Mamusie sierpniowe 2013

EwelinaB87 napisał:

Ja tez sie zgodze z Asią po pierwsze wygoda dla dziecka, po drugie wygoda dla Ciebie ceratke przecierasz a przescieradlo normalnie pierzesz nie wiem jak te laczone.

Moja siostra jak bylysmy w smyku wymyslila sobie jeszcze bardziej wybajerzoną www.smyk.com/graco-sweetpeace-hustawka-d...6,swiat-niemowlaka-p

ale potem zobaczyla cene i nie byla mala, a ja naprawde nie mam w ogole miejsca, sama sie zastanawialm gdzie ja to dziecko bede klasc pewnie na podlodze...
Coraz bardziej dostrzegam problematycznosc kawalerki,jedyna zaleta 2h sprzatania i wszystko czysciutkie

Patka powiedz kiedy zaczely sie usg te darmowe? od 11 zapisy a badanie kiedy?

My dostaliśmy taką huśtawkę jak Kuba był maluśki i powiem szczersze że z opcji bujania prawie wogóle nie korzystaliśmy. Rewelacją był zdejmowany fotelik z którym chodziłam po całym mieszkaniu hehe nawet jak się myłam to Kuba w nim siedział.
Używaliśmy go (fotelika) ponad rok bo huśtawkę wcześniej wynieśliśmy do schowka bo tylko miejsce zawalała a później całość sprzedaliśmy Teraz napewno bym takiego nie kupiła

A co go leżaczków huśtawek ito to polecam zwracać uwagę na pasy by były 5 punktowe bo jak są tylko takie 3 punktowe (majtaski) to dzieci (ok 5-6 miesiąca) wychylają się i wypadają

Dzień dobry Ja już nie mogę spać od 5.40 Jasiek miał czkawkę, a mnie męczyła zgaga...Popijam kakałko i zjadłam już kanapeczki z serkiem i listkami rukoli
Dzisiaj zimna Zośka, i chyba rzeczywiście jak na razie na dworze ziiimno :/

Olivka ja tez ju spać nie mogę... cala nocke sie wiercilam i teraz pozycji tez nie moge znalezc chyba musze wstac cos przekąsić

o Witam

heh

Jejciu a mnie w nocy złapał skurcz łydki .... i tak przez sen .... zarzuciłam nogę na męża i mówię MASUJ..... a on też przez sen mi masował łydkę.... hehehehehehheehe


Ale wiecie tak mnie złapał...że do teraz mnie boli ta łydka...
Jutro mam szkołę rodzenia zapytam położnej co brac na takie skurcze łydek:)

Na skurcze łydek to dozciąganie i magnez:

a tu artykuł
www.netmama.pl/magazyn/ciaza/dolegliwosc...czach-lydek-w-ciazy/

Olivka to niesamowite o czym piszesz, fakt ze Bog zesłał wam taki cud bez żadnej innej pomocy jest niesamowite, nadaje się do prasy!

Ja tez nie mogłam stac takie słońce jest ze ciezko oczy zamknąć.
czy któraś z was wie jak się poprawnie przekręcać? bo ja robie to jak wieloryb uciekajacy w popłochu nie wiem czy tylek przyrasta mi do lozka czy co ale zanim sie dzwigne to skacze po lozku jak poparzona =.=

Asia, mamobabelka piekna sesyjka
ja tez musze sie umowic z kuzynka na jakies foty bo u mnie pelno pol zamek cos mozna wykombinowac

Ewelino dzięki za linka,
Ja też przewracam sie jak wieloryb ale już od miesiąca przynajmniej ....
Żeby wstać z łóżka nawet muszę włożyć Jaśka między kolana aby zmniejszyć ból krocza przy obracaniu i wstawaniu .... hehehehe:)

oj dziewczyny ten ból pleców jest okrutny, też nie mogę normalnie wstać...dupa ciąży w ciąży Powinnam zamontować sobie jakiś podnośnik do dużych gabarytów

ja śpie na boku i tak się przetaczam na drugi bok, a narazie nie mam problemu żeby wstać.
A co do pępka to też mam wystający a mąż się śmieje i mówi że to jet "mały fiutek"

witam Słonecznie wszystkie brzuszki i ich właścicielki

dziewczyny śliczne foteczki, pięknie się zaokrąglacie... ahhhh uwielbiam ciążowe brzuszki, wszystkie!!!

olivka czytałam już gdzieś kiedyś o Dominikankach tylko o tych z Gródka i też wysyłają podobno takie opaski, zresztą wszystko się zgadza bo św.Dominik to podobno patron dzieci, i też wiele dziewczyn pisało że to im pomogło, myślałam kiedyś nawet o tym żeby też do nich napisać ale zanim zdążyłam to zrobić maluszek pojawił się w moim brzuszku

powiem Wam szczerze że w moim przypadku też w pewnym stopniu pomogła wiara, chociaż nie modliłam się tak gorliwie i sumiennie (choć co niedziele w kościele przypominałam Bogu o mojej prośbie) a było tak.. w pobliżu miejscowości gdzie mam prawie całą rodzinę jest Sanktuarium Matki Bożej Okulickiej, moja mamuśka będąc w pewien weekend u rodzinki postanowiła wybrać się na krótką pielgrzymkę która była zorganizowana w jej rodzinnej parafii (bo to zaledwie kilka km), oczywiście wówczas była tam już po raz któryś tam z koleii i dopiero wtedy dowiedziała się że Matka Boska Okulicka to Matka Dająca Zycie, dostałam od niej po tej pielgrzymce obrazki z wizerunkiem MB i jeden z nich tak jakoś odruchowo nie zwracając na to szczególnej uwagi włożyłam do kalendarzyka który zawsze miałam przy sobie w torebce, Matka Boska była więc ze mną przez calutki czas, to było jakoś pod koniec lata/początek jesieni no a w listopadzie.... same wiecie
z kolei moja babcia jak dowiedziała się że ciąża mojej kuzynki jest zagrożona to od razu pojechała do Okulic i tam zamówiła masze za Madzie i jej dzieciątko - teraz Jaś ma dwa miesiące i jest ślicznym i zdrowiutkim chłopcem (kuzynka dosłownie pół ciąży spędziła w szpitalu a kiedy była w domu to i tak mogła tylko leżeć i pachnieć)
podaje linka możecie poczytać trochę i jak będziecie miały ochotę pomodlić się za swoje maleństwo
www.sanktuariumokulice.pl/ksiega_modlacych

mami_nka jak zobaczyłam twoją fotke to już miałam iść na podwórko i sprawdzić czy przypadkiem nie ukradłaś nam psiaka mamy dwa wilczury 9-cio letniego i 1,5rocznego i jeden (ten młodszy) jest identyczny jak twój towarzysz ze spacerku... no może odrobinkę większy

ale się rozpisałyście sesje brzuszkowe piękne:) Ślicznie te brzuszki rosną i się zaokrąglają muszę chyba męża na spacer wyciągnąć i też fotki porobić bo nie mam żadnych plenerowych.
mami_nka piękny psiak Za dzieciaka miałam wielkiego wilczura i uwielbiam te psy
W nocy obudziłam się na siku i wiecie co...czułam się jak bym miała kaca Głowa mnie tak okropnie bolała i nie mogłam jej podnieść z poduszki, masakra. Ale całe szczęście szybko zasnęłam. Od rana za to boli mnie łydka i cały czas ją masuję. Na śniadanko zjadłam pyszną jajecznicę i cebulką, pomidorami i kiełbaska. MNIAM Przyszłam mi już paczka z ubrankami które wygrałam na allegro i muszę powiedzieć że jestem zadowolona i był to bardzo dobry zakup. Muszę już przystopować z zakupem ubranek bo mam ich sporo no i najważniejsze że nie mam gdzie tego trzymać. Narazie leży wszystko w worach na dnie szafy...Trzeba będzie coś wymyślić i wygospodarować trochę miejsca na jakąś komodę i łóżeczko dla małego. Postanowiłam że od przyszłego miesiąca zaczynam kompletować wszystko dla siebie do szpitala i kosmetyki dla synka.
We wtorek mam wizytę u lekarza i już nie mogę się doczekać, mimo że nie mam wtedy usg. Mam nadzieję że będzie miała dla mnie same dobre wiadomości

a i zapomniałam jeszcze o jednym...przedwczoraj mały miał czkawkę, ale jak...z 5 minut regularnie podskakiwał mi w brzuszku i nie szło tego z niczym innym pomylić najbardziej było to wyczuwalne z tej strony gdzie ma główkę czyli u mnie w lewym dolnym rogu:)

asiulek_dolls napisał:

witam Słonecznie wszystkie brzuszki i ich właścicielki

dziewczyny śliczne foteczki, pięknie się zaokrąglacie... ahhhh uwielbiam ciążowe brzuszki, wszystkie!!!

olivka czytałam już gdzieś kiedyś o Dominikankach tylko o tych z Gródka i też wysyłają podobno takie opaski, zresztą wszystko się zgadza bo św.Dominik to podobno patron dzieci, i też wiele dziewczyn pisało że to im pomogło, myślałam kiedyś nawet o tym żeby też do nich napisać ale zanim zdążyłam to zrobić maluszek pojawił się w moim brzuszku

powiem Wam szczerze że w moim przypadku też w pewnym stopniu pomogła wiara, chociaż nie modliłam się tak gorliwie i sumiennie (choć co niedziele w kościele przypominałam Bogu o mojej prośbie) a było tak.. w pobliżu miejscowości gdzie mam prawie całą rodzinę jest Sanktuarium Matki Bożej Okulickiej, moja mamuśka będąc w pewien weekend u rodzinki postanowiła wybrać się na krótką pielgrzymkę która była zorganizowana w jej rodzinnej parafii (bo to zaledwie kilka km), oczywiście wówczas była tam już po raz któryś tam z koleii i dopiero wtedy dowiedziała się że Matka Boska Okulicka to Matka Dająca Zycie, dostałam od niej po tej pielgrzymce obrazki z wizerunkiem MB i jeden z nich tak jakoś odruchowo nie zwracając na to szczególnej uwagi włożyłam do kalendarzyka który zawsze miałam przy sobie w torebce, Matka Boska była więc ze mną przez calutki czas, to było jakoś pod koniec lata/początek jesieni no a w listopadzie.... same wiecie
z kolei moja babcia jak dowiedziała się że ciąża mojej kuzynki jest zagrożona to od razu pojechała do Okulic i tam zamówiła masze za Madzie i jej dzieciątko - teraz Jaś ma dwa miesiące i jest ślicznym i zdrowiutkim chłopcem (kuzynka dosłownie pół ciąży spędziła w szpitalu a kiedy była w domu to i tak mogła tylko leżeć i pachnieć)
podaje linka możecie poczytać trochę i jak będziecie miały ochotę pomodlić się za swoje maleństwo
www.sanktuariumokulice.pl/ksiega_modlacych

No i jak tu nie wierzyć ?! Wiara góry przenosi )))))

naczytalam się o tych skurczach łydek ...ze aż kupiłam buraki które sa ponoć dobre na skurcze - haha:))) więc dziś zrazy z karkówki, kasza jęczmienna iiiiiiiiiiiiiiiiii buraczki:))))



Boshe już mi ślinka cieknie:)



Od jutra nawet zapowiadają 30 stopni:)


Ja juz w kiecce siedzę... jednak narzuciłam bluzeczkę na siebie co bym nie zmarzła bo jednak ja mam cień do godziny 13:)))



A poza tym znalazłam chyba tanią firmę która również działa na allegro:
margot.krakow.pl/

Popatrzcie , stwierdzam jedno ja zamierzam tam zamówić koszulę do porodu , podkłady do przewijania i wiele innych rzeczy:)

a dzisiaj na obiaddo robię risotto z cukinii, pomidorków, papryki i kukurydzy z pulpecikami z mięska mielonego z kurczaka i surówkę z buraczka i jabłka i cebulki ( to tak na podwyższenie mojej nieszczęsnej hemoglobiny )

u mnie dziś zwykły obiad bo mielone, mizeria i ziemniaczki a u was takie rarytaski że aż ślinka cieknie