Mamusie sierpniowe 2013

Magda-87 też ostatnio się nad tym zastanawiałam. Skóra w ciąży, u niektórych się zmienia, jeśli ta zmiana jest na gorsze to wskazana jest zmiana kosmetyków.
Jeśli przy tych dotychczasowych nie widzisz jakiś niekorzystnych zmian to ja bym się na razie wstrzymała.
U mnie cera się wręcz poprawiła, wiec na zmianę jak na razie się nie szykuję.
Poczekam, aż zacznie się coś dziać.

Monix serdecznie gratuluje Ci bliźniaczków.
U nas było bardzo duże prawdopodobieństwo ciąży mnogiej - mój tato z ciąży bliźniaczej i moje siostry (niby co drugie pokolenie - a tu lekko zaburzone, wiec u nas to nie było nic pewnego)... stres przed pierwszą wizytą był straszliwy, bardziej chyba z obawy, ze sobie bym nie dała rady.
Z tego co opowiadała moja Mama.. pomimo większych iloci obowiązków radość z chowania takich brzdąców jest podwójna.. zatem jeszcze raz serdecznie Ci gratuluje...

monix gratuluję chłopczyka , fajnie by było jak by była parka abo 2 dziewczynki, ja przynajmiej bym tak chciała. a u ciebie w rodzinie są jakieś predyspozycje ku bliźniakom? Mi się marzyły bliźniaki w ramach rekompensaty tych 2 poronień

Oto mój gigantus :-P 13 tydzień 3 dni

Dzięki
U mnie w rodzinie ani od strony mamy, ani od taty nigdy nie było bliźniąt. U mojego B. siostra jest z ciąży bliźniaczej. Lekarka mi mówiła, że akurat w tym przypadku to jest bez znaczenia, bo bliźniaki dwujajowe ( takie jak moje właśnie ) dziedziczy się tylko w lini żeńskiej. Mój B. się śmieje, że to tylko i wyłącznie moja sprawka, bo w jednym cyklu wypuściłam 2 jajeczka i w ten własnie sposób dorobiliśmy się dwójeczki

Patka mamy identyczne brzuchole

yhmm rozumiem... monix weź mnie nie strasz w końcu ty masz bliźniaki i jesteś już 14 tygodniu a u mnie dopiero początek 13. No ale przyznaje w porównaniu do waszych brzuszków mój jest spory

Fajne macie te brzuszki, chyba naprawdę muszę sobie zrobić zdjęcie i też wstawić. Co do skóry to jak zawsze miałam gładką twarz bez wyprysków to teraz jak na złość całe czoło mam w małych krostkach których widok bardzo mnie irytuje

Niesamowite jesteście, że tak się rozgadałyście wszystkie! A zatem... Proszę kontynuować Ja dzisiaj jestem padnięta, bo wczoraj byłam w podróży służbowej (17 h w samochodzie, masakra), więc nie mam na nic siły.

Brzuszki: Wow, świetne fotki! Muszę w końcu zrobić sesję!

Praca: Pracuję nadal i póki co nie mam zamiaru tego zmieniać (praca nie jest ciężka, siedzę w biurze, z domu mam 10 min baaaardzo wolnym spacerkiem, a przynajmniej jest powód, żeby się rano zwlec z łóżka, zrobić i wyjść do ludzi). No ale zobaczymy, jak to wyjdzie w praniu - bo kto wie, może mi się w końcu odechce i zamarzę o wypoczynku Jedyne, co się zmieniło to fakt, że musiałam zrezygnować z podróży lotniczych (do tej pory latałam 1-2 x w miesiącu) i przyjęłam to z dużą ulgą (bo na początku takie rzeczy kręcą, ale potem zaczynają nużyć i irytować). Póki co każdy lekarz, którego odwiedzam proponuje mi L-4, więc w razie czego nie będzie problemu

Tabelka: to fantastyczny pomysł! Posłałam już swoje dane

Imiona: Z moim M. wybór imion poszedł szybko. Zrobiłam listę i wybraliśmy w 15 minut. Całe szczęście zgodnie hihi. Jeśli będzie chłopiec - Marek, jeśli dziewczynka - Lenka (a własciwie: Helena).

Włosy, skóra i paznokcie: włosów zawsze miałam całą masę, ale chyba rzeczywiście mniej wypadają. Skóra super, od czasu do czasu tylko coś tam wyskoczy. Ale raczej bardzo pozytywnie. Paznokcie też dobrze! No ale niestety co do włosów... rzeczywiście rosną mi wszędzie (też zauważyłam włosy na brzuchu! Aaaaaa! co robic - w końcu całego brzucha nie ogolę? Ups... Oby wróciło to do normy). Póki co depilacja jeszcze nie sprawia mi kłopotów (też wyznaję zasadę 'zero tolerancji hihi') i wyginam się na wannie. Mojego M. do tej czynności raczej nie zaprzęgnę, więc chyba zacznę ćwiczyć z lusterkiem

Apetyt i objawy: Mam ochotę na warzywa. A oprócz tego raczej z apetytem problem. Nawet do słodkiego mnie nie ciągnie, chociaż zwykle cała czekolada to było mało... Może to skutek działania Euthyroxu, który biorę na tarczycę, ale nie narzekam

Macie jakieś plany na weekend?

no niestety tak już jest z tymi hormonami ze plątają nam różne figle czasami pozytywne a czsami negatywne, ale trzeba się cieszyć że nie ma jakiegoś prawdziwego armagedonu z tymi pryszczami bo tego bym nie przeżyła idę coś przegryźć bo zgłodniałam

Dlatego też zastanawiam się nad pójściem to dermatologa, bo nic innego pewnie nie usłyszę, że te wypryski to sprawka hormonów...no cóż trzeba przetrwać ale do kosmetyczki na maseczkę zawsze można się wybrać, przecież mamusie muszą się relaksować zobaczę jeszcze jakiś czas jak cera się nie poprawi to może warto będzie zmienić kosmetyki. Podobno - tak słyszałam - że dziewczynki zabierają mamą urodę, więc kto wie może będzie córcia, ale z drugiej strony mówią, że jak się ma smaki na kwaśne to będzie chłopiec, a ja kwaśne wcinam, że aż się uszy trzęsą... więc teraz nie wiadomo, trzeba poczekać aż maluszek sam się ujawni

W mojej rodzinie co drugie pokolenie wypadają bliźniaki, bo mój dziadek miał brata bliźniaka, ale jak na razie nikomu się nie udało o dwie pociechy za jednym razem

jakie fajne macie brzuszki , mój trochę też się powiększył na pierwszej wizycie położna podpowiedziała mi żeby mierzyć się na wysokości pępka, co jakiś czas i mi 5 cm przybyło

co do depilacji to mi w dużo szybszym tępię rosną włoski, plusem jest tylko to że mam ich trochę mniej bo od lat używam depilatora, i też zauważyłem że mam włoski na brzuchu i z tyłu pleców na wysokości nerek

ja to strasznie zbrzydłam, jakieś plamy mi się porobiły na twarzy i co chwile jakiś syfek

patka!!! Między nami jest tydzień różnicy a porównując brzuchy można by pomyśleć, że mnie po prostu wzdęło. Łał! Jest wielki Jak ja już też taki chcę

tak kosmetyczka to fajna sprawa... ja mam siostrę w tym fachu i ostatnio po godzinach zrobiła mi na szybko manikiur Francuzki i jestem bardzo zadowolona , no i oczywiście mogę liczyć na zniżkę jeśli się wybiorę do niej w godzinach pracy, ale jakoś narazie nie skorzystałam mimo ze chętnie bym wpadła na jakiś masaż albo zagęszczanie rzęs tym bardziej że ceny prawie jak za darmo a jeszcze można rabat dostać.

Dziewczyny apropos depilacji ja jakoś nie mam na to parcia wystarczy mi jak od czasu do czasu coś tam zrobię aby to jakoś wyglądało ale za to strasznie irytuje mnie owłosienie nóg najchętniej bym je zlikwidowała całkowicie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

niesia no muszę ci przyznać że rzeczywiście wyczekuje się tych pierwszych oznak powiększającego się brzuszka no ale wszystko w swoim czasie... jeszcze będziesz miała go dosyć

zii tyle godzin w dordze!!! wiesz ze srednio co 1-2h powinnaś sie rozprostować i rozruszać aby poprawić krążenie i opróżnić pęcherz
magda 87 jeśli rzeczywiście by tak miało byc z tą uroda to tylko dziewczynki powiinny sie rodzic ładne, a chłopcy albo brzydcy albo tylko w wypadku kiedy mama nie ma ządnych uszczerbków na urodzie hehehehehe

a jak tam u Was stosunki z teściowymi, bo ja to strasznie nie mogę zdzierżyć tej kobiety całe szczęście że mam po swojej stronie męża bo inaczej to chyba byśmy nie byli razem. A od kiedy jak się dowiedziała że jestem w ciąży to masakra


trzymajcie się miłego weekendu

Niesie, nie ma się co przejmować, brzuszek szybko urośnie . Patka, Twój jest rzeczywiście duży, ale i mój moim zdaniem podobnie wygląda, a najciekawsze, że ciągle mogę chodzić we wszystkich swoich spodniach, nie jest mi ciasno.

Włosków na brzuchu, ani specjalnie szybszego wzrostu innych nie zauważyłam. Moich wyprysków nie jest dużo i sądzę, że nie ma sensu zmieniać kosmetyków, bo te które mam mi odpowiadają. Ale jeśli to prawda, że dziewczynki zabierają urodę i stąd te krostki, to ja nie mam nic przeciw .

Wiem, że do czasu, kiedy brzuszki będą naprawdę okazałe i będzie czas na to, jeszcze wiele miesięcy, ale chciałam spytać, czy myślicie o sesji ciążowej? Mi się strasznie podobają takie zdjęcia, zwłaszcza w plenerze i myślę, że zrobimy mi taki prezent na urodziny w czerwcu.