta. Ale staram to sobie tłumaczyć tak, że czemu my tylko mamy znosić trudy ciąży, niech oni też odczują, że coś się zmienia w ich życiu Okropna jestem co!?
Aha a co do depilacji to jak na razie robię regularnie, wiem że z czasem będzie trudniej, ale jak piszesz aslani mamy kilka miesięcy prób

mami_nka - duży ten Twój brzuszek ja jeszcze takiego nie mam.

Co do włosów to mi również przestały się przetłuszczać jak aslani, a paznokcie zawsze miałam mocne to nie zauważyłam różnicy.

Seks: Niestety u mnie libido spadło, przede wszystkim dlatego, że przy większości pozycji mnie brzuch boli i się boję o maluszka.

EwelinaB87 - Mi ostatnio zdarzyło się wzruszyć na reklamie chyba merci albo czegoś takiego. Strasznie mnie to irytuje, raczej nie jestem płaczliwą, rzadko na filmach płakałam. A teraz to przesadzam. Zdarza mi się, że nagle zmieniam nastrój tak diametralnie o 180 st

Suknia: Ja myślałam o długiej, słyszałam o opuchliznach na nogach i nie chciałabym żeby było widać opuchnięte nogi.

No właśnie!!! Duży ten brzuchol! Powoli wkraczam w 13 tydzień a mam wrażanie, że zamiast rosnąć go ubywa!!! Nie wiem czy mam się martwić czy co, ale jego prawie nie ma. Przynajmniej mi się tak wydaje. Później zrobię fotkę to wrzucę i ocenicie same. Ja się nie znam, pewnie to indywidualna sprawa ale mi się wydaje, że jest tyćki tyćki. Ugh.. od 6 rano mam skurcze w łydce

Mi rośnie tak w swoim tempie. Nie jest jakiś specjalnie duży, ale go już widać. Za to zauważyłam, że rośnie krzywo. A mianowicie ściąga go na prawo I wydaje mi się, że już jakieś motylki mnie tam w środku zaczepiają

Ja mam wrażenie, że urósł nagle w ciągu jednego tygodnia Jak będę miała czas to zrobię zdjęcie i dodam swój brzuszek.

Witajcie Przyszłe Mamusie ja też chciałabym dołączyć do grona.
Mój termin porodu przypada na 8 sierpnia.
U nas ciąża przebiega prawidłowo, choć dolegliwości z tym związane dają mi ostatnio popalić. Już nie czuję mdłości, ale ogólne samopoczucie nie za dobre...
Korzystając z okazji odpowiedzi na wcześniejsze posty to, rzeczywiście paznokcie stały się mniej łamliwe i ogólnie twardsze.
Co do włosów to nie zauważyłam znaczącej różnicy.

Witam przyszłą Mamusie sierpniową

Witaj Groszku .

Moje paznokcie od wielu miesięcy są już w lepszej formie, włosy niestety zawsze sprawiały problemy, może faktycznie troszkę mniej wypadają. Za to na buźce, plecach czy dekolcie co jakiś czas pojawia się wyprysk :/, mąż chodzi i wzdycha, że to na pewno dziewczyna, bo ktoś mu tak powiedział .

Wczoraj miałam w brzuchu jakieś rewolucje i do tej pory nie wiem, czy coś zjadłam i mi zaszkodziło, czy to związane było z ciążą, dużo odpoczywałam i tyle.

Zdjęcia robione przed chwilą. Przepraszam za brudne dresy ale sprzątałam troszkę W sumie jak tak patrzę to brzuszek jakiś tam mam. Z góry tak nie widać na drugim chyba akurat zrobiłam wdech (jak to mówi Krzysiek ja oddycham brzuchem)

Niesia piękny masz ten brzuszek!
Mamo Bąbelka a mi z kolei cera na buzi bardzo sie poprawiła.. zdaje się być gładsza no i przede wszystkim bez wyprysków... jestem w szoku bo znajoma w ciąży cały czas miała problemy z cerą i przeszło jej dopiero po porodzie...

o rany nadążyć za wami ciężko
mamo bąbelka ja tez zaczęłam mniewać problemy z wypryskami na twarzy ale jakoś nie za dużo gdyż nigdy nie miałam z ty problemu ale i tak bardzo mnie irytuje ten fakt :/ Co do depilacji to myślę że poki daję sobie rade to będę starała się sama nad tym zapanowac, a w najgorszym wypadku zaangazuje do tego męża gdyż wiem że ma już umiejętnosci w tej kwesti co mi już kiedys zademonstrował więc nie mam nic przeciwko- na swój sposób było to nawet troszkę erotyczne doznanie A propos erotyzmu mam już dość dzisiaj całą noś śnił mi się sex z mężem chyba nie wytrzymam do walentynek i rzucę się na męża przy najbliższej nadarzającej się okazji

dziewczyny, niesia śliczne brzuszki tylko ja mam wrażenie że mój w porównani do waszych to jakiś gigant, chyba aż spróbuję zrobić zaraz foto bo już sama nie wiem czy nie przesadzam

Mi się właśnie wydaje, że przy Was mój jest mikroskopijny

A to mój brzusio - duży czy mały sama nie wiem wieczorami bywa zdecydowanie większy chyba muszę zacząć mierzyć sobie obwód pasa codziennie o tej samej porze dnia

A co do cery to też borykam się z wypryskami - szczególnie dekolt i czoło i co tu poradzić, chyba muszę wybrać się na jakieś oczyszczanie do kosmetyczki
Będąc w tym temacie - dziewczyny czy w ciąży używacie tych samych kosmetyków do makijażu co przed, bo gdzieś ostatnio czytałam artykuł, że niektóre kosmetyki mogą w ciąży uczulać

Moja cera się poprawiła od jakiegoś czasu miałam problemy z wypryskami, a teraz prawie nic nie mam na twarzy

Magda-87 ja używam tych samych kosmetyków co przed ciążą i jest ok.

Ja zrobię zdjęcie jak wrócę z pracy to może uda mi się wrzucić jak będę miała jeszcze siłę

Witajcie
Ale maleńkie macie te brzuszki, mój to ogromny się robi, no ale ja mam dwójkę w sobie także nie ma się co dziwic, chociaż z moją Nadusią jak chodziłam w ciąży to też był sporych rozmiarów - widać taki mój urok

Co do golenia to ja zawsze robię to na zero z wygody oczywiście, poza tym nie mam cierpliwości do jakichś tam paseczków itp. Oczywiście jak będzie juz bardzo duży brzuch, to wspomogę się lusterkiem. Powiem Wam, że nawet szybko i sprawnie mi to szło poprzednim razem Myślę, że teraz też tak będzie

Z cerą i włosami u mnie jak najbardziej w porządku - co mnie cieszy niezmiernie, bo w I ciąży sypałam się strasznie no i syfków na twarzy miałam dość dużo - mówią że dziewczynki kradną mamusiom urodę, a przy chłopcach się ładnieje, coś w tym chyba jest

Ps. Wczoraj na wizycie pani doktor potwierdziła jednego chłopca, u drugiego nic nie widziała.

Witaj Groszku