Mamusie wrzesień 2013 =)

alusia1906 napisał:

Wrzesień <3

Iva dobrze że na wizycie wszystko ok a gin ci powiedział że zrobi cc?


Ja się obchałam znowu truskawkami... pękam...

niagara ja też uwielbiam muffiny, a mój mąż zwłaszcza cytrynowe. Te czekoladowe to dziś z koleżanką wcinałam razem z kawą z bitą śmietaną
W ogóle ta koleżanka ma synka, który ma 22 miesiące - jest tak słodki i rewelacyjny Jak się dowiedział, że ciocia ma dzidziusia w brzuchu, to cały czas mnie głaskał po brzuchu i mówił "dzidzi" - kochany
Zaraz biorę się za pieczenie ciasta

akina_zet napisał:

Dziewczyny ja to jestem łazior,zawsze mnie ciągnie wszędzie,więc jak lekarz za tydzień powie jedź,to pojadę 27 tydzień wypada mi w sob.,za 2 tyg. będzie 29,także spokojnie.

Chociaż Nike,my jesteśmy praktycznie na tym samym etapie,a Ty jakoś chyba inaczej liczysz tygodnie? Jakoś o 1 tydzień do przodu,czy to ja coś popitoliłam?

Ja według daty ostatniej miesiączki mam 26tydz + 1dzień, czyli ja to już traktuje jako 27 tydzień. A termin mi lekarz jakoś inaczej wyliczył ze względu na krótsze cykle i miesiączki

nike84 napisał:

Łoooo matko ale się rozpisałyście chwile mnie nie było, a tu już 4 strony do przeczytania. Nadrobię jak zjem obiad.
Chociaż przed chwilą wsunęłam takie czekoladowe pyszności i nie mam już na nic ochoty

O ja ale pysznosci, zjadłoby sie A ja pojechałam na rynek i kupiłam sobie czeresnie, taka miałam ochote ze nie mogłam sie powstrzymac i prawie kilograma juz nie ma

A na obiadek rybka, zaraz ide zjesc bo wczesniej mi sie nie chciało

Iva dobrze ze z mała jest wszystko ok to najważniejsze

Karolcia ale twoj były facet sie szybko obudził ja nie moge, dobrze mu napisałas a jak by cos jescze pisał to ja bym go poprostu olała i tyle.

Karolcia też bym olała takiego gościa i nawet nie odpisywała mu na żadne smsy! Czego on oczekiwał??? Cichych spotkań bliskiego stopnia czy co??? Faceci potrafią być bezczelni...

Ja dziś na obiad miałam spagetti

Natka,no uwierz,że chciałam zerwać te łachy,ale normalnie zaniemówiłam.
Za chwilę będzie mój mąż to to załatwi,bo ciągle w nim lata i ze 3 papierosy w nim wypaliła...

Iva super,że po wizycie ok

O Nike,czyli wg. Twoich obliczeń to ja w sob. 28 tydzień zacznę

Wiecie co im niżej mam brzuch tym bardziej mnie moja blizna boli.....

Iva super wiadomosci i mala juz taka spora Wiesz nie przejemuj sie brakiem ladnych fotek Moj maz mi zawsze mowi ze najladniejsze fotki to bedziemy miec jak sie maly urodzi I w sumie wiesz mysle ze ma racje! najwazniejsze ze pamiatke z brzuszkow mamy a na piekne fotki maluszkow mamy jeszcze czas i pewnie nie jedna fotka sie uzbiera.

Akina Monia jestem w szoku! wcale ci sie nie dziwie ze nie wiesz jak zaczac rozmowe bo ja sama bym nie wiedziala! niezly tupet ma tesciowa by przez twoje rzeczy przechodzic i sobie zabierac. Moze sproboj zagadac ze oo masz taki sam sweter jak ja Uwielbiam go to moj ulubiony! moze wtedy tesciowa zrozumie delikatna aluzje! ale powiem ci ze szczena mi opadala jak to przeczytalam hmmm tesciowa niezla nie powiem!

Nike super mufinki mmmmm dawno juz nie jadlam A ja zbieram sie za pieczenie karpatki juz od miesiaca i cos sie zebrac nie moge!

No wlasnie gdzie ten nasz serek sie podzial! mam nadzieje ze u niej wszystko ok! macie moze do niej jakis kontakt?

Iva super, że po wizycie wszystko w porządeczku:)

Monia chyba bym się w szpitalu znalazła przez ciśnienie. NOszenie ubrań bez zgody właściciela to jakaś masakra. Teraz mi się przypomniało, że kiedyś siostra mojego byłego chłopaka podkradałą mi ciuchy jak szłam do pracy. No musisz porozmawiać z mężem...i te papierochy...

mój były chłopak też się do mnie odzywał po latach, ale najlepiej w ogóle nie odpisywać, albo odpisac raz i dosadnie...parę razy do mnie dzwonił jeszcze jak byłam już w ciąży,ale nie miałąm ochoty na pogaduszki o tym co było czy mogło być...swoją szanśe miał w końcu

idę dziewczyny dzisiaj do kina na " Dziewczynę z szafy" - dzisiaj ostatni seans. BYła któraś z Was? właśnie sobie zarezerwowałam kanapę na samej górze...mam ochotę powcinać popcorn i popijać pepsi... mam nadzieję że nie zasnę

o serka też już pytałąm parę dni temu...nie ma jej i nie ma. Na fb trzeba jej coś napisać, może tam się prędzej pojawi.

akina_zet napisał:

Natka,no uwierz,że chciałam zerwać te łachy,ale normalnie zaniemówiłam.
Za chwilę będzie mój mąż to to załatwi,bo ciągle w nim lata i ze 3 papierosy w nim wypaliła...

Iva super,że po wizycie ok

O Nike,czyli wg. Twoich obliczeń to ja w sob. 28 tydzień zacznę

No ja tak liczę i mój lekarz widzę że też, więc chyba tak jest
A co do teściowej... to mnie by chyba rozniosło z nerwów I jeszcze papierochy pali w Twoich ciuchach Jak dla mnie... brak słów!

Faktycznie serka dawno nie było. ostatni raz logowała się 22 czerwca... napisze do niej na fb

ooo super Iwonka napisz to sie dowiemy grunt zeby dala znac czy u nich wszystko ok!

Akina rzeczywiscie Twoja tesciowa przesadziła, jak można wziąć czyjes ciuchy bez pozwolenia chodzic jak gdyby nigdy nic i jeszcze palic w nich szok. Ale szczerze mowiac tez niewiedzialabym jak jej zwrocic uwage. Mieszkam z tesciowa i czesto jest mi głupio jej zwracac uwage na cos . Jakos nie czuje sie do konca swobodnie

no faktycznie serek napitalal jak nie wiem a teraz cisza. moze stoi nad deska do prasowania jak obiecywala:) a tak serio to mam nadz ze ok wszystko u niej

villemo widac ze synek juz coraz mniej miejsca ma:)

iva fajnie ze wszystko w porzadku

nubi mi sobota by mogla pasowac tez ale tylko do poludnia. tylko gdzie reszta krakowianek?

akina cos mi sie zdaje ze ten wyjazd to jest ci po prostu potrzebny bo zwariujesz z ta tesciowa, mnie cholera bierze jak ktos mi zabiera moje rzeczy ale tez nie wiedzialabym jak jej powiedziec.

karolcia zgadzam sie z dziewczynami. wiecej jak cos to nie odpisuj. choc po tym co napisalas powinien sie zastanowic co on w ogole robi. niepotrzebnie tylko cie denerwuje bezczelny typek.