Mamusie sierpniowe 2013

aaaaa Monix jak widze te twoje zdobycze w podwójnej ilości to już mi się buzia cieszy a co dopiero jak wystroisz chłopców w te ciuszki i pochwalisz się fotkami... to dopiero będzie słodki widok ahhh już nie mogę się doczekać!!!
a te spodenki w paseczki z ostatniego zdjęcia to gdzie zdobyłaś? świetne są!!!

Agniesia absolutnie nie mam zamiaru ubierać ich tak samo Mają zaledwie tylko parę sztuk takich samych ubranek i to tych najmniejszych, reszta to taki misz masz

Ewela na razie się nie pokazę, bo wyglądam nie za ciekawie Zmęczona na twarzy, zgarbiona i jakaś taka zajechana - jednym słowem CZAROWNICA wiec raczej wam oszczędzę tego widoku. Jak się lepiej poczuję to się ujawnie obiecuję

A jakiś murzyn by się przydał oj takkkkk.... masował by mnie chyba 20 godzin dziennie

Asiulek te wszystkie ciuszki ze zdjęc są z MOTHERCARE w Anglii. Mojego B. siostra tam mieszka i co jakiś czas składamy u niej zamówienia i nam przysyła dość dużą ilość

aha byłam dziś popołudniu u naszego lekarza rodzinnego po receptę dla mężusia, i tak sobie z pania doktor przy okazji pogadałam o ciąży, maluszku i o karmieniu i w sumie jestem zadowolona że właśnie ją wybrałam (bo niecały rok temu zapisałam się do tamtej przychodni) najfajniejsze jest to że jest też pediatrą i Kacperka też do niej zapiszemy

no i w rejestracji dostałam namiary na położną, fajnie bo wole wszystkie formalności załatwić jak najwcześniej

Monix masz prawo do tego żeby się tak czuc Na bank przyjdą lepsze chwile
Słodkie są te ciuszki dla chłopaków.
Ja po ciąży na bank nie wracam do mojej starej firmy, muszę szukac czegoś innego bo mojemu szefowi odjebało i ludzi jak niewolników traktuje!
Agniesia nie dajmy się zwariować, myślę, że na czas sikania dziecko da jakoś radę
Wszystko w praniu wyjdzie

Ło matko nawet siedzenie przed komputerem mnie męczy Idę się położyć chyba, bo nie wyrobię na ten pieprzony kręgosłup...

jutro będę w galerii to zaglądnę do mothercare może u nas też będą takie spodenki w kolekcji... uwielbiam takie wstawki na pupie w spodenkach i rajtuzkach dla maluchów

Moni nie obrażaj się ale ktoby Patrzyl Ci na twarz haha

powiem wam ze ja nie obawiam sie kopniaków w zebra, moze dlatego ze milcia jeszcze tego nie robi, ale przez to ze rozchodzi mi sie pepek tylko mnie tam bodnie to normalnie placze z bolu, nawet jak sie opre brzuchem w tym miejscu to sie skrecam, nie zycze tego nikomu, ciaglesie tylko boje co bedzie dalej...

Brzunie piękne oczywiście
Monix te ubranka to cuuuudoooo, strasznie mi się podobają
Jejku byłam na spacerze z tygodnia na tydzień jest co raz gorzej, nogi mi wysiadają, brzuch ciąży, żebra okrutnie bolą ma-sa-kra W drodze powrotnej to przydałby się jakiś hol
Chodzę jak pingwin, a czuję się jak słonica
Po powrocie mężuś nalał mi chłodnej wody z solą do miedniczki i ból i obrzęk stóp zniknął

Monix ubranka są cudowne ! napatrzeć się dosłownie nie mogę ! I nie dziwię Ci się że jest Ci ciężko...Ja czasami jestem strasznie zmęczona i kręgosłup mnie boli przez tą ciążę a Ty nosisz pod serduszkiem dwoje dzieciaczków to dopiero musi być wysiłek dla organizmu.
Byłam z mężem na spacerku i w drodze powrotnej co chwilę musiałam stanąć i odpocząć...myślałam że do domu nie dojdę, brzuch mi jakoś tak strasznie ciążył a do tego mały się rozpychał niemiłosiernie, dopiero jak usiadłam to się wszystko uspokoiło.

mnie ten pas ciążowy pomaga na ból dolnej partii kręgosłupa ...
a naprawdę wydaje mi się że warto zainwestować te 80zł ...aniżeli cierpieć ...
Ubierac gdy się wychodzi i gdy się w domu coś robi ...stoi , robi obiad, sprząta...

Skoro mi pomaga ... a przypominam jestem po operacji kręgosłupa od szyi aż po pupę ...
więc zapytajcie lekarza ginka co on na to...
U mnie to lekarz ortopeda zalecił, zobaczymy co powie ginek ...
Taki pas można używać tylko do 4 godzin dziennie ... a to i tak w tych najgorszych chwilach pomaga ... bynajmniej mi likwiduje te kłucie i boleści...

Ja mam ten pas ( oczywiście XL - bo od 20 tygodnia )
www.ortopedyczny24.pl/ortopedyczne/stabi...zynski-podtrzymujacy

Płaciłam 80zł

Bardzo prosty w zakładaniu i ściaganiu

o moniu naprawdę ci nie zazdroszczę nawet nie potrafię sobie wyobrazić jak twój kręgosłup musi cierpieć, a pewnie w upały obrzęki też są o wiele gorsze. A twój luby nie możne ci ulżyć w twej udręce? w końcu ciąża to wasz wspólny dorobek
Ubranka są naprawdę boskie a co do Disney-a to rzeczywiście mało które ciuszki nie są prześliczne, na ogół nie można od nich oczu oderwać!

agnieszka ten pas to rzeczywiście fajnie się prezentuje, oj przydał by się

Agniesia, spokojnie maluch nawet jak chwilę pomarudzi, to nic mu się nie stanie. Zresztą sporo taki maluch śpi, więc zawsze chwilę na łazienkę znajdziesz . A potem możesz brać w leżaczek i ze sobą do kuchni czy łazienki, jeśli będziesz szła na dłużej.

Monix, nic dziwnego, że Ci ciężko, dwa maleństwa to spore wyzwanie dla organizmu. Odpoczywaj możliwie dużo, już coraz bliżej do porodu.

Ewelina, to musi być naprawdę nieprzyjemne, wcale Ci się nie dziwię, że obawiasz się tego, co będzie dalej.

A ja dziś byłam u endokrynologa, miałam nadzieję, że będzie ok i następna wizyta dopiero po porodzie, ale niestety jeszcze mi zwiększyła dawkę hormonu i pod koniec czerwca jeszcze muszę iść.

Dziewczyny, brzuszki macie czarujące i okrąglutkie

Monia, nam jest ciężko z jedną fasolką w brzuszku, a co dopiero Tobie z dwiema... Ale pocieszający dla Ciebie fakt: u Ciebie rozwiązanie nastąpi wcześniej jak u nas

A ja dokonałam dziś wstrząsającego odkrycia Wyszły mi rozstępy... Tak mnie coś ostatnio więcej skóra na brzuchu swędziała. Lekko sobie ją paznokciami zrysowałam i myślałam, że to to, ale zadrapania zaczęły znikać, a te "rozsypane kreseczki" nie.. Na początku mnie to zdołowało, ale później sobie pomyślałam, najważniejsze by Mały urodził się zdrowy Rozstępami się będę martwić później

Witajcie:)

Ja już też rozstępami się nie zadręczam ... mam ich z 10 na brzuszku ... i na udach z 6 ...

najważniejsze aby Stasiu zdrowy był

Czytałam o tym ubieraniu latem i wszędzie piszą że przez około pierwsze 2 tygodnie spacerów na dworzu ubierać cieplej niż siebie o 1 warstwe ... okey.... więc ze szpitala pewnie pajacyk:P ale odradzaja ubranek WELUROWYCH bo ponoć skóra się parzy.