BezpiecznaCiaza112023

Mamusie wrzesień 2013 =)

11 lata 9 miesiąc temu #692233 przez Villemo
Ja już po :D

No więc tak delikatna anemia jest, lekko podwyższone crp ale tragedii nie ma.

Szyjka, długa i twarda mimo skurczy. Jeśli nie będzie ich więcej w ciągu dnia niż 10 to mam się kompletnie nimi nie przejmować. Psychicznie mam się już nastawić na CC... lekarz stwierdził, że po pierwsze nie warto ryzykować a po drugie on ręczy, że tak jak i przy pierwszym porodzie postęp będzie zerowy bo widać, że mam twardą, długą i oporną szyjkę.

Wiktorek waży 1500 gram i wygląda sobie tak :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #692236 przez zuzuzanta
Villemo super, że wszystko ok. A termin cc masz już ustalony?
Wiktorek słodziak :kiss:


Kasia

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #692243 przez Nubi
akina_zet napisał:

Nubi napisał:

Nefeli mam na imie Joanna, pod suwaczkiem mam wpisane " mamAsia" ;)
Musze polazic troche po tym krakowie, do rossmana zajrze ale dzis, zaczelo mi sie lac z cycuszkow w nocy :dry: , czas na wkladki bo inaczej bede chodzila z plamami :angry: . Macie jakies wyprobowanewkladki, cienkie?


Asiu,mnie w ciągu dnia mało leci,dlatego wkładam w stanik zwykły okrągły płatek kosmetyczny,czasem dzielę go na pół by był cieńszy i to wystarcza,podpowiedziała mi to jedna koleżanka,która już przez to przechodziła,po co mam wydawać teraz kasiorę na te wkładki,na nie przyjdzie jeszcze pora :woohoo:


Sposob z wacikiem tez juz mam opracowany i do tej pory prawie sie sprawdzal, prawie bo przemaka i chodze z jedna czy dwiema kropeczkami na wysokosci sutkow, i koszulka i stanik do przebrania. No wiec poszlam do rossmana i kupilam materace, bede je uzywac na noc bo coraz czesciej sie zdaza ze zakladam pizame i ja zalewam zanim usne... A na dzien czy na wyscie bede stosowac wkladki higieniczne, powycinam w odpowiedni ksztalt i przynajmniej nie przemokna w razie czego jak waciki. Pytalam wczesniej bo liczylam ze sa jakies ultra cienkie wkladki dostepne na takie wypadki. Rynek dla nas bardzo ubogi sie okazuje :silly:

Kalina, Słonko, ja moge isc jutro chetnie, kolo 13 pasuje :) w sumie chcialabym miec to z glowy, ewentualnie sobota jak cos zeby Nike sie zalapala z Nami :blink:

Jestem mamAsią

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #692257 przez pyzaura
Hej laski

Villemo super ze wszystko om i jakie ladne foto :-)
A mi jeszcze nic nie leci z piersi :-(.....

Ania



Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #692258 przez akina_zet
Paulinka! No piękna ta Twoja dzidzia! Przy pierwszym dziecku też miałaś cesarkę zaplanowaną,czy wyszła w trakcie?

Iva czekamy na jakieś Twoje nowe fotki :)

Przyjacióła ciągnie mnie nad morze do Władysławowa na 5 dni za 2 tygodnie, to jest jakieś 400 kilometrów drogi, jechać czy nie jechać? Ona też w ciąży z bliźniakami,ale termin ma na koniec października... Pojechałybyście?

Monika Z.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #692261 przez zuzuzanta
Nic się nie martw Pyzaura, ja już przecież jedno dziecko urodziłam, a dopiero tutaj na forum dowiedziałam się, że w czasie ciąży siara z piersi może lecieć. Nie leciało mi nic wtedy i teraz też posucha. Ale jakoś mnie to nie martwi.


Kasia

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #692268 przez zuzuzanta
akina_zet wszystko zależy od tego, czy Ty się czujesz na siłach. Ja to jestem taki wariat, że mimo iż już w 30 tygodniu jestem, to chętnie bym pojechała. Może porozmawiaj ze swoim ginekologiem, jakie on/ona ma zdanie na ten temat. Zna Ciebie, wie jak przebiega ciąża, więc to on powinien się wypowiedzieć


Kasia

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #692275 przez Villemo
akina_zet napisał:

Paulinka! No piękna ta Twoja dzidzia! Przy pierwszym dziecku też miałaś cesarkę zaplanowaną,czy wyszła w trakcie?

Iva czekamy na jakieś Twoje nowe fotki :)

Przyjacióła ciągnie mnie nad morze do Władysławowa na 5 dni za 2 tygodnie, to jest jakieś 400 kilometrów drogi, jechać czy nie jechać? Ona też w ciąży z bliźniakami,ale termin ma na koniec października... Pojechałybyście?


Dziękujemy :lol:

Pierwsza cesarka nie planowana. Miał być poród rodzinny z tatusiem przy boku, a zaczęło się prowokacją oxytocyną w 8 dniu po terminie. Jedyny efekt prowokacji to bolesne skurcze bo rozwarcia mimo to ani pół centymetra. Z racji że się nie zanosiło, że w ogóle szyjka będzie się rozwierać a Klaudiuszek był duży (na ostatnim usg wyszło, że ma 4150 gram) po 3 godzinach od podpięcia kroplówki leżałam już na stole operacyjnym.

Terminu cesarki na razie nie mam ustalonego, ale myślę że nie będzie wykonywana przed terminem tak jak się to praktuje w wielu szpitalach bo u mnie nie ma jako takiego realnego zagrożenia, że coś się stanie jak dojdzie do rozpoczęcia akcji porodowej.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #692277 przez Villemo
zuzuzanta napisał:

Nic się nie martw Pyzaura, ja już przecież jedno dziecko urodziłam, a dopiero tutaj na forum dowiedziałam się, że w czasie ciąży siara z piersi może lecieć. Nie leciało mi nic wtedy i teraz też posucha. Ale jakoś mnie to nie martwi.


Mi też nic nie leciało i nie leci mamy szczelne cycki po prostu ;) :side: :blink:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #692278 przez pyzaura
Ja bym jechala moj lekarz mowil ze jak siedobrze czuje tomam wszystko robic ale wiadomo z umiarem :-) i bedziesz blisko mnie a tam jest taaaaaak pieknie.
Zuzuzanta a a jaki mialas pokarm w pierwszejciazy???

Ania



Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #692282 przez zuzuzanta
pyzaura napisał:

Ja bym jechala moj lekarz mowil ze jak siedobrze czuje tomam wszystko robic ale wiadomo z umiarem :-) i bedziesz blisko mnie a tam jest taaaaaak pieknie.
Zuzuzanta a a jaki mialas pokarm w pierwszejciazy???


Cóż, z pokarmem było bardzo cieniutko, w końcu położna poradziła mi żebym sobie darowała karmienie piersią, bo to nie ma sensu. Ale u mnie w rodzinie wszystkie kobiety to marne "mleczarki", większość dzieci na mm. Moja Zuza od początku była dokarmiana mm, a od trzeciego tygodnia życia już tylko mm.


Kasia

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #692283 przez Villemo
akina_zet napisał:

Paulinka! No piękna ta Twoja dzidzia! Przy pierwszym dziecku też miałaś cesarkę zaplanowaną,czy wyszła w trakcie?

Iva czekamy na jakieś Twoje nowe fotki :)

Przyjacióła ciągnie mnie nad morze do Władysławowa na 5 dni za 2 tygodnie, to jest jakieś 400 kilometrów drogi, jechać czy nie jechać? Ona też w ciąży z bliźniakami,ale termin ma na koniec października... Pojechałybyście?


Akina wszystko zależy od Twojego samopoczucia i tego co powie lekarz. Musisz wziąć na pewno pod uwagę, że jak się nie daj Boże coś stanie to wylądujesz w obcym szpitalu z dala od domu. To jest ta jedyna rzecz której bym się obawiała.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #692286 przez pyzaura
A mi wlasnie zalezy by karmic piersia. Czy to ze teraz nic mi nie leci ma wplyw czy bede miala pokarm?????

Ania



Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #692288 przez Villemo
zuzuzanta napisał:

pyzaura napisał:

Ja bym jechala moj lekarz mowil ze jak siedobrze czuje tomam wszystko robic ale wiadomo z umiarem :-) i bedziesz blisko mnie a tam jest taaaaaak pieknie.
Zuzuzanta a a jaki mialas pokarm w pierwszejciazy???


Cóż, z pokarmem było bardzo cieniutko, w końcu położna poradziła mi żebym sobie darowała karmienie piersią, bo to nie ma sensu. Ale u mnie w rodzinie wszystkie kobiety to marne "mleczarki", większość dzieci na mm. Moja Zuza od początku była dokarmiana mm, a od trzeciego tygodnia życia już tylko mm.


No to podobnie jak u mnie...

Pierwsze krople siary dopiero w 3 dobie po cc zaraz potem nawał mleczny że cycki pękały w szwach ale i tak mało pokarmu żeby wykarmić 4 kg głodomorka więc karmienie cycem i dokarmianie a po paru tygodniach z dnia na dzień całkowite załamanie laktacji i śladowe ilości pokarmu pomimo herbatek na laktację ciągłego przystawiania do piersi i walki laktatorem.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #692292 przez zuzuzanta
pyzaura napisał:

A mi wlasnie zalezy by karmic piersia. Czy to ze teraz nic mi nie leci ma wplyw czy bede miala pokarm?????


Tak szczerze, to nie mam pojęcia, czy to ma jakiś związek.


Kasia

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilonaQltoorka
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl